• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

W Arce myśleli, że czas rozdawać prezenty

mad
20 sierpnia 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 

Arka Gdynia

Ruben Jurado (nr 9) ponownie nie radził sobie jako jedyny napastnik Arki, Mateusz Szwoch (drugi od lewej) miał udział przy dwóch bramkach dla Pogoni, Adam Marciniak (nr 17) przejął opaskę kapitana w drugiej połowie, a Michał Marcjanik (nr 29) oddał pierwszy celny strzał całej drużyny dopiero w 84. minucie. Ruben Jurado (nr 9) ponownie nie radził sobie jako jedyny napastnik Arki, Mateusz Szwoch (drugi od lewej) miał udział przy dwóch bramkach dla Pogoni, Adam Marciniak (nr 17) przejął opaskę kapitana w drugiej połowie, a Michał Marcjanik (nr 29) oddał pierwszy celny strzał całej drużyny dopiero w 84. minucie.

- Każdy, kto przeanalizuje bramki zobaczy, że to były prezenty. Daliśmy je Pogoni, a przecież do grudnia jeszcze daleka droga. Poza tym miałem zastrzeżenia po pierwszej połowie do swoich zawodników. Po rzucie z autu powinniśmy strzelić bramkę, gdyż dobrze zamykaliśmy akcję. Przy kolejnej okazji, nasz zawodnik zamiast strzelać zaczął żonglerkę - mówi Leszek Ojrzyński, trener Arki Gdynia, która w sobotę uległa na własnym stadionie Pogoni Szczecin 0:3.



ARKA PRZEGRAŁA Z POGONIĄ 0:3 - PRZECZYTAJ RELACJĘ, OCEŃ PIŁKARZY, ZOBACZ ZDJĘCIA I WIDEO

Arka ma za sobą pierwszą porażkę w sezonie. O ile to nie powinno jakoś bardzo boleć, to już styl gry żółto-niebieskich pozostawiał wiele do życzenia. Nie miał co do tego wątpliwości szkoleniowiec żółto-niebieskich, Leszek Ojrzyński. Pomimo prób, nie był jednak w stanie wpłynąć na swoich piłkarzy. A ci pierwszy celny strzał na bramkę Łukasza Załuski oddali dopiero w 84. minuty.

- Każdy, kto przeanalizuje bramki zobaczy, że to były prezenty. Daliśmy je Pogoni, a przecież do grudnia jeszcze daleka droga. Pierwsza, to niepotrzebne podanie do bramkarza i karny. Później myśleliśmy, że jest dla nas aut, okazało się jednak, że nie i po tym padała bramka samobójcza. A trzeci gol padł po nieporozumieniu pomiędzy naszymi zawodnikami. Pomocnik podał do tyłu do obrońcy, ale jego już tam nie było ponieważ pobiegł do przodu - analizuje szkoleniowiec Arki.
- Miałem zastrzeżenia po pierwszej połowie do swoich zawodników. Po rzucie z autu powinniśmy strzelić bramkę, gdyż dobrze zamykaliśmy akcję. Przy kolejnej okazji, nasz zawodnik zamiast strzelać zaczął żonglerkę. Tak nie powinno być. - dodaje.
RAPORT STATYSTYCZNY Z MECZU ARKA - POGOŃ (PDF.)


Wyglądało na to, że najwięcej pretensji miał jednak do Marcusa. Kapitanowi Arki brakowało szybkości, przebojowości i został zmieniony przez Grzegorza Piesia już w przerwie.

- Kiedy trener robi w przerwie zmianę, to piłkarz na pewno zawodzi. Więcej wymagałem od Marcusa, ponieważ grał na młodego Niepsuja. Miał podchodzić pod środek pola i tam szukać przewagi. Nie robił tego. Trzeba jednak pamiętać, że Marcus miał dłuższą przerwę - przyznaje trener.
NIEMAL 100 TYS. ZŁ KARY DLA ARKI OD UEFA

Na rozbicie obrony Pogoni gdynianie mieli głównie trzy sposoby. Były to długie piłki na Rubena Jurado, który za bardzo nie miał do kogo zgrywać oraz podania na dobieg do Filipa Jazvicia. Ten albo do nich nie docierał, albo trudno było mu zagrać do kolegi z drużyny. Ostatnim, najbardziej skutecznym, był wrzut z autu w pole karne rywala. To właśnie po nim dogodną do strzelenia bramki sytuację zmarnował Jurado.

- Drugą połowę zaczęliśmy z chęcią odrobienia strat. W końcu wcześniej, ze Śląskiem przegrywaliśmy po niej 0:2, a ostatecznie wygraliśmy. Ale jak straciliśmy bramkę samobójczą, to zajęło nam trochę czasu, aby dojść do siebie. Pogoń lepiej operowała piłką. Moi współpracownicy ze sztabu mówili, że w poprzednim sezonie Pogoń wygrała w Gdyni także 3:0 po trzech prezentach od Arki. Nie zaprzątałem tym sobie głowy wcześniej i nie będę robił tego teraz. Przed nami analiza sobotniego spotkania i po niej zapominamy o nim. Zeszliśmy trochę na ziemię, bo ostatnio w lidze nie przegrywaliśmy. Z drugiej strony przepraszamy kibiców, bo byli z nami przez cały mecz i pomagali - twierdzi Ojrzyński.
Rywale wyglądali także na szybszych i posiadających więcej energii. Co prawda za Arką trzy tygodnie, w których grała po dwa mecze w każdym z nich, ale z drugiej strony, mijający właśnie tydzień jej piłkarze spędzili tylko na regeneracji i treningach.

Tak wyglądały trybuny podczas meczu Arka - Pogoń.



- Pogoń była bardziej dynamiczna i mieliśmy z tym trudności w środkowej strefie boiska. Może ma na to przełożenie wcześniejszy terminarz, ale tak jest w piłce. Przed nami następne mecze i celów nie zmieniamy. Mamy utrzymać się w ekstraklasie i grać jak najdłużej w pucharze. Nikt w klubie mi nie powiedział, że cele się zmieniają - kończy Ojrzyński.
FRANCUZ MOŻE WZMOCNIĆ ATAK ŻÓŁTO-NIEBIESKICH

A Pogoń może cieszyć się z drugiego w sezonie zwycięstwa i zrównania się punktami z Arką. Choć z drugiej strony przyjezdni także nie zachwycili swoją grą, choć zdobyli trzy bramki.

- To był dobry mecz w naszym wykonaniu, wygraliśmy na trudnym terenie, z dobrze zorganizowaną drużyną. W wielu obszarach zagraliśmy na takim poziomie, jakiego sobie życzymy. