Trefl Sopot i Suzuki Arka Gdynia rywalizowały w silnie obsadzonym XX koszykarskim Memoriale Wojtka Michniewicza w Toruniu. Żółto-czarni pokonali PGE Spójnia Stargard 98:86 (22:21, 25:25, 30:22, 21:18) i przegrali z niemieckim s. Oliver Wurzburg 68:74 (15:23, 15:19, 20:12. 18:20). Z kolei żółto-niebiescy z Zastalem Enea BC Zielona Góra 82:85 (22:19, 23:17, 18:25, 19:24), choć grali bez kontuzjowanych: Bartłomieja Wołoszyna i Novaka Musicia. Ponadto Adrian Bogucki, Mariusz Konopatzki i Michał Samsonowicz przebywali na turnieju 3x3. Ponadto Asseco pozostało partnerem klubu.
Przeczytaj o poprzednich sparingach Trefla Sopot i Suzuki Arki Gdynia
Memoriał Wojtka Michniewicza
XX koszykarski Memoriał Wojtka Michniewicza rozgrywany był w Toruniu. Do rywalizacji przystąpiło dziewięć zespołów, w tym również Trefl Sopot i Suzuki Arka Gdynia. Terminarz był wcześniej ustalony. Mecze były rozgrywane na zasadzie sparingów, bez tabeli.
Jeszcze przed spotkaniami, klub z Gdyni poinformował, że jeszcze
niedawny sponsor tytularny pozostał z drużyną i będzie z nią dalej współpracował. Grupa partnerów Suzuki Arki powiększa się o Asseco Data Systems, ale już nie będzie widniała w nazwie.
- Asseco Poland przez wiele lat wspierało gdyńską koszykówkę. Postanowiliśmy jednak skoncentrować się na wsparciu polskiej siatkówki i dlatego zakończyliśmy współpracę z Arką Gdynia. Mimo tego, pozostał w nas duży sentyment do tego zespołu, dlatego bardzo pozytywnie zaskoczyła nas inicjatywa Miasta Gdyni, by spróbować kontynuować działalność związaną z koszykówką w tym mieście. Nasza spółka Asseco Data Systems, która przez wiele lat była związana z Gdynią (tu m.in. była jej siedziba) postanowiła w pierwszym roku działalności wesprzeć tę nową inicjatywę. Zostaliśmy jednym z partnerów tworzącego się zespołu w sezonie 2022/2023. Życzymy mu samych sukcesów i aby kolejne lata były tak udane, jak wcześniej te z Asseco w roli tytularnego partnera koszykówki w Gdyni - mówi Artur Wiza, wiceprezes ds. marketingu grupy Asseco.Koszykarze Suzuki Arka Gdynia mają nowego sponsora tytularnego
Trefl Sopot ze zmiennym szczęściem
Trefl Sopot - PGE Spójnia Stargard 98:86 (22:21, 25:25, 30:22, 21:18)
TREFL: Kolenda 20 (5x3), Gordon 15, Pluta 13 (2x3), Kulikowski 9 (2x3), Coulibaly 4 (1x3) oraz Freimanis 16 (2x3), Watson 14 (1x3), Malsa 5 (1x3), Rompa 2, Toczek 0
Trefl Sopot zaczął turniej od zwycięstwa z ligowym rywalem PGE Spójnia Stargard 98:86. Był to w sumie trzeci test-mecz żółto-czarnych przed sezonem 2022/23.
Tym razem
Żan Tabak sprawdził w nim 10 zawodników. Poza grą są wciąż kontuzjowany
Jean Salumu oraz przybywający na EuroBaskecie
Jarosław Zyskowski. Ponadto klub ma pozyskać jeszcze 1-2 zawodników, zatem w większym wymiarze czasowym mogą grać młodzi koszykarze.
Trefl Sopot rzucił ponad 100 pkt w sparingu. Sprawdź, czy ktoś jeszcze wzmocni koszykarzy?
