• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Torus Wybrzeże Gdańsk - Grupa Azoty Tarnów. Postawili na wychowanka

Rafał Sumowski
17 kwietnia 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 

Energa Wybrzeże Gdańsk

Najnowszy artykuł o klubie Energa Wybrzeże Gdańsk Unia Tarnów - Energa Wybrzeże Gdańsk 25:33. Piąte zwycięstwo z rzędu
Jeremi Stojek rozgrywa debiutancki sezon w PGNiG Superlidze. Na początku nie łapał się do meczowej kadry, dziś gra nawet po 30 minut. Jeremi Stojek rozgrywa debiutancki sezon w PGNiG Superlidze. Na początku nie łapał się do meczowej kadry, dziś gra nawet po 30 minut.

- Nie łapałem się do meczowej szesnastki. Miałem moment, że czułem się niepotrzebny - mówi Jeremi Stojek. Wychowanek Torus Wybrzeże Gdańsk prosił nawet o użyczenie do niższej ligi, a teraz regularnie dostaje szanse od trenera Mariusza Jurkiewicza. - Wiem, że na moje miejsce w PGNiG Superlidze czeka kolejka chętnych, nie ma miejsca na głupie błędy. Z Wybrzeżem chcę grać o medale a następnie o europejskie puchary. Chcę aby klub odzyskał dawny blask - mówi skrzydłowy. Gdańscy piłkarze ręczni w sobotę zmierzą się u siebie z Grupą Azotami Tarnów. Początek o godz. 14.



Typowanie wyników

TORUS WYBRZEŻE Gdańsk
23 : 29
bez
publiczności
Grupa Azoty Tarnów

Jak typowano

95% 212 typowań TORUS WYBRZEŻE Gdańsk
1% 1 typowanie REMIS
4% 10 typowań Grupa Azoty Tarnów

Twoje dane



Rafał Sumowski: Po sensacyjnym zwycięstwie w karnych nad Azotami Puławy, Torus Wybrzeże Gdańsk przegrało z Chrobrym. Głogowianie byli do ogrania?

Jeremi Stojek: Mecz z Chrobrym przegraliśmy sami ze sobą. Popełnialiśmy błędy w najważniejszych momentach spotkania, gdy dochodziliśmy rywala na jedną bramkę. Zabrakło zimnej krwi i szczęścia. Wielka szkoda, bo byliśmy już na siódmym miejscu w tabeli a spadliśmy na dziesiąte.

Chrobry Głogów - Torus Wybrzeże Gdańsk 32:29. Piłkarze ręczni nie poszli za ciosem



W sobotę po prostu trzeba wygrać z Grupą Azoty Tarnów?

Dokładnie tak. Trener Mariusz Jurkiewicz podkreśla, że w każdym meczu walczymy o przeżycie. Nie możemy pozwolić, aby dogonili nas w tabeli. Uważam, że jesteśmy lepsi i musimy to udowodnić na boisku.

To pana debiutancki sezon w PGNiG Superlidze a ostatnio gra pan sporo minut dzieląc się czasem z innym lewoskrzydłowym Piotrem Papajem. Na ile jest pan zadowolony ze swojej postawy?

Szczerze mówiąc jestem bardzo podekscytowany faktem, że trener Jurkiewicz daje mi grać tyle minut. To nie jest powszechne, że niespełna 21-letni zawodnik, w dodatku debiutant, gra po 30 minut w meczu. Ciężko pracuję na treningach nie tylko po to, aby odwdzięczyć się trenerowi za zaufanie, ale by zapracować na jeszcze większe. Przede wszystkim cieszy mnie jednak, że samo Wybrzeże gra lepiej niż sezon czy dwa temu, co widać po miejscach jakie w trakcie rozgrywek zajmujemy w tabeli. Jeśli się nie mylę, tylko przez kolejkę czy dwie znajdowaliśmy się na pozycji zagrożonej barażem o utrzymanie.

Damian Wleklak: Zaczęliśmy wierzyć w siebie



Na początku sezonu sytuacja nie wyglądała dla pana tak kolorowo. Słyszałem, że rozważał pan wypożyczenie do niższej ligi, ale Michał Bednarek, który pełni teraz rolę menedżera ds. sportowych i marketingowych, namówił pana do podjęcia walki o skład?

Nie do końca tak, ale po kolei. Zacznijmy od tego, że Michał Bednarek miał duży wpływ na to, że zacząłem treningi z pierwszym zespołem. Miałem 18 lat i grałem w juniorach, gdy Michał zasugerował Damianowi Wleklakowi, że warto mnie sprawdzić. Michał to mój kolega i mentor. Jest drugą osobą po trenerze, która bardzo we mnie wierzy i mu ufa. To bardzo budujące, gdy masz kogoś takiego w klubie. Będę robił wszystko, aby się na mnie nie zawiódł. Początkowo, gdy szkoleniowcem był Thomas Orneborg, nie udało mi się podpisać kontraktu. Trafiłem na użyczenie do Sokoła Kościerzyna, gdzie zagrałem średni sezon. Teraz, gdy u trenera Krzysztofa Kisiela początkowo nie łapałem się do meczowej szesnastki. Miałem moment, że czułem się niepotrzebny. Aby nie tracić czasu, poprosiłem o ponowne użyczenie do Kościerzyny w tym kryzysowym momencie. Jako zawodnik do lat 21 mógłbym występować zarówno w Sokole jak i w Wybrzeżu. W przypadku starszych graczy, takie rozwiązanie jest niemożliwe.

