• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Atom Trefl w poniedziałek zacznie grę o brąz

mad
10 kwietnia 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 
Czy trener Teun Buijs znajdzie receptę na słabą postawę swojej drużyny jeszcze przed meczami o brąz? Tylko w ten sposób jest w stanie pozostawić po sobie w miarę dobre wrażenie. Czy trener Teun Buijs znajdzie receptę na słabą postawę swojej drużyny jeszcze przed meczami o brąz? Tylko w ten sposób jest w stanie pozostawić po sobie w miarę dobre wrażenie.

Po rozczarowującym wyniki półfinału Orlen Ligi siatkarkom Atomu Trefla pozostała walka o brązowe medale z Tauronem Banimex MKS Dąbrowa Górnicza. Rozpocznie się ona w poniedziałek, o godz. 17, w Ergo Arenie. Sopocki zespół poprowadzi w tych starciach trener Teun Buijs, który jak na razie nie zapłaci posadą za brak awansu do finału. Na pewno będzie z zespołem do końca rozgrywek, ale wątpliwym jest, aby wypełnił drugi rok kontraktu.



Powalczyć o Ligę Mistrzyń i brakujący w klubowej kolekcji brązowy medal. Takie, nowe cele przyświecają Atomowi Trefl po przegranym 1-3 półfinale play-off z Impelem Wrocław.

ATOM TREFL NIE OBRONI TYTUŁU

- To wielkie rozczarowanie, że nie awansowaliśmy do finału. Przez długi czas nie mogliśmy grać w Ergo Arenie, dlatego jak pojawiliśmy się w niej podczas półfinał z Impelem, czuliśmy się jak na wyjeździe. Później trzeba było już walczyć na maksa, włączyła się presja. Nie mieliśmy również podstawowej środkowej, Julii Szeluchiny. Natomiast Impel dysponuje na tej pozycji dwiema równorzędnymi siatkarkami, które odnajdywały się w każdej sytuacji - uważa trener Teun Buijs.

Szkoleniowiec nie wypełnił kolejnego zadania postawionego przed drużyną. Po odpadnięciu z Pucharu Polski na etapie ćwierćfinału, tym razem nie zdołał awansować do finału mistrzostw kraju. Ale co najgorsze, jego zespół na to nie zasłużył. W większości grał przeciętną siatkówkę. To zresztą dobitnie pokazał Impel. W aż siedmiu setach granych do 25 pkt, sopocianki nie potrafiły przekroczyć granicy 20. Ustępujące mistrzynie Polski bardzo szybko upadały moralnie. I nic nie było w stanie przywrócić ich do pionu.

Trener jeszcze nie zapłaci za to posadą. Choć styl gry budzi ogromny niepokój przed walką o brąz. Buijs na pewno pozostanie z drużyną do końca rozgrywek. Ma on jednak podpisany dwuletni kontrakt. Po tym, co oglądamy w wykonaniu Atomówek w ostatnich meczach, wątpliwym jest, aby go wypełnił. Zwłaszcza, że do wzięcia jest trener reprezentacji Polski kobiet, Piotr Makowski.

- Nie byłyśmy w stanie skończyć w odpowiednich momentach ataków. W ostatnim starciu przeważył trzeci set, gdy nie potrafiłyśmy zdobyć punktów kiedy trzeba. Musimy bardzo szybko otrząsnąć się mentalnie, aby dobrze wypaść w meczach o brąz - uważa Izabela Bełcik, kapitan Atomu Trefla.

Mecze o trzecie miejsce będą również walką o Ligę Mistrzyń. Rozgrywki mają być w kolejnym sezonie powiększone, a do każdej z grup dodane po dwa zespoły. A to oznaczałoby 12 nowych drużyn. Dlatego też Orlen Liga powinna zachować w niej trzy miejsca.

W serii o brąz gra się do trzech zwycięstw. Po poniedziałkowym starciu obie drużyny spotkają się ponownie w Ergo Arenie we wtorek, o godz. 15:30. Klub przygotował specjalną ofertę na ten dwumecz, a kibice będą nabywać dwa bilety w cenie jednego. Wejściówka na wtorek dostępna będzie po okazaniu poniedziałkowego biletu dzień później w kasie nr 4 Ergo Areny.

Na kolejne spotkanie lub dwa przeniosą się do Dąbrowy Górniczej. Jeżeli po nich będzie remis 2-2 ostatni mecz zostanie rozegrany w Ergo Arenie.

Terminarz meczów o brąz:
14 kwietnia, Sopot
15 kwietnia, Sopot
24 kwietnia, Dąbrowa Górnicza
ew. 25 kwietnia, Dąbrowa górnicza
ew. 29 kwietnia, Sopot


Typowanie wyników

ATOM TREFL Sopot
Tauron Banimex MKS Dąbrowa Górnicza

Jak typowano

93% 304 typowania ATOM TREFL Sopot
7% 24 typowania Tauron Banimex MKS Dąbrowa Górnicza

Twoje dane

ATOM TREFL Sopot
Tauron Banimex MKS Dąbrowa Górnicza

Jak typowano

95% 326 typowań ATOM TREFL Sopot
5% 16 typowań Tauron Banimex MKS Dąbrowa Górnicza

Twoje dane



Playoff

Ćwierćfinały

Chemik Police 3
Siódemka SK Bank Legionovia 0
Tauron Banimex MKS Dąbrowa Górnicza 3
Aluprof Bielsko-Biała 0
ATOM TREFL SOPOT 3
Beef Master Budowlani Łódź 0
Impel Wrocław 3
Polski Cukier Muszynianka Fakro Bank BPS 0

Półfinały

Chemik Police 3
Tauron Banimex MKS Dąbrowa Górnicza 0
ATOM TREFL SOPOT 1
Impel Wrocław 3

Finał

Chemik Police 1
Impel Wrocław 0
mad

Kluby sportowe

Opinie (32)

  • Zawiedziony kibic (1)

    A ja nie chcę już oglądać tych żenujacych pseudo występów w wykonaniu naszych "gwiazd".

    • 14 13

    • To nie oglądaj

      • 11 5

  • Trenerze

    Trzeba zabrać ze sobą Trenera Wróbla :-) a na pewno bezboleśnie przegracie

    • 3 6

  • Poniedziałek 17, Wtorek 15.30 (1)

    Gratuluj terminu , na pewno będzie mnóstwo ludzi, chyba już kupię bilety bo może zabraknąć.

    • 20 2

    • zakładali że zagrają w finale i pierwsze mecze będą na wyjeździe więc pewnie hala jest zajęta później

      • 4 0

  • Makowski? (7)

    Buijs musi odejść , ale gwoli sprawiedliwości dwa razy z Schweriner SC zdobył mistrzostwo i Puchar Niemiec.A co ugrał Makowski ? Nic !!!! Ale to nie mój cyrk nie moje małpy

    • 11 4

    • (6)

      Trzeba sprowadzić z powrotem na swoje miejsce Chiappiniego - to jest fakt.

      • 3 5

      • (5)

        A co by pokazał Chiappini z tym przeciętnym składem ? To samo albo i mniej.

        • 5 4

        • (4)

          Przynajmniej nie byłoby żenujących pomyłek z ustawianiem wyjściowej 6 i wprowadzaniem 4 zagranicznej zawodniczki.
          Poza tym większa rotacja składem, no i przede wszystkim lepsza motywacja.

          • 3 1

          • (2)

            u Włocha była rotacja składem ? Masz krótką pamięć. Zagraniczne grały, Polki stały - taka zwykle była rotacja.

            • 1 2

            • (1)

              Z tego co pamiętam wymiana Glass na Wilk była dość częsta (w pierwszym sezonie praktycznie na zmiany grały Śliwa i Bełcik). Na srodku też zmiany pomiedzy Ssuschke, Tokarską i Dziękiewicz. Pomiędzy Kożuch i Konieczną zbyt duża różnica klasy choć i ta druga trochę pograła (choć bardziej ze względów pozasportowych). Na przyjęciu dużego wyboru nie było bo ostały sie tylko Hodge i Sieczka. Ba nawet parę razy zamiast Pauliny Maj weszła Saad.
              A teraz - jedyne zmiany stosowane podczas meczu to Hill - Molnar i Podolec - Pietersen.
              Radulovic widziałem chyba w dwóch wysoko przegrywanych setach, Łukasik do momentu kontuzji Julii wchodziła tylko na zagrywkę, Kaczorowska wchodziła tak jak Radulovic.

              • 2 1

              • Pooglądaj te mecze jeszcze raz

                Bo widać mało pamiętasz.

