• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Trener Arki Gdynia przyznał się do błędu, ale zapewnia, że kierunek jest dobry

jag.
20 września 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 

Arka Gdynia

Mateusz Młyński zadebiutował w ekstraklasie w 4. kolejce.  Mimo że przyczynił się do uniknięcie przez Arkę porażki w meczu z Górnikiem, więcej na boisku w elicie się nie pojawił. Mateusz Młyński zadebiutował w ekstraklasie w 4. kolejce.  Mimo że przyczynił się do uniknięcie przez Arkę porażki w meczu z Górnikiem, więcej na boisku w elicie się nie pojawił.

Zbigniew Smółka na konferencji prasowej przed meczem z Lechem Poznań przyznał się do błędu. Uznał, że po dobrym debiucie z Górnikiem Zabrze Mateusz Młyński powinien dostać szansę także w kolejnym meczu. Trener Arki Gdynia zapewnił jednocześnie, że choć nie jest zadowolony z dorobku punktowego zespołu, jego praca zmierza w dobrym kierunku. Wyraził także gotowość odejścia, ale tylko wówczas, jeśli straci zaufanie osób, które go w klubie zatrudniły. - Sytuacja nie jest może tragiczna, ale nie jest i wesoła - ocenia.



Za mało punktów



- Powinniśmy mieć kilka punktów więcej. Mam tego świadomość. Już powinniśmy grać dużo lepiej. Jednak kila kontuzji, a także to że niektórzy piłkarze, którzy mieli ciągnąć grę, było "pod formą" sprawiło, że przeplataliśmy dobre spotkania ze słabymi. Uważam, że zawodnik w ekstraklasie nie powinien schodzić poniżej określonego poziomu. Dlatego są rotację w składzie. Nie jestem trenerem, który widzi, że dany zawodnik "kopie się w czoło", a dalej wstawiam go do gry. U mnie zawodnik musi zdobyć zaufanie swoją pracą - deklaruje Zbigniew Smółka, który pracę w Arce rozpoczął od zdobycia Superpucharu Polski, ale w ekstraklasie jego drużyna wygrała tylko jeden mecz z ośmiu.
ADAM DEJA: BĘDE ODDAWAŁ SERCE ZA ARKĘ. PRZECZYTAJ WYWIAD Z NOWYM DEFENSOREM

Oczekiwanego postępu w jakości gry na razie nie przynosi duża rewolucja kadrowa, która dokonała się latem. Z 12 sprowadzonych nowych zawodników zaledwie trzech może powiedzieć, że na stałe wywalczyło sobie miejsce w składzie.

- Luka Marić wyrósł na lidera obrony. Jestem z niego zadowolony. Piątka w defensywie jest stabilna. Jesteśmy w czołówce drużyn, które tracą najmniej bramek. W ofensywie, jeśli nie ma problemów zdrowotny grają: Michał JanotaAleksandyr Kolew. Uważam, że taki napastnik jak Aleks był nam potrzebny. Dokładnie analizujemy jego grę. Wierzę, że zacznie strzelać. Na razie miał pięć 100-procentowych okazji, z których wykorzystał jedną. Na czterech pozostałych pozycjach jest rotacja uzależniona zarówno od formy zawodników jak i taktyki obieranej na dany mecz. Tutaj ciągle szukam optymalnego ustawienia - dodaje szkoleniowiec.

Gwiazdy nie zaświeciły



Piłkarzami z letniego zaciągu, którzy zdecydowanie za mało dają drużynie, są przede wszystkim: Goran CvijanovićNabil Aankour.

- Przychodzili do nas jako gwiazdy. Od początku dostali duże zaufanie, gdyż chyba już po pięciu dniach treningów każdy z nich wszedł do składu. Szukałem dla nich optymalnych pozycji. Nie wiem, czy wpływ na taką ich dyspozycję mają inne metody treningowe, kwestie aklimatyzacyjne czy może zawirowaniami z mieszkaniami. Dlatego potem dostali małego "gonga". Wiedzą, że tylko pracą mogą wrócić do gry. Goran w ostatnich dniach wyglądał coraz lepiej. Nabilowi powtarzam, że swoje niezadowolenie i złość sportową ma wyrażać pracą na boisku. Wszystkie transfery były albo za moją namową lub akceptacją. Jeszcze nie można powiedzieć, że ktoś totalnie zawiódł bądź będzie odkryciem - zastrzega trener Smółka.
PRZYPOMNIJ SOBIE CO MÓWIŁ MATEUSZ MŁYŃSKI PO DEBIUCIE W EKSTRAKLASIE

Jednak właśnie ze wspomnianymi piłkarzami oraz Mateuszem Młyńskim szkoleniowiec przyznaje się do błędu.

- Po meczu z Górnikiem Młyński powinien dostać szansę w Kielcach. To był błąd, że tak się nie stało. Jednak nie tylko ja, ale wszyscy w sztabie, z którym konsultuję zawsze skład, byliśmy przekonani, że Aankour i Cvijanović będą wiodącymi postaciami w spotkaniu przeciwko Koronie. Dlatego uznaliśmy, że lepiej będzie jak Mateusz zagra pełny mecz w Centralnej Lidze Juniorów niż tylko pojedzie na wycieczkę czy zaliczy 10 minut w ekstraklasie - przyznaje szkoleniowiec Arki.

Trener bez parasola



Przed żółto-niebieskimi teraz trzy mecze w ciągu tygodnia, a w tym ligowe pojedynki z trzecią i pierwszą drużyną poprzedniego sezonu. Czy po grach z Lechem Poznań i Legią Warszawa gdynianom nie grozi, że jeszcze bardziej nie obsuną się w tabeli?

- Sytuacja nie jest może tragiczna, ale nie jest i wesoła. Kibice mają prawo być niezadowoleni z wyników. Szkoda, że tak mało jest spotkań u nas, bo uważam, że ostatnio w domu graliśmy bardzo dobrze. Przed nami ciężkie mecze, ale właśnie dla takich jak te, które nas, czekają chce się grać i trenować. Musimy temu wyzwaniu sprostać. Poznałem zawodników. Idzie to naprawdę w dobrym kierunku. Jest wzajemne zrozumienie. Wiele czasu poświęcam na rozmowy z piłkarzami. Tłumaczę, dlaczego ktoś wypadł z "11", czy "18". Po każdym treningu notujemy najsłabszym i najlepszych zawodników. To wszystko służy temu, aby przy doborze składu, wszyscy wiedzieli, że jest on sprawiedliwy. Dopiero po fakcie okazuje się, że nie każda decyzja była słuszna - zapewnia szkoleniowiec.
JAROSŁAW KOTAS: W ARCE POWINNA ZAPALIĆ SIĘ CZERWONA LAMPKA. PRZECZYTAJ CAŁY KOMENTARZ BYŁEGO PIŁKARZA I SZKOLENIOWCA ŻÓŁTO-NIEBIESKICH

Szkoleniowiec stara się pracować bez presji wyniku. Nie uważa, aby w Arce ktoś nad nim rozpostarł parasol ochronny, a tym bardziej, że teraz nadszedł czas, żeby go teraz zwijać. Zapewnia, że pracuje tak samo jak w poprzednich tygodniach.

- Trener nie ma nad sobą parasola, no chyba że pada deszcz. W tej pracy zdarzają się upadki i wzloty. Ja koncentruję się na tym co robię z dnia na dzień i robię to najlepiej ja umiem. Staram się jak najbardziej pomóc drużynie. Cały czas chodzi o to samo - by móc spojrzeć w lustro, aby mieć czyste sumienie. A jeśli stracę zaufanie osób, które mnie w Arce zatrudniły, to przyznam się do błędów i z podniesioną głową odejdę - kończy Zbigniew Smółka.
SPRAWDŹ, JAK DUŻO PIŁKARZY GRAŁO JUŻ W TYM SEZONIE NA SKRZYDŁACH ARKI

