• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

PGE Atom Trefla jeszcze bez olimpijki

mad
9 stycznia 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 
aktualizacja: godz. 21:18 (9 stycznia 2016)
Brittnee Cooper powróciła na boisko po kontuzji barku. Wygląda na to, że jest gotowa do gry w oficjalnym meczu. Brittnee Cooper powróciła na boisko po kontuzji barku. Wygląda na to, że jest gotowa do gry w oficjalnym meczu.

Maret Balkestein-Grothues nie poprowadziła reprezentacji Holandii na igrzyska olimpijskie. W finale europejskiego turnieju kwalifikacyjnego drużyna narodowa siatkarki PGE Atom Trefla przegrała z Rosją 1:3. Natomiast sopocka drużyna ostatnie dni spędziła w Bielsku-Białej. Podopieczne Lorenzo Micelliego trzykrotnie pokonały w meczach sparingowych tamtejszy Aluprof. Cieszy, że na boisku pojawiały mające ostatnio problemy ze zdrowiem: Brittnee Cooper, Danica Radenković i Katarzyna Zaroślińska.



Trener Lorenzo Micelli chcąc rozruszać swoje siatkarki, które nie pojechały na mecze kadr narodowych, wybrał się z nimi do Bielska-Białej. Tam od czwartku do soboty PGE Atom Trefl rozgrywał sparingi z miejscowym Aluprofem.

POLSKIE SIATKARKI NIE POJADĄ DO RIO, CHOĆ EFIMIENKO DAŁA DOBRĄ ZMIANĘ

W pierwszym z nich zwyciężyły 3:1. Wówczas wszystkie akcje były normalne punktowanie, ale w trakcie setów niekiedy decydowano się na tzw. dorzuty. Dlatego też braku z nich statystyk.

Kolejne starcie to wygrana sopocianek 3:0. Trenerzy zdecydowali się jednak na rozegranie dodatkowego seta, który Atomówki przegrały 10:15. Z dobrej strony pokazała się w tym starciu Ivana Djerisilo. Serbka już podczas treningów w Ergo Arenie udowadniała, że złapała system gry trenera Micellego. Była ona siatkarką, w którą zagrywano najczęściej, a mimo tego jej procent skutecznego przyjęcia był wysoki - 64 pozytywnego i 42 perfekcyjnego. Była także najlepiej punktującą siatkarką po sopockiej stronie.

RADENKOVIĆ WYŁĄCZONA Z TRENINGÓW NA 10 DNI, WYPOŻYCZENIE SAWENCZUK

W tym meczu na boisko wróciła Danica Radenkovć, która w grudniu doznała kontuzji mięśni łydki. Czas gry dzieliła z drugą rozgrywającą, Anną Kaczmar.

PGE Atom Trefl Sopot - BKS Aluprof Bielsko-Biała 3:1 (25:19, 26:24, 25:21 oraz 10:15)

PGE Atom Trefl:
Radenković, Djerisilo, Tokarska, Miros, Kaczorowska, Łukasik, Durajczyk (libero) oraz Kaczmar, Kulig (libero)

W sobotnie południe oba zespoły spotkały się po raz trzeci i ponownie 3:0 (25:16, 25:15, 25:23) wygrał PGE Atom Trefl. W czwartym, dodatkowym secie zielono-niebieskie takze nie dały rywalkom wielu powodów do radości i wygrały 25:20.

W drużynie Micellego zaszły małe zmiany personalne. Podczas gry brylowała m.in Magdalena Damaske. Przyjmująca PGE Atomu Trefla zdobyła najwięcej punktów w sopockim zespole - 10 z ataków, 4 z bloku i 3 z pola zagrywki. W pierwszym składzie pojawiła się Amerykanka Brittnee Cooper, która zdobyła 8 pkt. Środkowa po raz ostatni była na boisku w oficjalnym meczu 31 października, gdy Atomówki pokonały Polski Cukier Muszynę 3:0. Od tego czasu leczyła m.in. kontuzjowany bark.

Na boisku pojawiła się również atakująca Katarzyna Zaroślińska, która wciąż przechodzi okres rekonwalescencji i była zmieniana przez Annę Miros.

Rozgrywki ligowe Atomówki wznowią 16 stycznia. W Hali 100-lecia w Sopocie podejmą wówczas Pałac Bydgoszcz.

PGE Atom Trefl Sopot - BKS Aluprof Bielsko-Biała 3:0 (25:16, 25:15, 25:23 oraz 25:20)

PGE Atom Trefl:
Kaczmar, Damaske, Tokarska, Zaroślińska, Kaczorowska, Cooper, Durajczyk (libero) oraz Radenković, Miros

PGE Atom Trefl nie ma jeszcze w składzie siatkarki, która zagra podczas igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro. Blisko tego była Maret Balkestein-Grothues z kadrą Holandii. W finale turnieju eliminacyjnego do igrzysk olimpijskich, który odbył się w Ankarze pomarańczowe przegrały z kadrą Rosji 1:3 (21:25, 25:22, 19:25, 20:25). A to oznacza, że rywalki wywalczyły bilety do Brazylii, ale Holandia dostanie na to jeszcze jedną szansę, w turnieju interkontynentalnym w maju.

Przyjmująca PGE Atomu Trefla zagrała w pierwszym, drugim i czwartym secie. W sumie zdobyła 6 pkt kończąc 4 z 13 ataków. Była za to skuteczna w przyjęciu: 92 proc. pozytywnego i 62 proc. perfekcyjnego. Ani razu nie popełniła przy tym błędu.
mad

Kluby sportowe

Opinie (2)

  • Oby tylko wszystkie dziewczyny były zdrowe to o finał jestem spokojny :)

    A tam, kto wie, chemiczne babcie ;) wcale nie muszą wygrać :)

    • 11 6

  • Zamiast 3 razy wygrać z Aluprofem, niech raz wygrają z Chemikiem.

    • 6 6

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane