- 1 Arka awansowała w Pucharze Polski (79 opinii)
- 2 Lechia bardziej międzynarodowa (25 opinii)
- 3 Polska - Ukraina 2:1 w Gdyni (19 opinii)
- 4 Pomysły, jak ograniczyć korki (179 opinii)
- 5 Rugbista Ogniwa będzie tańczyć hakę (1 opinia)
- 6 Koszykarze chcą zbudować twierdze
Trefl Gdańsk - Jastrzębski Węgiel. Przyjeżdża lider, szykuje się rekord frekwencji
Trefl Gdańsk
Trefl Gdańsk podejmie Jastrzębski Węgiel. Spotkanie w Ergo Arenie cieszy się sporym zainteresowaniem do tego stopnia, że zanosi się na rekord frekwencji w tym sezonie PlusLigi. Obecny, ustanowiony w Lublinie, wynosi 3509 osób. - Nasi kibice są wyjątkowi, liczymy na ich wsparcie - mówi nam rozgrywający Lukas Kampa. Początek meczu w środę, 2 listopada, o godz. 18:45.
Typowanie wyników
Jak typowano
10% | 20 typowań | TREFL Gdańsk | |
90% | 187 typowań | Jastrzębski Węgiel |
Damian Konwent: Czy chowa pan jeszcze urazę do Jastrzębskiego Węgla?
Lukas Kampa: Coraz mniej. Jednak muszę przyznać, że to nie będzie najbardziej istota sprawa podczas środkowego meczu. Na razie mamy dużo rzeczy, które możemy poprawić, więc nie ma sensu cały czas na to patrzeć. Jastrzębski Węgiel to dziś też inna drużyna, więc to już nie ma aż takiego znaczenia, jakie miało rok temu. Dziś to bardzo stabilna drużyna, w tej chwili najlepsza w PlusLidze.
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Trefl Gdańsk 3:0. Przeczytaj relację, wystaw oceny siatkarzom i trenerowi
Skoro Jastrzębski Węgiel pańskim zdaniem to najlepszy zespół, to jak zmotywować się na ten pojedynek, jeśli dopiero co Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle rozbiła was 0:3?
Nie jesteśmy faworytami, to jasne. Jednak nie jest powiedziane, że nie będziemy walczyć. U siebie gramy lepiej, niż na wyjazdach, więc zobaczymy. Musimy się skupić na elementach, które nie zależą od przeciwnika, czyli zagrywka, obrona i atak. Mam nadzieję, że Bartek Bołądź wróci, bo ostatnio był trochę chory. To nie znaczy, że nie lubię grać z Mariuszem Wlazłym, ale wydaje mi się, że Bartek w tym roku jest ważny dla nas. Będzie sporo kibiców i liczymy na ich wsparcie. Bardzo dobrze gra się w ich obecności.
Zawodnik

Lukas Kampa
Średnie oceny w kolejnych meczach sezonu
W środę szykuje się rekord frekwencji. Jednak czy pańskim zdaniem kibice powinni mieć świadomość, że zespoły takie, jak: ZAKSA czy Jastrzębski mogą być zwyczajnie poza waszym zasięgiem w tym sezonie?
Tak, ale myślę, że to nie jest tajemnica. Muszą też wiedzieć, że w tym momencie mamy dużo problemów zdrowotnych. Zawsze jest miło zagrać w Ergo Arenie, bo wsparcie naszych kibiców jest wyjątkowe. Zawsze są z nami, niezależnie jak gramy, od początku do końca. Najważniejsze dla mnie jest to, że wiedzą, że walczymy o każdy punkt. Do środkowego spotkania musimy podejść z uśmiechem i być zadowolonym, że mamy możliwość tu być. Wynik nie jest najważniejszą sprawą ani w meczu z ZAKSĄ, ani z Jastrzębskim. Oczywiście chcemy wygrać seta, dwa, a najlepiej trzy. W zeszłym roku ich pokonaliśmy, choć nie spodziewał się nikt. To jest sport, wszystko jest możliwe.
Przeczytaj, co przed meczem z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle mówił Patryk Niemiec?
Z Piotrem Orczykiem w składzie mielibyście lepsze wyniki?
Generalnie mogło być lepiej w Suwałkach. Bardzo mi przykro z powodu Piotra. Pokazał, jak ważny jest dla nas. Jednak i bez niego nasza gra jest OK. Kilka ciężkich meczów przed nami, ale musimy zacząć punktować na wyjeździe. Jestem przekonany, że będzie dobrze.
Czy do takiego wyzwania trudno się przygotować, jeśli trzy dni wcześniej graliście na drugim końcu Polski?
To prawda, że granie meczów co trzy dni to wyzwanie, ale wiem, jak to jest. Powrót o drugiej w nocy. Poniedziałek jest wolny, we wtorek analiza wideo i to wszystko. Najważniejszy jest odpoczynek i przygotowanie mentalne. Mecze to najlepszy trening, można najwięcej się nauczyć. W starciu z ZAKSĄ zobaczyliśmy, jak wygląda siatkówka na najwyższym poziomie. To jest bardzo ważna rzecz dla młodych zawodników.
Trefl Gdańsk - Cerrad Enea Czarni Radom 3:0. Przeczytaj relację
Pan, jako drugi kapitan, również jest dla nich przykładem. Trudno odnaleźć się w tej roli?
Być kapitanem czy nie, to dla mnie nieduża różnica. Moja rola właściwie jest ta sama. To znaczy, że chcę pokazywać, że jestem profesjonalistą, prowadzić na boisku. Chciałbym pokazywać to codziennie, na treningu, rozmawiać z trenerem i pomagać innym. Bycie dobrym przykładem jest najważniejsze.
Sportowcy odwiedzają dzieci w szkołach. Sprawdź, co zrobić, żeby trafili do twojej?
Czy młodzi siatkarze często zadają panu pytania, proszą o rady?
Czasami tak, zawsze mogą zapytać, o co tylko chcą i zawsze służę pomocą. Najczęściej jest to Kamil Droszyński, bo gra na tej samej pozycji. Przed meczem często rozmawiamy, mówimy co możemy zrobić lepiej w takiej czy innej sytuacji. Jednak jest też wiele innych tematów, jak na przykład kontuzje, ich unikanie.
Chciałem jeszcze zapytać o "kiwki". Właściwie zdarzają się panu co mecz. Jak to jest, że Lukas Kampa gra tyle lat w PlusLidze, a rywale jeszcze go nie rozszyfrowali?
To jest dobre pytanie, no ale też chcę punktować. Najczęstsze możliwości to zagrywka czy blok, a "kiwka" to moja wersja ataku. Dlatego cieszę się, gdy ktoś idealnie przyjmie na tyle, że mogę to zrobić. To jest element siatkówki. Tyle lat mi to pomaga, ale uważam, że to nie jest najważniejsza rzecz dla przeciwnika.
Luke Perry najlepszym przyjmującym PlusLigi. Sprawdź, jak na to reaguje
Wywiady
Kluby sportowe
Wydarzenia
Opinie wybrane
-
2022-11-01 17:20
Klamstwa o oficjalnej frekwencji (1)
sa juz tak nudne i zenujace dla osob ktore regularnie przychodza na mecze siatkarzy, ze nie przystoi je powtrzac, licza duchy i bilety podrukowane gdzies. Lepiej jakby Wasi dziennikarze policzyli na palcach jednej reki ile naprawde osob pojawia sie na trybunach. Ostatnio to bylo tak pusto ze echo sie nioslo.
- 7 10
-
2022-11-01 22:06
Na każdym meczu prezes z marketingiem zawyżają ilość widzów!!!
- 2 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.