W czwartek o godzinie 16:30 w hali Olivia rozpocznie się turniej towarzyski EIHC. W Gdańsku zobaczymy reprezentacje Polski, Białorusi, Włoch i Węgier. - Mam nadzieję, że spragnieni hokeja na wysokim poziomie kibice udowodnią, że ta dyscyplina nadal cieszy się w Trójmieście dużym zainteresowaniem - mówi kierownik polskiej kadry Andrzej Zabawa. Organizatorzy na komplet widzów raczej nie liczą, ale przyznają, że sprzedaż wejściówek jest zadowalająca. Wyniki meczów z udziałem Polaków można obstawiać w sportowym typerze Trojmiasto.pl
Do wypełnienia hali Olivia potrzebnych jest 5 tys. widzów i choć organizatorzy turnieju nie spodziewają się aż takiej frekwencji, przyznają, że bilety sprzedają się dobrze.
-
Liczba sprzedanych wejściówek cały czas rośnie. Mamy zapytania z całej Polski, a nawet zza granicy. Szykują się wspaniałe emocje i wszystko wskazuje na to, że fani hokeja w Trójmieście nie zawiodą. Wejściówki rozprowadzone będą do ostatniej chwili przed spotkaniami w kasach hali - informuje
Agnieszka Dorawa z działu imprez GKS Stoczniowiec.
CENY BILETÓW NA HOKEJOWY TURNIEJ EIHC W GDAŃSKUNa czas turnieju wszystkie reprezentacje skoszarowane będą w Gdańsku, gdzie przebywać będą do niedzieli. Reprezentacje Polski oraz Włoch przybyły nad morze już w poniedziałek. W środę, na dzień przed rozpoczęciem turnieju, na miejscu zameldowali się Węgrzy, a w godzinach popołudniowych na lotnisku wylądować mają także Białorusini. Obie te reprezentacje do zawodów w Polsce przygotowywały się we własnych ośrodkach - w Budapeszcie i w Mińsku.
Polacy, którzy w światowym rankingu zajmują 23 miejsce, turniej, którego będą gospodarzami, traktują jako materiał poglądowy przed mistrzostwami świata dywizji A. Grupa B z udziałem biało-czerwonych rywalizować będzie na Litwie. Do Gdańska trener
Igor Zacharkin powołał 22 zawodników, wśród których zobaczymy aż sześciu hokeistów będących wychowankami Stoczniowca Gdańsk: Przemysława Odrobnego, Tomasza Witkowskiego, Adama Borzęckiego, Mikołaja Łopuskiego, Adama Bagińskiego i Arona Chmielewskiego.
W środę trener Zacharkin zarządził luźniejszy dzień dla kadrowiczów, którzy zaliczyli jeden trening jeszcze przed południem. W czwartek zagrają na inaugurację turnieju z Włochami. Kilka godzin wcześniej zaliczą jeszcze rozruch.
-
Turniej w hali Olivia jest bardzo mocno obsadzony i z pewnością jest to spora gratka dla kibiców. Mamy dwie drużyny z elity i Węgrów, którzy są sklasyfikowani wyżej od nas. Nie stawiamy sobie celu minimum, choć w każdym meczu założenie będzie jedno - wygrać. Spotkania te pokażą nam nasze słabe strony i pozwolą się przygotować do turnieju na Litwie - mówi nam kierownik reprezentacji
Andrzej Zabawa.
-
Cieszymy się, że zagramy w Gdańsku. Każdego, kto sercem jest za hokejem boli, że taki ośrodek, jak Stoczniowiec po prostu padł. Oczywiście jest hokej amatorski i kobiet, ale pamiętajmy, że przez lata Gdańsk dostarczał nam wielu świetnych zawodników. Zresztą tylko na najbliższym turnieju w kadrze jest ich sześciu. Źle się dzieje, ale to nie zależy od nas. Mam nadzieję, że spragnieni hokeja na wysokim poziomie kibice udowodnią, że ten nadal cieszy się w Trójmieście dużym zainteresowaniem - dodaje Zabawa.
Kadra Polski:
Bramkarze: Przemysław Odrobny (JKH GKS Jastrzebie), Tomasz Witkowski (Polonia Bytom).
Obrońcy: Rafał Dutka, Bartłomiej Pociecha (obaj Ciarko PBS Bank KH Sanok), Paweł Dronia, Adam Borzęcki (obaj Schwenninger Wild Wings), Michał Kotlorz, Jakub Wanacki (GKS Tychy), Patryk Wajda, Adrian Kowalówka (Comarch Cracovia).
Napastnicy: Marcin Kolusz, Tomasz Malasiński, Mikołaj Łopuski, Adam Bagiński, Radosław Galant, Kacper Guzik, Jakub Witecki (wszyscy GKS Tychy), Krzysztof Zapała, Marek Strzyżowski (obaj Ciarko PBS Bank KH Sanok), Aron Chmielewski (Comarch Cracovia), Grzegorz Pasiut (JKH GKS Jastrzębie) oraz Krystian Dziubiński (MMKS Podhale Nowy Targ).
Głównymi faworytami imprezy są Białorusini, którzy w światowym rankingu zajmują 14. miejsce. Podopieczni
Glena Hanlona mają za sobą zgrupowanie w Mińsku. Turniej w Gdańsku będzie dla nich przedostatnim spotkaniem przed majowymi mistrzostwami świata elity. Kanadyjski szkoleniowiec postanowił dać w Polsce szansę kilku mniej doświadczonym zawodnikom, rezygnując tym razem z kilku "pewniaków". Wolne dostali bracia
Siergiej i
Andriej Kosticynowie czy
Aleksiej Ugarow.
Selekcjoner białoruskiej kadry powołał na turniej w Gdańsku 23 hokeistów, z czego większość występujących na co dzień w elitarnych rozgrywkach KHL. W Gdańsku zobaczymy między innymi 28-letniego napastnika
Geoffa Platta, który jeszcze w 2003 roku reprezentował Kanadę na Mistrzostwach Świata do lat 18. Od listopada ubiegłego roku za sprawą otrzymania białoruskiego obywatelstwa występuje w seniorskiej kadrze swojej drugiej ojczyzny.
Kadra Białorusi
Bramkarze: Witalij Bialinski (Junost Mińsk), Andriej Miezin (Awangard Omsk).
Obrońcy: Andriej Antonau (Awtomobilist Jekaterynburg), Andriej Filiczkin, Ołeh Horoszka, Ilia Kaznadiej, Jewhen Nohaczou, Iwan Usienka (Dynama Mińsk), Andriej Karau (Junost Mińsk), Mikałaj Stasienka (Siewierstal Czerepowiec).
Napastnicy: Aliaksiej Wołkau (Junost Mińsk), Siarhiej Drozd, Artur Hawrus, Aliaksiej Jefimienka, Aliaksiej Kalużny, Alaksandr Kitarau, Nikita Osipow, Andriej Staś (Dynama Mińsk), Anton Jelisiejenka (Mietałłurh Żłobin), Artiem Kisły (Toros Nieftiekamsk), Nikita Komarau (Titan Klin), Jewhen Kowyrszin (Siewierstal Czerepowiec), Geoff Platt (Lokomotiw Jarosław).
Do wiosennych mistrzostw globu przygotowują się także Włosi, zajmujący w światowym rankingu 18. pozycję. Zespół prowadzony przez
Toma Pokela zrezygnował ze zgrupowania we własnym kraju i w Gdańsku przebywa od poniedziałku.
Amerykański selekcjoner powołał do kadry 25 zawodników. We włoskiej kadrze znalazło się aż 9 zawodników urodzonych za oceanem. Jednym z najnowszych takich "nabytków" reprezentacji Włoch jest
Sean Bentivoglio, najskuteczniejszy gracz ubiegłego sezonu Serie A.
W zespole z Italii zobaczymy też
Briana Ihnacaka. Mający słowackie korzenie, a urodzony w... Toronto zawodnik jest synem byłego gracza Toronto Maple Leafs, Petera Ihnacaka oraz bratankiem prowadzącego Polonię Bytom Miroslava Ihnacaka. Zawodnik wybrany w drafcie NHL 2004 przez Pittsburgh Penguins od jesieni 2011 roku występuje w Serie A.
Kadra Włoch
Bramkarze: Andreas Bernard (SaiPa Lappeenranta), Adam Dennis (Dornbirner EC), Gianluca Vallini (HC Fassa).
Obrońcy: Christian Borgatello, Armin Helfer, Armin Hofer (Val Pusteria Wolves), Roland Hofer (Peliitat Heinola), Trevor Johnson (HC Valpellice), Hannes Oberdörfer (HC Bolzano), Daniel Sullivan (HC Asiago), Alex Trivellato (Eisbären Berlin).
Napastnicy: Luca Ansoldi, Tom Spinell, Dan Tudin (SV Renon), Sean Bentivoglio (HC Asiago), Anton Bernard (HC Bolzano), Patrick Bona, Rob Sirianni (Val Pusteria Wolves), Fabian Calovi (Düsseldorfer EG), Nate DiCasmirro (Sheffield Steelers), Luca Felicetti (SG Cortina), Nicola Fontanive (Rossoblu Mediolan), Brian Ihnacak (HC Valpellice), Diego Iori (HC Fassa), Vincent Rocco (IF Troja/Ljungby).
Z 42 do 23 nazwisk okroił kadrę po zgrupowaniu w Budapeszcie trener Węgrów
Rich Chernomaz. Prowadzona przez Kanadyjczyka reprezentacja w światowym rankingu zajmuje miejsce 19.
W listopadzie Węgrzy mierzyli się z Polską w turnieju EIHC na własnym terenie, gdy pokonali biało-czerwonych 2:1 po rzutach karnych. W kadrze naszych przeciwników zabraknie kontuzjowanych
Bence Bálizsa i
Ladislava Sikorčina oraz
Jánosa Hariego z IFK Helsinki, którego w weekend czekają mecze fińskiej ekstraklasy.
Kadra Węgier
Bramkarze: Zoltán Hetényi, Miklós Rajna (AV 19 Székesfehérvár), Peter Ševela (DAB Dunaújváros).
Obrońcy: Krisztián Dósa (MAC Budapeszt), Balázs Gőz (Pingouins de Morzine-Avoriaz), Tamás Gröschl, Adrián Hüffner (DAB Dunaújváros), Ádám Hegyi (Jegesmedvék Miszkolc), Attila Orbán, Bence Szirányi, Viktor Tokaji, Arnold Varga (AV 19 Székesfehérvár), Attila Reiter (AV 19 Székesfehérvár).
Napastnicy: Zsolt Azari, Nikandrosz Galanisz, Balázs Ladányi (DAB Dunaújváros), András Benk, Csaba Kovács, Bálint Magosi, Árpád Mihály, Benjámin Nemes, Attila Németh (AV 19 Székesfehérvár), Ferenc Kocsis, Tamás Sárpátki (AV 19 Székesfehérvár), Balázs Sebők (Kärpät Oulu), János Vas (Dragons de Rouen)
Co ciekawe, wszystkie ekipy, które zagrają w Gdańsku, stawić mogą się w liczniejszych składach niż te, które zgłosiły do turnieju. Dopuszczalna jest rotacja i korekt w kadrze dokonywać będzie można przed każdym kolejnym dniem turnieju.
Terminarz turnieju EIHC w Gdańsku:
6 luty
16:30 Węgry - Białoruś*
20:00 Polska - Włochy (TVP Sport)
7 luty
17:00 Białoruś - Włochy*
20:45 Polska - Węgry (TVP Sport)
8 luty
17:00 Węgry - Włochy*
20:45 Polska - Białoruś (TVP Sport)
* - transmisja na portalu www.imprezylive.pl w systemie pay-per-view
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
