- 1 Lot Arki w jedną stronę. Po "kołyskę" (66 opinii) LIVE!
- 2 Trener Lechii: Kibice zachowali się przyzwoicie (97 opinii)
- 3 Trefl - ZAKSA 3:0. 9 tys. kibiców (15 opinii) LIVE!
- 4 Z IV ligi na testy do ekstraklasy (32 opinie)
- 5 Kickboxing znów rośnie w siłę (4 opinie)
- 6 W Trójmieście jak w NBA. Co za kolejka? (7 opinii)
Trefl Sopot. Jarosław Zyskowski z EuroBasketu na inaugurację EBL. Tak go przywitano
Trefl Sopot
Trefl Sopot zainauguruje sezon w sobotę, 24 września. O godz. 17:30 zagra na wyjeździe z Twardymi Piernikami Toruń. W zespole żółto-czarnych zadebiutuje m.in. Jarosław Zyskowski, który niecały tydzień wcześniej z reprezentacją Polski zajął czwarte miejsce na EuroBaskecie. Jednak po powrocie taryfy ulgowej nie było. "Zyzio" musiał zameldować się w Ergo Arenie już we wtorek. - Trener zapytał jak się czuję, pogratulował, i na dzień dobry zrobił trening. Nie ma czasu, bo jak najszybciej trzeba poznać drużynę i wszystkie zagrywki - wyznaje skrzydłowy, który nie ukrywa ekscytacji przed rozgrywkami w nowym klubie.
Czarni Słupsk - Suzuki Arka Gdynia 66:64. Przeczytaj relację, wystaw oceny koszykarzom i trenerowi
Damian Konwent: W ostatnich dniach na EuroBaskecie daliście sporo radości polskim kibicom. W pańskim przypadku te emocje już opadły czy jeszcze żyją w środku?
Jarosław Zyskowski: To było super doświadczenie. Raczej nikt nie spodziewał się, że zajdziemy tak daleko. Każde zwycięstwo nas napędzało, czuliśmy się coraz lepiej. Jestem dumny, że mogłem być częścią tego sukcesu. Niesamowite uczucie.
W którym momencie turnieju poczuliście, że możecie dokonać wielkich rzeczy? Już w trakcie fazy grupowej czy dopiero w meczach z Ukrainą czy ze Słowenią?
Myślę, że już pierwsze spotkanie było kluczowe. Pokonaliśmy Czechów na ich terenie. Później było wyszarpane zwycięstwo z Holandią, z którą de facto przegrywaliśmy prawie cały mecz. Ukraina miała kilku graczy z NBA, a i tak wygraliśmy. Później ze Słowenią, w pierwszej połowie wszystko wpadało, Sokół (Michał Sokołowski przyp. red.) wykluczył Lukę Doncicia i jakoś poszło. Każde spotkanie było inne, ale uwierzyliśmy, że jesteśmy w stanie pokonywać takie drużyny.
Jarosław Zyskowski czwarty na EuroBaskecie
Jest pan zadowolony ze swoich występów?
Cieszę się z tego wyniku. Może w ataku mogłem dać trochę więcej, ale w kluczowym momencie, czyli w meczu ze Słowenią rzuty wpadały. Każdy patrzy na punkty, ale na przykład z Holandią zagrałem 15 minut w drugiej połowie. Zmieniliśmy obronę, switchowaliśmy, więc uważam, że swoją rolę odegrałem. Wracając do pytania, czy jestem z siebie zadowolony? Mogło być lepiej, ale nie ma co narzekać.
Dużo się teraz mówi o "bum" na koszykówkę. Uważa pan, że sukces reprezentacji faktycznie przełoży się na popularność basketu w Polsce?
Tak samo miało być po ósmym miejscu na mistrzostwach świata, a jakoś tej zmiany nie widać, dlatego ciężko ocenić. Mam nadzieję, że tak się stanie, ale zobaczymy. Na pewno fajnie, że kolejny EuroBasket będzie organizowany w Polsce, więc może to będzie kolejny krok do spopularyzowania koszykówki.
Między ostatnim meczem na EuroBaskecie, a pierwszym spotkaniem Trefla Sopot w nowym sezonie nie minie nawet tydzień. Jak skupiać myśli na inauguracji, jeśli dopiero co zapisałeś się w historii?
Nie ma rady, trzeba szybko wrócić do rzeczywistości. Trzeba odciąć się od tego, co było i myśleć o tym, co czeka nas zespół.