Trener w wyjściowej "5" tym razem postawił na
Michała Kolendę i ten okazał się pierwszoplanową postacią drużyny. Rzucił 20 punktów (5/10 z gry, 5/8 za "3") w ciągu niemal 33 minut. To najwięcej w drużynie. Nieco mniej zagrał
Rolands Freimanis - 30 min. W tym czasie zdążył zdobyć 16 "oczek" (7/10 z gry, 2/4 za "3").
Nieźle wypadli również rozgrywający.
Andrzej Pluta, który zaczął w wyjściowym składzie, zgarnął 13 punktów (2/10 z gry, 2/8 za "3") w 21 minut. Lepiej poszło
Glynnowi Watsonowi - 14 punktów (5/9 z gry, 1/4 za "3") w ponad 23 minuty.
Cały zespół rzucał ze skutecznością na poziomie 50 proc. (28/56 z gry), przy 48 proc. rywali (25/52 z gry). Sopocianie lepiej radzili sobie też na obwodzie - 42 proc. (14/33 za "3"). Z kolei rywale zanotowali 35 proc. (29/35). Minimalnie lepiej wypadli też pod koszem, gdzie stosunek zbiórek wyszedł 28 do 27.
Trefl Sopot - s. Oliver Wurzburg 68:74 (15:23, 15:19, 20:12. 18:20)
TREFL: Kolenda 16 (2x3), Gordon 12 (6 zb.), Coulibaly 6 (1x3), Kulikowski 6 (2x3), Watson 4 oraz Freimanis 19 (2x3, 6 zb.), Pluta 6 (1x3), Malesa 0
Kolejnego dnia Treflowi przyszło mierzyć się z niemieckim s. Oliver Wurzburg, czyli 12. drużyną Bundesligi poprzedniego sezonu. W tym meczu kontrolnym jednak przegrali 68:74, jednocześnie odnosząc pierwszą porażkę w okresie przygotowawczym.
W tym spotkaniu zagrało tylko ośmiu koszykarzy, co oznaczało, że obecni zagrali w większym wymiarze czasowym. Tym razem najwięcej, bo prawie 33 minuty, na parkiecie spędził Watson, który w wyjściowej "5" zmienił Plutę. Amerykanin zapisał jednak tylko 4 punkty na swoim koncie (2/7 z gry, 0/3 za "3", 6 zbiórek, 4 asysty). Z kolei jego zmiennik przy 21 minutach zdążył zdobyć 5 "oczek" (2/6 z gry, 1/3 za "3", 3 asysty).
Terminarz Energa Basket Ligi. Sprawdź, z kim zagra Suzuki Arka Gdynia
Poniżej poziomu nie zszedł jednak Freimanins. Łotysz zainkasował 19 punktów (8/15 z gry, 3/6 za "3") i zebrał 6 piłek w ciągu 24 minut. Z kolei to nie był dzień
Jana Malesy, który nie trafił ani razu przy 7 próbach.
Wynik spotkania znajduje odzwierciedlenie w statystykach. Żółto-czarni rzucali z 39-proc. skutecznością z gry (16/35) i 32-proc. zza łuku (9/28). Natomiast Niemcy zanotowali odpowiednio: 44 proc. (26/59) i 39 proc. (9/23). Byli też lepsi pod koszem (42 do 35 w zbiórkach).
