- 1 Lechia. "To ten moment" dla Ferandeza (11 opinii)
- 2 Arka współpracuje z SI. Chce budować (13 opinii)
- 3 Hiszpan może trafić do Arki. Jest jedno ale (21 opinii)
- 4 Hokeiści potrzebują 6 mln na grę w THL (32 opinie)
- 5 Tydzień prawdy dla koszykarzy Arki (11 opinii)
- 6 Lider żużlowców: Przesunąć ligę (45 opinii)
Trzeba wreszcie nauczyć się wygrywać z Lublinem
- Uważam, że stać nas, abyśmy zagrali w finale play-off - zapewnia Jerzy Ciepliński, trener Vistalu Łączpolu. Na drodze jego podopiecznych staje klub z Lublina, który po różnymi nazwami i tylko z roczną przerwą od 1995 roku kolekcjonuje tytuły mistrzowskie. W gdynianki nigdy nie wygrały z SPR! Czas tę złą serię przerwać w sobotę o godzinie 13.00 oraz w niedzielę o 17.30 w hali przy ul. Górskiego
.Na placu boju o tytuł mistrzowski pozostały już tylko cztery drużyny. Niespodzianek nie było. W półfinałach play-off znalazły się cztery najlepsze zespoły sezonu zasadniczego. Nie mamy nic przeciwko temu, aby ta zasada obowiązywała dalej, gdyż drugi w tegorocznej tabeli - Vistal Łączpol zmierzy się z trzecim - SPR AZS-Pol.
Jak kibice doskonale wiedzą wcześniej zdobyte punkty, ani to że w ćwierćfinale gdynianki wygrały po dwóch, a lublinianki dopiero po trzech meczach nie ma większego znaczenia. W nagrodę za minione dokonania drużyna trenera Cieplińskiego ma tylko ten przywilej, że rywalizację do trzech zwycięstw może rozpocząć u siebie (2-3 kwietnia), a gdy będzie potrzeba to i piąty decydujący mecz 16 lub 17 kwietnia odbędzie się w Gdyni. Przyszły weekend na jedno lub dwa spotkania zarezerwowany jest w Lublinie.
- Wsparcie kibiców i doping, o który prosimy, może mieć znaczenie. Z drugiej strony walka toczy się o awans na najwyższy pułap play-off i w tej fazie w każdym meczu, bez względu czy u siebie, czy na wyjeździe trzeba walczyć o wygraną. Uważnie obserwowaliśmy mecze Lublina z Piotrkowem. Mamy dobre rozeznanie w możliwościach przeciwnika. Na tej podstawie uważam, że stać nas, abyśmy zagrali w finale - mówi gdyński szkoleniowiec.
Playoff
Ćwierćfinały
KGHM Metraco Zagłębie Lubin | 2 |
KSS Kielce | 0 |
AZS Politechnika Koszalińska | 2 |
Start Elbląg | 1 |
VISTAL ŁĄCZPOL GDYNIA | 2 |
Ruch Chorzów | 0 |
SPR AZS Lublin | 2 |
Piotrcovia Piotrków Tryb. | 1 |
Półfinały
KGHM Metraco Zagłębie Lubin | 2 |
AZS Politechnika Kosza | 0 |
VISTAL ŁĄCZPOL GDYNIA | 1 |
SPR AZS Lublin | 1 |
Finał
Kibicom nie trzeba przypominać, że z Lublinem wiąże się wszystko co najlepsze w ostatnich latach w żeńskim szczypiorniaku klubowym. Od 1995 do 2010 roku klub, mimo że przeżywał kłopoty natury finansowej, kilkakrotnie zmieniał nazwy, tracił i zyskiwał sponsorów, zdobył piętnaście tytułów mistrza Polski! Ponadto w 2001 roku triumfował w Pucharze EHF.
