- 1 Lechia. "To ten moment" dla Ferandeza (11 opinii)
- 2 Arka współpracuje z SI. Chce budować (13 opinii)
- 3 Hiszpan może trafić do Arki. Jest jedno ale (21 opinii)
- 4 Tydzień prawdy dla koszykarzy Arki (12 opinii)
- 5 Hokeiści potrzebują 6 mln na grę w THL (32 opinie)
- 6 Tego jeszcze nie było. Na mecz samolotem
Trefl Gdańsk - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle. Bartłomiej Lipiński: Weryfikacja w PlusLidze
Trefl Gdańsk
- To dla nas weryfikacja, ciekawy sprawdzian, który może pokazać nasze miejsce w PlusLidze. Tanio skóry nie sprzedamy i na pewno będziemy się bili - zapewnia Bartłomiej Lipiński, siatkarz, który w tym sezonie dla Trefla Gdańsk jak na razie zdobył najwięcej punktów. Początek meczu z zespołem ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 3 października, w sobotę o godzinie 20:30. Tego dnia na trybunach Ergo Areny nie mogą zasiąść kibice, a ma to związek z zaliczeniem Sopotu do tzw. strefy czerwonej.
COVID-19 krzyżuje plany ligowcom. Mecze przełożone lub bez kibiców
Relacja LIVE
-
3 października 2020, godz. 20:30
Typowanie wyników
Jak typowano
21% | 49 typowań | TREFL Gdańsk | |
79% | 184 typowania | Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle |
Przed Treflem Gdańsk pierwsze tak poważne wyzwanie w tym sezonie PlusLigi. Do Ergo Areny przyjedzie pierwszy rywal z czołowej "czwórki" poprzedniego sezonu - Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle. Podopieczni Nikoli Grbicia są także liderem obecnych rozgrywek, w których nie przegrali ani razu. Warto dodać, że w dwóch ostatnich meczach pokonali innych kandydatów do miejsca na podium: PGE Skrę Bełchatów (3:1) i Jastrzębskiego Węgla (3:1).
- Moim zdaniem to obecnie najlepszy zespół pod względem fizycznym i zgrania. Będzie to dla nas weryfikacja, bo do tej pory graliśmy z niżej notowanymi rywalami, ale po to trenujemy by mierzyć się właśnie z takimi drużynami. Będzie to ciekawy sprawdzian, który może pokazać nasze miejsce w PlusLidze. Wiem, że tanio skóry nie sprzedamy i na pewno będziemy się bili - mówi nam Bartłomiej Lipiński.
Trefl Gdańsk bogaty w przyjmujących. Michał Winiarski: Każdy otrzyma szansę
Sobotnie starcie odbędzie się bez udziału kibiców, gdyż uznano, że Ergo Arena znajduje się w czerwonej strefie obostrzeń. Przypomnijmy, że przed zakończeniem poprzedniego sezonu, gdańszczanie zdążyli rozegrać takie spotkanie z Aluron Virtu CMC Zawiercie. Dzięki temu Michał Winiarski już wcześniej przygotował broń, która ma pomóc jego podopiecznym, więc siatkarze są gotowi na taki obrót spraw.
- Dla mnie to będzie nowe doświadczenie. Wiadomo, że doping podnosi na duchu w trudnych momentach. W ubiegłym sezonie doszło do podobnej sytuacji, dlatego byliśmy na to przygotowani. Mieliśmy to gdzieś z tyłu głowy, więc od samego początku skupialiśmy się na dobrej atmosferze na treningach. To ona miała nas pchać. Wyobrażaliśmy sobie, że jesteśmy w trakcie meczu. Kluczowe było przestawienie się, dlatego było dużo emocji, krzyków i w taki sposób podejdziemy też do tego spotkania - zdradza przyjmujący Trefla.
Natomiast siatkarze nie pomogli sobie poprzednim meczem. Trzy dni przed starciem z ZAKSĄ rozegrali pięć setów z MKS Będzin, choć spokojnie można było je rozstrzygnąć w czterech. Warto dodać, że żółto-czarni dotarli do domu następnego dnia o godz. 8.
- Nie przeżywamy tego, że nie udało się wygrać za trzy punkty. Równie dobrze mogliśmy przegrać 2:3 i mieć tylko jedno "oczko". Trzeba się z tego cieszyć, bo to będzie trudny sezon. Na pewno to odczujemy, ale mamy dwie możliwości. Moglibyśmy powiedzieć, że jesteśmy zmęczeni i poszkodowani, bo prawie wszyscy na kwarantannie, albo po prostu zacisnąć zęby i wycisnąć z tej formy ile się da - tłumaczy 23-latek.
MKS Będzin - Trefl Gdańsk 2:3. Relacja oraz możliwość wystawienia ocen siatkarzom i trenerowi
Jak widać, przyjmujący ma przed sobą szklankę do połowy pełną. Nic dziwnego, jeśli jest najskuteczniejszym graczem Trefla z 58 punktami, a dwa ostatnie spotkania kończył ze statuetką MVP. Bartek jednak wie, że musi brać odpowiedzialność na własne barki, gdyż był jednym z nielicznych siatkarzy, którego ominęło zakażenie.
- Mogłem swobodnie przepracować cały okres przygotowań i myślę, że jestem w dobrej formie. Na początku myślałem, że będzie ciężko, bo mamy wielu dobrych zawodników, ale cieszę się, że mogę pomagać w takim wymiarze - podsumowuje były zawodnik Cuprum Lubin.
Bartłomiej Lipiński o celach Trefla Gdańsk: Ugrać, ile się da - wywiad z czerwca
Kluby sportowe
Wydarzenia
Opinie (2) 1 zablokowana
-
2020-10-03 15:02
(1)
Przeciez to jest Trefl Gdansk a hala nalezy narowno do Gdanska jak i Sopotu, wiec dlaczego nie moga grac w Gdansku tylko w Sopocie? :)
- 1 2
-
2020-10-03 16:24
Odp Trefla Gdansk na moje pytanie
" Pomimo że hala ergo arena jest położona dokładnie na granicy dwóch miast Gdańska i Sopotu od lat pod wieloma względami znajduje się w jurysdykcji sopockiej i to Miasto Sopot i sopockie instytucje wydają zgody niezbędne do organizowania imprez masowych. Oczywiście kontaktowaliśmy się z gdańskim magistratem w celu sprawdzenia możliwości formalnego organizowania naszych meczów w jurysdykcji gdańskiej, a nie sopockiej, jednak w tak krótkim czasie nie było to możliwe. "
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.