Piłkarze Arki, zwyciężając w Katowicach 2:0, podtrzymali tradycję udanej inauguracji rundy wiosennej. Odkąd gdynianie grają ponownie w I lidze na początku roku wygrali piąty mecz z rzędu i to po raz kolejny bez straconego gola! Podobnie jak w poprzednim sezonie strzelanie rozpoczął Marcus. Brazylijczyk jednocześnie przeszedł do historii klubu, gdyż jest najlepszym snajperem żółto-niebieskich w dziejach ich gier na zapleczu ekstraklasy.
Zwycięstwo i to bez straty gola na inauguracji wiosny stało się znakiem firmowym Arki w I lidze. Bez względu na to, czy pierwszy mecz w roku o ligowe punkty trzeba rozegrać u siebie, czy na wyjeździe gdynianie stają na wysokości zadania. W niedzielę wygrali w takich pojedynkach po raz piąty z rzędu! Łącznie ich bilans w tych starciach to 9:0.
- Pierwsza kolejka jest zawsze niewiadomą. Tym bardziej, że mieliśmy problemy zdrowotne niektórych piłkarzy w tygodniu. Szybko zdobyliśmy dwie bramki i do końca nie daliśmy sobie wydrzeć tego zwycięstwa. Wynik 2:0 do przerwy wymusił naszą grę w 2 połowie. Nie chcieliśmy stracić bramki, nie graliśmy tak płynnie i nie stworzyliśmy sobie tylu sytuacji. Ale zagraliśmy na zero z tyłu i to nas też cieszy - mówił na pomeczowej konferencji prasowej Grzegorz Niciński. PRZEDSEZONOWY WYWIAD Z GRZEGORZEM NICIŃSKIM
Czołówka najskuteczniejszych piłkarzy Arki w meczach na zapleczu ekstraklasy 1. Marcus 34 gole 2. Stanisław Gadecki 33 3. Andrzej Szybalski 32
Jerzy Brzęczek, który po zwolnieniu z Lechii Gdańsk, przeniósł się na ławkę trenerską przyznał, że "GKS dostał lekcję od Arki".
- Początek spotkania to była bardzo agresywna gr , ale przez to popełnialiśmy sporo błędów i fauli, co stwarzało stałe fragmenty gry. Po jednym z nich straciliśmy pierwszą bramkę. Było widać trochę nerwowości, brak pewności siebie. Nie potrafiliśmy spokojnie rozegrać piłki. W ciągu 90 minut nie doprowadziliśmy do takiej sytuacji, gdzie z gry potrafilibyśmy zaskoczyć linię obrony przeciwnika. Arka zasłużenie wygrała - ocenił szkoleniowiec Katowic. MARCUS: TO TRENER NICIŃSKI JEST LEGENDĄ ARKI, A JA NA TO MUSZĘ JESZCZE PRACOWAĆ
Podobnie jak przed rokiem w meczu w Gdyni z GKS Tychy, tak i w niedzielę w Katowicach pierwsza bramka roku należała do Marcusa. Niedzielne trafienie było jednak wyjątkowe jeszcze z innego powodu. Dzięki niemu z 34 golami Brazylijczyk stał się najskuteczniejszym piłkarzem Arki w historii jej występów na zapleczu ekstraklasy. W tej klasyfikacji doszło do zmiany na szczycie pierwszy raz od 1974 roku!
- Najbardziej cieszę się z trzech punktów. Dziękuję wszystkim chłopakom za zaangażowanie, bo każdy dał z siebie maksimum. Byliśmy bardzo zdeterminowani od pierwszej do ostatniej minuty. W końcówce, w walce o piłkę zderzyłem się z Frańczakiem. Boli mnie trochę głowa, ale dla rywala skończyło się to gorzej. Strzelonego gola z okazji urodzin dedykuję teściowej oraz córce Krzyśka Sobieraja - zadeklarował na oficjalnej stronie klubu Marcus. PAWEŁ ABBOTT MIĘDZY POWROTEM DO TRENINGÓW PO KONTUZJI A GOLEM W KATOWICACH.
Tak Marcus zdobył pierwszego gola dla Arki wiosną 2015 roku w I lidze
Inauguracyjne mecze roku lubi również Paweł Abbott. Rok temu przyłożył się do ogrania Tychów aż 4:0, a w Katowicach to po jego strzale ustalono końcowy wynik. Napastnik tym bardziej zasłużył na wyróżnienie, że był to jego pierwszy mecz od ponad miesiąca. Kontuzja kostki uniemożliwiała mu grę nawet w sparingach.
- W tygodniu powiedziałem, że dobrze się czuje fizycznie. Obawiałem się tylko braku czucia piłki. Na początku było to trochę widać, ale z każdą minutą było lepiej. Ponadto piłka szukała mnie w polu karnym. Mateusz Szwoch ładnie przepuścił piłkę, zmylił tym rywali i dzięki temu miałem łatwiejsze zadanie. Strzał po rykoszecie i piłka przelobowała bramkarza. W pierwszej połowie mogliśmy się wykazać w ofensywie, a w drugiej pokazaliśmy dobrą defensywę. Jednak o euforii nie ma mowy. Pewnie nie będzie meczu, w którym nie padnie pytanie o awans do ekstraklasy, ale my już o tym mówiliśmy przed rundą, a teraz musimy to zrealizować na boisku - mówił Abbott, który z dorobkiem 9 goli umocnił się na prowadzeniu najskuteczniejszych piłkarzy Arki w tym sezonie.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
