- 1 Lechia: Próba destabilizacji klubu (40 opinii) LIVE!
- 2 Arka - Wisła bez sentymentów (11 opinii) LIVE!
- 3 Derby mają być 19.05 z kibicami gości (158 opinii)
- 4 Wybrzeże do Ostrowa bez Brennana (17 opinii) LIVE!
- 5 Niższe ligi. Seria porażek Gedanii trwa (9 opinii)
- 6 Kuciak z trybun Lechii do bramki mistrza (64 opinie)
Trefl żądał powtórki meczu w Zgorzelcu
Trefl Sopot
Nie będzie powtórki meczu numer pięć półfinałów play-off pomiędzy PGE Turowem Zgorzelec a Treflem. Zarząd Polskiej Ligi Koszykówki odrzucił sopocki wniosek w tej sprawie. Tym samym żółto-czarni przegrywają 2-3 i aby pozostać w grze o finał, muszą w niedzielę wygrać w Ergo Arenie. Początek gry o godzinie 15.00
.W czwartek decydujące o zwycięstwie (78:77) punkty zespół gospodarzy zdobył na 2 sekundy przed końcową syreną, jednak po kontrowersyjnej - zdaniem strony sopockiej - decyzji arbitrów. Trefl złożył protest.
- Protest trzeba teraz poprzeć bardzo dobrą argumentacją, opartą m.in. na dokładnej analizie zapisu wideo z tego spotkania. Wszystko po to aby mógł on odnieść właściwy skutek - powiedział nam w piątek przed południem wiceprezes sopockiego Trefla Marin Kicior.
W godzinach popołudniowych w piątek sopocki klub przesłał oficjalny komunikat, w którym informuje o złożonym oficjalnie proteście, argumentując: - W naszej opinii w ostatnich kilkudziesięciu sekundach meczu miało miejsce kilka niezwykle kontrowersyjnych decyzji sędziowskich, które miały znaczący wpływ na przebieg meczu oraz wypaczyły jego końcowy wynik. Właściciele, Miasto Sopot oraz sponsorzy klubu zażądali wyjaśnienia zaistniałej sytuacji, a zarząd Trefl Sopot SA stanowczo domaga się powtórzenia spotkania - - napisano w komunikacie sygnowanym podpisem prezesa Kazimierza Wierzbickiego.
W historii koszykówki w Trójmieście znamy już przypadek powtórzenia całego meczu po proteście. W finałowej serii ekstraklasy koszykarek w 1998 roku gdynianki przegrały mecz numer 2 w Łodzi. Po protestach najpierw powtórzono kilka ostatnich sekund meczu a później cały pojedynek, zakończony zwycięstwem gdynianek.
Jednak tym razem do powtórki nie dojdzie. Zarząd Polskiej Ligi Koszykówki poinformował w sobotę, że odrzucił w całości protest Trefla, który jako powód do powtórzenia meczu podał nieprawidłowości w mierzeniu czasu gry w ostatnich akcjach spotkania (po koszu uzyskanym przez Konrada Wysockiego i po wybiciu piłki przez tego zawodnika na aut). Z tego powodu mecz zakończył się zbyt szybko, przez co celny rzut Adama Waczyńskiego, który dałby Treflowi zwycięstwo, był oddany już po syrenie końcowej.
Zarząd Polskiej Ligi Koszykówki ustalił następujące fakty:
1) Po zdobyciu kosza przez zawodnika PGE Turów Zgorzelec Konrada Wysockiego piłka przeszła przez siatkę w momencie, gdy zegar meczowy pokazywał 2,6 sekundy do końca meczu. Zegar został zatrzymany na 2,0 sekundy do końca.
2) W kolejnej akcji piłka została wybita na aut przez zawodnika PGE Turów Zgorzelec Konrada Wysockiego. Zegar został prawidłowo włączony w momencie dotknięcia piłki przez zawodnika i wyłączony po gwizdku sędziego na 1,5 sekundy do końca.
Jednocześnie stwierdził, że opóźnienia w zatrzymaniu zegara mieszczą się w normie, którą wyznacza nie tylko stan faktyczny, ale także normalny, dający się usprawiedliwić czas reakcji sędziów boiskowych i stolikowych. Ponadto uznano, że nie dopatrzono się celowej działalności jakiejkolwiek z osób, które mogłoby być uznane za naruszenie przepisów gry w koszykówkę, co z kolei stanowić mogłoby podstawy do uznania protestu i podjęcia decyzji o zweryfikowaniu wyniku meczu lub jego powtórzeniu.
Od decyzji Zarządu PLK S.A. klubowi z Sopotu przysługuje odwołanie do Komisji Odwoławczej PZKosz. Jednak bez względu na to, czy z tej procedury skorzysta czy nie, półfinałowa rywalizacja toczy się wedle wcześniejszego harmonogramu.
W niedzielę 1 maja o 15.00 Trefl podejmie w Ergo Arenie, w szóstym meczu półfinałowym ekipę PGE Turowa. Ten mecz sopocianie muszą wygrać, aby doprowadzić do wyrównania 3-3 i pojechać na siódme, decydujące spotkanie do Zgorzelca.
Playoff
Ćwierćfinały
Asseco Prokom Gdynia | 3 |
AZS Koszalin | 1 |
Energa Czarni Słupsk | 3 |
Polpharma Starogard Gdański | 1 |
PGE Turów Zgorzelec | 3 |
PBG Basket Poznań | 2 |
Trefl Sopot | 3 |
Anwil Włocławek | 1 |
Półfinały
Asseco Prokom Gdynia | 4 |
Energa Czarni Słupsk | 1 |
PGE Turów Zgorzelec | 3 |
Trefl Sopot | 3 |
Finał
Asseco Prokom Gdynia | |
Kluby sportowe
Opinie (43) 4 zablokowane
-
2011-04-29 23:11
ta..
jak znam życie g... z tego będzie ; / ale mam nadzieje że sprawiedliwość wyjdzie w 4;3 dla trefla z taką miazgą na przeciwniku, że czarni wygrają spokojnie.. i 3 pierwsze lokaty dla pomorza : >
- 7 5
-
2011-04-30 00:37
zasada jest jedna
najlepszy sędzia to ten , który grał na przynajmniej średnim poziomie w dyscyplinie , którą sędziuje
taki człowiek nie potrzebuje analizowania w głowie sytuacji, tylko interpretuje natychmiast to co widzi, a taki pan fiedler , odwołał się do swojego twardego dysku nastąpił crash i gwizdnął coś tam, a że miało to decydujące znaczenie dla stanu rywalizacji...cóż , Nie lubię jak kibice skandują "złodzieje, złodzieje..." ale po tym meczu, rozumiem takie zachowanie.
Poza tematem: co jest popsute w głowie Wysockiego? tak zrypanego człowieka na parkiecie mogę tylko porównać do Radka Hyżego, niebiezpieczny dla zdrowia, schiza 100%, poza parkietem wypowiada się na sztucznym luzie- 6 5
-
2011-04-30 01:46
(1)
Prawda jest taka, że mecze trzeba wygrywac na boisku z taką przewagą, żeby żaden sędzia-amator, swoją kontrowersyjną decyzją, celowo lub nie, aby nie wypaczył wyniku spotkania.
Z drugiej strony - prawda jest taka, że nie odgwizdanie faulu na Harringtonie (rzucał by osobiste) a zagwizdanie kroków Harringtona, po prostu wypaczyło wynik meczu. Zapieprzasz cały mecz, a w ostatnich sekundach błąd sędziego i mecz w plecy. W dodatku mecz w tak poważnej fazie rozgrywek, że niemalże taki błąd sędziego może zniweczyć pracę z całego sezonu.
Dlaczego sędziowie mają być nietykalni?? Protest pewnie nic nie zmieni (choć jak pisze redaktor była powtórka w żeńskiej koszykwce w 1998r), ale mam nadzieję, że przynajmniej poskutkuje w jakiś sposób względem sędziów. I nie chodzi tylko o tego sędziego - w całych play-offach - czy to w meczach Trefla czy APG - sędziowie mieli na prawdę dużą ilość złych decyzji. Jeśli biorą pieniądze za swoją pracę, powinni ją wykonywać rzetelnie i rozliczać się ze swoich błędów.
Ciekawi mnie zapis dotyczący niezgodności zegara - jeśli np "zabrano" 1 sek meczu, to w takim wypadku jest to bardzo poważne wykroczenie - jakby nie było Ceranic dobił celnie piłkę tuż po końcowej syrenie, a więc jeśli czas zostal policzony niepoprawnie...
Osobiście wolałbym, aby Trefl wygrał dwa kolejne mecze na boisku ze zdecydowaną przewagą, aby nie bylo żadnych wątpliwości czy niedomówień, bo inaczej ludzie, którze nie widzieli piątego meczu będą bawić się w domysły i obelgi przez następne 10 lat. Niemniej jednak powinny zostać wyciągnięte konsekwencje wobec sędziego; oraz wobec organizatora spotkania, jeśli rzeczywiście był problem z zegarem.
W niedzielę - WSZYSCY na ŻÓŁTO-CZARNO ! ! !- 13 3
-
2011-04-30 08:44
powtórki
"na prawdę"??.....
A co do powtórki meczu to podobno będzie powtarzany mecz Stali Mielec z Olsztynem w piłce ręcznej, gdzie wystapiły rażące błędy sędziowskie (wpuszczenie na parkiet zawodnika przed końcem jego kary), które NIE MIAŁY wpływu na wynik (Stal prowadziła pięcioma bramkami na mniej niż 3 minuty do końca). Precedensy więc są i to całkiem świeże.....- 1 0
-
2011-04-30 07:35
Brawa dla Trefla!Bez względu na wynik i tak wysoko zaszli!!! (1)
Może nawet będzie medal....
- 6 5
-
2011-04-30 11:42
haha no chyba nie ;p
- 2 1
-
2011-04-30 10:32
Trzeba wygrać 2 kolejne mecze !!!
Pierwszy 1.05. w Ergo. Drugi w Turowie.
Czy powtórzony czy ostatni - WYGRAĆ TRZEBA.
Szkoda prostej piłki Pawła z ostatniej sekundy. Jak on tego nie rzucił ???!!!
I nie byłoby dyskusji.- 3 4
-
2011-04-30 11:38
Pff. Jak się nie umie przegrywać to zawsze się szuka dziury w całym, najczęściej w "błędach" sędziego . Brawo Turów !
- 10 8
-
2011-04-30 12:27
Puzlowe płaczki idzie do Tuska na skarge.
- 8 10
-
2011-04-30 12:33
Niedziela będzie nasza!
W niedzielę musimy stawić się w Ergo Arenie w maksymalnej liczbie kibiców i kibicować 10x mocniej niż zawsze. Proponuję przygotować jakieś transparenty i wierzyć w zwycięstwo Trefla! HEJ TREFL!
- 9 4
-
2011-04-30 12:38
Trefl jest słaby i najlepiej winić sędziego
- 6 8
-
2011-04-30 12:50
(1)
Złodzieje i drukarze = PLK
- 4 4
-
2011-04-30 14:48
PLK to też Trefl więc się zgadzam .
- 1 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.