• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Trójmiejski wojownik ponownie w UFC

mad
17 stycznia 2018 (artykuł sprzed 6 lat) 
Oskar Piechota (pierwszy z lewej) po sparingach w klubie Mighty Bulls Gdynia. Oskar Piechota (pierwszy z lewej) po sparingach w klubie Mighty Bulls Gdynia.

Trójmiejski zawodnik MMA, Oskar Piechota ponownie wejdzie do klatki UFC. W drugim pojedynku dla najbardziej prestiżowej organizacji mieszanych sztuk walki zmierzy się z Timem Williamsem. Odbędzie się ona 18 lutego w hali Frank Erwin Center w Austin w USA. Przypomnijmy, że Piechota jest niepokonany w zawodowych walkach.



Oskar Piechota debiutował w UFC podczas gali, która 21 października odbyła się w Ergo Arenie. Zmierzył się wówczas w ósmym starciu wieczoru z Jonathanem Wilsonem i wygrał jednogłośną decyzją sędziów. Przez większość walki Piechota przeważał. W końcówce był bliski poddania rywala, ale zwyczajnie zabrakło mu na to czasu.

GALA UFC W GDAŃSKU SZCZĘŚLIWA DLA POLAKÓW, M.IN. DLA OSKARA PIECHOTY

Wcześniej Piechota walczył m.in. dla brytyjskiej organizacji Cage Warriors w wadze średniej, gdzie został jej mistrzem. 28-latek ma za sobą 11 zawodowych walk. 10 wygrał, a jedną zremisował. W 2013 nie zostało rozstrzygnięte jego starcie z Rafałem Haratykiem.

Teraz czeka go wyprawa za ocean. W hali Frank Erwin Center w Austin w stanie Teksas zmierzy się podczas UFC Fight Night 126 z debiutującym w tej organizacji, Amerykaninem Timem Williamsem. Ma on za sobą 18 walk, z czego trzy zakończone porażkami. Wszystkie podczas gal Cage Fury Fighting Championships. W ostatniej pokonał jednak znanego dobrze polskim kibicom MMA, Jaya Silvę, który często występuje podczas KSW. Amerykanin okazał się lepszy od rodaka po jednogłośnej decyzji sędziów. Walka odbyła się w lutym zeszłego roku i była piątą z rzędu wygraną Williamsa.

Rywal podopiecznego trenerów Grzegorza JakubowskiegoZbigniewa Tyszki wygrał dwie walki przez nokaut oraz dziewięć przez poddanie. Natomiast komplet porażek zanotował przed czasem. Natomiast Piechota tylko raz walczył na pełnym dystansie - własnie w Ergo Arenie. Wcześniej "Imadło" wygrywał cztery razy przez nokaut i pięciokrotnie przez poddanie.
mad

Opinie (16) 4 zablokowane

  • Dobry zawodnik

    Będę kibicowal

    • 14 2

  • To chyba kibic Bałtyku Gdynia (3)

    Szacunek za serce zostawione na macie.

    • 9 17

    • (1)

      Hahaha

      • 1 4

      • kiedyś graliśmy w szachy razem

        On nawet wiersze pisał

        • 0 0

    • kadłub w witawy

      • 3 2

  • Powodzenia od kolegi z "ekonomika"

    Trzymam kciuki Oskar :)

    • 5 5

  • Ufc

    Kto interesuje się na prawdę i oglądał walki Williamsa to nie ma złudzeń że Amerykanin wygra

    • 3 6

  • Pawel (1)

    Zjadłbym go na śniadanie

    • 2 5

    • ok tylko teraz przestań obgryzać paznokcie to niesmaczne na kolacje

      • 2 2

  • (2)

    Gdyński zawodnik a nie trójmiejski

    • 15 5

    • Dokładnie !

      • 6 0

    • Przykro mi, ale jest z Gdanska :P

      • 3 7

  • Oskar, cała Gdynia trzyma kciuki

    powodzenia

    • 9 3

  • Kiedyś z nim ćwiczyłem, koleś jest niesamowity.

    Ma talent do walki

    • 7 0

  • Jego walka w ergo nie doszła do skutku !

    • 0 2

  • Oskar, cały Gdańsk trzyma kciuki!

    powodzenia

    • 4 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane