- 1 Derby mają być 19.05 z kibicami gości (139 opinii)
- 2 Kuciak z trybun Lechii do bramki Rakowa (50 opinii)
- 3 ZZ potrzebne żużlowcom już w 2. kolejce? (65 opinii)
- 4 Piąte zwycięstwo z rzędu piłkarzy ręcznych (6 opinii)
- 5 Młoda sprinterka mierzy wysoko w IO (5 opinii)
- 6 Pierwsze wiosenne derby Trójmiasta rugby
Derby Lechia Gdańsk - Arka Gdynia 19 maja z kibicami gości. Godzina do ustalenia
19 kwietnia 2024
(139 opinii)Tuzin remisów
Arka Gdynia
ARKA: Witkowski - Kościelniak, Kowalski, Jawny (13 Majda), Jakosz - Parzy (60 Pudysiak), Ulanowski, Moskalewicz, Wróblewski - Niciński, Pilch (65 Kubisz).
CRACOVIA: Olszewski - Wacek, Skrzyński, Karwan (73 Baliga), Uszalewski, Nowak - Bojarski, Giza (66 Drumlak), Baran, Joao Paulo (57 Pawlusiński) - Bania.
Sędziowali: Żyro jako główny oraz Ignatowski i Daszkiewicz (Bydgoszcz). Żółte kartki: Kościelniak (Arka), Giza, Baran, Wacek, Olszewski. Widzów: 6 000.
Nasza sytuacja nie jest jeszcze tragiczna, ale robi się dramatyczna. Nadal mamy problemy ze skutecznością. Piłkarzom brakuje spokoju w trudnych sytuacjach, gdyż mają tabelę ligową przed oczyma - przyznaje Wojciech Wąsikiewicz. W dodatku coraz mniej można zmienić w ustawieniu Arki. We wtorek już na rozgrzewce uraz odnowił się Damianowi Nawrocikowi, w dwunastej minucie kontuzji nabawił się Piotr Jawny, a pod koniec gry czwartą żółtą kartkę złapał Ireneusz Kościelniak i nie zagra w sobotę we Wronkach. - To rzeczywiście problem. W ataku mieliśmy grać zupełnie inaczej. Także obrona potrzebowała czasu, aby znaleźć się w nowym ustawieniu, co kosztowało nas stratę bramki - dodaje gdyński szkoleniowiec.
Cracovia przyjechała do Gdyni, aby przede wszystkim nie przegrać. Wystawiła pięciu obrońców i tylko jednego napastnika. Jednak przy odrobinie szczęścia to goście mogli... prowadzić 2:0. W 22. minucie Krzysztofowi Majdzie uciekł Marcin Bojarski. Prawy pomocnik rywali wrzucił piłkę w pole karne. Kościelniak zepchnął Heidemanna Joao Paulo, ale piłka trafiła do nieobstawionego Gizy. Kadrowicz strzelił z powietrza "po długim rogu", a futbolówka zanim ugrzęzła w siatce jeszcze skozłowała przed interweniującym Norbertem Witkowskim. W 43. minucie po kolejnej szybkiej kontrze podawał Giza, a strzelał Bojarski. Na nasze szczęście w poprzeczkę. Zamiast 2:0 zrobiło się 1:1, bo następna akcja dała Arce rzut wolny i gola. Jestem wkurzony - skwitował tę sytuację Bojarski.
Około dwudziestego metra przed bramką Grzegorza Pilcha sfaulował Michał Karwan. Rzut wolny perfekcyjnie wykonał Moskalewicz. Tym samym pomocnik dołożył najważniejszy prezent do szabli i 300 róż, które otrzymał przed grą za trzysta meczów w ekstraklasie. Niewiele brakowało, aby jubilat zdobył jeszcze jednego gola. W 42. minucie jego strzał z trudem odbił Sławomir Olszewski, a w 75. minucie piłka odbiła się od słupka. Mogły być też asysty popularnego "Ola". Po odbiciu od słupka piłka trafiła bowiem na głowę Grzegorza Nicińskiego, ale kapitan Arki nie zdołał posłać jej do siatki. Natomiast w 31. minucie Moskalewicz wypuścił sam na sam z bramkarzem Majdę. Gdyński obrońca zdołał przerzucić piłkę nad wychodzącym Olszewskim, ale z bramki wybił ją Łukasz Skrzyński. Jeszcze w końcówce mógł miejscowych uszczęśliwić Marcin Pudysiak, ale trafił tylko w boczną siatkę. Z kolei już w czwartej minucie Łukasz Kowalski z kilku metrów przestrzelił głową po wrzutce z kornera Radosława Wróblewskiego.
- Z sześciu ostatnich meczów przegraliśmy pięć. Dlatego do Gdyni przyjechaliśmy po punkt. Skoro dotychczas największym mankamentem była gra w obronie, to musiałem ją maksymalnie zagęścić. Ale to była tylko taktyka na Arkę. W kolejnych meczach grać będziemy inaczej - ocenił Stefan Białas, który poprowadził Cracovię dopiero w drugim meczu.
Pozostałe wyniki 24. kolejki: Wisła Kraków - Wisła Płock 4:0 (1:0). Bramki: Kryszałowicz (39, 83), Paweł Brożek (65), Gołoś (90). Górnik Zabrze - Zagłębie Lubin 2:2 (0:1). Król (54), Seweryn (90+3) - Iwański (43), Łobodziński (70). GKS Bełchatów - Pogoń Szczecin 2:0 (1:0). Popek (31), Matusiak (84). Groclin Dyskobolia - Odra Wodzisław 0:0. Amica Wronki - Korona Kielce 0:3 (0:2). Piechna (28, 30), Hernani (77). Górnik Łęczna - Polonia Warszawa 0:1 (0:0). Arfimovic (64-karny), Legia Warszawa - Lech Poznań 3:1 (3:0). Quattara (2), Edson (18), Szałachowski (29) - Reiss (80).
1. Legia Warszawa 24 16 5 3 40-13 53
2. Wisła Kraków 24 14 7 3 40-17 49
3. Amica Wronki 24 11 6 7 39-24 39
4. Zagłębie Lubin 23 11 6 6 39-26 39
5. Kolporter Korona 23 9 8 6 35-26 35
6. Lech Poznań 23 9 6 8 35-37 33
7. Pogoń Szczecin 23 8 7 8 25-27 31
8. Wisła Płock 23 9 4 10 28-35 31
9. Odra Wodzisław 24 7 8 9 18-24 29
10. GKS Bełchatów 24 7 7 10 24-29 28
11. Groclin 23 7 6 10 28-34 27
12. Cracovia Kraków 24 7 6 11 25-39 27
13. Arka Gdynia 24 4 12 8 18-25 24
--------------------------------------------
14. Górnik Zabrze 23 6 5 12 24-35 23
--------------------------------------------
15. Górnik Łęczna 23 4 11 8 17-21 23
16. Polonia Warszawa 24 5 4 15 16-39 19
Kluby sportowe
Opinie (43) 9 zablokowanych
-
2006-04-12 07:42
2 liga
Coraz bliżej cepy do drugiej ligi!!!!!!!!!
- 0 0
-
2006-04-12 07:48
Do bolka
Pogadamy dzisiaj ty cepie zielony
- 0 0
-
2006-04-12 07:59
Parszywa dwunastka
Tak dalej grac nie mozna, bez syrzelania bramek Arka spadnie do 2 ligi, trzeba odmlodzic zespol i poszukac sponsora...
- 0 0
-
2006-04-12 07:59
OK
Jak bedzie o czym!!!bo o s****e juz nikt nie mówi ,szkda słówJestście wiejską bezdomną drużynką "a miało być tak fajnie" "nic się nie stało s****a nic sie nie stało""do 2 ligi już mało"!!!ha!!!!!!!
- 0 0
-
2006-04-12 08:36
Czytam dzień w dzień komentarze na temat Lechii i Arki i trochę mi żal jednych i drugich. Ale nie ważne dzieci też muszą się gdzieś bawić. Co do sytuacji Arki, moim zdaniem nie ma tragedii. Arce zostały jeszcze mecze u siebie z pogonia, odra i polonia. Dotego wyjazdy z amika, gornikiem i wisla. Wszystcy wiemy, ze spadnie jeden zespol. Moim zdaniem bedzie to na 100% polonia, ma za duzo straty i ciezkie mecze. W barazach bedzie gral gornik, a Arka niech w tych 6 meczach zdobedzie 7 pkt ( w tym remis z gornikiem) i napewno sie utrzyma. Są słabsze druzyny od Szparki.
- 0 0
-
2006-04-12 08:44
Nie widze
Ja nie widze słabszych od s****.Górnik jeden i drugi mają zaległe mecze a ta wiejska drużynka ma tylko 1 pkt.więcej!!!Koalicja połódniowej Polski nie da utrzymać się (koszta wyjazdów) drużynie między Sopotem a Rumią!!!No i dobrze .Bo po co nam drużyny z wiosek lub bez swoich stadionów -to jest w końcu I liga a nie liga bezdomnych i biednych!!!
- 0 0
-
2006-04-12 09:00
bolek
skończ pierdol..ić bo na piłce znasz sie jak ja na mongolskich tańcch ludowych. dzisiaj lesbijka gdansk gra mecz który może pogrążyć ten twój 2 ligowy twór. więc wracaj do lekcji zanim mama zauważy że włączyłeś komputer
- 0 0
-
2006-04-12 09:01
do drogich pustaków
Szparka - jak nas nazywacie- przynajmniej brzmi sexy.
Niestety nie można tego samego napisać o wyrażeniach typu: beton, tynk, pustak- 0 0
-
2006-04-12 09:12
jestem za bolkiem
bo my w gdansku z lehią niedłógo bedzeimy żadzic ... a nie jakies tam wsioki
- 0 0
-
2006-04-12 09:13
ewentualnie l*****ka ma seksowny akcent
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.