W niedzielę, o godz. 12:30, w Ergo Arenie, Trefl Gdańsk podejmie mistrza Polski Grupę Azoty Zaksa Kędzierzyn-Koźle. "Gdańskie Lwy" pokuszą się o piąte z rzędu i ósme w PlusLidze zwycięstwo. - Trener powtarza wciąż o pozytywnych emocjach. Ani on, ani zarząd, ani kibice nie wywierają na nas presji, więc czemu mielibyśmy robić to sami? Musimy cieszyć się siatkówką, zespołową grą i pokazywać radość, która towarzyszy nam od wielu tygodni - mówi nam Bartłomiej Mordyl. W związku z wczesną, jak na siatkarskie warunki porą, w hali będzie czekało mnóstwo atrakcji dla dzieci.
Relacja LIVE
-
Grupa Azoty Zaksa Kędzierzyn-Koźle
8 grudnia 2019, godz. 12:30
Typowanie wyników
TREFL Gdańsk
Grupa Azoty Zaksa Kędzierzyn-Koźle
Jak typowano
| 16% |
46 typowań |
TREFL Gdańsk |
|
| 84% |
233 typowania |
Grupa Azoty Zaksa Kędzierzyn-Koźle |
|
W dziewiątej kolejce siatkarskiej PlusLigi, Trefl Gdańsk podejmie mistrza Polski - Grupę Azoty Zaksa Kędzierzyn-Koźle. Po spotkaniach z PGE Skrą Bełchatów czy z Indykpolem AZS Olsztyn, podopieczni
Michała Winiarskiego staną do kolejnego poważnego sprawdzianu, chcąc potwierdzić dobrą dyspozycję z początku sezonu i pokusić się o ósme zwycięstwo w sezonie.
- Zaksa gra na wysokim poziomie od kilku lat. Mecze z nimi są ogromnym wyzwaniem, ale nie możemy się też specjalnie nakręcać czy spinać. Musimy robić swoje i cieszyć się siatkówką, zespołową grą i pokazywać radość, która towarzyszy nam od wielu tygodni. Trener Winiarski powtarza wciąż o pozytywnych emocjach. Ani on, ani zarząd, ani kibice nie wywierają na nas presji, więc czemu mielibyśmy robić to sami? Wiadomo, to mistrz Polski i po drugiej stronie będą stali bardziej doświadczeni gracze z większymi umiejętnościami. Będzie to dla nas sprawdzian, ale musimy utrzymać kurs, który sami sobie wytyczyliśmy - mówi nam Bartłomiej Mordyl.Aluron Virtu CMC Zawiercie - Trefl Gdańsk 0:3. Relacja, wystawianie ocen siatkarzom i trenerowi
"Gdańskie Lwy" do niedzielnego starcia podchodzą w wyśmienitych humorach, bo w czwartek wrócili z sześcioma punktami z południa Polski. W poniedziałek pokonali na wyjeździe MKS Będzin (3:1), by dwa dni później w oddalonym o niespełna 40 km Zawierciu, pokonać miejscowy Aluron Virtu CMC (3:0).
- Jestem szczęśliwy, że udało nam się wygrać oba mecze. Szczerze mówiąc nie spodziewaliśmy się kompletu punktów. Wiedzieliśmy, że starcie z Będzinem będzie trudne, choć wcześniej nie zdobył punktów. Tamtejsza hala jest specyficzna. Równie dobrze mogło się to potoczyć inaczej i mogliśmy stracić 3 punkty. Do Zawiercia pojechaliśmy naładowani pozytywną energią, nie czuliśmy zmęczenia. Niosła nas euforia i udało się wygrać bez straty seta - dodaje środkowy Trefla.
Zawodnik
Średnie oceny w kolejnych meczach sezonu
Sam Mordyl
rozgrywa swój najlepszy sezon w dorosłej karierze. W obecnej kampanii nie wystąpił jedynie w drugiej kolejce z Cerrad Enea Czarni Radom (3:1). W pozostałych otrzymywał szansę, co oznacza, że ma już o pięć spotkań więcej, niż przed rokiem. Regularne występy mu służą.
24-latek jest drugim po Bartoszu Filipiaku najlepszym blokującym drużyny z 19 punktami zdobytymi w ten sposób.
- Cieszę się, że mogę pokazać się w trakcie meczów. W poprzednim sezonie nie grałem wiele, ale dobrze wykorzystałem ten czas. Dużo nauczyłem się od Andrei Anastasiego. Teraz, gdy dostaję szansę, staram się wywiązać z roli jak najlepiej, a ta środkowego polega, by być czujnym na bloku. Ten element gry był moim atutem już podczas gry juniorskiej. Jestem również zadowolony ze swoich innych walorów, jak atak. To z kolei był mój mankament i dużo pracowałem nad jego doskonaleniem, ale wiem, że jeszcze sporo przede mną - tłumaczy.Grzegorz Ryś: Michał Winiarski pokazał, że nie boi się
Młody siatkarz nad morze trafił przed sezonem 2018/19 z KS AGH Kraków. Transfer nie był jedynie zmianą otoczenia, ale również świadomości gry na najwyższym poziomie w Polsce.
Sam przekonał się o tym, jak bardzo różni się siatkówka seniorska, od junorskiej. Po ponad roku spędzonym w Gdańsku, 24-latek przyznaje, że dorósł do bycia siatkarzem, a swoją formę przetestuje raz jeszcze w niedzielę.
- Przed przyjściem do Trefla, byłem w drużynach, które w większości tworzyli młodzi, niedoświadczeni siatkarze. Poprzedni sezon był moim prawdziwym, gdzie miałem styczność z tak doświadczonymi graczami, którzy wiele w życiu osiągnęli. To był ogromny przeskok i nie mówię o funkcjonowaniu w grupie, bo z tym nie miałem problemu, ale zrozumiałem, że etyka pracy jest bardzo ważna. Dostrzegłem, że na każdym detalu trzeba się koncentrować. Zyskałem świadomość, że każda akcja ma znaczenie. Wcześniej grałem na niższym poziomie i poziom treningów nie był tak zaawansowany. Czuję więc, że dojrzałem jako siatkarz - podsumowuje.MKS Będzin - Trefl Gdańsk 1:3. Relacja oraz wystawianie ocen siatkarzom i trenerowi
Atrakcje dla dzieci
Godzina meczu - 12:30 - nie jest przypadkowa. Dwa dni później, Zaksa będzie walczyć w Lidze Mistrzów z Knack Roeselare, a do Belgii uda się jeszcze tego samego dnia z z gdańskiego Portu Lotniczego.
Dzięki temu
spotkanie będzie okazją do spędzenia wspólnego czasu z rodziną. O atrakcje dla najmłodszych zadba m.in. "Rodzina Treflików". W Ergo Arenie pojawi się nie tylko główny bohater serialu animowanego -
Treflik - ale także
Wujcio. Maskotki poprowadzą zumbę dla dzieci, dla których będą czekały również puzzlowe niespodzianki. Pojawią się: kącik zabaw Trefla, dmuchaniec Stadionu Energa Gdańsk czy boisko do minisiatkówki.
Ponadto najmłodsi będą mieli okazję do do zwiedzania karetek. W ambulansach przy pomocy manekinów ratownicy nauczą dzieci, w jaki sposób udzielać pierwszej pomocy i co robić, gdy jesteśmy świadkami lub uczestnikami wypadku, a także by świetnie się tam bawił każdy chętny, stanie tam dmuchany basen z piłeczkami.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
