- 1 Lechia rozbiła grający w "9" GKS (117 opinii) LIVE!
- 2 Kołakowski - Gruchała o sprzedaży Arki (107 opinii)
- 3 Zabójcza skuteczność Gedanii (9 opinii)
- 4 Piłkarz Arki o kibicach i selekcjonerze (57 opinii) LIVE!
- 5 Zaskoczyli wszystkich. Budują modę na hokej (29 opinii)
- 6 Ci żużlowcy są na celowniku Wybrzeża (232 opinie)
Trefl Gdańsk - Verva Warszawa Orlen. Starzy znajomi wracają do Ergo Areny
Trefl Gdańsk
Niedziela, 8 marca to długo wyczekiwany dzień przez trójmiejskich fanów siatkówki. Trefl Gdańsk podejmie Vervę Warszawa Orlen Paliwa, co oznacza, że do Ergo Areny wrócą: Michał Kozłowski, Patryk Niemiec, Piotr Nowakowski i trener Andrea Anastasi, którzy latem zamienili żółto-czarne barwy na klub ze stolicy. - Cieszę się z powrotu do Gdańska - mówi nam Kozłowski. - To data, którą już dawno zaznaczyłem na czerwono w kalendarzu - dodaje Niemiec. Początek spotkania o godz. 18.
Relacja LIVE
-
8 marca 2020, godz. 18:00
Typowanie wyników
Jak typowano
13% | 35 typowań | TREFL Gdańsk | |
87% | 242 typowania | Verva Warszawa Orlen Paliwa |
8 marca może być wyjątkowym dniem dla gdańskich kibiców siatkówki i nie tylko. Spotkanie 23. kolejki PlusLigi między Treflem Gdańsk z Vervą Warszawa Orlen Paliwa będzie bowiem okazją powrotu do Ergu Areny dla: Michała Kozłowskiego, Patryka Niemca, Piotra Nowakowskiego i trenera Andrei Anastasiego, który prowadził żółto-czarnych przez 5 lat. Włoski szkoleniowiec nad morzem zdobył ligowy srebrny i brązowy medal, a także Puchar Polski w 2015 i 2018 roku oraz Superpuchar Polski w 2015 roku.
- To była data, którą już dawno zaznaczyłem na czerwono w kalendarzu. Dla będzie to szczególny mecz, bo z Treflem wiąże wiele miłych wspomnień. Można powiedzieć, że to w Gdańsku stawiałem poważne siatkarskie kroki i z przyjemnością wracam do Ergo Areny, by ponownie poczuć klimat tej hali i zgromadzonej w niej publiczności - mówi nam Patryk Niemiec, który w Gdańsku grał w latach 2016-2019.
- Oczywiście tęsknie za Ergo Areną i gdańskimi kibicami. Dla mnie to były dwa różne, ale owocne lata, bo w pierwszym były sukcesy, ale w drugim towarzyszyły nam już inne emocje. Cieszę się z powrotu do Gdańska - dodaje Michał Kozłowski, który był rozgrywającym Trefla w latach 2017-2019.
Dariusz Gadomski i Piotr Gacek przed pierwszym meczem Verva Warszawa - Tref Gdańsk
23-letni środkowy wyznaje, że przenosiny do stolicy wiązały się nie tylko ze zmianą klubowego herbu, ale również sposobem trenowania. Mimo że z Anastasim ćwiczył przez 3 lata w Gdańsku, Włoch wciąż doskonali znajomość siatkarskiego fachu.
- Z Trefla do Vervy nie przechodziłem sam, więc było mi na pewno raźniej. Znałem warsztat pracy trenera Anastasiego, nadal jest wymagający, ale przeprowadzka zawsze wywołuje zmiany i w sposobie naszego trenowania pojawiło się chociażby wiele nowych, ciekawych ćwiczeń. Odchodząc od strony sportowej - byłem nad Wisłą, ale przyznam, że brakuje mi plaży i morza - wyznaje z uśmiechem Niemiec.
Mimo wielu przyjaźni między graczami obu zespołów, w niedzielę obędzie się jednak bez tradycyjnego przywitania. Władze PlusLigi zabroniły tych czynności ze względu na koronawirus, który panuje w Europie. Podobnie będzie po meczu, gdy siatkarze podziękują kibicom ze środka boiska, prosząc jednocześnie o wyrozumiałość.
- To dobre rozwiązanie, bo lepiej chuchać na zimne, patrząc na to, co dzieje się chociażby we Włoszech, gdzie mecze są kompletnie odwoływane. Z drugiej strony nie powinniśmy jednak popadać w jakieś szaleństwa. Okazje do zbicia "piątek" z rywalami i kibicami jeszcze nadarzą się nie raz - oznajmia Kozłowski.
Środki ostrożności w trójmiejskich halach i na stadionach
Verva Warszawa Orlen Paliwa to obecny lider PlusLigi. Siatkarze Trefla lokują się nieco niżej, bo na 5. pozycji. Nie było więc zaskoczenia, gdy w połowie grudnia, przy okazji poprzedniego starcia obu drużyn, to warszawska drużyna zwycięsko wyszła z tego pojedynku (3:0). 23-latek mimo to nie kryje zdziwienia wobec dyspozycji byłych kolegów.
- Trefl może być czarnym koniem rozgrywek, a ich forma może zaskakiwać. Niewielu mogło spodziewać się, że zwłaszcza młodzi siatkarze, moi rówieśnicy, mogli tak "odpalić". W zespole drzemie duży potencjał, ale jesteśmy w pełni przygotowani na to spotkanie - deklaruje.
Nieco odmienne zdanie ma jednak bardziej doświadczony Kozłowski, dla którego dobra gra żółto-czarnych nie jest dużą niespodzianką.
- To nie są ludzie, którzy po raz pierwszy grają w siatkówkę. Marcin Janusz poczynił duży progres względem poprzednich lat. Wiedziałem, że Bartosz Filipiak to kawał zawodnika, więc dla mnie obecna pozycja drużyny nie jest dużym zaskoczeniem. Mam jednak nadzieję, że chłopaki przystąpią do meczu z formą z poprzedniego spotkania i wrócimy do Warszawy ze zwycięstwem - podsumowuje śmiejąc się rozgrywający Vervy.
Trefl Gdańsk - Ślepsk Malow Suwałki 0:3. Relacja, oceny
Kluby sportowe
Wydarzenia
Opinie (6)
-
2020-03-07 09:56
Po ich ostatniej kompromitującej porażce, nikt nie powinien przyjść na ten mecz !!!
- 5 11
-
2020-03-07 18:00
Jeśli ludzie przyjdą na ten mecz, to dla zobaczenia przyjezdnej ekipy, albo koronavirusa
- 4 7
-
2020-03-07 18:55
(2)
Nawet w Arce podają się do dymisi po fatalnych meczach a w Trefelku Prezes dożywotnio zakończy działalność w C klasie
- 2 3
-
2020-03-07 20:13
Szkoda pisac wiecej wystarczy wynik Bydgoszcz Suwalki
- 1 3
-
2020-03-08 13:28
A co ma robić ? Wrócić do Opola i prowadzić bufet ? Żel z włosów by spłynął
- 0 0
-
2020-03-08 14:48
Sami podajcie się do dymisji i nie przychodzcie na mecz takich kibiców to żadna Drużyna nie potrzebuje. Do boju #gdańskielwy Prawdziwi Kibice zawsze z Drużyną i to w Ergo i na wyjazdach
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.