Typowanie wyników

Gdynia, Olimpijska 5/9
HIT
3 pkt.
ARKA Gdynia
Lech Poznań

Jak typowano

19% 71 typowań ARKA Gdynia
36% 139 typowań REMIS
45% 170 typowań Lech Poznań

Twoje dane



Tabela po 8 kolejkach

Piłka nożna - Ekstraklasa
Drużyny M Z R P Bramki Pkt.
1 Wisła Kraków 8 5 2 1 17:7 17
2 Lechia Gdańsk 8 5 2 1 13:8 17
3 Jagiellonia Białystok 8 5 1 2 13:7 16
4 Piast Gliwice 8 5 1 2 13:9 16
5 Zagłębie Lubin 8 5 0 3 13:9 15
6 Legia Warszawa 8 4 2 2 10:10 14
7 Lech Poznań 8 4 1 3 13:10 13
8 Korona Kielce 8 3 3 2 10:10 12
9 Miedź Legnica 8 3 2 3 11:12 11
10 Górnik Zabrze 8 1 5 2 8:11 8
11 Wisła Płock 8 1 4 3 12:13 7
12 Arka Gdynia 8 1 4 3 7:9 7
13 Zagłębie Sosnowiec 8 1 3 4 12:16 6
14 Śląsk Wrocław 8 1 3 4 8:13 6
15 Pogoń Szczecin 8 0 4 4 5:12 4
16 Cracovia 8 0 3 5 4:13 3
Tabela wprowadzona: 2018-09-17

Wyniki 8 kolejki

  • Wisła Kraków - LECHIA GDAŃSK 5:2 (2:2)
  • Piast Gliwice - ARKA GDYNIA 1:0 (0:0)
  • Zagłębie Lubin - Śląsk Wrocław 4:0 (2:0)
  • Jagiellonia Białystok - Cracovia 3:1 (1:0)
  • Wisła Płock - Miedź Legnica 2:2 (1:2)
  • Pogoń Szczecin - Korona Kielce 1:1 (1:0)
  • Legia Warszawa - Lech Poznań 1:0 (0:0)
  • Zagłębie Sosnowiec - Górnik Zabrze 1:1 (1:0)
jag.

Kluby sportowe

Opinie (77) 4 zablokowane

  • myslałem, że wraz z zarządem podał sie do dymisji. (1)

    • 41 11

    • No jasne, ze kierunek jest dobry. I liga.

      • 12 5

  • W koncu (7)

    W koncu przyznał się teraz czas się pakować i wypad z naszej arki ,niech przyjdzie na to miejsce kompetentna osoba która wyciągnie mas z tego bagna

    • 34 24

    • Po ile w sledziowni za fajki? (1)

      • 3 2

      • A po ile puchary w betoniarni

        • 6 3

    • (4)

      Zrozumcie, że macie piłkarzy I ligowych i żaden trener nie spowoduje, że będziecie grać w pierwszej 8, czy walczyć o podium. Tylko przy szczęściu na boisku i odpowiednich wynikach reszty drużyn walczących o utrzymanie, jesteście w stanie Ekstraklasę utrzymać, ale chyba nie o to chodzi w piłce, żeby ciągle grać o utrzymanie, prawda?

      • 3 4

      • Ale Lechia. (3)

        Ale Lechia nie gra przecież aż tak źle. Ma ciągle szanse na pierwszą ósemkę. Nie wiem dlaczego tak źle ich oceniasz. Wiadomo było że szczęśliwe wyniki się kiedyś skończą i skończyły się w Krakowie. Ale do końca sezonu pewnie jeszcze coś wygrają. W sporcie nie można odbierać szans przed zawodami. Szkoda że niektórzy w Lechii poczuli się jak gwiazdy i zaczęli balować ale myślę że pierwsza ósemka przy szczęśliwym zbiegu okoliczności a w tym sezonie szczęście i sędziowie łaskawe jest dla Lechii możliwe.
        Tak się gra jak przeciwnik pozawala a w tym roku to Lechia pozawala na dużo.

        • 3 2

        • (2)

          Po pierwsze, post odnosił się do Arki więc po co udajesz idiotę i komentujesz Lechię? Chyba tylko dlatego, że d*psko boli.
          Po drugie w tym sezonie Lechia pozwoliła na dużo tylko w 1 (słownie: jednym) meczu więc w tym momencie ten komentarz nie wnosi żadnej wartości dodanej do tych zamieszczonych powyżej.

          • 1 4

          • (1)

            Nie udawaj idioty treść jednoznacznie wskazuje na Lechię bo akurat ja interesuję się piłką nie od początku tego sezonu i wiem jak piłkarze którzy są obecnie w Lechii grali w 2018 roku jaki mają bilans i jak potrafią grać. Seria szczęśliwie wygranych meczów dobiegła końca dziś już każdy wie jak Lechia gra i o punkty będzie trudniej pierwsza ósemka będzie dużym sukcesem choć muszę jednej rzeczy Lechii pogratulować w tym sezonie wykorzystała wszystkie słabości rywali i każdą nadarzającą się okazję do zdobycia punktów jeżeli to uda się podtrzymać to będzie pierwsza ósemka jak nie sen pryśnie.

            • 1 2

            • Z d**ilem jednak nie można wdawać się w dyskusję. Niby to wiedziałem, ale jednak pokusa wygrała...

              • 1 1

  • ocena działań tzw "trenera" (3)

    smółka !!! odejdź !!!

    • 34 21

    • Cytat: :"Uważam, że taki napastnik jak Aleks był nam potrzebny" Jak w ogóle można wpaść na tak "genialny" pomysł, że miernota i zero pokroju koleva jest potrzebny Arce. Przecież to kompletne piłkarskie beztalencie nie wie co się dzieje na boisku, zaangażowania nie ma za grosz i plącze się nie wiadomo gdzie i nie wiadomo po co. Chyba tylko taki "geniusz polskiej myśli trenerskiej" jak wu-e-fis-ta (bo na 100% nie trener) jak smółka mógł wpaść na takie odkrywcze stwierdzenie. Masakra.
      smółka !!! odejdź !!! i zabierz ze sobą kopaczy pokroju koleva, cvijanovića, aankoura.

      • 27 8

    • Ale po co wyżywać się na Smółce. Odpowiedzialnymi za sytuację są prezes i właściciel.

      Mogli zostawić Ojrzyńskiego i dać mu szansę na kolejny sezon, ale ktoś im doradził inaczej i ci uwierzyli w kolejną bajkę i zrobili kolejną rewolucję w składzie, zresztą jak co roku. Kiedy w Arce zrozumieją, że żeby być traktowanym jako poważny klub, trzeba stawiać na stabilność i ciągłość działania, a nie coroczną rewolucję.
      Niech Smółka gra teraz cały sezon i niech dostanie szanse w następnym sezonie. A jeśli coś po drodze w trakcie sezonu będzie się złego działo, to prezes sam sobie nawarzy piwa i sam będzie musiał je wypić.

      • 4 0

    • Niestety

      Jakoś tak niestety jest że jak coś w arce zaskakuje to albo słaba gra albo kuriozalne tłumaczenia tej słabej gry.
      Niestety w tym roku w Arce mamy wszystko na raz. Efekt domina jeśli chodzi o błędy najlepiej obrazuje sytuacja z wyjazdem na mecz z Cracovią (takie rzeczy tylko w Arce)
      Ale od początku. 31 marca arka u siebie pokonuje mistrza Polski Legię ma 40 punktów i praktycznie zapewnione utrzymanie na nowy sezon. Mniej więcej w tym czasie wiadomo już że kontrakt z trenerem Ojrzyńskim nie zostanie przedłużony w składzie zajdą większe niż normalnie zmiany. Dlaczego więc skoro pan Midak nie był zadowolony z tego co się w klubie dzieje nie rozpoczął prac i rozmów na temat tych zmian już wtedy? Kto bronił prezesowi rozmawiać u dogadywać się z nowymi piłkarzami. Marcjanik, Szwoch czy Warcholak w tym czasie byli już z nowymi klubami dogadani jak to się przełożyło na ich grę w kwietniu też pamiętamy dlaczego więc prezes i właściciel marnowali czas??? Dlaczego też już wtedy nie przeprowadzono zmian organizacyjnych w klubie??
      Efektem tej fuszerki i tego spóźnienia był kontrakt z Trenerem na ostatnią chwilę i sprowadzanie piłkarzy też bardziej na zasadzie łapanki mając tak komfortową sytuację jakiej Arka nie miała od lat od początku kwietnia trzeba było umawiać nowy zespół. Po to by wszyscy razem przygotowywali się do sezonu. Niestety w Arce wszystko musi być spóźnione więc niektórzy piłkarze dotarli do klubu na koniec przygotowań.
      Trener wówczas wymyślił śpiewkę dla naiwnych o tym że drużyna nie zgrana. No to trzeba było się zgrywać od tego był okres przygotowawczy trzeba było grać sparingi co 2 dni żeby się zgrać trenerze to pan o tym nie wiedział. Kuriozalne też są pretensje Trenera do całego świata po przegranym meczu a że przeciwnik nie grał w piłkę ?!!? Tylko jakoś tak się złożyło że strzelił więcej bramek od pańskiej drużyny. A to zdaje się o to w piłce nożnej chodzi że wygrywa nie ten co ładniej gra ale ten co strzela więcej goli. Gra drużyny powinna być podporządkowana strzelaniu bramek a nie posiadaniu piłki to nie oto w tym sporcie chodzi. Tłumaczenie meczu w Gliwicach to już przeszło wszystko, statystyki pokazują że drużyna w ogóle nie grała biegali mniej nie tworzyli akcji nie strzelali na bramkę a okazało się że wszystkiemu winien sędzia. Gdyby nawet Smółka ten mecz sędziował i tak nie byłby wygrany bo przeciwnik był lepszy pod każdym względem.
      Błędy przy doborze zawodników każą zadać pytanie czy trener ogląda czwartkowe i piątkowe treningi że do składu niemal co tydzień trafiają zawodnicy którzy powinni grać w rezerwach w 4 lidze bo w Ekstraklasie to trzeba zmienić ich najlepiej po 10 min.
      Słabo te wszystkie zmiany wyglądają a teraz przyjeżdża wyjątkowo słaby rywal od miesiąca w kryzysie przegrywa co tylko może do tego część kluczowych piłkarzy w ogóle na ten mecz nie przyjedzie. Jak teraz nie wygramy i to zdecydowanie to obawiam się że to będzie bardzo zły sezon bo nie zapominajmy że Arka zawsze wiosna gra słabiej niż jesienią a jeżeli się utrzymuje w lidze to dlatego że jesienią zdobywa więcej punktów.
      A dla oceny zmian pana Midaka w Arce podam że w 2016 roku po zwycięstwie w 9 kolejce Arka Nicińskiego była na 5 miejscu i miała 16 punkótw.
      W 2017 roku po remisie w 9 kolejce Arka miała 11 punktów i zajmowała 9 miejsce dodatkowo miała już na koncie rywalizację w europejskich pucharach 2 mecze wygrana i przegrana oraz 2 mecze w pucharze polski wygrane.
      Po zmianach midaka i pertkiewicza wyniki z lat poprzednich są nie możliwe do powtórzenia to tak gdyby ktoś chciał porównać jak to było poprzednio. No tak źle to jeszcze nie było i czas pomyśleć o zdecydowanych zmianach bo na razie chyba wszystkim jest za dobrze i za przyjemnie w Arce skoro pracują zdecydowanie poniżej swoich możliwości z niewielkimi wyjątkami które można wyliczyć używając palców jednej ręki,

      • 3 0

  • Musiał się zacząć bić w piersi aby uzyskać chwilę spokoju

    Teraz czekamy co pokażą w najbliższych trzech meczach, Młyńskiego niech wprowadzi z ławki co by się chłopak nie spalił. No Smułka pokaż co potrafisz bo walizki czekają.....

