Pasja i agresja, którą wykazywali się piłkarze Arki Gdynia na ostatnich treningach, cieszyły Grzegorza Nicińskiego. Kontuzje Michała Nalepy i Pawła Wojowskiego jednak nie były takim prezentem, który chciałby otrzymać szkoleniowiec na zakończenie pierwszego roku samodzielnej pracy z żółto-niebieskimi. W tym okresie z 36 meczów oficjalnych trener przegrał tylko 9, ale średnio zaledwie co 3 wygrywał.
KOMENTRARZ PIOTRA RZEPKI DO SYTUACJI SPORTOWEJ I WŁAŚCICIELSKIEJ W ARCE GDYNIA
Jak oceniasz rok Arki Gdynia pod wodzą trenera Grzegorza Nicińskiego?
21.09.2014: DYMISJE TRENERA I DYREKTORA SPORTOWEGO ARKI GDYNIA
9 października 2014 roku klub zdecydował, że Niciński oraz nowy drugi trener Grzegorz Witt prowadzić będą drużynę do końca sezonu. Latem te angaże przedłużone zostały na rozgrywki 2015/16, mimo że żółto-niebiescy zajęli 10. miejsce, choć celem na rundę wiosenną była co najmniej 8. pozycja.
NOWE ROZDANIE W ARCE. ŻÓŁTO-NIEBIESCY POD WODZĄ TRENERÓW O IMIENIU GRZEGORZ
Dotychczas trener Niciński jako pierwszy szkoleniowiec poprowadził drużynę w 34 meczach I ligi oraz 2 Pucharu Polski. Bilans to: 13 zwycięstw, 14 remisów, 9 porażek, bramki 44:36.
Jak widać nadal aktualne jest to, co pisaliśmy, gdy podsumowywaliśmy pierwszą pełną rundę szkoleniowca w I lidze (po 17 meczach). Arka jak na zespół z aspiracjami awansu do ekstraklasy - wygrywa za mało meczów (średnio co trzeci) i traci za dużo goli (średnia 1 bramka na mecz).
PODSUMOWANIE 7 MIESIĘCY TRENERA NICIŃSKIEGO W ARCE: POTRZEBA WIĘCEJ WYGRANYCH I MNIEJ TRACONYCH GOLI
Piłkarzom Arki trudno odmówić zaangażowania. Najlepiej widać to na ostatnich treningach. Jest w ich postawie pasja i agresja, o której mówił nam niedawno Marcus. Niestety, ostra gra prowadzi do kontuzji. W środę w ogóle na boisko nie wyszedł Michał Nalepa. Pomocnik zgłosił mocne stłuczenie palca u nogi. Czekają go szczegółowe badania, które określą, jak poważny jest to uraz.
Ostre było również wejście Tadeusza Sochy w nogi Marcina Warcholaka. Na szczęście starcie podstawowych skrajnych obrońców Arki, którzy we wspomnianej grze zagrali naprzeciw siebie, nie skończyło się urazem.
- Jestem niezniszczalny - ocenił z uśmiechem Marcin, który w tym sezonie rozegrał wszystkie mecze w I lidze na lewej obronie w pełnym wymiarze czasu, a w poprzednim było to samo z wyjątkiem jednej pauzy z powodu nadmiaru żółtych kartek oraz opuszczenia boiska w 66. minucie spotkania w Chojnicach po drugiej żółtej tego dnia kartce.
MARCUS: NIE MOŻNA ZARZUCIĆ NAM BRAKU ZAANGAŻOWANIA
W kontekście sobotniego meczu z Sandecją Nowy Sącz (początek o godzinie 17:30) wspomniane kontuzje nie są dobrą wiadomością dla trenera Nicińskiego. Jednak na wariant gry bez Nalepy szkoleniowiec i tak musi być przygotowany. Michał otrzymał bowiem kolejne powołania do reprezentacji Polski do lat 20. W terminach spotkań z Włochami (7.10) i Szwajcarią (11.10) przerwa w rozgrywkach ligowych zarządzana jest jedynie w ekstraklasie. Dlatego Arka bez tego pomocnika będzie musiała zagrać w I lidze z Rozwojem Katowice u siebie 10 października.
MICHAŁ NALEPA PONOWNIE POWOŁANY DO REPREZENTACJI POLSKI DO LAT 20