                Pierwszy sezon Śliwa wchodziła tylko jak nie było czego zbierać i musiała ratować sytuację.
                Glass na Wilk to chyba pomyliłeś mecze. Pierwsza część sezonu grała Bełcik i czasem Wilk, a jak po mistrzostwach wróciła Glass to Wilk była poza składem, a czasem w nim była aby kilka razy zaserwować (podobnie jak teraz Gajewska). W drugim sezonie to nawet Bełcik która była 2 rozgrywającą głównie przesiedziała na ławce i prawie nie zmieniała Glass poza czasem zrobioną podwójną na 3 ustawienia.

                Środek : tak był rotowany, ale z innej przyczyny. Ograniczeniem były 3 zagraniczne. Gdy chciał grać ustawieniem Hodge, Ozsoy i Glass to Suske musiała usiąść. I działo sie to tylko w OL, bo LM grał 4 zagranicznymi. Tokarska za Dziękiewicz wchodziła rzadko.

                Co do Saad tak za May zagrała 1 mecz :P. Resztę to jako przyjmująca grała czasem za Hodge.

                Co do Koniecznej i Kożuch to chyba w ogóle amnezja, bo Kożuch to większość sezonu grała taką tragedię, że powinna być zmieniana nieustannie. Konieczna była wtedy spokojnie lepsza i nie bez powodu odeszła.

                Co do tego kto się ostał to chyba ktoś nie ma pojęcia o tamtym sezonie i posiłkuje się tylko składem. Na przyjęciu grały 4 zawodniczki i w składzie jest przekłamanie :p. Zapomniano o Ozsoy i Świeniewicz, które odeszły w trakcie sezonu.

                I tu dochodzimy skąd w się wzieły zmiany u Ciapka. Były one wymuszone strajkami i odejściami zawodniczek, a nie tym, że on zmieniał. Bo że grał tylko 6 to wystarczy przypomnieć 1 sezon. Nie bez powodu mówiono o nim, że czas zawsze bierze za późno, a zmiany to robi po meczu.

                A teraz to mamy takie zmiany
                Na przyjęciu grają 3 zawodniczki na zmiany i czasem wyjdzie 4 Klaudia, czyli tu już jest duża rotacja. Atak to jest ciągle rotacja i nigdy nie wiadomo, która zagra. Co do środka rotacji mniej, ale Effimienko i Julia grają sporo lepiej od Łukasik, która został obnażona z braku umiejętności przez Kąkolewską w ostatnim meczu.
                Radulowic to rzeczywiście powinna częściej grać, ale pisząc że w setach wysoko przegranych to proponuje jeszcze raz pooglądać, bo tu się sporo mylisz. Kaczorowska jest 4 na przyjęciu, więc tu nie ma co mówić.

                Ogólnie ilość zmian była bardzo podobna, bo obaj męczą 6, a gdy nie mają co zrobić to dopiero robią zmiany,

                • 0 0

          • Chapini także kilka razy zapomniał o 4 zagranicznych.

            Nie raz próbował wprowadzić Ozsoy mając na parkiecie Suske, Glass i Hodge na boisku.

            Do tego grał ciągle tą samą 6 mimo, że nie które były do zdjęcia. Np trzymanie na parkiecie Kożuch mimo, że grała padakę, podczas gdy Ozsoy i Konieczna siedziały na ławce. Można by wymieniać wiele.
            Do tego nie porównujmy składu tego i tamtych dwóch, bo to niebo i ziemia.

            • 0 0

  • Makowski? (1)

    Nie róbcie kabaretu , z deszczu pod rynnę.
    Dlaczego ten pseudo trener od razu nie wyleciał tego nie wiem . Bez trenera z Impelem wynik byłby taki sam.
    Brązowy medal , ha ha z taką grą?

    • 5 3

    • Bez "trenera" byłby lepszy ten wynik na pewno. Gra może niepewna - niestety, przez tego pomarańczowego - ale dziewczynom samym w sobie trzeba kibicować do ostatniej piłki!

      • 1 2

  • Atom (1)

    Impel był do ogrania ! No cóż to jest sport ,nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem .Brąz to nie srebro (złoto raczej dla Chemika) ,ale zawsze medal .Dziewczyny trzymamy kciuki !!!!!!!!!!!

    • 10 2

    • ja już nie trzymam - nie warto.

      • 0 7

  • (2)

    Makowski ? Po tym co pokazał z kadrą to ja dziękuję bardzo.

    • 13 0

    • (1)

      trener narzeka że nie było środka po kontuzji Julii. A kto mu kazał Justynę pół roku w kwadracie trzymać ? Rok wcześniej pokazała że potrafi grać na mistrzowskim poziomie a teraz została zdegradowana do roli wchodzącej na serwis. Z Klaudią taka sama sytuacja. I o to mam pretensje. Nie o wynik, bo przegrać można, ale o styl. A raczej jego brak.

      • 13 3

      • Jakim poziomie ????

        Atutem Łukasik w zeszłym sezonie było :
        - zaskakująca zagrywka
        - anonimowość - czyli brak rozpisania u trenerów
        W tym sezonie
        - zagrywka nie jest zaskakująca, bo zawodniczki wiedzą, że ona potrafi dobrze serwować i mają rozpisany jej styl zagrywki, ale i tak jest dobry.
        - anonimowa nie jest już, więc ...

        A wady to słaby wyskok w bloku i nieustanne spóźnienie i to się nie zmienia.
        Najbardziej ją pogrążyły Kąkolewska Impel i Wojcieska Muszyna.

        Po drugie porównywanie środka Justyna - Zuza ze środkiem Justyna-Julia to jakieś nie porozumienie. Julia przynosiła 15pkt, a Zuza to czasem 10. Gdyby grały z Impelem Julia i Justyna to mecz tez byłby inny.

        Co do Klaudii to zaczyna być śmieszne, bo gdy powiedziano że zostaje to było wielkie oburzenie i mówienie że to Głupota, a potem pretensje że mało gra. Ludzie zdecydujcie się czy ona dobrze gra czy też jest cienka. :P

        • 0 0

  • Ale promocja .... chyba musze zalajkować , tylko po co jak hala będzie pusta ???.Makowski ???, dajcie spokój , do takich drużyn z wielkimi aspiracjami trzeba też troche umieć dobierać trenerów , mój polski typ oczywiście do dyskusji to Wiktorowicz , gdzie go nie było tam mniej więcej byl sukces tylko zawsze byl traktowany że polski trener to pewnie niedouczny... Trzeba też dobrze dobierać zawodniczki , bo przychodząc do Atomu to muszą wiedzieć co to za klub identyfikować się z nim albo chociaż próbować a nie latac pustym wzrokiem po hali i myśleć w jakim następnym klubie zagrają.Z obecnego składu zależy mi na Leys i tu ja ostrzegam że jak gdzieś pójdzie do np. Turcji to sie może nie przebić , Kaczorowska , Gajewska , Kuziak -no przecież jak je się ciągle tępi i nie daje się im grać nawet w środku sezonu gdzie Buisz ciągle jechał jednym składem to jak moją pokazywać że są warte dużo ?i kiedy przyjdzie pora np. na Damaske itd. mamy czekać aż nasze jedyne i wspaniałe gwiazdy -Gajgał , Werblinska Glinka wielmoznie gdzieś awansują ? bo przecież pochodzą z najlepszego i najwspanialszego klubu Chemik Police , dalej Łukasik , Zenik , Bełcik ?, Podolec?, Szeluhina, i reszta do dyskusji , z zagranicznych to ja nie wiem komu dać szanse bo to ciężko stwierdzić, chcialbyn powrotu Kożuch i RR i glowa w tym trenera jak to ułoży , Ciapek by wiedział jak ,ale on też zmian nie lubił , Wiktorowicz by wiedział i może by otworzył skrzydła w Atomie , no chyba że wyjma kogoś z kapelusza np. znanego fachowca z Belgia czy Szwajcarii czy Dresdenera no ludzie..szanujmy się , chcemy walczyć z Turkami i Azerami a wyjedzamy z takimi wynalazkami i kiedy wreszcie Polski klub wystąpi o organizację turnieju finalowego LM ???? kobiet.

    • 9 4

  • W następnym sezonie będziemy potęgą...

    • 6 5

  • (1)

    Lepiej mniej zapowiadać a po prostu zrobić. Myslę że w walce o brązowy medal w obecnej dyspozycji lepiej wygladą dąbrowa

    • 7 4

    • To trochę mało wiesz

      Dąbrowa zagra najprawdopodobniej bez Zaroślińskiej i Brusy i na ataku będzie Szczurek musiała grać. Czyli grają bez swojej armaty.

      • 0 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane