• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

TDP: dzień drugi

Tomasz Łunkiewicz
10 września 2003 (artykuł sprzed 20 lat) 
Drugi etap 60. Tour de Pologne z Tczewa do Olsztyna, długości 202 km, przyniósł zmianę lidera. W żółtej koszulce wystartuje dziś Estończyk Janek Tombak, drugi w Olsztynie. Najszybszy na drugim etapie był Włoch Fabio Baldato z grupy Alessio.

Wczorajszy etap był bardzo podobny do pierwszego. Ponownie przez ponad 140 km uciekało dwóch kolarzy. Podobnie jak w Gdyni, ucieczka zakończyła się niepowodzeniem. Trasa drugiego etapu, trzeciego pod względem długości, była płaska. Poza ucieczką i walką na finiszu nic ciekawego się nie działo. Piękna pogoda, piękne krajobrazy, tłumy ludzi - to krótki opis etapu.

Na ucieczkę zdecydowali się Marcin Sapa (Mikomax Browar Staropolski) i Daniel Okruciński (Polska do lat 23). Obaj zawodnicy zgodnie współpracując przez prawie 100 km jechali przed peletonem. W pewnym momencie mieli prawie sześć minut przewagi. W Olsztynie grupa jeszcze raz udowodniła swoją siłę i szybko doszła uciekinierów. Na pierwszą pętlę Sapa i Okruciński wjechali z przewagą dwudziestu kilku sekund. Trzecie kółko zaczynała już cała grupa. Na dwóch ostatnich rundach były próby rozerwania peletonu, ale bardzo szybko takie ucieczki kasowano.

Finisz należał do sprinterów. Najszybszy był Fabio Baldato. Włoch minimalnie wyprzedził Janka Tombaka (Cofidis). To jednak Estończyk miał po zakończeniu etapu największe powody do zadowolenia. Drugie miejsce dało mu prowadzenie w klasyfikacji generalnej. Może na trzecim etapie wreszcie uda mu się wygrać. Trzeci na metę wjechał Marcin Lewandowski (Action nVidia Mróz). Polski kolarz przesunął się na trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej. Bliski podium był dotychczasowy lider. Simone Cadamuro (De Nardi) finiszował na czwartej pozycji.

- Bardzo się bałem zakrętów - powiedział Baldato. - Niemal dotykaliśmy się łokciami, całe szczęście, że nie doszło do kraksy. Natomiast finisz bardzo mi się podobał, 150 metrów lekko pod górę. W sam raz dla mnie. Właśnie na takich etapach zwyciężałem w Tour de France, Giro i Vuelcie. Mogę sobie powiedzieć, że jestem kolarzem spełnionym. Wygrałem wszystko, co chciałem wygrać, chyba że... Brakuje mi jeszcze zwycięstwa w jakimś klasyku Pucharu Świata. Wciąż gonię to zwycięstwo, kilka razy byłem drugi. Za miesiąc w mistrzostwach świata w Kanadzie raczej nie wystartuję. Trasa nie jest dla mnie - zapowiedział 35-letni Włoch.

Drugi na mecie Tombak, mimo że zdobył żółtą koszulkę, nie był do końca zadowolony. - Nie jestm w pełni usatysfakcjonowany, oddałbym koszulkę za zwycięstwo - stwierdził Estończyk.

- Chciałem dziś wygrać i zadedykować sukces mojemu przyjacielowi, który niedawno tragicznie zginął. Lauri Aus był świetnym kolarzem. Przejechała go ciężarówka, gdy trenował w rodzinnym Tartu. Dziś się nie udało. Spróbuję wygrać jutro - dodał Tombak.

Polscy kibice mogą być zadowoleni z postawy naszych kolarzy. Biało-czerwoni są aktywni na trasie. W dwóch ucieczkach było trzech Polaków. Na pierwszym etapie uciekał Kazimierz Stafiej. Na drugim próbę podjęli Sapa i Okruciński. Również na końcówkach nasi reprezentanci są w czołówce. W Gdyni w czołowej dziesiątce było trzech Polaków, w Olsztynie - czterech. Ponownie najlepiej spisał się Lewandowski, który poprawił się o dwie pozycje. W klasyfikacji generalnej kolarz Mroza awansował na trzecie miejsce. - Czułem, że druga lokata była w moim zasięgu. Pierwsza - raczej nie. Trochę zabrakło mi pod nogą - stwierdził Lewandowski.

- Wyniki drugiego etapu nie są zaskoczeniem. Baldato i Tombak są znani z dobrego finiszu i można było się spodziewać, że będą walczyli o zwycięstwo gdy na metę przyjedzie cały peleton. Na razie nie należy się spodziewać jakiś decydujących rozstrzygnięć. Faworyci dopiero w górach pokażą na co ich stać. Wtedy zacznie się prawdziwe ściganie - powiedział "Głosowi" Piotr Wadecki.

Wyniki 2. etapu (202 km)
1. Fabio Baldato (Włochy/Alessio) 4:34.49
2. Janek Tombak (Estonia/Cofidis)
3. Marcin Lewandowski (Polska/Action nVidia Mróz)
4. Simone Cadamuro (Włochy/De Nardi)
5. Dawid Krupa (Polska/Legia Bazyliszek)
6. Marcin Gębka (Polska/Ambra Weltour)
7. Erki Putsep (Estonia/AG2R)
8. Sebastien Hinault (Francja/Credit Agricole)
9. Allan Davis (Australia/ONCE)
10. Marek Wesoły (Polska/reprezentacja U-23) ten sam czas

Klasyfikacja generalna:
1. Tombak 8:33.34
2. Cadamuro strata 4 s
3. Lewandowski 10
4. Yon Bru (Hiszpania/L.A. Pecol)
5. Kazimierz Stafiej (Polska/Action nVidia Mróz)
6. Laurent Brochard (Francja/AG2R) 14 s
7. Andrea Noe (Włochy/Alessio)
8. Marek Rutkiewicz (Polska/Cofidis)
9. Robert Radosz (Polska/Servisco-Koop)
10. Hayden Roulston (Nowa Zelandia/Cofidis)
Głos WybrzeżaTomasz Łunkiewicz

Wydarzenia

Opinie

Relacje LIVE

Najczęściej czytane