- 1 Lechia. "To ten moment" dla Ferandeza (10 opinii)
- 2 Hiszpan może trafić do Arki. Jest jedno ale (21 opinii)
- 3 Arka współpracuje z SI. Chce budować (13 opinii)
- 4 Hokeiści potrzebują 6 mln na grę w THL (31 opinii)
- 5 Tydzień prawdy dla koszykarzy Arki (7 opinii)
- 6 Lider żużlowców: Przesunąć ligę (45 opinii)
Miał grać w Manchesterze, trafił do Lechii
Lechia Gdańsk
Vanja Milinković-Savić, aktualny mistrz świata do lat 20, został bramkarzem Lechii. Kontrakt 18-latka z gdańskim klubem będzie obowiązywać od 1 stycznia 2016 do 30 czerwca 2020 roku. Serb dotychczas był związany z Manchester United, który za jego pozyskanie zapłacił blisko 2 miliony euro, ale w Anglii nawet nie trenował z pierwszą drużyną. Do rezerw przesunięty został Mateusz Bąk. Natomiast w odwrotnym kierunku podążył Juliusz Letniowski. 17-letni pomocnik, grający dotychczas w III lidze, zgłoszony został do rozgrywek ekstraklasy.
Vanja Milinković-Savić urodził się 20 lutego 1997 roku w... hiszpańskiej Ourense. Jest Serbem. Mierzy 202 cm. Grał m.in. w Grazer AK 1902 Jugend (Austria) i Vojvodinie Nowy Sad. Z tego ostatniego klubu w lipcu 2014 roku trafił do Manchester United. Podpisał kontrakt do 30 czerwca 2019 roku. Anglicy mieli za niego zapłacić 1,75 mln euro. 750 tysięcy z tej kwoty zaraz odzyskali, wypożyczając bramkarza z powrotem do serbskiego klubu, na cały sezon.
- Miałem wrócić do Manchesteru, ale pojawił się problem z pozwoleniem na pracę w Anglii. Sprawa się niestety przeciągała. Nie znaleziono mi też klubu, do którego mógłbym zostać wypożyczony, mimo odpowiedniego zapisu w umowie. Dlatego kilkanaście dni temu zdecydowałem się rozwiązać kontrakt z Anglikami i poszukać innego pracodawcy. Cieszę się, że udało mi się szybko dojść do porozumienia z Lechią - powiedział na oficjalnej stronie gdańskiego klubu Milinković-Savić.
JERZY JASTRZĘBOWSKI OSTRO O SYTUACJI W LECHII GDAŃSK
Największym sukcesem w dotychczasowej karierze bramkarza jest tytuł mistrza świata do lat 20. Serbia sięgnęła po ten sukces w tym roku w czerwcu Nowej Zelandii, wygrywając w finale po dogrywce z Brazylią 2:1. Jednak na tym turnieju Vanja nie zagrał w żadnym meczu, choć wcześniej zagrał czterech spotkaniach towarzyskich. Podstawowym golkiperem, a zarazem kapitanem Serbii był Predrag Rajković, na co dzień grający Maccabi Tel Awiw.
W tej reprezentacji grał również starszy brat nowego bramkarza Lechii. 20-letni Sergej Milinković-Savić jest pomocnikiem Lazio Rzym. Profesjonalnie w piłkę grał także ojciec obu piłkarzy. Nikola Milinković grał w klubach serbskich, hiszpańskich i portugalskich. W latach 2011-13 był także trenerem w Austrii. To także tłumaczy miejsce urodzenia i przynależność do juniorskiej drużyny w Austrii Vanji.
ZAGŁOSUJ, CZY MICHAŁ MAK JEST JEDYNYM WINNYM PORAŻKI W KRAKOWIE?
W seniorskiej piłce nowy nabytek Lechii może pochwalić się jedynie 17 występami w barwach Vojvodiny w serbskiej SuperLidze w sezonie 2014/15.
- Znam kilku bałkańskich piłkarzy, którzy grają w gdańskim klubie: Milosa Krasicia, Aleksandara Kovacevicia i Mario Malocę. Liczę, że dzięki ich pomocy szybko zaaklimatyzuję się w mojej nowej drużynie. Chciałbym jak najszybciej wywalczyć sobie stałe miejsce w bramce Lechii, do czego będę dążył już od pierwszego treningu - przyznał 18-latek.
W NIEDALEKIEJ PRZESZŁOŚCI LECHIA POTRAFIŁA WYGRAĆ, GRAJĄC OD 7. MINUTY W DZIESIĄTKĘ
Bramkarz od piątku dołączy do treningów pierwszej drużyny. Jednak do występów w Lechii będzie uprawniony od 1 stycznia. Jeśli dobije się do debiutu w ekstraklasie, to zagra z numerem 32.
MARKO MARIĆ LIGOWCEM WRZEŚNIA. TAK ODPOWIADAŁ NA PYTANIA CZYTELNIKÓW TROJMIASTO.PL
Mimo to do rezerw zesłano Mateusza Bąka. Zresztą nie po raz pierwszy w tej rundzie. Taką decyzję po raz pierwszy podjęto latem, ale zaledwie kilka dni później wypożyczono ponownie Damiana Podleśnego do Chojniczanki i piłkarz, który przeszedł z Lechią drogę z A klasy do ekstraklasy, pozostał w seniorskiej ekipie. Teraz 32-latka poinformowano o postanowieniach z dużym opóźnieniem.
- Dziś po otrzymaniu oficjalnego pisma z przykrością muszę ogłosić, że dwa tygodnie temu zostałem przesunięty do drużyny rezerw - poinformował Bąk w czwartek wieczorem na jednym z portali społecznościowych.
WYSOKIE POZYCJE MATEUSZA BĄKA W RANKINGU BRAMKARZY LECHII W HISTORII EKSTRAKLASY
Przypomnijmy, że w tym sezonie podstawowym bramkarzem biało-zielonych jest Mario Marić. 19-letni Chorwat do 30 czerwca jest wypożyczony z niemieckiego Hoffenheim. Drugim golkiperem jesienią pozostaje Łukasz Budziłek. Serb w tym roku w ekstraklasie nie zagra, a zatem przy ustalaniu składu na najbliższe mecze będą brani pod uwagę tylko dwaj golkiperzy.
Natomiast jeszcze tej jesieni w Lechii może zadebiutować 17-letni Juliusz Letniowski. Mierzący 183 cm pomocnik został zgłoszony do rozgrywek ekstraklasy, a już w poprzednim tygodniu uczestniczył w zajęciach seniorskiej drużyny. W tym sezonie grał w III-ligowych rezerwach. W 12 spotkaniach strzelił 4 gole.
Kluby sportowe
Opinie (172) 7 zablokowanych
-
2015-11-27 14:25
O, taki bramkarz, co miał grać w MU to skarb. Jeszcze taki stoper, co miał grać w Realu, pomocnik niedoszły z Barcelony i napadzior, który nie dojechał do Bayernu i mamy pakę na LM. Tylko panie trenerze, niech pan wymyśli jakąś nową strategię, jeszcze lepszą niż ta ostatnia.
- 6 0
-
2015-11-27 15:10
Taktyka
Najlepiej, gdyby zawodnicy zagrali na swoich pozycjach, a nie tam, gdzie nie umieją grać.
- 3 0
-
2015-11-27 15:11
Kapitalny TRANSFER !!
Po przeczytaniu tego artykułu doszedłem do wniosku ,że w Lechii narodziła się "Nowa świecka Tradycja " - podpisywanie kontraktów długoterminowych bez poprzednich testów medycznych , fizycznych ,itd... Czy jeszcze ktoś ma jakąkolwiek nadzieję , że w tym klubie będzie kiedykolwiek lepiej ? Zarządzanie klubem Lechia to pełny profesjonalizm - a tak z drugiej strony to co to musi być za fachowiec taki manago ,który na oko stwierdza : Tak , to tego szukamy !!Brawoooo !!Tak trzymać !!Jest dobrze , a będzie jeszcze "DOBRZEJ "!!
- 5 0
-
2015-11-27 15:23
o jejku jejku
nowy bramkarz w Lechii i to miszcz globu, cały Gdańsk tylko o tym mówi, co ja piszę cała Polska. (nic do niego nie mam). Ale ta Lechia ma nosa.
- 1 1
-
2015-11-27 15:40
Co za różnica kto będzie puszczał bramki?
- 4 0
-
2015-11-27 15:42
I znowu dmuchamy balonik, dmuchamy ...
- 3 0
-
2015-11-27 20:02
Interesuję się piłką juniorską, kibicuję United - wypowiem się
Widzę, że gros wypowiedzi to szydera z zarządu Lechii i samego Milinkovicia. O ile jestem w stanie zrozumieć niezadowolenie, bo korowód obcokrajowców, którzy trafiają do Gdańska zdaje się nie mieć końca, tak jestem zdania, że akurat ten nabytek może się klubowi zwrócić z pokaźną nawiązką. I piszę to jako sympatyk Arki.
Przede wszystkim warto podkreślić, że chłopaka nie pogoniono z Manchesteru - wręcz przeciwnie. Był przymierzany do roli bramkarza #3 w tym sezonie (za De Geą i Romero), jednak na przeszkodzie stanęły problemy proceduralne. United nie udało się załatwić dla niego w Home Office pozwolenia na pracę w Anglii, co jest konieczne w przypadku graczy spoza UE. Odmowa przyszła tuż przed zamknięciem okienka transferowego.
Pod koniec sierpnia starano się jeszcze wypożyczyć go szybko do grającego w Bundeslidze Darmstadt, ale nic z tego nie wyszło. Vanja został na lodzie - nie mógł grać w Anglii, ani nigdzie indziej, bo FIFA zabrania transferów poza oknem transferowym. Chłopak miał jeszcze 5-letni kontrakt z MU - mógł siedzieć i nic nie robić, a kasa by się zgadzała. Widać jednak, że ma gość ambicję, bo zerwał umowę z Diabłami i poszukał nowego klubu.
To duży talent. W ubiegłym sezonie, gdy był na wypożyczeniu w Vojvodinie, był jednym z zaledwie z dwóch bramkarzy w Europie w wieku poniżej 18 lat, którzy regularnie występowali w seniorskiej piłce. Drugim był Bartek Drągowski z Jagiellonii. W tym wieku na jego pozycji przebijają się tylko ponadprzeciętni golkiperzy - Cassilas, de Gea, Akinfiejew, Buffon.
Nie licząc prowizji dla menadżera, to za Vanję nic nie zapłacono. Nie zdziwię się, jak Lechia zarobi na nim grubo ponad milion euro.- 2 1
-
2015-11-28 11:47
kolejny?
wspaniale, wspaniale. a za ile? będzie grał czy na ławce siedział, dwa lata. tak, żeby si e nie przemęczyć i robić wrażenie. pewnie szczegóły co komu ile już dogadane i dopięte. ale czy to się przełoży na wyniki? jaja gonią jaja.
- 0 0
-
2015-11-28 12:05
Wisniewskiego szkoda, lepszy o klasę od Mili ale Bąk niech sobie idzie.
- 0 0
-
2015-11-28 20:09
kibic
Mateusz musisz poszukac czolowego klubu i jazda z lechi jestes za dobrym fachowcem aby grac w rezerwach na to nie zasluzyles,powodzenia Nie wiedza co czynia.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.