• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Unia Oświęcim - Stoczniowiec Gdańsk

star.
28 lutego 2003 (artykuł sprzed 21 lat) 
Półtorej godziny wcześniej odbędzie się dziś drugi mecz półfinału MP hokeistów. Stoczniowiec i Unia rozpoczną grę o 16.30, by kibice zdążyli do domu na pierwszy skok Małysza w Predazzo, przynajmniej ci kibice, którzy mieszkają w sąsiedztwie "Olivii". Obyśmy pędzili do telewizorów w dobrych nastrojach. No, chyba że będą dogrywka i karne...

Po pierwszym spotkaniu (1:5) nasze wątłe nadzieje na sukces (na finał) jeśli nie spadły to z pewnością nie wzrosły ani o promil. We wtorek w Oświęcimiu po raz kolejny przekonaliśmy się o skromnej rezerwie Mariana Pysza. Wobec choroby Roberta Błażowskiego, przedłużającej się rehabilitacji Artura Kosteckiego, a przede wszystkim wobec sensacyjnej nieobecności Aleksandra Myszki, trener "stoczni" miał minimalne pole manewru. Największe gromy wewnątrz drużyny spadły właśnie na Myszkę, bo informacja o powołaniu go na komisję wojskową wyszła na jaw dwa dni przed meczem. Powszechnie uznano, że piąty zawodnik w klubowej klasyfikacji kanadyjskiej mógł to załatwić inaczej. - Play off to najważniejszy czas w sezonie, dla zawodnika i dla drużyny, z myślą o nim pracuje się cały rok - słyszeliśmy komentarze, choć rozumiemy, że młody człowiek, nie uczący się, może stracić głowę na widok pisma z WKU.

Dziś wychowanka BTH na pewno zobaczymy. Nie będzie natomiast Grzegorza Zaleskiego, niespodziewanego strzelca honorowej bramki na tafli unitów. Młody napastnik, dotąd pozostający w rezerwie, jest bardziej potrzebny Wiesławowi Walickiemu, który z juniorami starszymi walczy o udział w turnieju finałowym MP. Pierwsza potyczka z Tychami (3:4 w "Olivii") skomplikowała sytuację gdańszczan, którzy bardzo liczyli na miejsce w najlepszej czwórce. Teraz muszą wygrać co najmniej różnicą dwóch goli.

Przy Bażyńskiego panuje jednak optymizm. - Ostrzegłem trenera Suchanka, że tutaj nie będzie im tak łatwo - mówił Janusz Bukowski, kierownik drużyny. - Unia nie grała żadnej rewelacji, abyśmy mieli rezygnować z walki.

- Wiara i nadzieja są zawsze, bo muszą być
- kontynuował myśl Henryk Zabrocki. - Forma obrońców tytułu jest stabilna, ale nie szczytowa. W play off trzeba postawić wszystko, co się ma najlepszego. W Oświęcimiu kibicowali nam Romek Skutchan i Martin Mintel, byli gracze Stoczniowca. Z drugoligową Ostrawą Porubą zakończyli sezon zasadniczy na pierwszym miejscu, aby odpaść w pierwszej rundzie play off! Opowiadali o tym i nie wierzyli w to. Dostali dwa razy w czapkę 1:3 i 2:3, bo w Czechach gra się do dwóch zwycięstw i sezon mieli z głowy. Pamiętajmy o tym!

Kluczem do sukcesu jest skuteczność, bo w odrodzenie formy Tomasza Wawrzkiewicza nie wątpimy. Bronił wspaniale. Nasz zespół musi częściej strzelać na bramkę Unii, bo to, że po raz drugi w sezonie ogra ją 1:0, albo zremisuje 2:2 jest mało prawdopodobne. Pysz mówił we wtorek: "Okazało się, że mamy za mało atutów. Co prawda udało się nam stworzyć kilka okazji, ale ich nie wykorzystaliśmy. Jak Wróbel dalej będzie tak strzelał, będą się z niego śmiać gdańscy kibice, a od tego siada psychika..." Druga sprawa, to powstrzymanie napastników Unii. Paweł Jakubowski, który zabawił się w statystyka, miał obliczyć, że tylko w trakcie I tercji unici oddali w kierunku "Wachy" aż 27 strzałów. Tymczasem on w całym meczu z Toruniem, kończącym ligę, przyjął 29 strzałów. - Musimy spychać ich do bandy i zarazem nie pozwalać na zagrania krążkiem od bandy. Bo strzelają jak nakręceni - tylko czy rady Zabrockiego można wcielić w życie? Zapraszamy do "Olivii". Stoczniowiec musi dać z siebie wszystko. Albo i więcej.

STOCZNIOWIEC - UNIA 9:26
Pojedynek snajperów
Błażowski 2
Leśniak 2
Jankowski 1
Jurasek 1
Justka 1
Raszczyński 1
Zaleski 1

Rzimsky 5
Kelner 3
Klisiak 3
Rozum 3
Cinalski 2
Gonera 2
Laszkiewicz 2
Wojtarowicz 2
Głos Wybrzeżastar.

Kluby sportowe

Zobacz także

Opinie (4)

  • Play off

    Dlaczego w nagłówku widnieje Unia jako gospodarz? Przecież mecz jest w Gdańsku...

    • 0 0

  • ile kosztuje bilet bo nie wiem czy mnie stać

    sport na "wysokim poziomie" to i pewnie bilety drogie

    • 0 0

  • Mecz

    To było żałosne. Styl fatalny, po prostu odpuścili sobie. Szkoda tylko kibiców, bo liczyli na trochę ambicji.

    • 0 0

  • Jaki wynik?

    Jaki byl wynik meczu podejrzewam ze porazka ale jaka szkoda mi stoczni w tym roku byli juz 2 i 1 ale maja za mala kadre zeby walczyc o mistrza a przedewszystkim za slaba

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane