- 1 Bałtyk rozbity przez Zawiszę (30 opinii)
- 2 Arka rzuca się do odrabiania strat (53 opinie) LIVE!
- 3 Zaskakująca porażka Gedanii z Sokołem (18 opinii)
- 4 Młyn zmiażdżył Muszkieterów. Pękła setka (5 opinii)
- 5 Biletowa promocja na Lechii (78 opinii) LIVE!
- 6 Żużlowy memoriał okazją do testów (41 opinii)
Trener Lechii Gdańsk po zwycięstwie nad Broendby IF: Kibice mogą być dumni
Lechia Gdańsk
- Gra była lepsza niż wynik. Jednak nie ma co kręcić nosem. Kibice mają prawo się pocieszyć. Myślę, że są też dumni z tego, jak się drużyna zaprezentowała - ocenia trener Piotr Stokowiec po zwycięstwie Lechii Gdańsk nad Broendby IF 2:1 w pierwszym meczu 2. rundy eliminacji Ligi Europy. - Rezultat jest dla nas także korzystny. Dzięki strzelonemu golowi mamy duże szanse, aby w rewanżu Kopenhadze szalę awansu przechylić na swoją korzyść - odgraża się Niels Frederiksen, szkoleniowiec duńskiej drużyny. Drugie spotkanie 1 sierpnia o godzinie 19:30.
Lechia Gdańsk - Broendby IF 2:1. Wystaw oceny piłkarzom i trenerowi, zobacz więcej foto i video
Lechia Gdańsk po raz pierwszy wygrała mecz w europejskich pucharach. 36 lat temu, gdy debiutowała w tym towarzystwie, uległa słynnemu Juventusowi w Turynie 0:7 i u siebie 2:3. Teraz stoi przed szansą wyeliminowania Broendy IF i zdobycia prawa gry w 3. rundzie eliminacji Ligi Europy z SC Bragą z Portugalii.
By awansować biało-zieloni muszą 1 sierpnia: wygrać lub zremisować w Danii bądź nawet przegrać różnicą 1 bramki, ale rozpoczynając od 2:3, 3:4 itd. Gdyby ulegli 1:2, sędzia zarządziłby dogrywkę, a gdyby ona nie przyniosła rozstrzygnięcia - to rzuty karne. Każde inne rozstrzygnięcie premiować będzie dalszą grą rywali.
Poniżej wypowiedzi trenerów i piłkarzy Lechii i Broendby o meczu, który odbył się 25 lipca na Stadionie Energa Gdańsk oraz o przewidywaniach co do rewanżu, a także video z trybun, które dokumentują atmosferę czwartkowego, zwycięskiego wieczora na Letnicy.
Piotr Stokowiec dotrzymuje słowa. Sprawdź, jak zatytułowany był z nim wywiad, w który pytania zadawali czytelnicy Trojmiasto.pl
Piotr Stokowiec, trener Lechii Gdańsk
Cieszę się ogromnie z tego, że stworzyliśmy fajnie, ciekawe widowisko. Myślę, że tak grająca Lechia na pewno mogła się podobać. Każdy kibic, który przyszedł na stadion, mógł poczuć się dobrze. Myślę, że nawet mógł poczuć pewną dumę. To dla nas wielki plus, bo gramy właśnie dla kibiców.
Przypomnij sobie co mówili trenerzy i kapitanowie obu drużyn przed meczem Lechia Gdańsk - Broendy IF
Najfajniejsza była całość, czyli dobre przygotowanie organizacyjne do meczu, bo zadbaliśmy o każdy szczegół, od taktyki poprzez jej realizację i cierpliwość zawodników, a także intensywność i odpowiednie przygotowanie motoryczne.
Nie chcieliśmy się dać wpuścić w nieodpowiedzialne granie, bo wiedzieliśmy, jaką jakość ma zespół z Kopenhagi. Krok po kroku fajnie budowaliśmy akcje. Pokazaliśmy dużą intensywność i agresywność, a także jakość. Cieszę, że to co zapowiadałem przed meczem, było na boisku faktem.
Bardzo dobre spotkanie za nami. Szkoda, że ten wynik nie jest bardziej okazały. Dlatego lekki niedosyt jest. Można powiedzieć, że gra była lepsza niż wynik. Jednak nie ma co kręcić nosem.
Oczywiście to dopiero pierwsza połowa. Zdajemy sobie sprawę, że mecz się dopiero zacznie. Mamy tydzień czasu, żeby to przepracować, rozpracować i solidnie przygotować się do rewanżu. Kibice mają prawo się pocieszyć i myśleć optymistycznie. Myślę, że są też dumni z tego, jak się drużyna zaprezentowała.
Sprawdź wyniki losowania 3. rundy eliminacji Ligi Europy
Ta drużyna potrzebuje jeszcze czasu. Dlatego też chcemy awansować. Jest kilku zawodników ofensywnych, którzy potrzebują grania, dojścia do formy fizycznej i piłkarskiej jak na przykład: Rafał Wolski, Sławek Peszko, czy Patryk Lipski, który już w tym meczu dostał porządną dawkę gry.
Niels Frederiksen, trener Broendby IF
Lechia zagrała bardzo dobry mecz. Spodziewaliśmy się, że może grać "wysoko", pressingiem. Wydawało mi się, że jesteśmy dobrze przygotowani na taki scenariusz. Na pewno liczyłem, że poradzimy sobie z takim stylem lepiej niż to miało miejsce na boisku.
Lechia - Broendby w Lidze Europy. Przeczytaj jak szanse oceniali: Grembocki, Jastrzębowski i Kaczmarek
Warto też zwrócić uwagę na wspaniałą atmosferę na trybunach zauważyć wkład kibiców w wynik gospodarzy. Uważam, że oni swoimi dopingiem donieśli gospodarzy do takiej postawy.
Próbowaliśmy wygrać ten mecz, ale i 1:2 jest dla nas także korzystnym rezultatem. Dzięki golowi strzelonemu w Gdańsku, uważam, że mamy duże szanse, aby w rewanżu Kopenhadze szalę awansu przechylić na swoją korzyść.
Artur Sobiech, napastnik Lechii Gdańsk
Zagraliśmy dobry mecz. Jeśli tak zagramy w rewanżu, myślę, że awansujemy, a to jest przecież najważniejsze. Wystarczy przecież nie przegrać w Danii. W poprzednim sezonie w Pucharze Polski pokazaliśmy, że potrafimy przechodzić kolejne rundy i mam nadzieje, że teraz to także jak najdłużej będzie trwało w Lidze Europy.
Mieliśmy rozpracowanych rywali w najdrobniejszych szczegółach. Byliśmy też drużyną lepszą od Broendby, zdecydowaną w poczynaniach.
Ponieśli nas także kibice. Był świetny doping i wspaniała atmosfera. Oby to było jak najczęściej u nas na stadionie.
Uważam, że odnieśliśmy zasłużone zwycięstwo. Szkoda straconej bramki oraz tych okazji, które mieliśmy na podwyższenie wyniku, a ich nie wykorzystaliśmy. M.in. ja miałem w ostatniej minucie możliwość, abyśmy na rewanż pojechali z 2-bramkową zaliczką. Zabrakło centymetrów.
Kamil Wilczek, kapitan i napastnik Broendby IF
Na pewno wynik jest dla nas lepszy niż gra, którą pokazaliśmy. Zakładaliśmy sobie zupełnie coś innego, a to Lechia była lepsza w tym meczu. Jednak nie oznacza to, że zostaliśmy zaskoczeni. Lechia grała tak jak myśleliśmy, a my nie to co chcieliśmy. Nie możemy zwalać winy tylko na obrońców. Jako cały zespół musimy prezentować się lepiej.
Sam miałem dwie okazje. Przy pierwszej starałem się jak najszybciej uderzyć. Może gdybym mocniej kopnął to by wpadło. Natomiast za drugim razem za bardzo dostałem piłkę za siebie i nie mogłem precyzyjnie w nią trafić.
Wielka kasa do wzięcia. Sprawdź, ile Lechia Gdańsk może zarobić w Lidze Europy
W rewanżu musimy zagrać znacznie lepiej niż w Gdańsku. Musimy stwarzać sytuacje podbramkowe i realizować nasze założenia. Przede wszystkim szybciej grać piłką. Teraz za wolno ona krążyła i stąd Lechia miała szanse, aby zorganizować się w defensywie. Ponadto gdańszczanie zagrali bardziej ofensywnie niż zwykle, ale to my im na to pozwoliliśmy. Na przykład otworzyliśmy im drogę, aby korzystali ze skrzydeł.
W tym miesiącu mamy do rozegrania aż 8 meczów, ale tym nikt w Danii nie może się tłumaczyć. Nawet jak trener zdecyduje, że mamy grać jednym składem, to musimy to wytrzymać.
U siebie będziemy mogli liczyć na kibiców. Mamy dobrą ekipę, jedną z lepszych w Danii. Myślę, że będzie dobra atmosfera w rewanżu.
Daniel Łukasik, defensywny pomocnik Lechii Gdańsk
Mogliśmy zamknąć ten dwumecz już w Gdańsku. Szkoda, że nie zrobiliśmy większej zaliczki. Niepotrzebnie straciliśmy bramkę, bo ona daje nadzieje Duńczykom. Każdy jest świadomy, że tam nie będzie łatwo. Już trener Jarosław Bako powiedział nam w szatni, że mogliśmy wygrać wyżej i mieć spokojną głowę. A tak w rewanżu czeka nas walka.
Przeczytaj o zmianie prezesa w Lechii Gdańsk
Jednak jest też bardzo dużo pozytywów i lepiej teraz na tym się skupiać. Nasz plan zakładał, aby podejść wyżej i próbować atakować. Wiedzieliśmy, że Paulus Arajuuri słabiej wyprowadza piłkę, a zatem na niego był kierowany pressing. W wielu przypadkach dobrze to wychodziło i mieliśmy dużo sytuacji po przechwytach.
Graliśmy bardzo dobrze tylko skuteczność była troszeczkę słabsza. Także w obronie kilka małych błędów było.
Na pewno cieszy to, że wyglądaliśmy bardzo dobrze pod względem fizycznym. Graliśmy bardziej ekonomicznie. Wielu z nas odczuwa, że jak szybciej odbieramy piłkę i albo szybciej kończymy akcje bądź też rozgrywamy ją wieloma podaniami, to dużo mniej zdrowia nas to kosztuje. Natomiast w poprzednim sezonie gra w "niskim pressingu" była bardzo skuteczna, ale też dużo wymagała wysiłku.
Inauguracja PKO BP Ekstraklasa: ŁKS Łódź - Lechia Gdańsk 0:0. Przeczytaj relację i wystaw oceny piłkarzom oraz trenerowi
Typowanie wyników
Jak typowano
84% | 347 typowań | LECHIA Gdańsk | |
11% | 45 typowań | REMIS | |
5% | 22 typowania | Wisła Kraków |
Kluby sportowe
Opinie (115) ponad 10 zablokowanych
-
2019-07-26 14:36
Nie tylko kibice Lechii są dumni!
Dumni powinni być i są kibice piłki nożnej , kibice którzy nie szkodzą piłce niszcząc ją , kibice dla których barwy klubowe są ważne ale szacunek dla adwersarza ważniejsza! Dumi są Ci co widzieli że gra się sercem mimo czasem braku umiejętności że można wygrać przegrany mecz.... i dumni sa Ci co widzą że nawet jak się przegrywa to się jest z nimi ale dąży się do zmian , zdopingowania do lepszej gry ale tylko w sposób zgodny z przepisami prawem i człowieczeństwem.
Ciesze się że Lechia pokazała że można wygrywać nawet nie będąc faworytem...że nie kalkujuje się i gra się do przodu.... w przeciwieństwie do kilku innych reprezentantów!.
Wielkie dzięki za wynik i wierzę w awans! Wygrała piłka nie kibolstwo!- 197 15
-
2019-07-26 14:38
Baaardzo dumni z naszej Lechii
Ach, gdyby tak rzeczywiście awansowali. No a na dziś już w niedzielę gramy z Wisłą Kraków, wielokrotnym mistrzem Polski
- 72 7
-
2019-07-26 14:39
Dziękujemy
- 54 5
-
2019-07-26 14:41
Gdynia gratuluje Lechii, brawo!
Całe Karwiny i Wzgórze Bernadowo za Lechią Gdańsk.
- 122 15
-
2019-07-26 14:44
Nie dziel Gdyni! Nie uda Ci się to!
W Gdyni jest miejsce dla kibiców Lechii Arki Bałtyku Realu Barcelony Lokomotivu i innych drużyn. Gdynia nigdy nie będzie podzielona!
- 8 16
-
2019-07-26 14:45
ochrona
Powiedzcie mi w jaki sposób kibice z Kopenhagi wnieśli pirotechnikę ???? Od dawna wiadomo ,że ochrona ma układ z Lechią ale żeby tak dać ciała z przyjezdnymi??? Przecież to była mała grupka kibiców a wnieśli kilkanaście rac . amatorzy
- 47 35
-
2019-07-26 14:46
Gdynia Dąbrowa!
- 9 3
-
2019-07-26 14:55
Dla mnie sprawa prosta
Jeśli ochrona jest "mało skuteczna" to zawrzeć w umowie przepis że za niedopełnienie obowiązków ochrony ona ponosi koszty wszelkich kar!
Jak jedna agencja Brutus Vikus Pipek czy inna dostanie FV od PZPN na cwierc miliona to albo zaczną sprawdzać albo puszczą plajte! Ale to układ pierwszej klasy między klubami kibolami i ochrona! Czemu nikt głośno nie powie o tym? Czemu nie ma art. na ten temat? Czemu minister sprawiedliwości milczy??? Bo wszyscy zą zamieszani w układy z kibolami!- 12 16
-
2019-07-26 14:56
Oglądanie wczoraj tych szczerych,
chłopsko-robotniczych kartoflanych twarzy w okolicach Głównego Miasta było bardzo bolesne. Długa droga przed Polską do cywilizacji innej niż kałmucka.
- 22 85
-
2019-07-26 14:57
Lechia PANY
Brawa dla policji mogli nas puścić do pociągu przez Nowy Port
- 18 7
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.