- 1 Adam Mandziara wrócił do władz Lechii (66 opinii)
- 2 Lechia w długach. Odwołana konferencja (130 opinii)
- 3 Król strzelców w Arce po 47 latach (34 opinie)
- 4 Syn Wlazłego może pójść w ślady ojca (1 opinia)
- 5 Właściciele Arki mają wyjaśnić prezydentowi (123 opinie)
- 6 Urodziny, bonus, zniszczony motocykl (62 opinie)
Wygrana Lechii II, Bałtyk i Arka II na remis
Piłkarze Bałtyku Gdynia nie wykorzystali szansy by zostać wiceliderem Grupy Bałtyckiej III ligi. Biało-niebiescy zremisowali na własnym boisku z Vinetą Wolin 2:2 (1:2), choć nie brakowało im okazji, by przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Drugą wygraną tej wiosny odniosła Lechia II Gdańsk. Tym razem rozbiła na własnym boisku Wierzycę Pelplin 5:1 (3:0). Kolejne trafienie zaliczył Martin Kobylański, dwa dołożył Adam Dźwigała, czyli zawodnicy, którzy starają się o miejsce w pierwszej drużynie. Taki sam cel ma Gaston Sangoy z Arki. Argentyńczyk zagrał pierwszy mecz w żółto-niebieskich barwach, ale w rezerwach, strzelił bramkę a gdynianie zremisowali Bałtykiem Koszalin 1:1 (1:1).
Bramki: Krysiński 21, Zyska 55 - Wittbrodt 3, Pogorzelczyk 31
BAŁTYK: Matysiak - Piekarski, Karasiński, Wypij, Jaroszek - Zejglic (87 Rusinek), Łatka, Zyska, Bułka (72 Węgliński) - Krysiński (70 Klecha), Żołnowski
Piłkarze Bałtyku w sobotę stanęli przed szansą zmiany Vinety na pozycji wicelidera Grupy Bałtyckiej III ligi. Spotkanie na Narodowym Stadionie Rugby rozpoczęło się jednak dla biało-niebieskich koszmarnie. Niedługo po pierwszym gwizdku w polu karnym gdynian przepchał się Kacper Wittbrodt i dał prowadzenie gościom.
KIBICE BAŁTYKU ZAPŁACĄ PIŁKARZOM ZA AWANS
Pierwsza połowa przyniosła sporo szybkich akcji, a za nimi także goli. Do wyrównania doprowadził Radosław Krysiński, który wykorzystał sytuację niemal sam na sam po podaniu Wojciecha Zyski. Warto dodać, że Zyska popisał się wcześniej dobrym odbiorem tuż przed szesnastką gości.
Defensywa i bramkarz Bałtyku Marcin Matysiak nie popisali się jednak przy kontrze Vinety, co skrupulatnie wykorzystał Kajetan Pogorzelczyk. Przed przerwą na 2:2 trafić mógł Krzysztof Bułka, ale skrzydłowy Bałtyku dał sobie wygarnąć piłkę spod nóg na 10 metrów przed bramką gości.
Gdynianie doczekali się remisu po zmianie stron. Gola do asysty dorzucił Wojciech Zyska, który uderzył celnie zza pola karnego. Wynik ten nie zadowalał jednak żadnej ze stron. Sporo pracy miał w bramce Matysiak, który do końca spotkania spisywał się bez zarzutu. Bałtyk mógł przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę. Rajdem najpierw popisał się Tomasz Piekarski, a po jego strzale gdynianie sygnalizowali zagranie ręką gości w polu karnym. Sędzia nakazał jednak grać dalej.
Piłkę meczową zmarnował wpuszczony na boisko po przerwie Dominik Klecha. 18-letni pomocnik nie zdołał wykończyć kontry, po której znalazł się w stuprocentowej wydawałoby się sytuacji na gola. Remis w tym spotkaniu utrzymał status quo jeśli chodzi o obsadę pozycji wicelidera. Skorzystał na tym GKS Przodkowo, który przed tygodniem zgubił punkty na rezerwach Arki. Tym razem lider wygrał z Gwardią Koszalin i umocnił się na prowadzeniu.