    • 35 7

  • (1)

    Teraz wygra z Lechem i będziecie go chwalic Lech bez 6 czołowych gracz a sędzia myć nasz przyjaciel

    • 10 27

    • Przy takim trenerze i takich kopaczach to nigdy nie spadnie jak możesz tak myśleć przecież my to wielka arka wielki trener wielki wlasciel i wielcy kopacze

      • 8 2

  • Jak dobrze ze w lidze sa craxa i pogon (4)

    Moze nie spadniemy

    • 25 10

    • (3)

      Co do Pogoni ,to sie nie zgadzam ,bo jakies dziwne uklady powoduja ciagle porazki z tym zespolem.

      • 10 0

      • Co do Pogoni (1)

        jakie dziwne uklady?!! pogon walczy sama z soba,a w trudnych chwilach wygrywa.

        • 5 1

        • Bratnia pomoc.

          W ubiegłym sezonie Pogoń utrzymała się wyłącznie dzięki "bratniej pomocy" klubów z trójmiasta gdyby nie punkty zdobyte z trójmiejskimi drużynami to był by spadek. Mimo że innym wygrywanie z Pogonią przychodziło lekko łatwo i często.

          • 0 1

      • układy typu Murawski ?!

        • 1 0

  • Haha...dobry kierunek:) (3)

    Wydaje mi się ze 1.04 już za nami?:)
    Skoro zdobywanie coraz mniejszej ilości punktów bramek jest dobrym kierunkiem to ja czekam na zły kierunek:) Może wtedy uda odbić się od dna:) Co ten zarząd i trener robi??? Przeciez jawnie niszczą Arke...a to klub z tradycjami i bylejakość nie jest akceptowalna!

    • 30 6

    • Tradycjami handlowania punktami. To tak. (2)

      • 3 5

      • A Wy nie handlowaliście tak samo jak nie mieliście 300 bandytów:) (1)

        • 4 2

        • 298

          • 1 0

  • Ale nowość...

    Ta cała zbieranina miernych kopaczy to cała wielka pomyłka..

    • 23 7

  • żółto-niebieski S. (3)

    barwy klubu
    barwy miasta

    • 29 21

    • Arka Gdynia

      Tczew Sambora

      • 7 4

    • I żółte papiery.

      • 4 4

    • ag sopot ???

      a co to ag sopot ???

      • 6 4

  • Arka wygra z Lechem.... (2)

    I derby z lechijką

    • 12 16

    • Oj oj czy to ładnie (1)

      Podszywać się pod Jacka jasnowidza, który wyraźnie rzekł, że Arka wygra derby w 2041 roku... Ale z Gryfem Wejherowo. Hehe

      • 4 5

      • Co by świadczyło że lechia w tym sezonie spadnie

        a poza Arką kolejną drużyną z pomorza w ekstraklasie będzie Gryf i to dopiero w 2041 roku.

        • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz Arki

Wisła Płock
82% ARKA Gdynia
16% REMIS
2% Wisła Płock

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Arki

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Mirosław Radka 29 55 62.1%
2 Sławek Surkont 30 50 56.7%
3 Mariusz Kamiński 30 49 53.3%
4 Marek Dąbrowski 30 49 53.3%
5 Przemek Żuk 30 48 53.3%

Ostatnie wyniki Arki

12 kwietnia 2024, godz. 20:30
HIT
28% Motor Lublin
30% REMIS
42% ARKA Gdynia
Chrobry Głogów
86% ARKA Gdynia
7% REMIS
7% Chrobry Głogów

Relacje LIVE

Najczęściej czytane