W środę o godz. 19 w Gdynia Arenie szczypiornistki Vistalu podejmą Start Elbląg. Zwycięstwo pozwoli gdyniankom zmniejszyć dystans do czołówki Superligi. - To jeszcze nie jest moment, by rozdzielać miejsca przed play-off, ale spodziewamy się zaciętego pojedynku - mówi trener Vistalu Paweł Tetelewski. Szkoleniowiec na poniedziałkowym treningu nie mógł skorzystać z chorych Aleksandry Zych i Katarzyny Janiszewskiej. Obie zawodniczki mają być jednak do jego dyspozycji na środowe spotkanie. Bilety na mecz w cenie 5 i 10 zł.
Typowanie wyników
VISTAL Gdynia
Start Elbląg
Jak typowano
| 82% |
284 typowania |
VISTAL Gdynia |
|
| 2% |
7 typowań |
REMIS |
|
| 16% |
55 typowań |
Start Elbląg |
|
Szczypiornistki Vistalu Gdynia przed tygodniem powetowały sobie wyjazdową porażkę z Selgrosem Lublin i po znakomitym początku drugiej połowy rozbiły UKS PCM Kościerzyna 34:22 (18:13). W środę podopieczne trenera
Pawła Tetelewskiego przynajmniej na papierze, czeka znacznie trudniejsze zadanie.
DERBY POMORZA DLA VISTALUDo Gdynia Areny przyjedzie trzeci aktualnie zespół PGNiG Superlig Start Elbląg. Piąty w tabeli Vistal tracił jeszcze niedawno do tego rywala aż 6 punktów, ale stratę udało się zmniejszyć o 2 "oczka". Wszystko za sprawą sensacyjnej porażki elblążanek w Chorzowie, gdzie uległy przedostatniemu w tabeli Ruchowi.
- Nie ukrywam, że było to duże zaskoczenie, ale taka jest ta liga. Niespodzianki od czasu do czasu się zdarzają, a Chorzów to ciężki teren. Nie patrzymy jednak na Start przez pryzmat tego spotkania, a przez pryzmat tego jakie wyniki elblążanki notowały w pierwszej rundzie rozgrywek. Z pewnością przyjadą do nas podrażnione porażką, więc trzeba mieć się na baczności - mówi trener Tetelewski.MONIKA KOBYLIŃSKA KANDYDATKĄ NA LIGOWCA ROKU W TRÓJMIEŚCIEDla Vistalu środowe spotkanie może mieć wyjątkowe znaczenie w kontekście fazy play-off. Wprawdzie gdyniankom zostało do niej osiem meczów, ale
ewentualna porażka może utrudnić walkę o coś więcej niż pierwsza czwórka. Trener Tetelewski nie stawia jednak sprawy w ten sposób i nie zamierza wywierać dodatkowej presji na zawodniczkach.
- Do play-off zostało jeszcze sporo spotkań i wiele może się wydarzyć. Można wygrać z zespołem z czołówki, a potem stracić punkty z niżej notowanym rywalem, tak jak zrobił to ostatnio Start przegrywając z Ruchem. Nie ma co patrzeć na to, komu odbieramy punkty, ważne żeby je zbierać. Czołówka też jeszcze będzie grała między sobą, więc uważam, że jest za wcześnie, by teraz rozdzielać lokaty przed play-off - uważa szkoleniowiec gdynianek.Trener Tetelewski liczy na to, że w środę do dyspozycji będzie miał pełny skład.
Poniedziałkowy trening z powodu choroby opuściły jednak Aleksandra Zych i
Katarzyna Janiszewska. Na środę obie mają być jednak gotowe do gry.
Gdyńscy kibice w środowym meczu zobaczą po stronie elblążanek sporo znajomych twarzy. Start prowadzi były trener Vistalu
Andrzej Niewrzawa, a w składzie ma grające w przeszłości dla gdyńskiej drużyny:
Aleksandrę Jędrzejczyk,
Ewę Andrzejewską i
Magdalenę Balsam.
- Nie ma co się doszukiwać podtekstów w tym meczu poza tym, że będziemy chcieli zrewanżować się za wrześniową porażkę w Elblągu. Dziewczyny dobrze znają trenera Niewrzawę i niektóre przeciwniczki i tyle. Rywalizacja na pewno będzie bardzo ciekawa. Liczę, że kibice obejrzę dobre widowisko. Gramy o godz. 19, wiec spokojnie będzie można zdążyć przed telewizor, by dopingować polską reprezentację w meczu z Chorwacją o 20:30. Zapraszam serdecznie - kończy trener Tetelewski.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
