- 1 Lechia. "To ten moment" dla Ferandeza (20 opinii)
- 2 Arka współpracuje z SI. Chce budować (24 opinie)
- 3 Tego jeszcze nie mieli. Na mecz samolotem (3 opinie)
- 4 Hiszpan może trafić do Arki. Jest jedno ale (22 opinie)
- 5 Darmowa inauguracja sezonu na żużlu (5 opinii)
- 6 Hokeiści potrzebują 6 mln na grę w THL (37 opinii)
Udana inauguracja sezonu koszykarskiego w Gdyni
Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia
Koszykarski sezon 2010/2011 miał swoje otwarcie w Gdyni. W meczu o Superpuchar Polski mistrz kraju - Asseco Prokom pokonał zdobywców Pucharu Polski - AZS Koszalin 89:78 (26:26, 21:19, 25:8, 17:25). O wyniku zadecydowała w głównej mierze trzecia kwarta, w której gospodarze nie dali żadnych szans rywalom, zdobywając ponad trzy razy więcej punktów. W piątek podopieczni Tomasa Pacesasa zainaugurują rozgrywki ligowe meczem w Zielonej Górze.
ASSECO PROKOM: Jagla 22, Brown 16, Ewing 14, Łapeta 12, Szczotka 7 - Hrycaniuk 10, Wilks 4, Kostrzewski 4, Burrell 0, Varda 0.
AZS: Frazier 17, Milicić 14, Sroka 11, Kinloch 9, Gray 7 - Curry 15, Arabas 3, Bartosz 2, Śnieg 0.
Kibice oceniają
Gdynianie wyszli na parkiet w ustawieniu: Bobby Brown, Daniel Ewing, Piotr Szczotka, Jan Hendrik Jagla, Adam Łapeta. Pierwsze punkty w meczu zdobył Łapeta, szybko odpowiedział na nie Sroka, który zresztą w następnej akcji AZS-u ponownie trafił. w 2 minucie było 5:4 dla AZS.
Ta minimalną przewagę szybko jednak zlikwidował Jagla celnym rzutem za 3 punkty. W pierwszych minutach gry wynik oscylował najczęściej wokół remisu. W 4 minucie po "trójce" znanego z występów w Prokomie Treflu Igora Milicicia było 11:11, kolejna trójka tego doświadczonego koszykarza dała prowadzenie koszalinianom 14:13 w 5 min.
W 7 minucie po trafieniu Damiena Kinlocha było 19:15 dla AZS. Dopiero w 9 minucie gdynianie doszli rywali i po akcji Adama Hrycaniuka było 21:21. Ostatecznie pierwsza kwarta zakończyła się remisem 26:26.
Ostatnie punkty dla zespołów zdobyli Bobby Brown i Igor Milicić i były to rzuty trzypunktowe przy czym kapitan AZS trafił po rzucie z około 8 - 9 metrów.
W pierwszej odsłonie aż 10 punktów zdobył Jan Hendrik Jagla. Zespół z Koszalina raził zwłaszcza zza lini 6,75, wykorzystał bowiem aż 6 takich prób.
W drugiej kwarcie goście również skutecznie rzucali zza łuku i głównie dzięki temu na tablicy wyników wciąż było blisko remisu. W 15 minucie AZS Koszalin prowadził 34:33. W następnych akcjach kilka efektownych, szybkich wejść pod kosz zaprezentował Bobby Brown i Asseco Prokom prowadziło w 17 minucie 38:37, jednak niemal natychmiast 5 punktów z rzędu zdobyli goście i było 42:38 dla AZS.
Koszykarze jednej i drugiej drużyny popełniali jeszcze błędy w rozegraniu widać było, że sezon dopiero się rozpoczyna. Gdynianie starali się głównie zdobywać punkty po szybkich kontrach, jednak rywale "trzymali wynik" trójkami, sami również starali się czasami grać z kontry. W ostatnich sekundach pierwszej połowy najpierw Szczotka a później Ewing stawali na linii rzutów wolnych i po ich trafieniach gospodarze prowadzili po dwóch kwartach 47:45.
W pierwszej połowie najskuteczniejsi w zespole gdyńskim byli: Bobby Brown - 11 punktów i Jan Hendrik Jagla - 10 punktów dla AZS-u po 9 "oczek" zdobyli: Igor Milicić i Winsome Frazier. Co ciekawe goście wykorzystali aż 10 z 16 prob rzutów za 3 punkty przy 3 celnych rzutach na 11 prób Asseco Prokomu.
Drugą połowę celnym rzutem za trzy punkty otworzył Jagla i było 50:45, w 23 minucie Szczotka trafił na 52:47. Gdynianie wyraźnie przyspieszyli grę co pozwoliło im wygrać pierwsze 5 minut drugiej połowy 10:2. Przy stanie 56:47 dla gospodarzy trener AZS poprosił o czas.
Zespół z Koszalina zaczął się gubić, nie nadążał za kontrami gospodarzy, piłki dobrze rozdzielał Brown, po jego asyście i rzucie Szczotki w 28 minucie było 65:49 dla Asseco Prokomu.
Popis szybkiej i dokładnej gry gdynian trwał już do końca trzeciej kwarty, w sumie rywale zdołali przez 10 minut rzucić zaledwie 8 punktów. Przed ostatnią częścią gry mistrzowie Polski prowadzili 72:53.
Gdynianie nieco "przespali" początek ostatniej kwarty i rywalom udało się zniwelować część strat. Po "trójce" Fraziera w 34 minucie było 76:63 dla Asseco Prokomu. Pogoń koszalinian nie trwała jednak długo po uszczelnieniu obrony i szybkich akcjach zakończonych rzutami Jagli i Łapety było 82:63 dla gospodarzy.
Kolejny przestój w grze gdynian dał koszalinianom minimalne nadzieje na odwrócenie losów rywalizacji. Na 2 i pół minuty przed końcem gry było 82:69 dla Asseco Prokomu.
Po piątej "trójce" Fraziera na 110 sekund przed końcem gry było 82:72 dla gospodarzy zaś na początku ostatniej minuty 4 kwarty 84:74. W chwilę później po rzutach wolnych AZS zblizył się na 8 punktów (84:76) ale za moment "trójka" Jagli dała prowadenie gospodarzom 87:76 i w praktyce przesądziła o losach meczu. Ostatecznie Asseco Prokom wygrało 89:78 i zdobyło Superpuchar Polski.
- Na początku chciałbym pogratulować zespołowi z Koszalina postawy i walki. Zaskoczyli nas zwłaszcza w pierwszej połowie, zagrali wabank, i co również ważne, wszyscy zawodnicy punktowali. Myślę, że mecz mógł się podobać kibicom, był widowiskowy, było dużo punktów, widowiskowych akcji, rzutów za 3 punkty. Ja chciałbym widzieć swoją drużynę grającą tak w obronie jak w trzeciej kwarcie. To właśnie trzecia kwarta w głównej mierze dała nam zwycięstwo. Dobrze zagrali Łapeta i Jagla. Martwi mnie jednak, że przy prowadzeniu 19, 20 punktami popełnialiśmy proste błędy - powiedział po meczu trener Asseco Prokomu Tomas Pacesas.
Kluby sportowe
Opinie (35) ponad 10 zablokowanych
-
2010-10-06 19:20
DAJ ASSECO!!!
kupie twoje akcje jak wygrasz
- 11 6
-
2010-10-06 19:41
dawać asseco ! ;)
- 20 8
-
2010-10-06 19:42
PROKOM
tylko PROKOM :)
- 28 7
-
2010-10-06 19:46
wielkie aseko dostaje w du.e dalej AZS
- 9 35
-
2010-10-06 19:50
Daj spokój po wczorajszym lepiej byś sie nie odzywał.
- 18 7
-
2010-10-06 19:50
AZS!!! AZS!!! Koszalin do boju!~!
- 9 23
-
2010-10-06 19:57
MISTRZ JEST JEDEN (5)
z Gdyni.
- 44 16
-
2010-10-06 20:06
beniaminek z gdyni Ma Jeden Tytuł Mistrza Polski (3)
- 14 20
-
2010-10-06 20:13
beniaminek z Sopotu (1)
nie ma nic ( o przepraszam ma dziką kartę, czytaj: kupione miejsce w PLK)
- 24 12
-
2010-10-07 09:13
zapraszam do Ergo Arena
obejrzysz puchary mistrzowskie zdobyte przez zespół z Sopotu
- 2 3
-
2010-10-06 23:28
ale za to aktualny:)
- 2 4
-
2010-10-06 22:26
Gdzie są wasze trofea mistrzowie? ;p
- 3 6
-
2010-10-06 20:11
tak to kiedy mistrz NBA zmienił miasto?
- 0 0
-
2010-10-06 20:20
Tylko PROKOM !
- 25 5
-
2010-10-06 20:46
Nie lubie Asecco
Lubie Prokom !
- 18 3
-
2010-10-06 20:52
Gdynia
stolica polskiej koszykówki
- 33 13
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.