Mistrzowska seria lublinianek została przerwana tylko raz. W 2004 roku złote medale zdobyły szczypiornistki AZS AWFiS Gdańsk, które prowadził trener Ciepliński, a bramkarką była w nim Małgorzata Sadowska.
Zresztą ta zawodniczka ma na koncie również dwa tytułu w barwach lubelskich, w których spędziła 1,5 sezonu. Sukcesy z SPR święciła również inna obecnie szczypiornista Vistalu Łączpolu, rozgrywająca Katarzyna Duran.
- Lublin to wielkie doświadczenie i rutyna. My musimy odpowiedzieć zaangażowaniem, dobrym przygotowaniem fizycznym oraz grą, w której do minimum zostaną ograniczone własne błędy. Oczywiście chciałbym zakończyć tę rywalizację zwycięsko jak najszybciej, ale musimy liczyć się z tym, że w każdym spotkaniu należy toczyć twardą walkę o sukces - ocenia szkoleniowiec Vistalu Łączpolu.
Kto wie, czy kluczowa walka o awans nie rozegra się na parkiecie, a w... głowach zawodniczek. Gdynianki miały prawo nabawić się swoistego kompleksu SPR, bo nigdy w historii nie wygrały z tym rywalem! Z dwunastu meczów zaledwie dwa zremisowały. Przed dwoma laty w półfinale play-off lublinianki wygrały pewnie 3-0.
Mecze gdynianek z lubelskimi szczypiornistkami:
Sezon 2010/11
Runda zasadnicza: 28:28 (dom) 29:35 (wyjazd)
2009/10
Runda zasadnicza: 26:27 (dom) 27:27 (wyjazd)
Puchar Polski: 23:35 (wyjazd)
2008/09
Półfinał play-off: 29:32 (dom), 21:28 i 25:28 (oba wyjazd)
Runda zasadnicza: 26:37 (dom) 28:42 (wyjazd)
2007/08
Runda zasadnicza: 31:32 (dom) 31:37 (wyjazd)
- Każdy sportowiec musi liczyć się z tym, że przyjdzie mu wziąć udział w meczu o najwyższe cele. W takich spotkaniach nie ma miejsca na lęk, czy jakiekolwiek obawy. Trzeba wyjść na parkiet i pokazać to co potrafi się najlepszego. Dlatego nie ma prawa być tłumaczenia nerwami czy słabą psychiką - zapowiada trener Ciepliński.
Kluby sportowe
Opinie (7) 2 zablokowane
-
2011-04-01 16:37
gra i niestety przegra (1)
- 8 15
-
2011-04-01 16:40
Zbiórka chętnych do dopingu
30 minut przed meczem pod wejściem od strony reala. Wstęp za darmo dla ludzi którzy z KK będą dopingować.
- 6 4
-
2011-04-01 21:45
Trzymam Kciuki!!!!!!
Vistal Łączpol Gdynia do boju!!!!!!!!!
- 10 6
-
2011-04-01 22:45
(2)
SPR pokaże gdzie wasze miejsce w szyku!
- 12 12
-
2011-04-02 01:37
bez sensu Twoja napinka kibicu Koziego Grodu
u Was czy bilet był za friko, czy za piątala czy za dychę skutkuje tym samym - 300 ludzi włącznie z Wami, Vipami i rodzinami zawodniczek.
Niestety ale takie są fakty. 15 mistrzostw kraju i tylko tyle ze strony kibiców.
Więc daj spokój naszym kibicom i pozwól im się rozkręcać. mają za sobą dopiero 1,5 sezonu.
Pozdrawiam i życzę miłej atmosfery jutro na trybunach- 4 3
-
2011-04-02 08:53
. Wszystko sie z czasem przejada jak nie prowadzi sie klubu z glowa,tak jest w Lublinie tak jest i w Gdyni-patrz wielokrotne mistrzynie Polski i pustki na trybunach. ..
- 1 1
-
2011-04-02 09:26
Mistrz Mistrz Mistrz Vistal Łączpol Gdynia
- 3 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.