- 1 Lechia szuka pieniędzy, aby nie upaść (81 opinii)
- 2 Oferta: 10 mln zł za nabycie Arki (131 opinii)
- 3 W niedzielę kolarze na ulicach Gdyni (151 opinii)
- 4 Oficjalnie: Bałtyk spadł z III ligi (120 opinii)
- 5 Gedania przebudziła się zbyt późno (10 opinii)
- 6 Lechia otrzyma premię zamiast kary (63 opinie)
Szpital z własnym robotem da Vinci. "Kolejka do sylwestra"
Gdański szpital kupił specjalistycznego robota da Vinci, który w ramach zabiegów NFZ jest wykorzystywany przy leczeniu raka prostaty, ale w przyszłości ma być również używany przy innych chorobach. Lekarze podkreślają, że zainteresowanie zabiegami przy wsparciu robotycznym jest bardzo duże.
Urolodzy w Trójmieście - prywatnie i na NFZ, znajdź specjalistę
- Jesteśmy pierwszym ośrodkiem na Pomorzu, który rozpoczął wykonywać zabiegi tego typu. W ciągu trzech lat wykonaliśmy około 80 zabiegów, głównie komercyjnych. W tej chwili będziemy mogli operować praktycznie bez ograniczeń. Kolejka rezerwacji jest praktycznie do sylwestra - przekazał dr n. med. Arkadiusz Mikszewicz, kierownik Oddziału Urologii w Szpitalu św. Wojciecha w Gdańsku.

"Zwiększy się liczba usług zdrowotnych"
- Dzięki zakupowi robota zwiększy się liczba usług zdrowotnych, poprawią się warunki leczenia oraz hospitalizacji, a dzięki zastosowaniu najnowszych technik oraz poprawie dostępności do nich zwiększy się liczba wyleczonych Pomorzan - podkreślał Dariusz Kostrzewa, prezes spółki Copernicus.
Aparat kosztował ponad 10 mln zł - samorząd woj. pomorskiego przekazał na ten cel 4 mln zł, a pozostałą kwotę pokryła spółka COPERNICUS. Trwają jeszcze rozmowy na temat uruchomienia funduszy unijnych, jednak w takim wypadku sprzęt nie mógłby być wykorzystywany komercyjnie.
Tym samym to drugi zakup robota da Vinci, jaki został zrealizowany w Trójmieście. Przypomnijmy, że swój sprzęt ma również Gdyńskie Centrum Onkologii. Warto dodać, że operacje robotyczne na nieco innym modelu są realizowane również w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym.

W przyszłości zabiegi również w innych terapiach
Co istotne, szpital chce dalej rozszerzać ofertę terapeutyczną w oparciu o zastosowanie robota. W następnej kolejności możliwość skorzystania z nowych technologii mają mieć pacjentki Oddziału Ginekologicznego. W tym momencie Narodowy Fundusz nie refunduje jednak takich zabiegów, dlatego na razie trwają rozmowy w kontekście leczenia komercyjnego.
- Chcielibyśmy używać tego narzędzia do operacji leczenia raka trzonu macicy, a więc najczęstszego nowotworu ginekologicznego kobiet, więc potencjał jest ogromny. Jest również wstępne zainteresowanie pacjentek i chcielibyśmy oferować tego typu zabiegi. Mówimy o lepszym obrazowaniu i ograniczeniu powikłań i taki jest nasz cel - mówi dr Jakub Lewicki, zastępca kierownika Oddziału Położniczo-Ginekologicznego Szpitala Św. Wojciecha.

Przebadaj się podczas Urology Week
Koniec września to świetna okazja, aby nadrobić zaległości związane z profilaktyką. Takie zadanie mają przede wszystkim panowie, którzy rzadko zwracają uwagę na potrzebę badania jąder czy prostaty.
- 80 proc. naszej pracy w oddziale to są nowotwory, największa liczba to schorzenia prostaty, pęcherza i jąder. Niestety widzimy cały czas wzrost liczby nowotworów - w przypadku prostaty jest to już pierwszy nowotwór u mężczyzn. Problem będzie narastał, bowiem społeczeństwo się starzeje, a to schorzenie jest zależne od wieku - mówi dr n.med. Wojciech Narożański z Oddziału Urologii.
Dlatego tak ważne są nie tylko regularne kontrole, ale również zdrowy styl życia, walka z otyłością, zdrowe odżywianie, aktywność fizyczna, unikanie używek.
W przypadku raka pęcherza będziemy zwracać uwagę na obecność krwi w moczu, bo w takich przypadkach trzeba jak najszybciej zgłosić się do urologa i wykonać stosowne badania. Mamy niestety efekt tego, że palenie papierosów było popularne w latach 80. i 90. i teraz zbieramy tego żniwo - wskazuje dr n.med. Wojciech Narożański.
Lekarze podkreślają, że najważniejsze jest szybkie wykrycie, bo tylko wtedy możemy całkowicie wyleczyć pacjenta. Dotyczy to również młodych pacjentów.
- Chcemy młodym ludziom uświadamiać, żeby się sami badali i oglądali jądra co kilka miesięcy. W przypadku guza, stwardnienia czy powiększenia jądra trzeba zgłosić się do urologa, który zbada palpacyjnie i może wykonać USG - dodaje dr n.med. Wojciech Narożański.
Warto podkreślić, że do urologa jest potrzebne skierowanie, które otrzymamy u lekarza rodzinnego. Od 26 do 30 września Copernicus organizuje darmowe konsultacje i badania pod kątem profilaktyki nowotworów onkologicznych.
Miejsca
Opinie wybrane
-
2022-09-23 11:23
Powszechność (4)
takich urządzeń to normalka w krajach cywilizowanych. A u nas? Sensacja. Powinny być w każdym szpitalu, a chory powinien być obsłużony w ciągu tygodnia.
- 23 2
-
2022-09-23 12:07
pokaż mi kraj gdzie obsługują w ciągu dnia (1)
czekam
- 8 0
-
2022-09-25 09:56
polin ! Kliniki Żądowe dla żymian szczegółnie .
- 0 0
-
2022-09-23 14:30
Co za problem do tej cywilizacji dołączyć
Wystarczy kupić bilet
- 6 1
-
2022-09-23 20:16
zapłacisz 3-4 krotnie wyższą składkę zdrowotną do ZUS-u wraz z kilkunastoma mln zatrudnionych w RP?
wówczas może będziesz obsłużony w ciągu tygodnia...
- 2 0
-
2022-09-23 09:09
(1)
Warto też pamiętać, że skierowanie od lekarza prywatnego nie daje możliwości wizyty czy badań w ramach NFZ.
- 24 0
-
2022-09-25 09:54
To taka specjalność tych ekip ,,wadzy'' bez względu na barwy , zapatrywania i religię
Kliniki MSWiA zawsze bezpłatne dla ubożuchnych w Rozum .
- 1 1
-
2022-09-26 09:04
Bez zachwytu
Ja tak dla odmiany dodam, że producent tego robota jest powszechnie krytykowany za zaniżanie czasu potrzebnego na "nauczenie się" robota. Nie wystarczy być specjalistą od chirurgii laparoskopowej, trzeba jeszcze spędzić długie godziny na ćwiczenie na tym konkretnym sprzęcie. Według niektórych lekarzy czuli się pewnie dopiero po 1000.
- 4 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.