• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Vistal między Superligą a PZP

jag.
17 września 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
Paweł Tetelewski wierzy, że jego zespół podąży w dobrym kierunku. W listopadzie do meczów w Superlidze dojdą obciążenia z występami w Pucharze Zdobywców Pucharów. Paweł Tetelewski wierzy, że jego zespół podąży w dobrym kierunku. W listopadzie do meczów w Superlidze dojdą obciążenia z występami w Pucharze Zdobywców Pucharów.

Piłkarki ręczne Vistalu tegoroczną rywalizację w Pucharze Zdobywców Pucharów rozpoczną od meczów z holenderskim Sercodak Dalfsen. Jako że do tej konfrontacji dojdzie dopiero w listopadzie, na razie Paweł Tetelewski koncentruje się na PGNiG Superligi. Jego podopieczne w obu spotkaniach rozpoczynających sezon miały duże kłopoty zwłaszcza do przerwy. W niedzielę o godzinie 17:30 gdynianki czeka kolejny trudny bój, na wyjeździe ze Startem Elbląg. - Trzeba wyrzuć z głów bojaźń i strach - apeluje do zawodniczek szkoleniowiec.



Typowanie wyników

20 września 2015, godz. 17:30
3 pkt.
Start Elbląg
VISTAL Gdynia

Jak typowano

12% 38 typowań Start Elbląg
1% 5 typowań REMIS
87% 282 typowania VISTAL Gdynia

Twoje dane



Już w lipcu okazało się, że w Pucharze Zdobywców Pucharów Vistal rozpocznie rywalizację od trzeciej rundy, a jego rywalem będzie jedna z drużyn, która nie zdołała awansować do rozgrywek grupowych Ligi Mistrzyń.

ZOBACZ, FILM REKLAMOWY PIŁKAREK VISTALU

Teraz już wiemy, że gdynianki czeka powtórka z 2010 roku. Wówczas wyeliminowały szczypiornistki Dalfsen (wówczas po nazwą Bizztravel) w ćwierćfinale Challenge Cup po zwycięstwie u siebie 31:22 oraz porażce na wyjeździe 25:26. Z tamtej ekipy do dzisiaj w Gdyni gra tylko Patrycja Kulwińska

Tym razem mistrz Holandii, już pod szyldem Sercodak, stanie na drodze Vistalu, gdyż zajął 3. miejsce podczas turnieju w Drammen w Norwegii. Na ten wynik złożyła się porażka z miejscowym Glassverket 21:26 oraz wygrana nad serbskim Radnickim Kragujevac 23:17.

Zgodnie z terminarzem pierwszy mecz ma odbyć się 14 lub 15 listopada w Holandii, a rewanż tydzień później w Gdyni.

VISTAL AWANSOWAŁ DO PÓŁFINAŁU CHALLENGE CUP 2010

Zobacz jak piłkarki ręczne Vistalu Gdynia rozegrały ostatnie pół minuty meczu z Selgrosem Lublin. Nie potrafiły wyrównać.



Dobrze że do rywalizacji na międzynarodowej arenie pozostały jeszcze dwa miesiące, gdyż na razie Vistal gra bardzo wąskim składem i ma kłopoty już na krajowym podwórku. Oba mecze otwierające sezonu PGNiG Superligi były niemal identyczne mecze. Zarówno w Gdańsku jak i u siebie przeciwko Selgrosowi Lublin gdynianki zagrały słabo do przerwy. Po zmianie stron rzucały się do odrabiania strat. O ile ta sztuka udała się w meczu z beniaminkiem (27:24), to pojedynek z mistrzyniami Polski zakończył się stratą jednej bramki (20:21). W Elblągu nie można zagrać w tym stylu, gdyż i w niedzielę nawet o punkt może być ciężko. Początek gry o godzinie 17:30.

