Zobacz hymn Polski w wykonaniu kibiców na meczu Treflu Gdańsk - LUK Lublin:
Trefl Gdańsk pokonał LUK Lublin 3:0 (25:17, 25:19, 25:18) w 9. kolejce PlusLigi. Była to już siódma edycja Meczu Kaszubskiego. Zgromadziła 6550 kibiców na trybunach Ergo Areny, w tym 3200 dzieci z Kaszub. To nie tylko rekord frekwencji tego sezonu w elicie siatkarzy, ale również ostatnich trzech lat.
TREFL: Kampa 3 punkty, Czerwiński 5, Niemiec 5, Bołądź 17, Sawicki 17, Urbanowicz 6, Perry (libero) oraz Martinez
Mecze Kaszubskie to już cosezonowe święto. Organizowane są przez Zrzeszenie Kaszubsko-Pomorskie i Stowarzyszenie Trefl Pomorze. W piątek, 11 listopada odbyła się już siódma edycja. W ten sposób Ergo Arena wypełnia się przede wszystkim dziećmi i młodzieżą uczącymi się języka kaszubskiego, co przełożyło się na rekordy frekwencji.
Na trybunach zgromadziło się dokładnie 6550 kibiców. To nie tylko najlepszy wynik PlusLigi w obecnych rozgrywkach, ale od 3 lat.
Niesamowity klimat i trybuny w lampkach smartfonów na meczu Trefl Gdańsk - LUK Lublin:
Tradycyjnie również przed pierwszym gwizdkiem spotkania rozbrzmiały hymny Polski i Kaszub, a kibice utworzyli biało-czerwoną flagę z przygotowanej na krzesełkach kartoniady. Następnie przy prezentacji zgromadzeni w Ergo Arenie kibice zapalili lampki w smartfonach, co dodało jeszcze większego i niesamowitego klimatu. Z kolei w trakcie meczu, siatkarze mogli liczyć na głośny doping.
I ten widocznie poniósł zawodników Trefla, bo wysoko zawiesili poprzeczkę rywalom, którzy z kolei nie potrafili złapać rytmu przez długi czas. Do tego stopnia, że przy wyniku 14:6 trener gości już dwa razy prosił o czas. Natomiast największa przewaga wyniosła 9 punktów przy stanie 23:14, dzięki czemu pierwsza partia została łatwo wygrana do 17. Dobrze radzili sobie: Bartłomiej Bołądź, który miał 8 punktów na koncie czy Mikołaj Sawicki, który zaserwał 2 asy.
Tak dopingowaliście siatkarzy na meczu Trefl Gdańsk - LUK Lublin:
Nieco trudniej było w drugim secie. Co prawda gdańszczanie przeważali i nie dopuszczali do objęcia prowadzenia przez rywali, ale ci utrzymywali kontakt. Wszystko odmieniło się przy remisie 14:14. Żółto-czarni zaliczyli 5-punktową serię i to pozwoliło im wygrać drugiego seta.
Podobnie zaczęła się trzecia partia, choć goście 4-krotnie zdołali wychodzić na prowadzenie. Jednak niedługo potem to gospodarze przejęli inicjatywę i kroczyli w stronę zwycięstwa. Na zagrywce znów imponował Sawicki, a Bołądź udanie kończył ataki po podaniach Lukas Kampy. To wszystko sprawiło, że Trefl wygrał ostatecznie do 18 i 3:0 w całym spotkaniu.
Żółto-czarni zakończyli rywalizację z 54-proc. skutecznością ataków, 8 blokami, a także 8 asami serwisowymi. Najlepszym graczem meczu wybrany został Sawicki.
W sezonie zasadniczym każdy zagra z każdym mecz i rewanż. Osiem najlepszych drużyn awansuje do play-off. Szesnasta, ostatnia ekipa fazy zasadniczej spadnie do 1. Ligi.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
