- 1 Lechia znów nie płaci. Interwencja właściciela (34 opinie)
- 2 Na co narzeka Arka po remisie? (85 opinii)
- 3 Sportowcy startują na radnych (29 opinii)
- 4 Trefl ma już tyle samo punktów, co Anwil (13 opinii)
- 5 Wraca Wybrzeże. Polska poznała rywala
- 6 Lechia wygrywa, bo jest jak zaciśnięta pięść (52 opinie)
Obaj trenerzy starają się nie przykładać dużej wagi do wcześniejszych gier.
- Najczęściej graliśmy w okresach reprezentacyjnych przygotowań. Zatem brakowało kadrowiczek. Ponadto często nad walkę o wynik górę brały względy szkoleniowe - podkreśla Jerzy Ciepliński, trener akademiczek. - Sparingolu i meczów o punkty nie można porównywać. W sobotę każdy zagra na pełnych obrotach, nie będzie odpuszczania. Jednak nie ukrywam, że dla mnie faworytem jest Nata. Ma bardziej doświadczone zawodniczki i dłuższą ławkę rezerwowych - deklaruje Zdzisław Czoska, trener elblążanek.
Start plasuje się z 10 punktami na siódmym miejscu w tabeli, a Nata jest na dziewiątej pozycji z dorobkiem o dwa "oczka" skromniejszym. To mało jak na przedsezonowe przymiarki. Marzeniem obu zespołów jest pierwsza szóstka. Wydaje się, że zarówno Start, jak i Nata, są znów na tym kursie. Elblążanki wygrały dwa ostatnie mecze, a gdańszczanki sobotnim pojedynkiem rozpoczynają cykl pięciu spotkań z rzędu na własnym parkiecie.
- Dobrze byłoby podtrzymać zwycięską passę, ale mamy kłopoty zdrowotne. W ostatnich dniach nie trenowały Elżbieta Olszewska i Izabela Zwiewka. Dla mnie, jako osoby, która spędziła większą część życia w Gdańsku, na pewno ten mecz wyzwoli dodatkowe emocje. Jednak dla zespołu powinien być to mecz jak każdy inny o ligowe punkty - mówi Czoska.
Także szkoleniowiec akademiczek nie ma zamiaru ukrywać, że mimo zmian terytorialnych, mecz Gdańsk-Elbląg to nadal derby.
- Na wybrzeżu zostały tylko te dwie drużyny. Dlatego siłą rzeczy nasze więzy stały się ściślejsze. Częściej ze sobą gramy. Znamy się bardzo dobrze, a zatem o żadnym zaskoczeniu nie może być mowy. Nie zdradzę tajemnicy, jeśli powiem, że kluczem do wygranej będzie gra w obronie oraz realizacja przedmeczowych założeń taktycznych - zapewnił Ciepliński. Trener Naty nie ukrywa też, że jego podopieczne mają ochotę wygrać wszystkie pięć meczów u siebie.
Kluby sportowe
Opinie (6)
-
2002-11-14 22:41
dziewczyny mają rację
gdanszczanki zapowiadaja zdecydowany punktowy marsz w gore. jest okazja. faktycznie najblizsze 5 meczy rozegraja u siebie. powodzenia dziewczyny.
- 0 0
-
2002-11-15 10:44
Dodatkowa mobilizacja
Do wszystkich zawodniczek, trenerow, działaczy. Wiem, ze moje opinie sa kasliwe i denerwujace. W zwiazku z tym propozycja. Wygrywacie w sobote piecioma bramkami i nie powiem zlego slowa na Nate :)
- 0 0
-
2002-11-16 21:21
Mobilizacja?
Jestem ciekaw czy będziesz kąsał, denerwował i jakich złych słów użyjesz na NATĘ?? Do dzieła !!!! Pofolguj sobie!!!!
- 0 0
-
2002-11-16 21:50
No i co p. Ciepliński nic pan nie powie po przegranym meczu.
- 0 0
-
2002-11-30 23:28
SSP NR 35 SA EXSTRA!!!!!!!!
MOJA ULUBIONĄ DRUŻYNA PILKAREK RECZNYCH SA TO DZIEWCZYNY Z SSP NR 35 W OLIWIE.GRAJ WSPANIALE!TRZYMAM ZA NIE KCIUKI.ONE SA NAJLEPSZE!DZIEWCZYNY OBY TAK DALEJ! JESTEM WASZYM WIERNYM KIBICEM!WYGRYWAJCIE 10000:0!WASZA WIERNA KIBICKA ZYLA!
- 0 0
-
2002-11-30 23:36
DAJCIE Z SIEBIE WSZYSTKO!
JESTESCIE BARDZO GODNEPODZIWU!BYLEM NA WASZYM TURNIEJU NA AWF GRALYSCIE SWIETNIE!MAM JEDNO SASTRZRZENIE GRAJCIE LEPIEJ W OBRONIE A WSZYSTKO BEDZIE O.K! OBY TAK DALEJ! ZYCZE WAM SUKCESÓW W NAUCE I SPORCIE!!!!!!
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.