- W obu tych meczach do przerwy popełniliśmy już po 12 błędów. Ciężko było przebić się z drugiej linii, a nawet zbyt wiele nie było prób w tym względzie. W ostatnim meczu w pierwszej połowie to próbowały praktycznie tylko Kobylińska i Zych, a lewa strona rozegrania ograniczyła się do dogrywania piłek. A jeśli nie ma rzutu z drugiej linii to ciężko wyciągnąć obronę rywalek i pograć z kołową czy też zagrać na zewnątrz i uruchomić skrzydła - ocenia Paweł Tetelewski, szkoleniowiec Vistalu.
Już widać, że panaceum na problemy w ataku pozycyjnym Vistalu szybko nie stanie się Dunja Tasić. Serbska rozgrywająca w debiucie nie zdobyła bramki, a i jakość konstruowania akcji z jej udziałem także pozostawiała sporo do życzenia. Widać, że nowy nabytek gdyńskiej drużyny potrzebuje czasu, aby zaaklimatyzować się w Superlidze i pewniej poczuć w nowym zespole.

- Nie tylko przed nią, ale pozostałymi zawodniczkami dużo pracy. Wierzę, że wszystko będzie szło w dobrym kierunku. Podczas meczu zawodniczki muszą wyrzuć z głów bojaźń i strach, gdyż one dominował do przerwy w poprzednich meczach. Mam nadzieje, że pomocne w tym względzie będzie to, iż w drugiej połowie meczu z Selgrosem przekonały się, że i w tym składzie mogą walczyć o zwycięstwo - dodaje gdyński szkoleniowiec.
jag.

Kluby sportowe

Opinie (11)

  • (2)

    Tetelewski chce wyrzucić bojaźń i strach z zawodniczek, a w ostatniej akcji z Selgrosem bał się wycofać bramkarkę?

    • 13 1

    • Nie miał na to czasu .

      Do końca meczu zostało chyba trzy sekundy , to za mało na zmianę . Ale mógł wykorzystać Kordowiecką jak to zrobił dwa lata temu Struzik w Szczecinie . Wziął czas i mógł spróbować jakiegoś figla wyciąć, przy udziale zaskoczonych zawodniczek Lublina pojawieniem się bramkarki Kordowieckiej . Struzik tak zrobił to z Gapską w Szczecinie i wypaliło .

      • 2 0

    • Racja. To było dno.

      • 1 1

  • też czarno to widzę. Andrzej i Andrzejewska staną na głowie żeby wygrać. Reszta ekipy też dużo bardziej ambitna niż gwiazdki z zeszłego roku. W końcu Lublin ledwo zremisował z nimi u siebie...

    • 1 0

  • Będą baty, Endrju stanie na uszach, żeby pokazać Vistalowi, że popełnili błąd!

    • 4 0

  • Panie trenerze (3)

    Ponawiam mój apel - dać szansę tym, co siedzą na ławie, bo część tych, na które Pan stawia, gra zdecydowanie poniżej oczekiwań.

    • 9 1

    • (2)

      A oglądałeś mecze towarzyskie? Było widać w jakiej formie są pozostałe zawodniczki.

      • 1 5

      • Nie oglądałem (1)

        Ale czy gorszej niż Zych czy Łabuda? To jest aż tak źle?!

        • 4 1

        • Ok. Ale nie przesadzajmy bo dopiero były 2 mecze. Jeden który teoretycznie mieliśmy wygrać, drugi teoretycznie przegrać. Mecz z Elblągiem będzie dobrym przetarciem. Dajmy czas dziewczyną i nie atakujemy ich jednostkowo. Liczy się zespół! Gdyż ten zespół razem wygrywa i razem przegrwa ;)

          • 2 3

  • Kok

    Trener dziewczat uczesany w blond kok

    • 2 2

  • bedziemy kibicować

    będziemy kibicować drużynie i życzymy jak najlepiej, ale na razie czarno to widzę

    • 10 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane