- 1 Kartkowe tornado Lechii z Polonią (60 opinii) LIVE!
- 2 Arka znika z nazwy klubu. Nowy herb (39 opinii)
- 3 Awizowane składy: PSŻ - Wybrzeże (82 opinie)
- 4 Skóra o Arce: Zasługujemy na ekstraklasę (37 opinii)
- 5 Trefl gotowy na play-off, a potem Europę (3 opinie)
- 6 Kompromisowa data derbów Lechia - Arka (252 opinie)
Lechia Gdańsk - Polonia Warszawa. Bronić lidera z kartkowym tornado w tle LIVE!
23 kwietnia 2024
(60 opinii)Milos Krasić podpadł trenerowi Lechii
Lechia Gdańsk
Po trzech porażkach Lechii z rzędu Thomas von Heesen zamierza wprowadzić zmiany w zespole. Być może już podczas niedzielnego meczu przeciwko Lechowi Poznań w kadrze znajdzie się 17-letni pomocnik Juliusz Letniowski. - Potrzebuję zawodników, którzy dają z siebie sto procent i walczą o każdy centymetr boiska. Nie obchodzi mnie czy ktoś jest reprezentantem kraju, jeśli nie robi tego na moich zajęciach. Piłkarzom pozostało pięć meczów w tym roku, by udowodnić, że identyfikują się z klubem - mówi trener gdańszczan. Z miejscem w meczowej kadrze na razie pożegnał się Milos Krasić, o którym szkoleniowiec mówi wprost, że nie wykazuje pełnego zaangażowania na treningach.
TRENER LECHII NIE ODPOWIADAŁ NA PYTANIA PO MECZU Z CRACOVIĄ
Przypomnijmy, że po wyjazdowej porażce 0:3 z Cracovią trener Thomas von Heesen nie był zbyt rozmowny. Szkoleniowiec ograniczył się do zrzucenia winy za klęskę na Michała Maka, który za próbę bezmyślnego faulu już w 6. minucie ukarany został czerwoną kartką. Ta zdaniem niemieckiego szkoleniowca miała w praktyce zakończyć dla Lechii to spotkanie.
- Po meczu z Cracovią nie było za dużo do wyjaśnienia, byłem strasznie zły. Mówiąc, że mecz skończył się dla nas w 6. minucie, miałem na myśli fakt, że cały nasz plan legł w gruzach. Musieliśmy wszystko zmienić i skupić się na defensywie. Nie posądzam moich zawodników o brak motywacji, twierdzę że jest wręcz przeciwnie. Nie jest łatwo po trzech kolejnych porażkach, ale musimy podnieść głowy i przezwyciężyć problemy. Nie możemy mówić, że drużyna się poddała. Oczekuję od zawodników ciężkiej pracy. Do końca roku mają pięć gier, aby pokazać, że identyfikują się z tym klubem - mówi von Heesen.
Szkoleniowiec gdańskiego klubu od początku swojego pobytu w Lechii nie owija w bawełnę pytany o dyspozycję swoich podopiecznych. W przeszłości nie krył niezadowolenia z formy Sebastiana Mili czy Sławomira Peszko. Teraz von Heesenowi "podpadł" Milos Krasić. Serb, który miał być wielkim hitem transferowym Lechii nie łapie się do wyjściowego składu. W niedzielę przeciwko Lechowi nie będzie go nawet na ławce rezerwowych i to wcale nie z powodu urazu, którego nabawił się na treningu dwa dni temu.
- To co Krasić prezentuje na treningach nie sprzyja temu, by grał w meczu. Nie widzę, aby był w stu procentach zaangażowany i przygotowany do gry w tym zespole. Gdybyście byli z nami przez dwa ostatnie tygodnie na treningach, doskonale wiedzielibyście dlaczego wolę postawić na któregoś z młodych zawodników - mówi bez ogródek trener Lechii.
JERZY JASTRZĘBOWSKI OSTRO O LECHII GDAŃSK
Czy słowa te można traktować jako zapowiedź kolejnych roszad i znalezienia miejsca w meczowej osiemnastce na niedzielę dla Juliusza Letniowskiego? 17-letni pomocnik, grający dotychczas w III lidze, zgłoszony został do rozgrywek ekstraklasy.
- Julek to utalentowany chłopak. Trenuje z nami od 10 dni i radzi sobie świetnie, nie ma żadnych kompleksów, nie boi się nazwisk z pierwszej drużyny. Na zajęciach daje z siebie sto procent, a właśnie takich graczy potrzebuję w zespole. Nie interesuje mnie piłkarz, który nie daje z siebie maksimum, choćby nawet był reprezentantem kraju. Do drużyny w ramach dalszego rozwoju dołączył także Adam Gołuński. Będziemy stawiać na tych chłopaków - twierdzi von Heesen.
18-letni Gołuński został w piątek zgłoszony do rozgrywek ekstraklasy. Nie jest to nowy talent w klubie, gdyż już zimą 2012/13 Bogusław Kaczmarek włączył tego piłkarza do pierwszej drużyny. Wówczas napastnik był w niej najmłodszym zawodnikiem.
Czy w niedzielę nastolatkowie usiądą choć w "18", w której zwalniają miejsca rutynowani piłkarze? Oprócz Krasicia oraz Maka, zawieszonego na dwa mecze, kontuzję wciąż leczy Adam Buksa, a pod znakiem zapytania stoi występ Macieja Makuszewskiego.
- Maciek naciągnął mięsień podczas meczu z Cracovia, mamy jeszcze dwa dni, by postawić go na nogi. Brak Maka na pewno jest dla mnie irytujący, bo to dla mnie ważny gracz. Stwarza zagrożenie pod bramką rywali i walczy o każdy centymetr boiska. Musi się nauczyć, by nie dać się prowokować. Jestem przekonany, że taka niepotrzebna kartka w jego przypadku już się nie powtórzy - mówi niemiecki szkoleniowiec.
MIAŁ BYĆ BRAMKARZEM W MANCHESTERZE, ZAGRA DLA LECHII
Trener Lechii nie chciał wypowiadać się na temat nowego nabytku klubu bramkarza Vanji Milinkovicia-Savicia. Zaprzeczył natomiast informacjom, iż to on zdecydował, że po sezonie z klubem pożegna się Piotr Wiśniewski, który otrzymał zgodę na poszukiwanie nowego klubu. Kontrakt zawodnika, który w Lechii gra nieprzerwanie od 2005 roku, wygasa z końcem czerwca.
- O Vanji nie mogę w tej chwili za dużo powiedzieć. Najważniejsze, że jest już tutaj. Ostatni raz widziałem go w Vojvodinie Nowy Sad cztery lata temu. To ogromny talent, ale na razie skupmy się na meczu z Lechem. Jeśli chodzi o Wiśniewskiego z mojej strony nie było żadnej decyzji w jego sprawie. Ja go nie skreśliłem. W tej chwili to pełnoprawny zawodnik pierwszej drużyny, który profesjonalnie podchodzi do treningów. Nie interesuje mnie czy menedżer szuka mu nowego zespołu - wyjaśnia von Heesen.
Typowanie wyników
Jak typowano
39% | 186 typowań | LECHIA Gdańsk | |
18% | 84 typowania | REMIS | |
43% | 201 typowań | Lech Poznań |
Kluby sportowe
Opinie (96) 8 zablokowanych
-
2015-11-27 20:21
A może jest odwrotnie?
To trener podpadł Krasicowi?
- 20 1
-
2015-11-27 20:29
Co to za trener co się żali publicznie. Jak on ma rządzić tyloma facetami. D*a z niego i to wszystko, sympatii reszty przez to sobie nie zyska to pewne. Trener ma być przede wszystkim szanowany, ale też dobrze żeby był lubiany. Takim zachowaniem to szacunku sobie nie pozyska.
- 10 5
-
2015-11-27 20:36
wróć Kafar
wróć Kafar wróć z daleka wróć Lechia czeka......hahahaha .Wszyscy z niego SZYDZILI ale aż miło było popatrzeć na grę Lechii. Wina nie w orkiestrze tylko w
dyrygencie.- 18 5
-
2015-11-27 21:14
(2)
No i z Lechem przegramy 5-0. Nam potrzeba walki w ataku. Pytam się kto zawalczy? Właśnie na taki mecz potrzebny jest Krasić, Makuszewski. Mak, a ich niestety nie będzie. Tam będzie szedł ogień na boisku. a my nie mamy z kim wyjść.
- 8 2
-
2015-11-27 22:03
(1)
Makuszewski? Słaby snajper. Krasić? Cieńki bolek, okej technicznie dobry ale wolny jest.
- 5 0
-
2015-11-27 22:14
Peszko, jeździec bez głowy, Mila jak z innej epoki chodzi jak czołg przedwojenny. Ogólnie nie mamy kogo tam dać. Kuświk sam nic nie zdziała - mecz mu nie podpasuje i psyche mu siądzie, Letniowski - młodzik jeszcze - może mieć opory. Cienko to widzę. Kovacewicz może pobrykać i Ariel Borysiuk. też. Oni może coś skroją.
- 4 1
-
2015-11-27 21:30
jeszcze troche i na mecz wyjda tylko von i Piekario i Beretto (1)
- 14 1
-
2015-11-28 07:37
I lwy po północy
- 6 0
-
2015-11-27 21:36
a taki Piast znowu prowadzi... (2)
- 10 2
-
2015-11-27 22:01
Piast na majstra idzie. W sumie to życze im tego.
- 13 0
-
2015-11-28 00:04
Bo taki Piast nie ma gwiazd . To jest zespół chłopaków co chcą grać w piłkę, jedni po upadku drudzy na fali czyli każdy siebie pilnuje dobra atmosfera w szatni to 60% sukcesu .
- 6 0
-
2015-11-27 21:45
kpina
Co to ku** się dzieje !! Podarujcie troche na hokej , a wyniki, ambicja i wszystko będzie na wysokim poziomie !!! Na żużel też by trochę dołożyli !
- 7 3
-
2015-11-27 23:17
O vANJI nie moge za dużo powiedzieć, czyli to qwa jest trener. to kto powiedział żeby go wziąć?. nie no panowie z zarządu, jakl zarabiać ciężką kase to może tak żeby nikt się nie zorientował, a wy jawnie i bezczelnie bierzecie goście , który nie pomoże Lechii w polu, bo tam grają padake, a nie w bramce, ja robie przekręty, ale nie tak bezczelnie.....
- 2 0
-
2015-11-27 23:29
Bez paniki (5)
Poukładanie rozbitej drużyny niestety może trwać. Ocenić pracę TVH będzie można na wiosnę, po przygotowaniach zimowych a najlepiej na koniec sezonu. Czasem wychodzi efekt nowej miotły, ale widać, że w Lechii jest większy problem. Wiele transferów jest nietrafionych. Pozostaje mieć nadzieję, że TVH podejdzie do tematu jak trener a nie inwestor: pogodzi się z wyrzuceniem kasy w błoto na nazwiska i będzie wystawiał po prostu najlepszych. Mila, Peszko, Krasic - to miały być wielkie gwiazdy, ale zawodzą. Krasic jeśli obija się na treningach po przyjściu do Gdańska na odbudowanie jest do natychmiastowego wyrzucenia z drużyny. Nic już z niego nie będzie a może tylko psuć atmosferę. Czas zmienić kierunek strategiczny rozwoju Lechii. Wolniej, z naciskiem na własne zasoby zawodników i z dokładniejszym analizowaniem selekcji zakupowej (bo niestety na dzisiaj wychowankami to my się w ekstraklasie nie utrzymamy i trzeba kupować, tylko tam gdzie naprawdę potrzebujemy wzmocnień).
Natomiast co do trenera - to człowiek z wielkim doświadczeniem, dajmy mu pracować spokojnie.- 7 5
-
2015-11-28 09:03
Zakupiono nie tych co potrzeba. (4)
Mylne jest przekonanie,że to ten trener jest winien, ani ten ani poprzedni,tez nie Machado jak się teraz okazało. Jeśli trener to z następnym gra Lechii będzie podobna jak i wyniki .
Przyczyna słabej gry Lechii jest bardzo banalna, dlatego trudno zauważalna, no bo jal niby powiedzieć,że czterech reprezentantów Polski nie potrafi dobrze grać, na dziś nie potrafi dwóch/Peszko,Mila/ a dwóm nie chce się/Wawrzyniak i Borysiuk/.
Do tego brak napastnika z prawdziwego zdarzenia, para środkowych obrońców jest a jak by jej nie było i mamy prawdziwe przyczyny, najlepiej to było widać w meczu z Ruchem.- 0 1
-
2015-11-28 09:11
(1)
Popytajcie co mówią o Berecie kibice Legii, będzie jaśniej w głowach naszych.
- 2 0
-
2015-11-28 12:01
Beret z Piekarskim mają kupować do Lechii zawodników, ogrywac ich aby uzyskali formę i odstawiać do Legii jak najtaniej,Vranjes, teraz klepnięty jest Borysiuk i prawie na pewno Wawrzyniak.
Z Gersona i Marica Legia wycofuje się na razie.- 0 0
-
2015-11-28 10:57
nie zgodzę się zmoim przemówcą (1)
bo stoperzy, gdy było zaangażowanie całej druzyny w obronę ( pressing + cofanie się ) wraz z naprawdę bardzo dobrymi bocznymi obrońcami, stanowili najsolidniejszą obronę w ekstraklasie. Po kontuzji Gersona, słabszej formie Janickiego, a przy kiepskiej organizacji gry obronnej to wszystko sie posypało.
- 0 2
-
2015-11-28 11:42
Ok ale ja piszę co jest teraz a nie co było.
- 0 0
-
2015-11-27 23:35
Heheheh znowu dymają Lechię z kasy..heheheh i kibiców przy okazji też, bo za ten cyrk płacą..
..hehehe BeKazwaS
- 13 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.