- Siedząc na ławce czuję, że jest chyba więcej nerwów, bo też widzi się więcej i musimy podjąć ważne decyzje - mówi Mariusz Jurkiewicz, od niedawna asystent Krzysztofa Kisiela, trenera Torus Wybrzeże Gdańsk. Jeszcze niedawno jako czynny zawodnik Vive Kielce rywalizował w PGNiG Superlidze w meczach z Orlenem Wisła Płock, będących ozdobą rozgrywek. W sobotę o godz. 13 płocki zespół zagra w Gdańsku z Wybrzeżem. - To drużyna z innego bieguna. Chcemy zagrać dobrze to, co ćwiczymy od kilku tygodni - mówi Jurkiewicz.
Typowanie wyników
Torus Wybrzeże Gdańsk wygrało w Tarnowie z Grupą Azotami po trafieniu w ostatnich sekundach meczu, gdy z własnej połowy do pustej bramki rzucał Mateusz Jachlewski. Chwilę później w objęcia wzięli go nie tylko koledzy z drużyny, na parkiet świętować ruszył także cały sztab szkoleniowy. Wśród nich był Mariusz Jurkiewicz, który od listopada pracuje jako asystent trenera Krzysztofa Kisiela.
- Przeżywanie takiego meczu z ławki i na parkiecie to zupełnie inne emocje i ciężko je porównać. Na pewno teraz siedząc na ławce czuję, że jest chyba więcej nerwów, bo też widzi się więcej i wspólnie z trenerem Kisielem musimy podjąć ważne decyzje, które mogą decydować o wyniku. Nie ukrywam, emocji i nerwów było sporo - przyznaje Jurkiewicz.
Grupa Azoty Tarnów - Torus Wybrzeże Gdańsk 29:30. Relacja, możliwość wystawienia ocen zawodnikom i trenerowi
163-krotny reprezentant Polski i dwukrotny brązowy medalista mistrzostw świata karierę zawodniczą zakończył po ubiegłym sezonie.
- Czy korci mnie czasem, aby jeszcze wyjść na parkiet? Podjąłem tą decyzję świadomie i chcę skupić się na aktualnej pracy. Owszem z boku widzi się więcej i czasami chciałoby się wejść i poprawić, ale na tym polega teraz nasza rola jako sztabu, żeby umiejętnie to przekazać przed meczem czy z ławki - wyjaśnia popularny "Kaczka".
Zdaniem Jurkiewicza wygrana w takich okolicznościach jak w Tarnowie, powinna dodatkowo wzmocnić zespół. Nie tylko ze względu na fakt, że wygraną udało się zapewnić w ostatnich sekundach.
- Mamy ciężki czas, bo kontuzje nas nie omijają. Byliśmy w Tarnowie mocno osłabieni, a mimo wszystko wywieźliśmy 3 punkty. Chłopaki muszą w to uwierzyć, że mają umiejętności i zdolności, które pozwalają na wygraną nawet w osłabieniu. Powinno to pomóc, z drugiej strony nie może nas zgubić. Przed nami ciągle ogrom pracy do wykonania - podkreśla były reprezentant Polski.
Mariusz Jurkiewicz asystentem trenera w Torus Wybrzeże Gdańsk
Jako asystent trenera Kisiela, znakomity do niedawna rozgrywający stara się przekazać podopiecznym to, z czego jeszcze niedawno sam korzystał występując w PGNiG Superlidze, kadrze czy klubach hiszpańskich.
- Wiele spraw, które doświadczyłem jako zawodnik chcę przekazać chłopakom. Musimy przy tym trzymać się określonych ram i taktyki, którą zawodnicy opracowują od początku sezonu. Nie można nagle wszystkiego wywrócić do góry nogami. Dlatego też bardziej chce wspomóc to co już jest, przez moje obserwacje poprzez lepsze ustawienie, nauczenie pewnych zachowań. Mamy w klubie sporo doświadczenia, bo zarówno trener Kisiel, Mateusz Jachlewski, Damian Wleklak czy ja, możemy tym młodym chłopakom sporo przekazać. Ważne aby to było spójne - wyjaśnia Jurkiewicz.
W sobotę o godz. 13 Torus Wybrzeże podejmie Orlen Wisłę Płock. Jurkiewicz grał w Wiśle w latach 2013-15 a kolejne sezony do końca kariery spędził w Vive Kielce. Brał zatem udział w meczach pomiędzy tymi drużynami określanymi mianem "świętej wojny", czyli spotkaniach zupełnie innego kalibru. Dla Torus Wybrzeża spotkania z Wisłą to od lat przede wszystkim trudne lekcje.
- Nie nastawiamy się na żaden konkretny wynik. Chcemy zagrać dobrze to, co ćwiczymy od kilku tygodni. Orlen Wisła to drużyna z innego szczebla, z innego bieguna tabeli, licząca się w Europie. Sezon pokazał już niespodzianki, my jednak chcemy zagrać najlepiej to, co ćwiczymy na treningach. Na pewno ambicją tych młodych chłopaków jest dobre pokazanie się przed wicemistrzem Polski. Wszystko zweryfikuje parkiet - twierdzi Jurkiewicz.
Tabela po 11 kolejkach
Drużyny | M | Z | Rz | Rp | P | Bramki | Pkt. | |
---|---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Łomża Vive Kielce | 9 | 9 | 0 | 0 | 0 | 328:228 | 27 |
2 | Azoty-Puławy | 7 | 7 | 0 | 0 | 0 | 247:176 | 21 |
3 | Gwardia Opole | 10 | 6 | 0 | 1 | 3 | 285:281 | 19 |
4 | Górnik Zabrze | 10 | 6 | 0 | 0 | 4 | 262:235 | 18 |
5 | Energa MKS Kalisz | 9 | 4 | 2 | 0 | 3 | 233:248 | 16 |
6 | Orlen Wisła Płock | 6 | 5 | 0 | 0 | 1 | 174:138 | 15 |
7 | Zagłębie Lubin | 11 | 3 | 0 | 3 | 5 | 304:336 | 12 |
8 | Sandra Spa Pogoń Szczecin | 9 | 4 | 0 | 0 | 5 | 225:241 | 12 |
9 | TORUS WYBRZEZE GDAŃSK | 10 | 3 | 0 | 1 | 6 | 262:299 | 10 |
10 | Stal Mielec | 8 | 2 | 1 | 1 | 4 | 209:229 | 9 |
11 | MMTS Kwidzyn | 9 | 2 | 1 | 0 | 6 | 225:242 | 8 |
12 | Piotrkowianin Piotrków Tryb. | 10 | 2 | 1 | 0 | 7 | 277:305 | 8 |
13 | Chrobry Głogów | 7 | 2 | 1 | 0 | 4 | 195:223 | 8 |
14 | Grupa Azoty SPR Tarnów | 11 | 2 | 0 | 0 | 9 | 272:323 | 6 |
Końcową kolejność wyłoni runda zasadnicza (mecz i rewanż każdy z każdym). Ostatni zespół spadnie do I ligi, a drużyna, która zajmie drugie miejsce od końca, rozegra baraż o utrzymanie w PGNiG Superlidze z drugim zespołem I ligi.
Tabela wprowadzona: 2020-12-04
aktualna tabela »Wyniki 11 kolejki:
- TORUS WYBRZEŻE GDAŃSK - Gwardia Opole 21:36 (11:18)
- Energa MKS Kalisz - Grupa Azoty Tarnów 28:27 (12:12)
- Piotrkowianin - Górnik Zabrze 20:30 (8:14)
- Zagłębie Lubin - MMTS Kwidzyn 19:27 (11:15)
- Mecze przełożone
- Chrobry Głogów - Sandra Spa Pogoń Szczecin
- Azoty-Puławy - Łomża Vive Kielce
- Stal Mielec - Orlen Wisła Płock
- Mecz zaległy z 7. kolejki
- Grupa Azoty Tarnów - TORUS WYBRZEŻE GDAŃSK 29:30 (15:14)
- Mecz zaległy z 5. kolejki
- Energa MKS - Azoty Puławy 24:35 (12:17)