• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jaki był koszmar trenera Atomu Trefla?

Marcin Dajos
16 marca 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 
Piotr Olenderek ma za sobą debiutanckie zwycięstwo jako trener Atomu Trefla. Jeśli dalej będzie tak szczęśliwy dla drużyny, to powinna ona spokojnie utrzymać się w Orlen Lidze. Piotr Olenderek ma za sobą debiutanckie zwycięstwo jako trener Atomu Trefla. Jeśli dalej będzie tak szczęśliwy dla drużyny, to powinna ona spokojnie utrzymać się w Orlen Lidze.

- Scenariusz, że asystent obejmuje zespół w końcówce sezonu, przy tak ułożonej tabeli, gdzie od ósmego do ostatniego miejsca wszystko się może zdarzyć, to jeden z koszmarów. Nie spodziewałem się tego i decyzja klubu zaskoczyła mnie. Będziemy jednak starać się robić swoje i nie spoglądać na innych, bo to wybija z rytmu - mówi Piotr Olenderek. Nowy trener Atomu Trefla Sopot, mimo zwycięstwa w debiucie nad Muszynianką 3:2, zaznacza, że w nowych rozgrywkach chętnie wróci do roli... statystyka i asystenta. Najpierw jednak musi obronić Orlen Ligę. Kolejne starcie w sobotę o godzinie 18 na wyjeździe z ŁKS Commercecon Łódź.



Typowanie wyników

18 marca 2017, godz. 18:00
3 pkt.
ŁKS Commercecon Łódź
ATOM TREFL SOPOT

Jak typowano

86% 316 typowań ŁKS Commercecon Łódź
14% 51 typowań ATOM TREFL SOPOT

Twoje dane



Marcin Dajos: Debiut w Atomie Treflu wymarzony, czy pozostał niedosyt, ponieważ można było wygrać 3:1, a nawet 3:0, a skończyło się na 3:2 z Polskim Cukrem Muszynianką?

Piotr Olenderek: Przed normalnym meczem, z racji tego, że bawię się w statystyki, analizy i tego typu rzeczy, rozgrywam sobie spotkanie wirtualnie. Dlatego muszę pochwalić wszystkie moje siatkarki. W przedmeczowej symulacji brakowało mi kilku małych punktów, żeby urwać Muszyniance jakiekolwiek punkty do ligowej tabeli. Dlatego szacunek dla siatkarek, że dołożyły więcej od siebie, rywalki nam trochę pomogły i wszystko złożyło się na zwycięstwo.

REKORD FREKWENCJI ORLEN LIGI. OCEŃ SIATKARKI ATOMU TREFLA PO WYGRANEJ NAD MUSZYNIANKĄ

A co do debiutu?

Patrząc na wynik czwartego seta cały czas widzę, że go wygrywamy. Aczkolwiek za każdym razem zaliczaliśmy pogoń za rywalem. Mówiłem jednak dziewczynom, że idziemy krok po kroku, staramy się robić swoje, każda akcja jest oddzielną akcją i tą najważniejszą. Końcowy wynik mi pasuje, szczególnie, że w tym momencie w Orlen Lidze punkty są na wagę złota, a dwa bardzo nam pomagają. Choć do ucieczki przed strefą barażową jeszcze trochę nam ich brakuje. Dlatego debiut - choć jakoś nie lubię tego słowa - w roli pierwszego trenera Atomu Trefla oceniam pozytywnie.

SKĄD TAKIE TŁUMY NA MECZU ATOMU TREFL?

Pana pierwszy mecz w roli pierwszego szkoleniowca Atomu Trefla został okraszony wyjątkową, jak na ligę siatkarską w Polsce atmosferą na trybunach. W końcu został na nim pobity rekord frekwencji Orlen Ligi.

Dziewięć tysięcy ludzi na trybunach stworzyło bardzo fajną atmosferę. Była ona trochę jak w Japonii, ale to też jest super. Trzeba zastanowić się, czy nie organizować więcej takich spotkań.

Atmosfera w hali mogła wpłynąć pozytywnie na pana siatkarki?

Kiedy na trybunach pojawia się dziewięć tysięcy ludzi, to nie ważne, czy są to dzieci czy dorośli - jest świetnie. Kiedyś pracowałem w Legii Warszawa i na mecz przyszło 30 kibiców, chodzących na spotkania drużyny piłkarskiej. I gdy zaczęli krzyczeć, to było podobnie jak podczas naszego ostatniego spotkania. Żywiołowa reakcja kibiców Atomu Trefla świetnie niosła nas podczas pogoni za Muszynianką. Wygląda na to, że nasza arena jest do tego stworzona.

Zawodnik

Piotr Olenderek

Piotr Olenderek

ur.
1989
ocena z sezonu
3.08 (287 ocen)
Średnie oceny w kolejnych meczach sezonu


Nie da się ukryć, że został postawiony pan w trudnej sytuacji, dostając drużynę na cztery kolejki przed końcem, kiedy trzeba uciekać przed barażami.

Nie będę ukrywał, że jest to jeden z moich najczarniejszych snów. Scenariusz, że asystent obejmuje zespół w końcówce sezonu, przy tak ułożonej tabeli, gdzie od ósmego do ostatniego miejsca wszystko się może zdarzyć, to jeden z koszmarów. Nie spodziewałem się tego i decyzja klubu zaskoczyła mnie. Będziemy jednak starać się robić swoje i nie spoglądać na innych, bo to wybija z rytmu.

Będzie pan pełnił rolę pierwszego trenera tylko do końca sezonu, czy jest perspektywa prowadzenia drużyny także w kolejnym?

To pytanie na pewno nie do mnie, gdyż zdecydują o tym władze klubu. Z mojej strony mogę jednak powiedzieć, czy zaznaczyłem, iż jest nieco za wcześniej, abym był pierwszym, ponieważ chcę się jeszcze pouczyć i rozwijać jako statystyk oraz asystent. A do tego korzystać z wiedzy bardziej doświadczonych trenerów, jak chociażby w reprezentacji Polski, gdzie współpracuję z Jackiem Nawrockim. Wiem, że dużo moich kolegów statystyków zostało już pierwszymi trenerami, ale ja jestem z nich najmłodszy, więc mam jeszcze czas.

10 MARCA PIOTR OLENDEREK ZASTĄPIŁ W SOPOCKIM KLUBIE PIOTRA MATELĘ

Pracował pan wcześniej z młodzieżą siatkarską, więc w Atomie Treflu powinien się pan bardzo dobrze odnaleźć.

Nawet pieszczotliwie mówię do siatkarek dzieciaki. Z reprezentacji kadetek znam Magdalenę DamaskęDominikę Mras, które w niej grały. Doświadczenie z pracy z tą kadrą pomaga mi, ale najwięcej zebrałem go podczas pracy z męską sekcją Metra Warszawa, u trenera Wojciecha Szczuckiego. Jeżeli chodzi o "produkcję" mistrzów świata, to jest on jednym z nielicznych. I przy jego boku miałem okazję prowadzić grupy minisiatkówki. To mi bardzo pomogło. Widać u naszych dziewczyn, że mają sporo niedoborów technicznych. Dlatego taktyka czasami zostaje odstawiona na bok i skupiamy się na ich poprawie. Chociaż teraz jest taki moment sezonu, że nie ma na nic czasu.

Brak w wyjściowym składzie w ostatnim meczu Magdaleny Damaske i Justyny Łukasik, czyli dwóch liderek, spowodowany był ich przemęczeniem?

W naszym środowisku rozniosło się już, że mamy problemy nie tylko z punktami, ale także ze zdrowiem. Pewna grupa dziewczyn jest przemęczona. Zarówno Magda, jak i Justyna jeszcze dzień przed meczem nie były w stanie się ruszyć. Dlatego ich zdrowie było najważniejsze. Natomiast na treningach świetnie prezentował się Ala Wójcik i pokazała to także w meczu. Bardzo dobrze wytrzymała presję, a przecież był to dopiero jej drugi mecz w podstawowym składzie. Tak samo Monika Fedusio. Jest to dziewczyna z drugiej klasy liceum. Czy ktoś gra takimi siatkarkami, czy siatkarzami na najwyższym szczeblu rozgrywek?

Tabela po 24 kolejkach

Siatkówka - kobiety
Drużyny M Z P Sety Pkt.
1 Chemik Police 23 22 1 67:16 63
2 Impel Wrocław 23 19 4 63:23 58
3 Grot Budowlani Łódź 24 20 4 64:27 56
4 Developres SkyRes Rzeszów 24 16 8 56:32 49
5 Tauron MKS Dąbrowa Górnicza 24 15 9 52:38 43
6 ŁKS Commercecon Łódź 24 12 12 45:46 37
7 Giacomini Budowlani Toruń 24 9 15 35:52 27
8 Pałac Bydgoszcz 24 7 17 39:55 26
9 Polski Cukier Muszynianka 24 10 14 38:57 26
10 Profi Credit Bielsko-Biała 24 9 15 41:58 25
11 Atom Trefl Sopot 23 8 15 36:55 23
12 Enea PTPS Piła 23 7 16 31:53 23
13 KSZO Ostrowiec 24 7 17 37:60 22
14 Legionovia Legionowo 24 5 19 31:63 20
Tabela wprowadzona: 2017-03-13

Wyniki 24 kolejki

  • ATOM TREFL SOPOT - Polski Cukier Muszynianka 3:2 (25:19, 26:24, 25:27, 25:27, 15:9)
  • Tauron MKS Dąbrowa Górnicza - Enea PTPS Piła 3:0 (25:17, 25:11, 25:23)
  • Giacomini Budowlani Toruń - Legionovia Legionowo 3:1 (25:15, 28:26, 17:25, 25:19)
  • ŁKS Commercecon Łódź - KSZO Ostrowiec 3:0 (25:23, 25:18, 25:20)
  • Grot Budowlani Łódź - Chemik Police 3:1 (25:23, 25:18, 19:25, 25:23)
  • Impel Wrocław - Pałac Bydgoszcz 3:2 (23:25, 25:20, 17:25, 25:11, 15:8)
  • Profi Credit Bielsko-Biała - Developres SkyRes Rzeszów 3:2 (25:17, 13:25, 25:16, 21:25, 17:15)

Kluby sportowe

Opinie (15)

  • (5)

    30 kibiców Legii krzyczało podobnie jak 9 tysięcy ludzi na ergo arenie??? no gratuluje porównania i szczęścia życzę bo tylko to może uratować ten zespół...

    • 9 4

    • młody jest, dorośnie i zacznie chodzić po ziemi.

      • 4 3

    • (3)

      wszadzili gościa w buty w których jak sam stwierdził zle się czuje, ale zamiast powiedzieć "nie" to dał się wpasować... dramat...

      • 8 3

      • A może to jest po prostu (2)

        poczucie odpowiedzialności za przyszłość tej drużyny ? Tak trudno to pojąć ? Czy tylko kasa się liczy ?

        • 7 8

        • "jest nieco za wcześniej, abym był pierwszym" - to jest poczucie, że nie jest sie gotowym na pewne rzeczy.

          • 10 1

        • Faktycznie prawdziwa odpowiedzialość skoro zabiera się za coś w czym się nie czuje. A może po prostu po trupach do celu?

          • 6 0

  • (6)

    ale żeśmy upadli...

    • 6 6

    • Może użyj raczej liczby pojedynczej ? (1)

      .

      • 6 4

      • wole liczbę mnogą... klub to więcej niż jednostka.

        • 6 2

    • Z dna się nie upada..... constans. Jakie zawodniczki, tacy trenerzy. Taka też i liga

      • 4 8

    • DAJCIE SPOKÓJ!! (2)

      Jest jak jest. Na pewno nie potrzeba teraz jeszcze jątrzenia, zgryźliwych uwag itd A swoją drogą jak była Matela, to większość z was w komentarzach czepiała się go i jechała po nim-teraz został ten, rozegrał 1 mecz i znów to samo(ja człowieka nie znam, ale skoro się stało jak się stało to dajcie mu szansę). Trzeba się skupić na ów 4 meczach, a potem się okaże co będzie (niestety-zwłaszcza z kasą!!)
      Dziewczyny walczcie, bo utrzymywanie nie jest daleko, a to w tych warunkach byłby wasz duży sukces!!!

      • 8 0

      • masz rację... utrzymanie blisko , na pewno w zasięgu dziewczyn, ale...
        prawda jest taka że ryba psuje się od głowy...
        jaki poważny prezes jeden czy drugi zmienia trenera na 4 kolejki przed końcem ligi?
        w dodatku na osobę która nie czuje sie w roli pierwszego o czym otwarcie mówi!!!
        przecież to totalna amatorszczyzna!
        z takimi ludzmi za sterami jeśli nawet uda sie utrzymać
        to w następnym sezonie nic dobrego sie nie wydarzy....
        niestety.

        • 6 2

      • Skoro twierdzi, że sie nie nadaje to po co to brał...? Nikt go przecież nie zmuszał... Wysadził pierwszego a teraz zaskoczonego udaje? Musiał wiedzieć co się święci skoro narzeczona w zespole gra... a to jakoś konflikt interesów tak przy okazji nie jest? wystawił sobie wizytówkę... To dopiero jest miszcz! A Sternicy... o jakich sternikach mówimy? Przecież Ci ludzie nie mają zielonego pojęcia o sporcie skoro doprowadzają do takich sytuacji.
        Śmierdząca sprawa...

        • 6 0

  • Czemu z Chemikiem mecz na hali 100lecia a nie w ErgoArenie? (1)

    Skoro ostatnio przyszło 9 tysięcy osób, to na mecz z Chemikiem mogłoby pójść więcej, bo to najatrakcyjniejszy rywal... ale nie pójdzie, bo mecz będzie na jakiejś małej, ciasnej hali. To tak, jakby Arka grała z Lechem na NSR.

    • 6 3

    • kasa misiek... kasa... ;)

      • 7 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane