- 1 Derby mają być 19.05 z kibicami gości (139 opinii)
- 2 Kuciak z trybun Lechii do bramki Rakowa (50 opinii)
- 3 ZZ potrzebne żużlowcom już w 2. kolejce? (65 opinii)
- 4 Piąte zwycięstwo z rzędu piłkarzy ręcznych (6 opinii)
- 5 Co to za liga? Ponad połowa drużyn spadnie (2 opinie)
- 6 Pierwsze wiosenne derby Trójmiasta rugby
Mógł pracować w Eurolidze, a wybrał Asseco
Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia
Po sezonie spokoju w Asseco nastąpiła mała rewolucja. Tak też można nazwać odejście z drużyny trenera Davida Dedka. W jego miejsce wskoczył Macedończyk Tane Spasev. Czy uda się mu równie skutecznie kontynuować projekt, który w głównej mierze skupia się na szkoleniu młodych koszykarzy? - Moja filozofia jest inna od tej, którą prezentował trener Dedek. Najważniejsze, aby zawodnik pokazywał serce, tak na boisku, jak i na treningu. Bez względu na to, czy gra o mistrzostwo świata, czy będzie w NBA za trzy miesiące, czy jest to zwykły mecz - mówi szkoleniowiec, który w tym roku zdobył dla Gdyni wicemistrzostwo Polski do lat 20.
Marcin Dajos: Trudno było podjąć decyzję o pracy w Asseco?
Tane Spasev: Nie była to trudna decyzja. Rodzinie podoba się w Gdyni. Do tego ludzie pracujący w klubie mają doświadczenie na najwyższym, europejskim poziomie. Jest on po prostu dobrze zorganizowany. Dlatego mogę nawet powiedzieć, że była to prosta decyzja.
KOSZYKARZE ASSECO MAJĄ NOWEGO TRENERA
Pytam, ponieważ realizowany jest tu specyficzny projekt, do tego mocno kojarzony z poprzednim trenerem, Davidem Dedkiem.
W SEZONIE 2014/2015 SZKOLENIOWIEC ASSECO BYŁ LEPSZY OD KOSZYKARZY
Trener Dedek był pierwszym szkoleniowcem w Asseco przez dwa sezony, wcześniej prowadził także Start. Odcisnął na drużynie swoje piętno, ale taki jest biznes, takie jest życie. Teraz otwiera się nowy rozdział w historii drużyny. Po mnie też przyjedzie kolejny trener i nie będzie z tym żadnego problemu. Każdy sezon, mecz to oddzielna bitwa. Nie jesteś w stanie przewidzieć, co się stanie. Możesz jedynie kontynuować swoją pracę i udowadniać profesjonalne podejście i umiejętności.
Był pan zaskoczony propozycją objęcia posady pierwszego szkoleniowca po roku pracy z młodzieżą?
Trochę byłem zaskoczony, ale głównie z tego względu, że od kilku miesięcy mój agent negocjował posadę asystenta w euroligowym klubie. Myślałem, że będę tam pracował.
Dlaczego przed rokiem, mając aspiracje i doświadczenie pracy z seniorskimi zespołami zdecydował się pan prowadzić drużynę młodzieżową w Gdyni?
SĘCZKOWSKI: KOSZYKÓWKA W GDYNI DŁUGOFALOWĄ INWESTYCJĄ
Rok temu negocjowałem z Panathinaikosem na temat objęcia posady asystenta. Trwało to niemal do końca wakacji, ale nic nie wyszło. Wtedy miałem opcję, aby poczekać w domu na jakieś zmiany, albo przeprowadzić się do Gdyni i zacząć pracę z młodzieżą. A że nie jestem typem człowieka, który lubi siedzieć bezczynnie w domu, to podjąłem wyzwanie w Asseco.
Jak pan ocenia miniony sezon?
Był to pierwszy rok, gdy Asseco miało drużynę do lat 20. Zbudowaliśmy ją praktycznie z niczego. Pozbieraliśmy koszykarzy z różnych miejsc Trójmiasta, a na koniec udało się zdobyć srebrny medal. Dlatego oceniam pozytywnie ten okres. Do tego ludzie, którzy mnie oceniają zrobili to w pozytywny sposób i dali szansę na prowadzenie pierwszej drużyny.
Można porównać pana filozofię trenerską z tym, co pokazywał trener Dedek?
Moja filozofia jest inna od tej, którą prezentował trener Dedek. Przecież każdy szkoleniowiec ma swoje podejście do taktyki, treningów. Ale nigdy nie powiem, że czyjaś filozofia jest zła. Ilu trenerów, tyle różnych spojrzeń na koszykówkę. Oczywiście pod kilkoma względami na pewno są podobne, ale część jest różna. Najważniejsze, aby zawodnik pokazywał serce, tak na boisku, jak i na treningu. Bez względu na to, czy gra o mistrzostwo świata, czy będzie w NBA za trzy miesiące, czy jest to zwykły mecz.
Możemy spodziewać się przebudowy składu Asseco?
Zobaczymy, jak to się ułoży. Wiadomo, że pewne zmiany zajdą. Teraz jesteśmy jednak w fazie sprawdzania koszykarzy i negocjowania z nimi umów.
Z koszykarzy, z którymi pracował pan w zeszłym sezonie, ilu nadaje się do gry w Tauron Basket Lidze?
Czerlonko i Żołnierewicz już są w drużynie. Teraz Kołodziej i inny koszykarze mają szansę pokazania, że mogą grać w Tauron Basket Lidze. Do tego na treningach mogą pojawić się zawodnicy, których obserwowaliśmy podczas zorganizowanego przez nas campu. W Polsce, w Trójmieście są koszykarze, których wcześniej nikt nie widział, a mają duży talent.
Jak ułożył pan letni plan zajęć i czy nastąpią jeszcze jakieś zmiany w sztabie trenerskim?
Następny tydzień spędzimy na kształtowaniu składu. Do tego spokojnie pracujemy indywidualne. I tak aż do lipca. Później koszykarze dostaną trochę wolnego. Od sierpnia zaczynamy przygotowania do nowego sezonu. Będę pracować z tym samym składem asystentów, którzy byli w klubie w poprzednim sezonie.
Playoff
Ćwierćfinały
PGE Turów Zgorzelec | 3 |
TREFL Sopot | 0 |
Energa Czarni Słupsk | 3 |
Śląsk Wrocław | 0 |
Stelmet Zielona Góra | 3 |
ASSECO Gdynia | 1 |
AZS Koszalin | 0 |
Rosa Radom | 3 |
Półfinały
PGE Turów Zgorzelec | 3 |
Energa Czarni Słupsk | 1 |
Stelmet Zielona Góra | 3 |
Rosa Radom | 0 |
Finał
PGE Turów Zgorzelec | 2 |
Stelmet Zielona Góra | 4 |
Kluby sportowe
Opinie (5)
-
2015-06-02 17:35
Powodzenia i żeby wyszło dobrze!
Ale nie będzie łatwo przy tak niskim budżecie coś zrobić... Do zobaczenia na hali!
- 24 0
-
2015-06-02 17:52
Pożyjemy, zobaczymy.
Za rok jeśli sukcesy będą większe niż w ostatnich dwóch latach, wtedy zacznę klaskać.
- 16 0
-
2015-06-03 13:32
(1)
Sukcesów nie będzie, bo władze klubu nie mają pomysłu na tą drużynę. Gadanie o długofalowej polityce szkolenia młodzieży to pic na wodę. Klub będzie funkcjonował jeszcze góra dwa sezony za jak najmniejsze pieniądze, a potem Asseco po cichu zamknie klub. Będą się tłumaczyć brakiem zysków i tym podobnymi pierdołami.
- 6 2
-
2015-06-03 16:06
mam wrażenie ze pisze to jakiś zawodnik asseco
- 0 4
-
2015-06-04 12:05
Zobaczymy
Nie jestem fanem bułgarskiej ani macedońskiej "myśli szkoleniowej" , ale chciałbym się mylić w przypadku trenera Spaseva.
Póki co oprócz podpisania kontraktu z Żołnierzem brak pozytywnych wiadomości dotyczących klubu.- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.