- 25.08, Sopot: SKS Starogard Gdański 101:80 (19:15, 31:20, 27:20, 24:25)
- 27.08, Sopot: Twarde Pierniki Toruń 101:72 (32:18, 26:19, 22:17, 21:18)
- 3.09, Toruń: PGE Spójnia Stargard 98:86 (22:21, 25:25, 30:22, 21:18)
- 4.09, Toruń: s. Oliver Wurzburg 68:74 (15:23, 15:19, 20:12. 18:20)
- 10-11.09, Bydgoszcz: turniej
- 17.09, Sopot: Grupa Sierleccy Czarni Słupsk
Suzuki Arka Gdynia walczy z urazami
Suzuki Arka Gdynia - Enea Zastal BC Zielona Góra 82:85 (22:19, 23:17, 18:25, 19:24)
Suzuki Arka: Wilczek 22 (4x3, 12 zb.), Florence 20 (2x3), Wade 13 (1x3), Hrycaniuk 12, Marchewka 5 (1x3) oraz Harris 5 (1x3), Pajkert 3 (1x3), Sewioł 2, Janiec 0
Suzuki Arka Gdynia w Toruniu rozegrała tylko jeden mecz. Przegrała w nim nieznacznie 82:85. I zrobiła to bez pięciu zawodników, bo drobne kontuzje wyeliminowały:
Novaka Musicia i
Bartłomieja Wołoszyna. Z kolei
Michał Samsonowicz,
Adrian Bogucki i
Mariusz Konopatzki przebywali na turnieju 3x3. Dlatego
Krzysztof Szubarga miał do dyspozycji jedynie 9 zawodników.
Rozkręcić zdołał się
Dominik Wilczek. Obrońca Arki zdobył 22 punkty (8/18 z gry, 4/9 za "3") i zebrał aż 12 piłek, notując tym samym double-double w 30 minut. Więcej czasu na parkiecie spędzili tylko:
James Florence (20 pkt, 4/15 z gry, 2/9 za "3") i
Adam Hrycaniuk (12 pkt, 5/9 z gry, 5 zb.)
Oprócz wspomnianej "trójki" w wyjściowym składzie pojawili się ponadto:
Trey Wade, który po raz kolejny zanotował dwucyfrową zdobycz (13 pkt, 6/9 z gry, 1/3 za "3", 6 zb.) i
Kacper Marchewka (5 pkt, 2/5 z gry, 1/4 za "3").
O tym, że był to wyrównany bój, świadczyć mogą statystyki. Skuteczność Arki wyniosła 43 proc. z gry (29/67) i 32 proc. z dystansu (10/31), przy odpowiednio 44 proc. Zastalu z gry (31/70) i 31 proc. z dystansu (9/29).
Suzuki Arka Gdynia - SKS Starogard Gdański 100:72 (27:21, 35:18, 18:18, 20:18)
Suzuki Arka: Florence 24, Bogucki 21, Hrycaniuk 13, Musić 10, Wade 10, Marchewka 9, Samsonowicz 6, Janiec 5, Sewioł 2, Konopatzki 0
Jeszcze kilka dni wcześniej, w środku tygodnia Suzuki Arka mierzyła się z I-ligowym SKS Starogard Gdański i wygrała 100:72. Spotkanie w Skarszewach, gdzie m.in. w ciągu obozu trenowali podopieczni trenera Szubargi. Mecz był otwarty dla kibiców.
Zagrało w 10 zawodników w gdyńskim zespole. Zabrakło lekko kontuzjowanych: Wołoszyna,
Jordana Harrisa oraz Wilczka. Pod ich nieobecność najwięcej punktów zdobył rozgrywający Florence oraz podkoszowi: Bogucki i Hrycaniuk.
- 21.08, Dziki Warszawa 94:71
- 27.08, Gdynia, Grupa Sierleccy Czarni Słupsk 92:96 (20:23, 26:22, 32:18, 14:33)
- 28.08, Gdynia, Żak Koszalin 84:83 (21:23, 24:17, 20:20, 19:23)
- 310.8, Skarszewy, SKS Starogard Gdański 100:72 (27:21, 35:18, 18:18, 20:18)
- 4.09, Toruń, Zastal Zielona Góra 82:85 (22:19, 23:17, 18:25, 19:24)
- 9.09, turniej w Słupsku
- 15.09, Abramczyk Polonia Bydgoszcz
dak.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
