• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

TKKF Checz Gdynia - początek rundy wiosennej

jag.
15 marca 2002 (artykuł sprzed 22 lat) 

Trzy wygrane i sześć przegranych - to bilans jesieni futbolistek TKKF Checz Gdynia. Siódme miejsce na półmetku rozgrywek jasno określa cel na rundę rewanżową. Podopieczne Ryszarda Szewczyka grać będą przede wszystkim o utrzymanie. Wiosnę zainaugurują w najbliższą niedzielę. Przy ul. Zamenhofa o godzinie 13.00 stawi się Warta Opel Niedbała Poznań.

W minionym sezonie gdynianki zajęły piąte miejsce, nieznacznie przegrywając brąz. Dlatego latem głośno mówiono, że czas zaatakować ligowe podium. Otymizmu nie studziły nawet transfery (do innych klubów) Anny Rogackiej czy Joanny Moczulewskiej. Wydawało się, że te ubytki zatuszuje młodzież, z pracy z którą Gdynia słynie od dawna. Jednak nastoletnie zawodniczki, jeśli bez kompleksów radziły sobie na dorosłych murawach u boku starszych koleżanek, to gdy na ich barki spadła wyłączna odpowiedzialność za wynik, nie podołały zadaniu. Okazało się zresztą, że nie wszystkie futbolistki mogą sobie pozwolić na udział w meczach wyjazdowych, gdyż koliduje to z pracą zawodową. Sporo do życzenia pozostawiała też frekwencja na treningach.

- Okazało się, że nazwiska nie grają. Właściwego przygotowania nie da się nadrobić rutyną. Dlatego teraz grać będą tylko te, które trenują. Do rozgrywek zgłosiliśmy 22 zawodniczki, a najmłodsze z nich mają po 14 lat
- zapewnia Roman Bieszke, prezes TKKF Checz.

Może nie pierwszą, ale na pewno najważniejszą ofiarą tych zmian, jest Małgorzata Stefaniak. Zawodniczka, która potrafiła strzelać po sześć goli w meczu, nie ma w kadrze Checzy. Odpowiedzialność za zdobywanie bramek muszą wziąć na siebie Marzena Samp i młodzieżowa reprezentantka Polski, Marta Stachowska. Za drugą linię odpowiada przede wszystkim rutynowana Anna Nowacka. W defensywie najbardziej liczymy na pewną grę Magdaleny Miłosz. Z kolei w bramce utrzymała się Iwona Koprowska. I jest to bardzo ważna wiadomość. W pierwszych kolejkach jesieni, co mecz, to między słupkami stawała inna gdynianka. Zanim padło na Koprowską, najstarszą w drużynie, grywała ona w obronie, bądź na pozycji defensywnego pomocnika.

- Kiepski start w finale halowych mistrzostw Polski i przegrana przed tygodniem w Rybniku w Pucharze Polski każą studzić oczekiwania. Najważniejsze jest to, aby utrzymać się bez baraży, czyli zająć siódme miejsce. Nie można sobie pozwolić na startę punktów zwłaszcza z drużynami, które wyprzedzamy. Sądzę, że przy odrobinie szczęścia możemy powalczyć ze Zrywem Książki. Zresztą już w niedzielę przydałoby się zrewanżować Warcie - wszak jest beniaminkiem - za przegraną jesienią. Ulegliśmy jej w Poznaniu 2:3 i od tego rozpoczął się nasz zjazd w tabeli. Ponadto liczymy na naszą młodzież w rozgrywkach o mistrzostwo Polski juniorek oraz Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży. Celem podstawowym jest w nich awans do turniejów finałowych
- przypomina prezes Bieszke.

Tabela po rundzie jesiennej:
1. AZS 9 27 56:4
2. Czarni 9 24 43:7
3. Warta 9 21 20:16
4. Stilon 9 18 15:16
5. Zryw 9 13 17:12
6. Medyk 9 13 16:19
7. CHECZ 9 9 21:22
8. Savena 9 6 6:25
9. Rybnik 9 3 7:31
10. Rolnik 9 0 7:56

Terminarz rundy wiosennej Checzy: 17.03 Warta (dom, godz. 13.00), 24.03 AZS Wrocław (wyjazd), 30.03 Stilon Gorzów (d, 13.00), 14.04 Savena Targówek Warszawa (w), 28.04 RKP Rybnik (d, 13.00), 12.05 Czarni Sosnowiec (w), 2.06 Esja Rolnik Biedrzychowice (d, 13.00), 9.06 Zryw Książki (w), 16.06 Medyk Konin (d, 13.00).
Głos Wybrzeżajag.

Opinie

Relacje LIVE

Najczęściej czytane