Jednak skupił się pan tylko na Wybrzeżu i chyba się opłaciło?

Tak i rzeczywiście Michał Bednarek ma w tym swój duży wkład. Często ze mną rozmawiał, budował mnie. To stary wyjadacz, swoje na boisku przeżył. Fajnie, że mam przyjemność pracować z taką personą.

Zawodnik

Jeremi Stojek

Jeremi Stojek

ur.
2000
wzrost
179 cm
Średnie oceny w kolejnych meczach sezonu


Kiedy pan się rodził, historyczne Wybrzeże Gdańsk sięgało po przedostatni tytuł mistrza Polski. Skąd pasja do piłki ręcznej, jak pan trafił do tej dyscypliny?

Największy wkład w moją juniorską karierę miał trener Bartłomiej Pepliński, u którego trenowałem w Conradzie Gdańsk. Prowadził nabór do klasy sportowej o profilu piłki ręcznej. Byłem w czwartej klasie szkoły podstawowej, Wybrzeże dopiero się reaktywowało jeszcze pod wspólnym szyldem ze Spójnią. Trener Pepliński nie był kimś, kto rzuca piłkę i mówi "grajcie sobie". Dużo z nami rozmawiał, opowiadał o całym środowisku piłki ręcznej. Zaszczepił we mnie pasję i dzięki niemu doszedłem do juniorów. Prowadzili mnie tam również trenerzy Marek Mońko, Tomasz ZygmuntPiotr Zelent. Największy wpływ miał na mnie jednak trener Pepliński, nauczył mnie charakteru i zawziętości, które jak słyszałem, sam prezentował na boisku.

Torus Wybrzeże Gdańsk - Piotrkowianin 28:33. Niebieska kartka dla Jeremiego Stojka



Zbytnia zawziętość była przyczyną niebieskiej kartki, którą został pan ukarany w meczu z Piotrkowianinem za faul naPiotrze Jędraszczyku?

Popełniłem faul w ostatniej minucie meczu i sędzia dał najwyższy wymiar kary. Ocenił go jako brutalny, ale nie takie były moje intencje. Piotr Jędraszczyk jest szybki na zwodzie, wrzucił nam trochę bramek i tak niefortunnie wyszło. Stanęliśmy wyżej, "każdy swego", a ja miałem go. Próbowałem go zatrzymać. Złapałem go, moja ręka znalazła się pod jego pachą, co sprytnie wykorzystał i pociągnął mnie za sobą w dół. Upadłem na niego i się przeraziłem. Bardzo poważnie uszkodził bark, zresztą nie po raz pierwszy i przechodzi ciężką rehabilitację. To nie ma nic wspólnego z moją zawziętością. Kartka była słuszna, choć nie chciałem tak faulować. Było mi wstyd i jest mi głupio cokolwiek powiedzieć. Stała się straszna rzecz. Piotr jest rok młodszy ode mnie i walczy o powrót na boisko. Ma ogromny potencjał i mam szczerą nadzieję, że wszystko pójdzie po jego myśli.

Jeremi Stojek jest wychowankiem Wybrzeża. Jeremi Stojek jest wychowankiem Wybrzeża.
Dla odmiany zapytam o przyjemniejsze wspomnienie. To pan rzucał ostatniego karnego przeciwko Azotom. Czy to był najlepszy moment w pana dotychczasowej przygodzie z piłką ręczną? Czuł pan duży stres?

Zdecydowanie był to najprzyjemniejszy moment, choć mam nadzieję, że jeszcze wiele takich przede mną. Te 2 punkty ze tak silnym rywalem to jednak zasługa całej drużyny. Zagraliśmy koncertowo, szczególnie jeśli chodzi o bramkarzy i kolegów, którzy mają zdecydowanie więcej zadań w obronie ode mnie. Ktoś musiał rzucić ostatniego karnego i cieszę się, że wypadło na mnie. Nie czułem presji, myślałem tylko o tym, aby trafić piłką do siatki. Bramkarze puławian zmieniali się co serię. Przede mną temu samemu rzucał Mateusz Jachlewski i rzucił w trzecie tempo. Przed swoim rzutem powiedziałem Patrykowi Pieczonce: "walę w pierwsze tempo". Rzuciłem "na gwizdek" i wyszło. Po meczu śmialiśmy się z Patrykiem. Powiedział, że uważał to za zły pomysł, ale nie mówił mi tego, aby mnie nie rozpraszać. Inna sprawa, że moim zdaniem powinnyśmy ten mecz wygrać bez karnych. Sędzia nie zaliczył bramki Santiago Mosquery, a moim zdaniem piłka przeszła linię całym obwodem. Później był jeszcze rzut wolny i piłka wpadła od poprzeczki, ale po czasie. Fajnie, że wygraliśmy chociaż w karnych.

Torus Wybrzeże Gdańsk ograło Azoty Puławy po karnych. Sensacja w Superlidze



Jakie cele stawia pan sobie w bliższej i dalszej przyszłości?

Jestem wychowankiem Wybrzeża, pochodzę z Zaspy, najlepszej gdańskiej dzielnicy. Dlatego wszystko na czym teraz się skupiam, wiąże się z naszym klubem. Chcę się rozwijać i każdego dnia udowadniać, że zasługuję na minuty, które dostaje. Wiem, że na moje miejsce w PGNiG Superlidze czeka kolejka chętnych. To mój debiutancki sezon, ale nie ma miejsca na głupie błędy. Z Wybrzeżem chcę grać o medale a następnie o europejskie puchary. Chcę aby Wybrzeże odzyskało dawny blask i budziło jeszcze większy szacunek. Myślenie o karierze poza Wybrzeżem w tym momencie nie byłoby w porządku, trzeba dawać z siebie wszystko. Tu mogę uczyć się od takich ludzi jak Jachlewski czy Jurkiewicz. Chcę to wykorzystać na maksa, póki jest możliwość. Co będzie w przyszłości, zobaczymy.

Kluby sportowe

Opinie (2)

  • Stefan

    Brawo Wybrzeze,stawiamy na swoich !!!

    • 8 1

  • Cisza...

    Kiedy nadmuchany balon,
    manipulacja gawiedzią.
    Potrzebny pokory galon,
    tylko cisza odpowiedzią...

    • 2 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz Wybrzeża

27 kwietnia 2024, godz. 16:00
31% Zagłębie Lubin
1% REMIS
68% ENERGA WYBRZEŻE Gdańsk

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Wybrzeża

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Wojteks 23 32 68 81.3%
2 Renata Koczyńska 32 66 81.3%
3 Wojciech Koczyński 32 65 78.1%
4 PIOTR MATYSIAK 30 64 83.3%
5 Katarzyna Ziembicka 32 64 78.1%

Tabela

Piłka ręczna - Orlen Superliga mężczyzn
Drużyny M Z Rz Rp P Bramki Pkt
9 Grupa Azoty Unia Tarnów 29 10 1 1 17 757:861 33
10 Corotop Gwardia Opole 28 8 3 2 15 755:802 32
11 Energa Wybrzeże Gdańsk 29 9 0 2 18 850:887 29
11 Piotrkowianin 28 8 1 0 19 744:873 26
12 Zagłębie Lubin 28 6 3 1 17 734:855 25
14 Zepter Legionowo 28 4 0 2 21 746:884 14
Po sezonie zasadniczym według systemu każdy z każdym mecz i rewanż osiem najlepszych drużyn awansowało do play-off, by systemem pucharowych wyłonić medalistów.
Zespoły z miejsc 9-14 w drugiej fazie sezonu grają każdy z każdym, bez rewanżów, o utrzymanie, z zachowaniem dorobku punktowego z fazy zasadniczej. Na koniec rozgrywek Ostatnia drużyna w stawce spadnie do Ligi Centralnej, a przedostatnia zagra w barażu o utrzymanie.

Wyniki 29 kolejki

  • grupa spadkowa
  • Grupa Azoty Unia Tarnów - ENERGA WYBRZEŻE GDAŃSK 25:33 (14:15)
  • sobota
  • Piotrkowianin - Zepter Legionowo
  • niedziela
  • Corotop Gwardia Opole - Zagłębie Lubin
  • play-off
  • sobota
  • KGHM Chrobry Głogów - Industria Kielce
  • poniedziałek
  • Górnik Zabrze - Orlen Wisła Płock

Playoff

Ćwierćfinały

Industria Kielce 2
MMTS Kwidzyn 0
KGHM Chrobry Głogów 0
Azoty Puławy 2
Orlen Wisła Płock 2
Arged Rebud Ostrovia 0
Górnik Zabrze 2
Energa Kalisz 0

Półfinały

Industria Kielce
Azoty Puławy
Orlen Wisła Płock
Górnik Zabrze

Finał

Ostatnie wyniki Wybrzeża

Grupa Azoty Unia Tarnów
19 kwietnia 2024, godz. 18:00
51% Grupa Azoty Unia Tarnów
3% REMIS
46% ENERGA WYBRZEŻE Gdańsk
95% ENERGA WYBRZEŻE Gdańsk
0% REMIS
5% Corotop Gwardia Opole

Relacje LIVE

Najczęściej czytane