• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Trener Arki gra o utrzymanie i swoją posadę

Marcin Dajos
1 czerwca 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 

Arka Gdynia

Leszek Ojrzyński ma za zadanie utrzymać Arkę w ekstraklasie. Jeśli się to powiedzie, prawdopodobnie zostanie w Gdyni na kolejny sezon. Leszek Ojrzyński ma za zadanie utrzymać Arkę w ekstraklasie. Jeśli się to powiedzie, prawdopodobnie zostanie w Gdyni na kolejny sezon.

- Jeśli utrzymamy się w ekstraklasie, to zapewne będę trenerem Arki, ale nie jest to przesądzone na 100 procent - mówi trener Leszek Ojrzyński przed ostatnim meczem sezonu. Szkoleniowiec w piątek, o godz. 20:30 poprowadzi żółto-niebieskich w wyjazdowym spotkaniu przeciwko Zagłębiu Lubin, które zdecyduje utrzymaniu lub nie jego drużyny w ekstraklasie. Klub oburza się na medialne sugestie, iż "miedziowi" mieliby odpuścić spotkanie z racji przyjaźni pomiędzy kibicami obu drużyn.



NIE BĘDZIE POWTÓRKI MECZU ARKA - RUCH, ALE SPRAWA SIEMASZKI I WYPOWIEDZI OJRZYŃSKIEGO MA BYĆ DALEJ BADANA. PRZECZYTAJ CO POSTANOWIŁY KOMISJE EKSTRAKLASY I PZPN

Marcin Dajos: Przed meczem w Lubinie nie mogliście odbyć żadnego treningu na boiskach w Gdyni. Najpierw wyjechaliście do Gniewina, następnie do Grodziska Wielkopolskiego, a następnym przystankiem będzie już stadion Zagłębia?

Leszek Ojrzyński: Z Grodziska udajemy się prosto do Lubina. Tam czeka nas przed meczem jeden krótki, 30 minutowy rozruch. Chodzi o to, aby nie siedzieć w hotelu, ponieważ gramy dopiero o godz. 20:30. A mecz z Zagłębiem jestem najważniejszy w sezonie. Wiemy, że przed Arką mecze w europejskich pucharach oraz o Superpuchar Polski. Tym bardziej musimy zapewnić klubowi ekstraklasowy byt i budżet.

Dla pana sytuacja z mini zgrupowaniami była zapewne na rękę, ponieważ mógł mieć pan wszystkich piłkarzy pod kontrolą?

Myślę, że tak. Taka sytuacja dała mi większą kontrolę. A szczegóły są przecież bardzo ważne, ponieważ to one będą decydowały o utrzymaniu. Dodatkowo rozłożyliśmy sobie wyjazd na dwa etapy. Do Grodziska Wielkopolskiego jechaliśmy 5 godzin, a z niego mamy znacznie bliżej do Lubina. Takie plusiki także powinny nam pomóc.

Czy po ostatnim meczu z Ruchem Chorzów, który dał wam 14. miejsce w tabeli, zyskaliście pewność siebie przed zamykającą sezon kolejką?

Na pewno jakiś entuzjazm był. Trudno nie cieszyć się z awansu nad kreskę. Teraz wszystko zależy już tylko od nas. W innym wypadku trzeba by patrzeć na wynik Górnika Łęczna. Jeśli zapracujemy na zwycięstwo z Zagłębiem nie będziemy musieli drżeć o pozostanie w ekstraklasie i liczyć na szczęście.

ADRIAN BŁĄD, PIŁKARZ ZAGŁĘBIA, WYPOŻYCZONY DO ARKI O MECZU W LUBINIE: WSZYSTKO ZWERYFIKUJE BOISKO

Zawodnik

Leszek Ojrzyński

Leszek Ojrzyński

ur.
1972
Średnie oceny w kolejnych meczach sezonu


RUCH DOMAGAŁ SIĘ POWTÓRKI MECZU W GDYNI. OD RAZU PISALIŚMY, ŻE TEN WNIOSEK BĘDZIE ODDALONY

Bramka Rafała Siemaszki strzelona ręką z Ruchem jest także u was głównym tematem, czy podchodzicie do tego tak, że takie rzeczy w piłce się zdarzają i idziecie dalej?

Głównym tematem nie była, ale to gdzieś cały czas wraca. Nawet w czwartek, w gazecie przeczytałem wypowiedź członka Komisji Etyki, że nie przystoi piłkarzowi takie zachowanie. Rafał przeżywa bardzo tamtą sytuację i wie już, że drugi raz czegoś takie nie zrobi. Trzeba jednak pamiętać, że na boisku wielokrotnie działa się impulsywnie. Trzeba szybko podjąć decyzję i pomóc w walce o życie. A przecież my taką walkę toczymy. Poza tym, tydzień wcześniej Ryota Morioka ze Śląska także użył ręki do strzelenia bramki przeciwko nam i nikt tego tak nie roztrząsał. Do tego w ostatnich kolejkach sędziowie często nabierali się na rzuty karne, których nie powinno być. Tak jest w piłce nożnej i zapewne tak zostanie. Staramy się grać fair, ale czasami zdarzy się ten impuls. I to nie chodzi tylko o naszą ekstraklasę, ale o wszystkie ligi świata. Jesteśmy w tym z Rafałem, wspieramy go i gramy dalej. Kiedyś przecież Jan Furtok strzelił gola ręką z San Marino i nikt go nie ganił. Później został nawet kierownikiem kadry Polski. Podobnie było także w awansem Ruchu do ekstraklasy. W ważnym mecz chorzowianie też strzelili gola ręką. Zresztą w ostatniej kolejce nie było sytuacji, że zdobyliśmy tego gola w 93. minucie. Ruch miał ponad 70 minut żeby odpowiedzieć. Ja życzę sobie tego, aby Rafał był zdrowy, zagrał z Zagłębiem, strzelił bramkę i odbudował się.

Ruch złożył wniosek o powtórzenie meczu z wami, który został jednak odrzucony. Czekaliście na tę decyzję, czy nie było sensu zaprzątać sobie tym głowy?

Nie myśleliśmy o tym. Przecież gdyby mecz został powtórzony, to kluby zaczęłyby nagminnie składać petycje o powtórzenie meczów, ponieważ sędzia popełnił błąd. A takowych w ostatnich kolejkach było trochę. Sędzia mógł nie widzieć dokładnie sytuacji. Na przykład ja myślałem, że był spalony. Dopiero w przerwie dowiedziałem się jak padła bramka.

Do Lubina jedziecie dopełnić formalności? Pojawiają się spekulacja, że Zagłębiu brakuje motywacji, do tego będzie chciało pomóc zaprzyjaźnionemu klubowi w utrzymaniu. Jak trener to widzi?

Nie sądzę, aby tak było. Zagłębie na pewno zagra na luzie, ponieważ ma 9. pozycję w tabeli. W składzie jest jednak kilku młodych piłkarzy, którzy też walczą na przepustkę na Euro U-21 i będą chcieli się pokazać z jak najlepszej strony. Do tego jest paru ambitnych, doświadczonych piłkarzy starających się o nowe kontrakty. Dlatego nie spodziewamy się łatwej przeprawy. Przecież zagramy pod wielką presją o być albo nie być. Zagłębie może zrobić wiele zmian, ale trener Stokowiec dokonał ich już przed poprzednim meczem, wprowadzając do składy aż 7 nowych piłkarzy. Może wydawać się, że lubinianie, którzy zaczęli szybko sezon grając w europejskich pucharach są zmęczeni, ale na boisku tego nie widać. Mało tego, ostatnio grają bardzo dobrze więc podczas analizy przeciwnika bardzo uczulałem na to moich zawodników.

ARKA - RUCH 1:1: VIDEO, FOTO, RELACJA. WYSTAW OCENY PIŁKARZOM

Komentarz rzecznika Arki Gdynia, Tomasza Rybińskiego
Trudno pogodzić się z  interpretacją mediów i niektórymi, wręcz bzdurnymi sugestiami dotyczącymi spotkania w Lubinie.

Uważamy, że podobnie jak wszystkie zespoły Lotto Ekstraklasy uczestniczymy w sportowej rywalizacji, która ma wyłonić mistrza Polski oraz drużyny, które spadają klasę niżej.
 
Tak jak w finale z Lechem Poznań, nie będąc faworytem postaramy się o niespodziankę i dla naszych kibiców będziemy chcieli zakończyć sezon zwycięstwem.

Drużyna wyjechała z Gdyni dzień wcześniej niż zwykle, a trener zabiera wszystkich zawodników, aby mieć pole manewru.

Liczymy, że ten sezon zakończy się happy endem!


Na mecz Ruch - Górnik raczej nie będzie trzeba spoglądać, ponieważ wydaje się, że zdegradowani chorzowianie nie będą mieli motywacji do gry, więc wy po prostu musicie wygrać.

To zależy. Mówi się o naszym meczu, ale w Chorzowie też będzie walka. W Ruchu także są piłkarze, którzy chcą zostać w ekstraklasie i pokazać się z dobrej strony. Piłka jest teraz taka, że każdy zawsze chce wygrać.