Trefl Sopot przeprowadził transfer last minute. Amerykański rozgrywający z ligi niemieckiej
Trefl Sopot - sparingi przed sezonem 2022/23
bilans: 4 zwycięstwa, 3 porażki, punkty: 606:549
- 25.08, Sopot: SKS Starogard Gdański 101:80 (19:15, 31:20, 27:20, 24:25)
- 27.08, Sopot: Twarde Pierniki Toruń 101:72 (32:18, 26:19, 22:17, 21:18)
- 3.09, Toruń: PGE Spójnia Stargard 98:86 (22:21, 25:25, 30:22, 21:18)
- 4.09, Toruń: s. Oliver Wurzburg 68:74 (15:23, 15:19, 20:12. 18:20)
- 10.09, Bydgoszcz: King Szczecin 93:76 (22:23, 17:17, 24:15, 30:21)
- 11.09, Bydgoszcz: Legia Warszawa 59:69 (24:13, 11:19, 8:13, 16:24)
- 17.09, Sopot: Grupa Sierleccy Czarni Słupsk 86:92 (21:21, 18:22, 31:26, 16:23)
Po EuroBaskecie zdążył pan chwilę odpocząć czy nie ma na to czasu?
W poniedziałek wylądowaliśmy wszyscy w Warszawie. Następnie pojechałem spakować się do Zielonej Góry, a we wtorek wieczorem byłem już w Sopocie.
Jak przywitano pana w klubie?
Trener zapytał ogólnie jak się czuję, pogratulował, mówił, że wszyscy śledzili nasze losy i na dzień dobry zrobił trening. Nie ma czasu, bo jak najszybciej trzeba poznać drużynę i wszystkie zagrywki.
Trefl Sopot ma nowego kapitana. Sprawdź, kto nim będzie
Cztery dni to wystarczająco dużo czasu, aby poznać je przed meczem z Twardymi Piernikami Toruń?
Mam nadzieję, że tak. Jestem w rytmie meczowym, ale trzeba się trochę przeorganizować. Tutaj będziemy grali inną obronę, bo trener preferuje agresywną grę.
Trefl Sopot to kolejny rozdział. Jaką rolę będzie odgrywał pan w nowym klubie?
Gdy rozmawiałem z trenerem, to powiedział, że taką samą, jak w Zielonej Górze, czyli na pozycjach 3 i 4. Mi to odpowiada. Wtedy to też funkcjonowało, więc raczej nie ma potrzeby niczego zmieniać.
Z jakimi planami przychodzi pan do Trefla?
Plan zakłada powrót Trefla do miejsca, w których był za najlepszych czasów. Liczę, że klub z sezonu na sezon będzie robił progres i wrócimy do solidnych międzynarodowych rozgrywek. Mam nadzieję, że będziemy bili się o najwyższe cele. Nie wiem, czy to nastąpi już w tym roku, ale z roku na rok aspiracje będą coraz wyższe.
Suzuki Arka Gdynia to projekt na lata. Koszykarze chcą nawiązać do historii. Przeczytaj wywiad z Bartłomiejem Wołoszynem
Spodziewał się pan, że po Zielonej Górze przyjdzie panu tak szybko przyjdzie pracować z Żanem Tabakiem?
Zanim dołączyłem do klubu, słyszałem plotki, jakoby trener miał się mną interesować. Brałem pod uwagę scenariusz, że być może będzie mnie widział w składzie. Zadzwonił do mnie, gdy sam ustalał warunki z Treflem. Bardzo mi się to spodobało. Właściwie nawet nie mogłem czekać na inne oferty. Musiałem podjąć decyzję i wybrałem klub z dobrą renomą. Trenera znam, a do tego zaproponowano mi trzyletni kontrakt, co jest rzadkością na polskie warunki. Cieszę się, że to tak się potoczyło. Jestem tu od trzech dni, a czuję się jak w domu. Nic, tylko trenować i wygrywać.
Wywiady
Kluby sportowe
Opinie (6) 1 zablokowana
-
2022-09-24 15:03
Wolę Zyzia
Niż emeryta Leonczyka.
Bardzo dobrze ,że odszedł bo już dawno się "wypalił"!- 1 1
-
2022-09-24 09:18
Jakie trefl ma szanse (1)
Przy kontuzjach dwóch podstawowych zawodników,
- 0 0
-
2022-09-24 12:40
Powinni dać radę
- 2 0
-
2022-09-24 09:12
Powodzenia!
A ja się cieszę że przyszedł do Trefla. Sezon dopiero się zaczyna, dajmy mu szansę na pokazanie swoich możliwości. Powodzenia!
- 8 0
-
2022-09-23 19:57
Jeden z najsłabszych zawodników w kadrze (1)
Robi straty, nie bierze ciężaru gry na siebie i do tego ma dziwna technikę rzucania ze łatwo go zablokować
- 6 9
-
2022-09-24 09:12
Rzuca i trafia więc wyluzuj
Poza tym dobrze broni
- 4 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.