Gdańscy hokeiści rozegrają w sobotę trzeci mecz półfinałów play-off z Cracovią Comarch, a po dwóch grach przegrywają 0:2. Pora więc na przełamanie. Ekipa Energi Stoczniowca od początku ma zagrać ambitnie, agresywnie i ma narzucić rywalom swój styl gry. Pomóżmy gdańszczanom wygrać to spotkanie żywiołowy dopingiem. Początek sobotniego meczu zaplanowano w "Olivii" na godzinę 19.15, a niedzielnego na 16.15. Ceny biletów wzrosły do 20 złotych.
Sytuacja gdańszczan nie jest najlepsza. Można powiedzieć, że "Pasy" przebyły już połowę drogi do finału, gdyż do awansu potrzebne są cztery zwycięstwa. Jednak w gdańskim obozie nikt nie załamuje rąk. Żywa jest pamięć pościgu za GKS Tychy sprzed dwóch lat, gdy z 0-3 biało-niebiescy wyrównali na 3-3.
-
Z trudniejszych opresji wychodziliśmy obronną ręką. Analizowałem nasze mecze w Krakowie. Musimy w Gdańsku uderzyć od pierwszych minut gry. Zagrać ofensywnie, narzucić rywalowi swój styl gry. Wtedy odniesiemy sukces. Każdy z zawodników po meczu musi, kiedy zapyta sam siebie, mieć przekonanie, że dał z siebie wszystko - podkreśla trener
Henryk Zabrocki.
Trener "Stoczni" podkreśla też wagę odpowiedzialnej gry i konieczność wyeliminowania fauli, przez które osłabia się zespół a co później skrupulatnie wykorzystują rywale z Krakowa.
-Cracovia ma wielu świetnych graczy. Nie możemy popełniać błędów indywidualnych. Oni każdy taki błąd mogą zamienić na bramkę. My musimy walczyć na całej długości i szerokości lodowiska. Liczymy też na swoich kibiców i na tą swoistą magię Olivii, która deprymująco wpływa na inne drużyny - zaznaczył trener.
Być może w trzecim meczu z Cracovią pojawią się na lodzie
Wojciech Jankowski i
Mikołaj Łopuski. Wszystko zależy od tego jak będą się czuli po porannym rozjeździe.
Niestety, gdański trener ma kolejne powody do zmartwień. Na bóle pleców uskarża się
Roman Skutchan, a podczas ostatniego meczu w Krakowie silne uderzenie w stopę otrzymał
Tobiasz Bigos. Również występ tych dwóch zawodników rozstrzygnie się w dniu meczu.
Playoff
Ćwierćfinały
| Wojas Podhale |
3 |
| TKH Nesta Toruń |
0 |
| GKS Tychy |
3 |
| Akuna Naprzód Janów |
1 |
| Comarch Cracovia |
3 |
| JKH GKS Jastrzębie |
0 |
| STOCZNIOWIEC |
3 |
| Pol-Aqua Zagłębie |
2 |
Półfinały
| Wojas Podhale |
2 |
| GKS Tychy |
1 |
| Comarch Cracovia |
3 |
| STOCZNIOWIEC |
0 |
Finał
Obydwie drużyny spotykały się w tym sezonie już 9 razy - wliczając półfinał Pucharu Polski - cztery razy wygrywali gdańszczanie, pięć razy, z tym, że dwa razy po dogrywce a raz po karnych, triumfowali mistrzowie Polski.
Bilans bramkowy jest minimalnie korzystny dla graczy z Krakowa - 28:27. W zespole gdańskim sześć bramek zdobył
Josef Vitek, dla Cracovii po sześć bramek zdobyli:
Leszek Laszkiewicz i
Damian Słaboń.
14 września 2008 Energa Stoczniowiec Gdańsk - Comarch Cracovia Kraków 4:5 po karnych (1:1, 3:1, 0:2, d. 0:0, k.1-2)Bramki dla Energi Stoczniowca: Josef Vitek (1),
Mateusz Rompkowski (27),
Maciej Urbanowicz (37), Roman Skutchan (38).
Dla Cracovii: Leszek Laszkiewicz - dwie - (8, 23), Michał Piotrowski (45), Damian Słaboń (55).
10 października 2008 - Energa Stoczniowiec Gdańsk - Comarch Cracovia Kraków 4:2 (1:1, 1:1, 2:0) Bramki dla Energi Stoczniowca: Tobiasz Bigos (15),
Milan Furo (22), Maciej Urbanowicz (45), Mikołaj Łopuski (45).
Dla Cracovii:
Filip Drzewiecki (8), Tomasz Cieślicki (30).
16 listopada 2008 Comarch Cracovia Kraków - Energa Stoczniowiec Gdańsk 3:6 (1:1, 1:1, 1:4) Bramki dla Energi Stoczniowca: Josef Vitek -dwie - (28, 41),
Jarosław Rzeszutko - dwie - (7, 45), Mikołaj Łopuski (42), Maciej Urbanowicz (44).
Dla Cracovii: Filip Drzewiecki (3), Damian Słaboń (21), Michał Piotrowski (60).
12 grudnia 2008 - Comarch Cracovia Kraków - Energa Stoczniowiec Gdańsk 2:1 po dogr. (0:0, 1:1, 0:0, d. 1:0) Bramki dla Energi Stoczniowca: Tobiasz Bigos (30)
Dla Cracovii: Jozef Mihalik (39), Leszek Laszkiewicz (62).
29 grudnia 2009 - Energa Stoczniowiec Gdańsk - Comarch Cracovia Kraków 4:1 (2:1, 1:0, 1:0)Bramki dla Energi Stoczniowca: Mikołaj Łopuski (2), Milan Furo (16),
Bartłomiej Wróbel (24), Maciej Urbanowicz (60).
Dla Cracovii: Łukasz Rutkowski (11).
9 stycznia 2009 -Comarch Cracovia Kraków - Energa Stoczniowiec Gdańsk 3:2 po dogr. (0:1, 1:1, 1:0, d. 1:0) Bramki dla Energi Stoczniowca:
Piotr Poziomkowski (17),
Peter Hurtaj (22).
Dla Cracovii: Leszek Laszkiewicz -dwie - (47, 62), Grzegorz Pasiut (36).
23 stycznia 2009 Energa Stoczniowiec Gdańsk - Comarch Cracovia Kraków 4:3 (1:2, 2:0, 1:1) Bramki dla Energi Stoczniowca: Mikołaj Łopuski (3), Wojciech Jankowski (26), Peter Hurtaj (27), Josef Vitek (47).
Dla Cracovii: Damian Słaboń - dwie - (9, 20), Grzegorz Pasiut (53).
24 lutego 2009 Comarch Cracovia Kraków - Energa Stoczniowiec Gdańsk 4:2 (0:0, 4:1, 0:1). Bramki dla Energi Stoczniowca: Josef Vitek - dwie - (24, 41)
Dla Cracovii: Józef Mihalik - dwie - (29, 37), Sebastian Kowalówka (22), Daniel Laszkiewicz (34).
25 lutego Comarch Cracovia Kraków - Energa Stoczniowiec Gdańsk 5:0 (1:0, 3:0, 1:0) Bramki Dla Cracovii: Józef Mihalik - dwie - (23, 25), Damian Słaboń - dwie - (34, 53), Leszek Laszkiewicz (3).
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