Zobacz bramki z meczu Bałtyk - Vineta.
Bramki:
Dźwigała 18, 44, Kobylański 19, Paprzycki 72, Macierzyński 76 - Sławiński 86
LECHIA II: Budziłek - Goerke, Chrzanowski, Głon, Kałahur - Paprzycki, Dźwigała, Macierzyński (82 Karczewski), Letniowski, Kobylański (73 Danowski) - Buksa (46 Gołuński, 49 Kostyrka)
Martin Kobylański i Adam Dźwigała starają się przekonać trenera Piotra Nowaka, że zasługują na miejsce w pierwszej drużynie Lechii. Po raz kolejny byli wyróżniającymi się piłkarzami rezerw i pokazali, że nie obrażają się na szkoleniowca biało-zielonych za zesłanie do drugiej drużyny.
Pierwszy z nich, ściągnięty z drugiej drużyny Werderu Brema łapie formę, której nie dane mu było kształtować podczas okresu przygotowawczego z Lechią. Po prostu za późno do niej dołączył. Już w pierwszym meczu rundy wiosennej zaliczył trafienie, które dało zwycięstwo 1:0 z Gryfem Słupsk.
Natomiast Dźwigała był w poprzedniej rundzie wypożyczony do Górnika Zabrze. Po powrocie nie zagrał jeszcze w pierwszej drużynie biało-zielonych. Jesienią przebywał 408 min. na boisku w ekstraklasie, ale występował także w drugiej drużynie Górnika w III lidze.
Właśnie Dźwigała rozpoczął strzelanie w sobotnie przedpołudnie. Trafił do siatki rywali z dystansu w 18. min. Około 60 sekund później jego wyczyn powtórzył Kobylański. Piłkę podał mu Juliusz Letniowski, a pomocnik umieścił ją w bramce pewnym strzałem. Niestety w 73. min. opuszczał boisko lekko utykając. Wcześniej z kontuzją z murawy zszedł Adam Gołuński, który przebywał na niej jedynie 3 min.
Wynik pierwszej połowy ustalił Dźwigała. Tym razem przymierzył z około 35 metrów i nie dał szans golkiperowi Wierzycy. W drugiej połowie gdańszczanie kontrolowali przebieg gry. W 71. min. na listę strzelców wpisał się Oskar Paprzycki, a piątego gola dla Lechii po uderzeniu z ostrego kąta zdobył Przemysław Macierzyński. I choć na 5 min. przed końcem skapitulował także Łukasz Budziłek, to zwycięstwo rezerw biało-zielonych pozostało okazałe.
Bramki:
Pedro 30 - Sangoy 17
ARKA II: Kotkowski - Izdebski, Sobieraj, Wojcinowicz, Wojowski - Mosiejko, Wolak - Lomski (67 Kupczyk), Hebel, Czapłygin (60 Bach) - Sangoy
Także trener rezerw Arki Robert Wilczyński dostał wsparcie z pierwszej drużyny. Do Suwałk na mecz I ligi nie pojechali: Krzysztof Sobieraj, Kamil Kotkowski, Tomasz Wojcinowicz, Patrik Lomski, Paweł Wojowski i przede wszystkim Gaston Sangoy. Ten ostatni, były król strzelców ligi cypryjskiej, ma za sobą dopiero pierwszy, przepracowany w pełni tydzień z Arką. Wcześniej zmagał się m.in. z polskim klimatem, co okupił chorobą.
Były szkoleniowiec drugiej drużyny, a obecnie asystent trenera pierwszego zespołu Grzegorz Witt mówił nam we wtorek, że gdyby Argentyńczyk z włoskim paszportem nie zachorował, pewnie znalazłby się w składzie na niedzielne starcie z Wigrami. A tak wciąż musi łapać formę. Jedną z form przygotowania był wyjazd z rezerwami do Koszalina. Podobnie stało się z pozostałymi piłkarzami, których na najbliższe spotkanie skreślił ze składu trener Grzegorz Niciński.
Witt stwierdził także, że Sangoy już na tych kilku treningach zaprezentował wysokie umiejętności i udowodnił, że statystyki z przeszłości nie są przypadkiem. Dlatego też nie mogło dziwić, że znalazł się w podstawowym ustawieniu rezerw w meczu z Bałtykiem. Mało tego, potrzebował raptem 17 min, aby po raz pierwszy w żółto-niebieskich barwach wpisać się na listę strzelców. Argentyńczyk doszedł do dośrodkowania z prawej strony boiska i strzałem głową otworzył wynik spotkania.
13 min. później gospodarze zdołali wyrównać za sprawą Felipe Pedro. I na tym zdobywanie bramek zakończyło się. Pomimo iż Arka grała z drużyną, która w sezonie wygrała tylko w dwóch meczach, w tym ani razu na własnym boisku, to nie potrafiła przechylić szali zwycięstwa na swoją stronę.
Tabela po 18 kolejkach
Drużyny | M | Z | R | P | Bramki | Pkt. | |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Piast Gliwice | 18 | 13 | 1 | 4 | 34:22 | 40 |
2 | Legia Warszawa | 18 | 9 | 6 | 3 | 36:19 | 33 |
3 | Cracovia | 18 | 10 | 3 | 5 | 38:23 | 33 |
4 | Pogoń Szczecin | 18 | 6 | 9 | 3 | 20:18 | 27 |
5 | Ruch Chorzów | 18 | 8 | 3 | 7 | 25:26 | 27 |
6 | Zagłębie Lubin | 18 | 6 | 6 | 6 | 23:25 | 24 |
7 | Wisła Kraków | 18 | 5 | 9 | 4 | 28:18 | 23 |
8 | Korona Kielce | 18 | 6 | 5 | 7 | 13:17 | 23 |
9 | Lech Poznań | 18 | 6 | 4 | 8 | 20:23 | 22 |
10 | Górnik Łęczna | 18 | 6 | 4 | 8 | 19:26 | 22 |
11 | Jagiellonia Białystok | 17 | 6 | 3 | 8 | 22:27 | 21 |
12 | Termalica Bruk-Bet Nieciecza | 17 | 5 | 5 | 7 | 19:24 | 20 |
13 | Podbeskidzie Bielsko-Biała | 18 | 4 | 8 | 6 | 20:31 | 20 |
14 | LECHIA GDAŃSK | 18 | 4 | 6 | 8 | 21:24 | 18 |
15 | Śląsk Wrocław | 18 | 3 | 7 | 8 | 18:27 | 16 |
16 | Górnik Zabrze | 18 | 2 | 9 | 7 | 22:28 | 14 |
* Przed sezonem Wisła Kraków oraz Górnik Zabrze zostały ukarane odjęciem jednego punktu za niespełnienie wymogów licencyjnych.
* Przed rundą wiosenną Lechia Gdańsk oraz Ruch Chorzów zostały ukarane odjęciem jednego punktu za opóźnienia związane z uregulowaniem zobowiązań finansowych
Wyniki 18 kolejki
- Pogoń Szczecin - LECHIA GDAŃSK 1:0 (0:0)
- Termalica Bruk-Bet Nieciecza - Śląsk Wrocław 1:1 (0:1)
- Ruch Chorzów - Korona Kielce 2:1 (1:0)
- Górnik Zabrze - Piast Gliwice 5:2 (1:2)
- Zagłębie Lubin - Jagiellonia Białystok 0:2 (0:0)
- Legia Warszawa - Górnik Łęczna 2:1 (2:0)
- Lech Poznań - Wisła Kraków 2:0 (1:0)
- Cracovia - Podbeskidzie Bielsko-Biała 4:1 (2:1)
Kluby sportowe
Opinie (56) ponad 20 zablokowanych
-
2016-03-19 13:49
Chicago TBG (1)
Tylko Bałtyk Gdynia walczymy o awans
- 45 43
-
2016-03-19 15:08
Pakuj dolary i wracaj na trybuny. Bałtyk moim klubem Gdynia moim miastem!
- 23 21
-
2016-03-19 19:08
jak mi przykro,sorry i bardzo dobrze kadlubki.trojka to wasz szczyt w tej lidze.
- 32 27
-
2016-03-19 19:16
i ten balon znowu pęka :D
- 25 14
-
2016-03-19 19:18
Ile sprzedanych biletów na Narodowym Stadionie Rugby ? (2)
jw
- 22 10
-
2016-03-19 20:16
956
- 14 13
-
2016-03-20 11:28
156.....
- 8 4
-
2016-03-19 19:24
dobry mecz
Bałtyk zagrał dziś dobry mecz. Chłopaki potrafią grać w piłkę. Tak trzymać Panowie
- 25 21
-
2016-03-19 19:44
ile masz lat
jak masz 18 to tak mozesz pisac ale jak masz ok 35 to kibicowales baltykowi bo Wy jestescie taki wlasnie choragiewki
- 16 23
-
2016-03-19 19:49
zmiana
Dobre zmiany zrobil trener . Szkoda ze Klecha nie strzelil ale moim zdaniem dal dobra zmiane .Drugi kontakt z pilka nie byl jeszcze w meczu ale jest pozytyw dalej gramy o awans PS mila atmosfera na meczu bedzie nas jeszcze wiecej .
- 28 9
-
2016-03-19 20:45
Dobry mecz,fajny klimat na trybunach,zabrakło zwycięstwa . (3)
Dzisiaj nawet sporo ludzi na trybunie,kulturalny doping, warto kibicować Bałtykowi.
Piłkarze grali z niesamowitym poświęceniem,nikt nie odpuszczał. Wreszcie klub zorganizował chłopców do wyprowadzania piłkarzy,także do podawania piłek. Brawo Bałtyk ! Do zobaczenia na kolejnym meczu.- 38 19
-
2016-03-19 22:29
majonez (1)
nie chce Was cisnąć ale widziałem wasz młyn dziś jego liczba to dwadziescia pare os. jeśli Ty to nazywasz spora iloscia ludzi przy mobilizacji to sory , jak nie chcecie dopuscic do upadku kubicowskiego to sie ogarnijcie kadłubki , kiedys mieliscie normalny mlyn teraz z przykroscia sie to ogląda
- 18 10
-
2016-03-20 00:04
gdzie przeczytałeś,że pisałem coś na temat młyna ?
Ja także uważam,że w młynie było wyjątkowo mało ludzi,dopingowali jednak nie tylko ludzie z młyna ! Proszę czytać ze zrozumieniem ! Pozdrawiam
- 12 10
-
2016-03-19 23:50
popieram
- 9 5
-
2016-03-19 20:57
Świetny mecz, świetny doping (3)
Wynik nie do końca zadowala, ale w kontekście powtórzenia przez Przodkowo wyniku z Gwardią remis z drugą drużyną tabeli pokazuje, że nie odstajemy możliwościami od tych dwóch drużyn i jeszcze wiele może się wydarzyć. Może wkrótce efekty przyniesie najmocniejsza ławka w lidze, może zgranie przez cały okres przygotowawczy, przed nami trochę łatwiejsze spotkania.
Sporo ludzi dziś oglądało dobrą piłkę i tworzyło gorącą atmosferę z kulturalnym dopingiem. Oby tak dalej.- 26 18
-
2016-03-19 21:53
Zapraszamy na Bałtyk (2)
Wszystko fajnie tylko z tym "sporo ludzi" to Cie troszke poniosło. Tak bedzie mozna pisać jak dojdziemy do frekwencji jak w słynnym meczu z Chojniczanka. Tam było ok 1,5 tysiące i to mozna powiedzieć sporo ludzi biorąc pod uwagę ze "wszyscy" sa za arka i przychodzi na nia (poza ostatnim meczem) ok 4 tysięcy.
- 10 9
-
2016-03-19 22:04
(1)
gdyby nie mecze w tv zapewniam cię że byłoby więcej.a i tak w całej tej pierwszej lidze nikt Arki nie przebije
- 14 9
-
2016-03-20 00:59
Zagłebie !!! Sosnowiec !!!
I tyle w temacie rybi lbie
- 10 9
-
2016-03-19 22:25
Ręka w polu karnym (1)
https://www.youtube.com/watch?v=PM97ukJMFt4&feature=youtu.be
- 4 2
-
2016-03-20 00:02
umyj oczy...
- 4 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.