• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Trener Stoczniowca postawił hokeistom piwo

Michał Kozłowski
4 października 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
Zdaniem Oskara Lehmanna częste kary łapane przez gdańszczan spowodowane są brakiem doświadczenia na taflach PHL. Zdaniem Oskara Lehmanna częste kary łapane przez gdańszczan spowodowane są brakiem doświadczenia na taflach PHL.

- Z meczu na mecz w naszej grze widoczny jest postęp. Coraz lepiej rozumiemy i realizujemy taktykę, której wymaga od nas trener Peter Ekroth. Wierzymy, że teraz będzie już tylko lepiej - zapowiada Oskar Lehmann po pierwszym zwycięstwie MH Automatyki Stoczniowca 2014 w Polskiej Hokej Lidze. - Może nie zrobiliśmy tego w super stylu, ale najważniejsze jest to, że zagraliśmy konsekwentnie i po raz pierwszy w sezonie na zero z tyłu - dodaje 24-letni obrońca po wygranej w Sosnowcu.



PRZECZYTAJ RELACJĘ ZE ZWYCIĘSKIEGO SPOTKANIA STOCZNIOWCA Z SMS SOSNOWIEC. WYSTAW OCENY GDAŃSKICH HOKEISTOM

Michał Kozłowski: Co czuje pan po zwycięstwie w Sosnowcu? Ulgę, kamień spadł z serca?

Oskar Lehmann: Cieszę się, że w końcu otworzyliśmy worek ze zwycięstwami. Z meczu na mecz w naszej grze widoczny jest postęp. Coraz lepiej rozumiemy i realizujemy taktykę, której wymaga od nas trener Peter Ekroth. Po meczu w Gdańsku z GKS Katowice, który w odczuciu całej drużyny był przegrany na własne życzenie, potrzebne było nam to zwycięstwo. Teraz może być już tylko lepiej.

Co po spotkaniu powiedział szkoleniowiec?

Trener przede wszystkim gratulował nam zwycięstwa, ponieważ zawsze miło jest wygrywać. Po meczu postawił każdemu z nas po jednym piwie do kolacji. Tak wyglądało nasze świętowanie, ponieważ gdy tylko weszliśmy do autokaru, to każdy z nas poszedł spać.

Czy przed meczem odczuwalna była nerwowość? Po pięciu porażkach pewność siebie może zostać lekko nadszarpnięta.

Zdecydowanie nie. Podeszliśmy do meczu profesjonalnie. Znamy wartość drużyny i wiedzieliśmy, że jesteśmy lepszym zespołem niż SMS, ale musieliśmy pokazać to na lodzie. Może nie zrobiliśmy tego w super stylu, ale najważniejsze jest to, że graliśmy konsekwentnie i pierwsze zwycięstwo znalazło się na naszym koncie.

TRENER STOCZNIOWCA 2014 APELUJE O SPOKÓJ

Pana jako obrońcę z pewnością musi cieszyć fakt, że po raz pierwszy w tym sezonie udało się zagrać na zero z tyłu.

To z pewnością doda nam pewności siebie. Graliśmy bardzo uważnie, choć nie ustrzegliśmy się błędów. Gdy któryś z nas "dał ciała", to w bramce mieliśmy jeszcze Michała Kielera, który rozegrał dobre zawody i ani razu nie skapitulował.

Po raz kolejny złapaliście więcej kar od przeciwników. Siedzieliście na ławce wykluczeń przez 18 minut, natomiast hokeiści SMS - 10. Czy rozmawiacie w szatni o tym, dlaczego tak się dzieje?

Kary często wynikają z braku doświadczenia. Robimy niepotrzebne zagrania, niepotrzebne ruchy i często zostajemy wykluczani, choć wydaje się, że nie powinno być to odgwizdywane. Sędziowie wyłapują jednak najmniejsze detale. Sądzę, że z biegiem czasu kar będzie coraz mniej.

Zawodnik

Oskar Lehmann

Oskar Lehmann

ur.
1992
wzrost
176 cm
ocena z sezonu
3.33 (1069 ocen)
Średnie oceny w kolejnych meczach sezonu


W spotkaniu z SMS zadebiutował Kirył Gierasimienko. Dołączył on do piątki obrońców, która wystąpiła w meczu z GKS. Czy brak Zacka Josephera oraz Sebastiana Wachowskiego jest mocno odczuwalny?

Jesteśmy przez to bardziej eksploatowani, więc staramy się grać spokojniej. Nie pozwalamy sobie na zbędne ryzyko, aby nie dokładać dodatkowych metrów do przejechania. Zdajemy sobie z tego sprawę, że trzeba dobrze gospodarować siłami, ponieważ w pewnym momencie może zabraknąć pary w nogach. W końcowych minutach meczu z Katowicami było widać, że grając w osłabieniu czterema obrońcami brakowało nam tego powera.

Dlaczego zwycięstwa nie udało się odnieść dwa dni wcześniej w Gdańsku? Mecz z GKS Katowice oddaliście w dogrywce...

Byliśmy źli, że wypuściliśmy szansę na zwycięstwo z rąk. O zwątpieniu nie było mowy, ponieważ trzeba podchodzić do wszystkiego racjonalnie. W poprzednich sezonach, kiedy beniaminkiem były ekipy Nesty czy Podhala, to również początek sezonu nie należał do nich. Do tej pory przegraliśmy pięć spotkań, ale nie były to pogromy. Pokazaliśmy, że możemy walczyć z tymi zespołami, ale musimy nabrać odpowiedniego doświadczenia i wyeliminować popełniane nagminnie błędy. Jeżeli to uczynimy, to jesteśmy w stanie pokonać każdego rywala.

PRAWIE 2500 KIBICÓW W HALI OLIVIA NA PIERWSZYM OD PIĘCIU LAT MECZU PHL W GDAŃSKU OGLĄDAŁO DOGRYWKĘ. TUTAJ RELACJA I FOTO

Jakie uczucia towarzyszyły wam przed pierwszym meczem Polskiej Hokej Ligi w Gdańsku od 5 lat? Z pewnością zdawaliście sobie sprawę z tego, że kibice są głodni emocji i zwycięstw drużyny.

Byliśmy mocno naładowani i nabuzowani. To było widoczne zwłaszcza w pierwszej tercji, kiedy wszyscy aż za bardzo chcieli się pokazać. Stąd wynikała duża liczba niecelnych podań. W dalszej części meczu te emocje udało się odsunąć nieco na bok. Widowisko mogło się podobać kibicom, tylko szkoda, że zakończyło się na naszą niekorzyść.

W piątek zagracie z Comarch Cracovią, której był pan zawodnikiem w sezonie 2013/14. Czy z tego względu jest to dla pana szczególny mecz?

Nie będę się specjalnie motywował na Cracovię. To jest moja praca, więc wyjadę na lód i zrobię to, co do mnie należy. Założenia są takie, żeby popełnić jak najmniej błędów i tak postaram się zagrać.

Jak z perspektywy czasu ocenia pan okres spędzony w Krakowie?

Nie wspominam go tak dobrze, jak chciałbym go wspominać. Wyobrażałem sobie, że ten czas spędzony w Krakowie wyglądać będzie inaczej. Nie mam ani negatywnych ani pozytywnych wspomnień. To już przeszłość, teraz jest zupełnie inaczej i koncentruję się na następnych wyzwaniach.

Typowanie wyników

STOCZNIOWIEC 2014
Comarch Cracovia

Jak typowano

6% 18 typowań STOCZNIOWIEC 2014
0% 2 typowania REMIS
94% 295 typowań Comarch Cracovia

Twoje dane



Tabela po 8 kolejkach

Polska Hokej Liga
Drużyny M Z P Bilans Pkt.
1 GKS Tychy 8 6 2 44:14 18
2 Comarch Cracovia 7 6 1 31:21 18
3 TatrySki Podhale Nowy Targ 8 6 2 30:20 18
4 Unia Oświęcim 7 5 2 27:24 14
5 PGE Orlik Opole 7 4 3 35:19 13
6 Tempish Polonia Bytom 7 4 3 23:18 12
7 JKH GKS Jastrzębie 7 4 3 17:18 12
8 Nesta Mires Toruń 7 2 5 21:35 6
9 GKS Katowice 6 2 4 13:16 5
10 Mh Automatyka Stoczniowiec 7 1 6 16:27 4
11 SMS Sosnowiec 8 0 8 11:55 0
Tabela wprowadzona: 2016-10-06

Wyniki 8 kolejki

  • SMS Sosnowiec - MH Automatyka Stoczniowiec 2014 0:3 (0:1, 0:0, 0:2)
  • GKS Tychy - PGE Orlik Opole 3:0 (0:0, 1:0, 2:0)
  • TatrySki Podhale - Tempish Polonia 3:2 (1:1, 1:0, 1:1)
  • JKH GKS Jastrzębie - Unia Oświęcim 0:1 d. (0:0, 0:0, 0:0, d. 0:1)
  • Comarch Cracovia - Nesta Mires Toruń 7:4 (4:1, 1:2, 2:1)
  • Pauza: GKS Katowice
  • awansem mecz 15. kolejki:
  • TatrySki Podhale - GKS Tychy 4:2 (0:0, 2:0, 2:2)
Michał Kozłowski

Kluby sportowe

Opinie (54)

  • Wygrali z dzieciakami z SMS , a euforia jak u przedszkolaków (1)

    Zachowajcie chociaż szczątkowy intelekt, bo lekki obciach

    • 1 30

    • idz stad marudo!

      Ja sie ciesze ze w koncu mamy ekstraklase hokeja w Gdansku!

      • 23 0

  • (6)

    Widać że nasi kibice jak zwykle jadą po naszych zawodnikach nawet jak wygrają ze szkoła bo wiecznie wam coś nie pasuje... Trochę szacunku się należy trenerowi jak i zawodnikom to nie jest konkurs piękności że wejdziemy do PLH i będziemy wygrywać wszystko za każdym razem.. Trzeba pamiętać że to jest proces długo falowy i na to potrzeba czasu żeby to wszystko funkcjonowało i z czasem przyjda efekty i sukcesy tylko dajmy im wspokoju pracować. Co do meczu z craxa liczę ze sie postawimy a potem wszystko może sie zdarzyć

    • 24 3

    • (5)

      Te narzekania tworzy tutaj góra 2-3 pajaców, udających że jest ich więcej.

      • 21 1

      • jeden pajac (4)

        a nie dwóch, trzech.... temu pajacowi na imię "górna trybuna"

        • 13 0

        • (1)

          czyli kto, jakiś/zmarnowany nieodkryty talent?

          • 8 0

          • Myśle ze talentem nigdy nie byl, wiec nieodkryty

            • 11 0

        • (1)

          od górnej trybuny to się odstosunkuj, bzdurki to wypisują tu frajerki co pewnie nawet na mecz nie chodzą bo mama nie pozwala

          • 6 0

          • arkofcy chokejowi-jehowi?

            • 0 9

  • ten worek to przygotujcie większy na stracone gole w najbliższych meczach

    • 2 11

  • czy doping na meczu z cracovią... (2)

    ...będzie tak samo żenujący jak na meczu z Kato? czy może znajdzie się kilku NORMALNYCH kibiców, którzy dadzą śpiewniki kibiców dla dzieci z młyna, w którym wyjaśnią, że przyjeżdża odwieczny wróg i musi to poczuć? Czy.. dostaną porcje należących im przyśpiewek? Czy cała Polska się już nie wstydzi...

    • 0 13

    • kibicu, ocknij się

      co ta za dyrdymały się ciebie trzymają, dawno nie czytałem takich pierdółek

      • 6 0

    • co to za brednie???

      staż może i 35-letni a umysł 5-letni :D

      Przyśpiewki o Żydach ci się marzą?

      Dla mnie Cracovia to żaden "odwieczny wróg" a po prostu kolejny rywal, i to rywal wysokiej klasy.

      Doping z Katowicami był super, non stop głośno i pozytywnie.

      • 2 0

  • Niech to będzie młyn z prawdziwego zdarzenia, a nie 20 osób... (4)

    W Tychach to jest młyn, 3500 osób, bo tyle "oficjalnie" wchodzi, stoi i śpiewa, a u nas większość raczy ruszyć d*pska, w przerwach między tercjami, albo jak Stocznia strzeli brameczkę, najeździłem się, napatrzyłem i wiem jak to powinno wyglądać!!!
    U nas tego nie ma, ale dla pocieszenia są ośrodki, gdzie na 2 głosy można przekrzyczeć kibiców gospodarzy...
    Trzeba koniecznie uruchomić i zapełnić drugą stronę na Olivii, zeby było stereo i żeby mury się zatrzesły!

    • 2 2

    • 3500 osób to możec na finał playoff w Tychach przyjdzie. 2000 średnio chodzi na ligę (1)

      Chyba nigdy w Tychach nie byłeś.
      Trybuna "na dziadach" wcale nie stoi i nie śpiewa, wręcz przeciwnie.
      Poza tym tam doping ciągną szalikowcy z nożnej.

      • 4 0

      • Taaa...

        • 0 2

    • (1)

      Toć nic nie wiesz byłem na meczu Tychy podhale 2:3 po dogrywce i uwierz cały mecz kibice Tychów cicho więc o jakim młynie mówisz???

      • 0 0

      • chyba o takim młynie co miele mąkę

        • 0 0

  • "To jest moja praca, więc wyjadę na lód i zrobię to, co do mnie należy." (1)

    Oskar bardzo kiepski ten twój zawód, podziekuj tausiowi/trenerowi który myslai ze wszystkie rozumy pozjadał.

    • 0 0

    • kiniu możesz mnie pocałować w d*pencję

      • 1 0

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane