• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Trenerskie roszady w IV lidze.

10 września 2001 (artykuł sprzed 22 lat) 
Piotr Rzepka za Janusza Fabicha w Wiśle, Jacek Starczewski za Tadeusza Małolepszego w Lechii-Polonii II i Krzysztof Finster za Dariusza Jaskulskiego w Polonii. Od środy zarejestrowaliśmy trzy zmiany szkoleniowców. Najkrócej pracował trener tczewian.

- Jestem etatowym pracownikiem klubu i doszedłem z działaczami do wniosku, że jeśli tylko zmiana ma pomóc, to jestem gotów ustąpić - mówi Janusz Fabich, prowadzący także juniorów młodszych. - Zmieniłem system, próbowałem wymusić inne podejście do grania i okazało się, że za dużo piany bito na temat tego zespołu. Po udanym sezonie, gdy Wisła zajęła trzecie miejsce, zawodnicy uwierzyli, że potrafią grać w piłkę, zapomnieli, że na boisku trzeba biegać...

Piotr Rzepka wrócił więc zaledwie po trzech miesiącach, lecz w Stężycy nie powiodło mu się. Ograł go dawny kompan z I-ligowego Bałtyku, Andrzej Zgutczyński. - Ten mecz w ogóle nie powinien się odbyć - oświadczył trener Raduni. - Ze względu na ulewę, a przede wszystkim wichurę, która uniemożliwiała normalne granie.

Jedni witali się porażką, inni żegnali zwycięstwem, np. Tadeusz Małolepszy. Stało się to, czego należało się spodziewać. Ludziom w Lechii-Polonii nie podobało się, iż opiekun rezerw równocześnie pracuje z A-klasową Lechią. W środę pan Tadeusz, który niejednokrotnie ratował drużynę, jeżdżąc po zawodnikach bądź płacąc za boisko, otrzymał wypowiedzenie. W niedzielę "biało-zieloni" wreszcie wygrali (4:2 z Jantarem). Czekali na to, jeśli wrócić do poprzedniego sezonu, aż 11 kolejek. Nie przeszkodziło im nawet wykluczenie Bartosza Berlika za 2 żółte kartki już w 30 min. Od dzisiaj treningi będzie prowadzić Jacek Starczewski, który w czerwcu uciekł jak najdalej od bałaganu w Gedanii, aby teraz wziąć sobie na głowę jeszcze większy kłopot. - Sam już nie wiem, jak dałem się namówić - przyznał. - U siebie wygląda to jako tako, ale co będzie na wyjazdach... Następny walkower oznacza wykluczenie z rozgrywek, a ja tutaj zawodników nie przyprowadzę.

No właśnie, zastanawiamy się nad tym od dawna. Dariusz Jaskulski przyznał niedawno, że w Polonii na treningach miał ponad 25 graczy. Dlaczego spółka, mając tego samego szefa, do tej pory nie wypożyczyła od SKS żadnego z nich? Wiemy tylko, że Stanisław Stachura zamierza przyjrzeć się Adamowi Taneckiemu i Rafałowi Rzepeckiemu. Być może czas wypożyczeń nastąpi teraz, kiedy miejsce "Jaskuły" zajął Krzysztof Finster, też były bramkarz, jak Starczewski. Pan Krzysztof prowadzi w Polonii juniorów młodszych. Wczoraj dyr. Gerard Sobecki przedstawił go drużynie.

Pierwsze punkty stracił lider. Kaszuby zremisowały u siebie 1:1 z Bałtykiem, a mogły przegrać. Wyrównująca bramka padła dopiero w 83 min i - jak twierdzą goście - poprzedził ją faul. Jeden z połchowian popchnął Tomasza Jańczaka na bramkarza Dariusza Grubbę i obaj upadli w błoto. Zaprzyjaźniony z "Głosem" Przemysław Dalecki, sympatyk i z zamiłowania kronikarz gdyńskiego klubu, zauważył, że remis w Połchowie, to znak, iż historia naprawdę lubi się powtarzać. Pięć lat temu, gdy Bałtyk spadł z II ligi, rewelacją rozgrywek III ligi był Stolem. Beniaminek z Gniewina wygrał wówczas sześć pierwszych spotkań aż wreszcie przyjechał doń Bałtyk i padł remis 1:1. Tak samo było w Połchowie!

Jednak tak być nie musi. Otóż gdynianie otrzymali cynk - ciekawe, od kogo? - że Jacek Kaszubowski może mieć nieważną kartę zdrowia. I rzeczywiście, kiedy sędzia sprawdził termin ważności badań lekarskich, okazało się, że upłynął on 2 września. Jeśli Bałtyk złoży protest, walkower będzie przesądzony.

Na koniec zdanie o Gedanii, która przegrała z Wierzycą i straciła aż trzech graczy. Rafał Stencel, Artur Thomas i Wojciech Kłos otrzymali bowiem czerwone kartki. Dopiero w w II połowie przybył na stadion trener gospodarzy, Edward Budziwojski, który w drodze z działki miał wypadek samochodowy. Kierując skodą uderzył w jadące przed nim audi, które wymusiło skręt. - Cieszę się, że żyję i że już nie jeżdżę maluchem - powiedział nam popularny "Budzik", który zostawił samochód na policyjnym parkingu w Kościerzynie.

star.



Głos Wybrzeża

Kluby sportowe

Opinie

Najbliższy mecz Gedanii

27 kwietnia 2024, godz. 12:00
71% Cartusia
16% REMIS
13% GEDANIA 1922 Gdańsk

Tabela

Piłka nożna - III liga
Drużyny M Z R P Bramki Pkt.
1 Świt Skolwin 26 19 4 3 50:12 61
2 Elana Toruń 26 15 6 5 39:17 51
3 Zawisza Bydgoszcz 26 14 5 7 56:27 47
4 Pogoń II Szczecin 26 14 2 10 58:45 44
5 Unia Swarzędz 26 13 5 8 46:36 44
6 Błękitni Stargard 26 13 4 9 56:47 43
7 Vineta Wolin 26 13 4 9 33:38 43
8 Polonia Środa Wielkopolska 26 12 4 10 42:42 40
9 Cartusia Kartuzy 26 11 6 9 50:34 39
10 Noteć Czarnków 26 11 5 10 54:47 38
11 Pogoń Nowe Skalmierzyce 26 10 6 10 41:43 36
12 Sokół Kleczew 26 9 6 11 42:44 33
13 Gedania 1922 Gdańsk 26 10 2 14 41:45 32
14 Flota Świnoujście 26 10 2 14 33:47 32
15 Stolem Gniewino 26 7 7 12 29:45 28
16 Unia Solec Kujawski 26 6 3 17 32:60 21
17 Wikęd Luzino 26 5 2 19 32:64 17
18 KP Starogard Gdański 26 2 7 17 31:72 13
Rozegrane zostaną 34. kolejki, w których każdy zagra z każdym mecz i rewanż. Najlepsza drużyna awansuje do II ligi. Trzy ostatnie drużyny zostaną zdegradowane do IV ligi. Liczba spadkowiczów może zostać powiększona o tyle drużyn z województw: pomorskiego, zachodniopomorskiego, wielkopolskiego i kujawsko-pomorskiego, ile spadnie z II ligi.

Wyniki 26 kolejki

  • Gedania Gdańsk - Unia Swarzędz 1:2 (0:1)
  • Sokół Kleczew - Elana Toruń 0:1 (0:0)
  • Wikęd Luzino - Unia Solec Kujawski 0:1 (0:0)
  • Noteć Czarnków - Flota Świnoujście 2:3 (1:0)
  • Świt Skolwin - Cartusia Kartuzy 2:0 (0:0)
  • Polonia Środa Wielkopolska - Pogoń II Szczecin 1:2 (1:0)
  • Vineta Wolin - KP Starogard Gdański 0:0
  • Zawisza Bydgoszcz - Pogoń Nowe Skalmierzyce 3:1 (2:1)
  • Błękitni Stargard - Stolem Gniewino 2:2 (1:2)

Ostatnie wyniki Gedanii

24 kwietnia 2024, godz. 17:30
mecz pucharowy
76% Stolem Gniewino
9% REMIS
15% GEDANIA 1922 Gdańsk
61% GEDANIA 1922 Gdańsk
15% REMIS
24% Unia Swarzędz

Trójmiejskie drużyny

Relacje LIVE

Najczęściej czytane