- 1 Darmowa inauguracja sezonu na żużlu (14 opinii)
- 2 Lechia. "To ten moment" dla Ferandeza (27 opinii)
- 3 Tego jeszcze nie mieli. Na mecz samolotem (6 opinii)
- 4 Arka pozyskała Navarro, ostatki właściciela (5 opinii) LIVE!
- 5 Arka współpracuje z SI. Chce budować (29 opinii)
- 6 Hiszpan na testach w Arce. Stolc na dłużej (24 opinie)
Trenerzy się pokłócili
Hokeiści Stoczniowca w ostatni piątek przełamali fatalną passę porażek na wyjazdach, w niedzielne popołudnie uczynili to samo na własnym lodzie. Gdańszczanie w efektownym stylu rozbili wyżej notowanego rywala - Ciarko KH Sanok 5:1 (2:0, 1:0, 2:1)).
Bramki:
1:0 Ziółkowski as. Strużyk (1.37)
2:0 Drzewiecki as. Wróbel (9.07)
3:0 Steber as. Ziółkowski (21.28)
3:1 Ivicić as. Zapała (40.26)
4:1 Wróbel as. Smeja, Kabat (43.24)
5:1 Drzewiecki as Wróbel (52.59 w przewadze)
STOCZNIOWIEC: Odrobny; Kostecki - Rompkowski, Smeja - Kabat, Skrzypkowski - Maciejewski oraz Kwieciński; Skutchan - Wróbel - Steber, Marzec - Ziółkowski - Strużyk, Drzewiecki - Wróbel - Chmielewski.
CIARKO KH: Plaskiewicz, Ivicić - Kubat, Suur - Rąpała, Owczarek - Koseda oraz Strzyżowski; Vozdecky - Zapała - Radwański, Gruszka - Dziubiński - Malasiński, Słowakiewicz - Milan - Mermer, Poziomkowski - Wilusz - Biały.
Kibice oceniają
-
4.43 (42 oceny)
-
4.15 (27 ocen)
-
Tadeusz Obłój (Trener)4.13 (23 oceny)
Nie minęło nawet 100 sekund meczu a gdańszczanie prowadzili już 1:0. Goście wprawdzie od początku spotkania chcieli narzucić swój styl gry ale gospodarzom udało się skutecznie ich skontrować.
Szybki atak gdańszczan na bramkę zamienił Tomasz Ziółkowski. Rywale wprawdzie chcieli niemal natychmiast wyrównać ale Stoczniowiec ma przecież w bramce Przemysława Odrobnego, który skutecznie powstrzymał ich zapędy.
W zespole z Sanoka wyróżniali się zwłaszcza Martin Ivicić, Dariusz Gruszka i Tomasz Malasiński, ta trójka stanowiła w pierwszych minutach największe zagrożenie dla bramki gdańskiej.
Gospodarze zagrali rozsądnie taktycznie, twardo bronili we własnej tercji i czekali na dogodną okazję do kontry. Po właśnie takim, szybkim ataku gospodarze podwyższyli na 2:0 za sprawą Filipa Drzewieckiego.
Jeszcze w tej samej minucie sanoczanie mogli zdobyć bramkę kontaktową ale krążek po strzale Ivicicia odbił się od poprzeczki. Twarde spotkanie przeradzało się niekiedy w walkę wręcz. Kibice byli m.in. świadkami starcia Jana Stebera z Dawidem Słowakiewiczem.
Goście nieco częściej byli w posiadaniu krążka ale Stoczniowiec bronił się skutecznie, jeszcze przed końcem pierwszej tercji szansę na podwyższenie rezultatu mieli Aron Chmielewski i Roman Skutchan ale nie wykorzystali swoich szans sam na sam z Michałem Plaskiewiczem.
Druga tercja rozpoczęła się podobnie jak pierwsza, od szybko strzelonej przez gdańszczan bramki. Tym razem gdańszczanom wystarczyło niespełna 90 sekund aby podwyższyć na 3:0.
Ziółkowski uderzył na bramkę rywali, Plaskiewicz zdołał odbić krążek, ale w pobliżu bramki sanockiej stał Jan Steber, który strzałem przy słupku podwyższył na 3:0.
Choć więcej goli w tej tercji nie strzelono to nie oznacza, że nie było emocji. Mecz w dalszym ciągu był szybki i emocjonujący. Akcje przenosiły się spod jednej pod drugą bramkę.
Conajmniej dwie dogodne sytuacje miał m.in. Aron Chmielewski, który dwukrotnie z bliska nie zdołał umieścić krążka w siatce gości. Szczęścia próbował też Roman Skutchan ale i jemu nieco zabrakło do zapalenia czerwonego swiatła nad bramką Plaskiewicza.
Mecz również w dalszym ciągu był twardy, zawodnicy nie bali się grać ciałem ale też czasem przesadzali w zapalczywości na lodzie.
Po kolejnym ataku na gdańskiego bramkarza w 39 minucie hokieści postanowili sami sobie wymierzyć sprawiedliwość i znów pięści poszły w ruch. Sędziom dopiero po długich sekundach udało się rozdzielić zwaśnione strony.
W trzeciej odsłonie to goście zaskoczyli rywali szybko strzeloną bramką. Przemysław Odrobny dał się pokonać Iviciciowi, który strzelił w długi róg niemal od razu po wjechaniu do gdańskiej tercji.
Gospodarze jednak szybko uporządkowali szyki i zaczęli znów czyhać na dogodną okazję do zaatakowania. Już w 44 minucie było 4:1. W dużym zamieszaniu pod bramką KH najwięcej opanowania zaprezentował Marek Wróbel i on umieścił krążek w siatce.
4 minuty póżniej mogło być 5:1, krążek ugrzązł w bramce gości, zapaliło się czerwone światło, jednak po analizie zapisu wideo arbiter nie uznał tej bramki.
Jednak co się odwlecze ... W 53 minucie gości dobił gracz, który sezon zaczął właśnie w Sanoku. Filip Drzewiecki, bo o nim mowa, przypieczętował swoją dobrą postawę w tym meczu drugą bramką swojego autorstwa. Gdański napastnik wykorzystał dokładne podanie, po wygranym przez Wróbla wznowieniu.
Niestety w trzeciej tercji widzowie byli też świadkami niezwykle ostrej, czasem wręcz chamskiej gry. Sanoczanie, którzy nie mogli poradzić sobie z konsekwentnie grającymi gdańszczanami uciekali się do gry faul. Prowokowali do bójek a kwintesencją tego była kara meczu dla Krzysztofa Zapały w 56 minucie meczu.
Emocje dały o sobie znać również po meczu, jeszcze w narożniku lodowiska sędzia z trudem rozdzielił kłócących się zawodników. Gorąco było również na konferencji prasowej.
Trener gości Milan Jancuska stwierdził, że jego rozłożona przez grypę drużyna przegrała z ekipą grającą anty-hokej. Na co Tadeusz Obłój zauważył, że w jego drużynie również wielu graczy jest chorych a na dobrą sprawę mecz powinien zakończyć się wynikiem dwucyfrowym dla gospodarzy.
Wówczas trener gości wdał się w burzliwą polemikę. Obydwaj szkoleniowcy wzajemnie się przekrzykiwali, w obecności kamer zarzucając sobie m.in. brak hokejowej przeszłości i mierne kwalifikacje zawodowe. Ostatecznie spór zakończył się po kilku minutach, gdy trener drużyny przyjezdnej postanowił nie odpowiadać na pytania dziennikarzy i ostentacyjnie opuścił salę konferencyjną.
Tabela po 29 kolejkach
Drużyny | M | Z | R | P | Bilans | Pkt | |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Comarch Cracovia Kraków | 29 | 19 | 4 | 6 | 140:71 | 65 |
2 | GKS Tychy | 28 | 17 | 7 | 4 | 118:69 | 60 |
3 | Aksam Unia Oświęcim | 29 | 18 | 4 | 7 | 128:74 | 59 |
4 | JKH GKS Jastrzębie | 29 | 16 | 4 | 9 | 132:82 | 54 |
5 | Ciarko KH Sanok | 29 | 15 | 2 | 12 | 113:99 | 49 |
6 | Stoczniowiec Gdańsk | 29 | 11 | 5 | 13 | 100:120 | 39 |
7 | Podhale Nowy Targ | 29 | 10 | 4 | 15 | 92:133 | 36 |
8 | Zagłębie Sosnowiec | 29 | 9 | 4 | 16 | 97:127 | 32 |
9 | KTH Krynica | 29 | 5 | 4 | 20 | 97:160 | 23 |
10 | Akuna Naprzód Janów | 28 | 5 | 0 | 23 | 79:161 | 15 |
Pozostałe wyniki 29 kolejki PLH: Aksam Unia Oświęcim - Akuna Naprzód Janów 10:3 (5:1, 2:0, 3:2), Zagłębie Sosnowiec - KTH Krynica 3:4 po dogr. (0:1, 1:1, 2:1, d. 0:1), GKS Tychy - Comarch Cracovia Kraków 4:5 po karnych (2:1, 1:0, 1:3, dogr. 0:0, k. 0-1), JKH GKS Jastrzębie - Podhale Nowy Targ 4:3 po karnych (2:1, 0:1, 1:1, dogr.0:0, k.2-0).
Kluby sportowe
Opinie (97) 8 zablokowanych
-
2011-01-31 14:34
Złość, chamstwo, prostactwo, a przede wszystkim bezsilność hokeistów Ciarko Sanok obejrzeli w niedzielę kibice w Gdańsku.
Stoczniowiec pokonał faworyzowanych gości 5:1 jednak wynik powinien być zdecydowanie wyższy. jest to cytat z sportowych faktów i a zachowanie trenera buraka który nazywa zespół który właśnie złoił mu pupsko 5-1 chłopcami z podwórka to zwykły płacz po porazce,pokazuje tylko jakim małym człowieczkiem jest.No i jak nazwac jego zawodników?
- 0 0
-
2011-01-31 14:09
HA HA ALE BURAKI ZRESZTĄ TO SANOK CZEGO WYMAGAC OD NICH???
- 0 0
-
2011-01-18 17:11
Według mnie trener gości nie potrafi sie pogodzic z porażką i zawsze szuka jakis głupich wymówek ciekawe jak wygraja to co powie ze to dzieki sedziemu czy moze przeciwnik sie nam podłożył a co do Zapały też naganne zachowanie które powinno byc karane od razu karą meczu + kara finansowa człowiek poprostu nie wie albo nie rozumie jak sie gra w hokej . Dziś mecz z Krynicą zapowiada sie interesująco i ciekawie Stocznia bedzie chciała dopisac do swojego konta 3 pkt licze na to ze wygrają bo łatwo to im nie bedzie . Pozdro dla normalnych kibiców Stoczniowca i zapraszam na mecz z Cracovią do dopingu dla drużyny Stoczniowca
- 0 0
-
2011-01-16 22:48
Trener gości Milan Jancuska postanowił nie odpowiadać na pytania dziennikarzy i ostentacyjnie opuścił salę konferencyjną. (1)
co za burak.. buhahahaha
Brawo Stocznia!!!
jazda z qrwami!!- 8 2
-
2011-01-18 14:45
do SOPOT
mewki już wam nie wystarczą ?
- 0 0
-
2011-01-17 22:10
(1)
" Szczególnie naganne chuligańskie zachowania miały ostatnio miejsce podczas meczu w Gdańsku, gdzie kibice dopuścili się znieważenia jednego z najbardziej zasłużonych działaczy hokejowych. " pzhl pzhl ty wiesz co ;)
- 5 0
-
2011-01-18 00:22
i tak został potraktowany łagodnie
przecież jak wrócił na halę to sam stwierdził że młodzi ludzie zrobili sobie fajny happening
- 1 0
-
2011-01-16 21:34
"Niestety w trzeciej tercji widzowie byli też świadkami niezwykle ostrej, czasem wręcz chamskiej gry".. NIESTETY TO (3)
s.p.i........ kolejne zawody.. a gdzie byli Panowie "kibice" z TACZKAMI?? ZABRAKŁO ODWAGI ŻEBY WYWIEŚĆ SĘDZIEGO/SĘDZIÓW których decyzje pogrążają POLSKI HOKEJ??
- 3 11
-
2011-01-16 22:25
(2)
hah a gdzie byl pan ktoremu sie wszystko niepodoba i chcialby zmienic cale zlo na swiecie??? ...aha pisal posta:) a jak chce ci sie kupe to tez prosisz kogos innego zeby za ciebie zrobil? zamknij morde i sam cos zrob buraku bo juz meczysz tymi postami;/
- 4 2
-
2011-01-17 14:54
polecam czytanie tekstu ze zrozumieniem PRZYBŁĘDO albo poproś kogoś starszego do pomocy dzieciaku (1)
- 0 1
-
2011-01-17 22:58
to nie polecaj tylko czytaj ze zrozumieniem polmuzgu w brylach
- 0 0
-
2011-01-17 18:36
DLACZEGO WYSZLI NA 3-CIĄ TERCJĘ TAK PÓŹNO???? (2)
- 2 2
-
2011-01-17 21:55
kwitowali wyplate :)
- 2 0
-
2011-01-17 19:00
następnym....
RAZEM WYJDĄ TROCHĘ WCZEŚNIEJ I BĘDZIE JESZCZE BARDZIEJ GIT
- 1 0
-
2011-01-17 11:50
(1)
gdyby tak bylo zawsze nikt nie mialby pretensji do kierownika i prezesa stwowarzyszenia,,,,,kasa miasta i Energi trafila pod wlasciwy adres.....ale juz jest troche za pozno :)
- 3 0
-
2011-01-17 18:58
lepiej....
PÓŹNO NIŻ WCALE
- 1 0
-
2011-01-17 17:03
chlopak zamiast grac to wiecznie w spocie baluje wiec zmienil zawod na tancerza:)
- 6 1
-
2011-01-17 13:31
Czemu nie grał Dawid Maj? (3)
- 3 0
-
2011-01-17 13:37
(1)
bo Obloj go skreslil ?
- 7 0
-
2011-01-17 16:42
bo Objoj mial racje ze go wy....l
- 4 1
-
2011-01-17 14:08
bo nie jest już w zawodnikiem Stoczniowca
- 5 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.