RAFAŁ SIEMASZKO PRZYZNAŁ NAM, ŻE GOLA W MECZU Z RUCHEM ZDOBYŁ RĘKĄ I Z TEGO POWODU JEST TROSZKĘ ZAWSTYDZONY. PRZECZYTAJ WYWIAD Z NAPASTNIKIEM ARKI

Jak wyglądają sprawy kadrowe?

Niestety niezbyt dobrze. Jest parę znaków zapytania i może być tak, że do gry będzie gotowych 17-18 piłkarzy. Zobaczymy w piątek jak to wszystko się ułoży.

Po Lubinie wracacie jeszcze do Gdyni, czy rozjeżdżacie się do domów?

Mamy w sobotę spotkanie podsumowujące i mam nadzieję, że odbędzie się ono w dobrych nastrojach i dalej będziemy pozytywnie myśleć o przyszłości. Sprawa wygląda tak, że jak się utrzymany, to zapewne będę trenerem Arki, ale nie jest to przesądzone na 100 procent. Mam nadzieję, że od soboty będziemy wszystko dopracowywać. Treningów już nie będzie, ponieważ nie mamy gdzie trenować ze względu na Euro U-21. Poza tym przerwa pomiędzy rozgrywkami jest dla Arki krótka.

Typowanie wyników

2 czerwca 2017, godz. 20:30
3 pkt.
Zagłębie Lubin
ARKA Gdynia

Jak typowano

57% 303 typowania Zagłębie Lubin
16% 87 typowań REMIS
27% 144 typowania ARKA Gdynia

Twoje dane

Kluby sportowe

Opinie (166) ponad 10 zablokowanych

  • Jezeli spadna. Trudno taki sport.

    Szkoda początku sezonu. Szli jak przyslowiowe Kuny ;)

    • 12 4

  • (5)

    W moim (trenera jak widać nie) odczuciu jest różnica pomiędzy nabiciem piłki na rękę a perfidnym splasowaniem, wręcz wbiciem piłki do bramki. Niech Pan trener zobaczy sobie powtórkę z meczu z WKS i Ruchem oraz sobie porówna. Dwie inne sytuacje.

    • 23 20

    • A w moim (2)

      Nie pierwszy gol strzelony reka. Pamietasz Baraz Irlandi z Francja i slynna "rękę diabła" nie popadajcie dzieciaki w hipokryzje. Gdyby to byla Lechia lub Baltyk nie pisałbyś wogole na ten temat. Innym latwo sie wypomina

      • 7 12

      • (1)

        no właśnie o to chodzi. Co innego nabita piłka, bramka, gol a co innego szypiorniak, gol, bez impulsu. Zawodnik wiedział, że nie ma szans przepisowo zdobyć bramki, mimo to zaryzykował czeroną kartkę ( bo zgodnie z fair Play i zasadami piłki nożnej ) i po chamsku wepchnął ręka piłkę do bramki będąc świadomym tego co czyni. I żaden to impuls nim nie kierował, tylko świadome działanie w końcu mówimy o profesjonaliście! Mam w czoło oko okorze czy Arka Gdynia spadnie czy nie. Tu jest kwestia honoru, jako kibic i śmiało powiem każdy szanujący się kibic swojej drużyny pluje na takie zachowanie piłkarza i trenera.
        a tak przy okazji Twój ociec dzieciak smrolu!

        • 2 2

        • Co ty pier..isz człowieku!!??

          Tak was ta ręka boli?? Morioka też zagarnął piłkę ręką i dzięki temu była bramka. Też mógł się przyznać. Może bardziej przypadkowa, ale jednak ręka i mógł podejść do sędziego i powiedzieć by gola nie uznał. Różnica taka, że nie ryzykował kartką. A co z padolino w polu karnym? Ilu takich było i ile razy sędzia się nabrał? Ile razy z takiego naciąganego karnego padł gol? Czym to się różni od tej ręki w kwestii honoru??

          • 4 3

    • Nie ma co porównywać ,nie baw sie e analityka.Jest bramka,temat zamknięty.

      • 4 6

    • reka to reka

      • 2 1

  • (1)

    Jesli p.Ojrzynski nie zmieni taktyki i nie zagra ofensywnie,wieksza iloscia napastnikow to mozemy sie pozegnac z EK,pewnie pozegnamy sie i z p.trenerem.Tchorzliwa taktyke prowadzil Nicinski i czym to sie skonczylo widzielismy wszyscy.Arka i R.Siemaszko nie schodza z czolowek gazet.Punkty glupio pogubione, gra tchorzliwa i defensywna tak sie musialo skonczyc.Nie wierze w p. Ojrzynskiego, obym sie mylil..Mam nadzieje ,ze sa jeszcze w Arce zawodnicy ,ktorym zalezy na pozostaniu w EK,bo ogladajac gre Formelli,Szwocha,Marcusa czy Sobiegraja bardzo watpie w ich dobre intencje.

    • 17 5

    • Z większością zgoda, ale...

      wg mnie Sobi jest po prostu słaby, ma też już swój wiek. Szwoch jest totalnie bez formy i wsparcia ze strony innych, natomiast Marcus i Formella to 2 asy warte siebie. Jeden prześciga drugiego w kiwkach, dryblingach, strzałach i co tam jeszcze. Marcusa nie mogłem już od dawna oglądać bo uważam, że podejmuje same złe decyzje, a jego słabe mecze są czasami zagłuszane przez zdobytą bramkę czy asystę - obie w większości z przypadku albo karnego. Formella - to samo. Wielki piłkarz kur..a. Te jego ruchy, to po prostu człowieka szlag trafia. Wylane na maksa. Nie wiem po co przychodził 3 raz....

      • 8 0

  • Bez Sobieraja, Bożoka, Trytki, Sołdeckiego, Abbotta, Jałochy, Steinborsa, Marciniaka, Formelli i Nalepy niestety. Niech sobie trener nie da wskoczyć im na plecy.

    • 22 3

  • Opinie (1)

    Nie jedne opinie w ostatnim czasie pojawiały się w prasie.I to nie tylko zainteresowanych kibiców,ale również dziennikarzy sportowych.Na stronie GOL24 był komentarz / odnośnie Rafała/ bardzo trafny i wszystkich,którzy tak wieszają psy na Siemaszce zapraszam do lektury.Z drugiej jednak strony,na łamach tegoż portalu wypowiada się były zawodnik Arki.W bardzo trafny sposób obnaża słabość naszego zespołu,ale dostaje się również całemu zarządowi.Krótko pisząc,na dzień dzisiejszy,w zespole Arki jest dwóch,góra trzech zawodników którzy ewentualnie mogliby dalej grać w e-klasie.Reszta to niestety złom z całą zarządzającą ekipą razem.I niema się co wściekać bo prawda na dzień dzisiejszy jest bardzo bolesna.Mimo to trzymam za nich kciuki w piątkowym meczu z Zagłębiem.

    • 32 6

    • nie ma wytłumaczenia na takie bezczelne oszustwo

      można się dwoić i troić ale to dalej jest oszustwo

      • 2 6

  • W Gdynskiej piłce trzeba trzęsienia ziemi

    Te podjazdy do ekstraklasy są poraz kolejny niewypałem. Pisze ro poraz kolejny. Jestem za rozwiązaniem obecnego klubu. A z drugiej strony ten Boordel zwany ekstraklasa napędza pieniadz. Niewiele ma juz to wspolnego ze sportem. Z resztą jaki kraj taka klasa

    • 17 8

  • paszoł won!!! (3)

    Tylko spadeczek areczko tylko spadeczek !!!!! trzymam kciuki za spadek tam wasze miejsce !!!1

    1111

    • 19 32

    • (1)

      Ty masz wogole kciuki?Przeciez ty jestes zwykly pajac!

      • 6 5

      • Ma kciuki.

        Przeciwstawne.

        • 1 0

    • ja trzymam kciuki za wasze 4 miejsce

      • 4 1

  • 3mam kciuki za Ojrzyńskiego..

    Będzie pewny spadek..ha ha ha ha

    • 13 17

  • żaden z naszych zawodników nie grałby w pierwszym składzie jakiejkolwiek innej drużyny w e-klasie, niektórzy mogliby być co najwyżej zmiennikami (czyli nie stanowiliby o jakości gry), więc koncepcja trenerów by do graczy rezerwowych dokooptować innych rezerwowych i zrobić z nich zespół e-klasowy przy trenerze, który miał to zrobić była utopijna i jeśli jakimś cudem utrzymamy się w e-klasie to żeby nie powtarzać tego koszmaru trzeba zespół budować od nowa i na innych zasadach ale to chyba jest niemożliwe bo, przypuszczam, że konieczne byłyby znacznie dalej idące zmiany, sięgające zarządu, a nawet właścicieli ale oczywiście życzę wygranej

    • 18 2

  • Nie tlumaczyc sie przed tymi Czeresniakami zza miedzy, to jest plebs nie Szlachta (4)

    My nie mamy Niemca za wlasciciela z workiem ojro, stadionu za pieniadze z budzetu panstwa itd. Arka to maly klub ze sredniego polskiego miasta z malym budzetem. Nie ma sie czego wstydzić.Bramka strzelona reka, niestety dla Ruchu, uznana przez sędziego. Tyle na ten temat. Osobiście wydaje mi sie ze Arka w tym sezonie spadnie. Czyli w Gdyni Kolejne 3-5 lat bez ekstraklasy. Ale nasze chlopaki sami na to zapracowali. Taka prawda

    • 30 12

    • Wśród różnych rzeczy któych nie mamy, zapomniałeś wymienić: (2)

      - honoru
      -uczciwości
      -pojęcia o grze w piłkę.

      Potomku szlachty z Pekinu, Szanghaju czy też Meksyku.

      • 8 4

      • Mówisz "potomku" nie mamy ? (1)

        • 0 0

        • Ja jestem z bosych Antków co u biskupa pod Pelplinem na polu robili i w 1945 przyjechali do Gdyni.

          Pojęcia o grze w piłkę nie mam (dwie lewe nogi), uczciwy jestem tak jak statystyczny Polak, z honorem tak samo - czyli póki to niewiele kosztuje to OK, ale jak można dużo stracić to jakby mniej.

          • 1 0

    • Baltyk szybciej bedzie w ekstraklasie niz wy wrocicie

      • 2 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz Arki

Wisła Płock
83% ARKA Gdynia
15% REMIS
2% Wisła Płock

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Arki

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Mirosław Radka 29 55 62.1%
2 Sławek Surkont 30 50 56.7%
3 Mariusz Kamiński 30 49 53.3%
4 Marek Dąbrowski 30 49 53.3%
5 Przemek Żuk 30 48 53.3%

Tabela

Piłka nożna - I liga
Drużyny M Z R P Bilans Pkt.
1 Lechia Gdańsk 27 16 5 6 46:22 53
2 Arka Gdynia 27 15 7 5 45:27 52
3 GKS Katowice 27 13 6 8 47:28 45
4 Górnik Łęczna 27 11 12 4 30:24 45
5 Motor Lublin 27 13 6 8 38:33 45
6 GKS Tychy 27 14 3 10 35:31 45
7 Wisła Kraków 27 11 9 7 49:33 42
8 Wisła Płock 27 11 9 7 39:36 42
9 Odra Opole 27 11 7 9 32:28 40
10 Miedź Legnica 27 9 11 7 35:28 38
11 Stal Rzeszów 27 10 5 12 38:43 35
12 Chrobry Głogów 27 9 6 12 29:41 33
13 Znicz Pruszków 27 9 4 14 22:33 31
14 Bruk-Bet Termalica Nieciecza 27 7 9 11 40:42 30
15 Polonia Warszawa 27 7 8 12 32:38 29
16 Resovia 27 7 4 16 28:49 25
17 Podbeskidzie Bielsko-Biała 27 4 9 14 21:43 21
18 Zagłębie Sosnowiec 27 2 8 17 16:43 14
Każdy gra z każdym mecz i rewanż. Dwie najlepsze drużyny wywalczą bezpośredni awans do ekstraklasy. Zespoły z pozycji 3-6 zagrają w dwustopniowych barażach o jeszcze jedno miejsce premiowane awansem.
Natomiast trzy najsłabsze drużyny zostaną zdegradowane do II ligi.

Wyniki 27 kolejki

  • LECHIA GDAŃSK - Bruk-Bet Termalica Nieciecza 3:1 (1:0)
  • Motor Lublin - ARKA GDYNIA 2:2 (2:1)
  • Zagłębie Sosnowiec - Górnik Łęczna 0:1 (0:0)
  • Resovia - Stal Rzeszów 0:2 (0:1)
  • GKS Katowice - Odra Opole 1:3 (0:1)
  • Wisła Płock - Wisła Kraków 1:1 (0:0)
  • Chrobry Głogów - Miedź Legnica 0:0
  • Podbeskidzie Bielsko-Biała - Polonia Warszawa 1:2 (0:1)
  • Znicz Pruszków - GKS Tychy 2:3 (1:0)

Ostatnie wyniki Arki

12 kwietnia 2024, godz. 20:30
HIT
28% Motor Lublin
30% REMIS
42% ARKA Gdynia
Chrobry Głogów
86% ARKA Gdynia
7% REMIS
7% Chrobry Głogów

Relacje LIVE

Najczęściej czytane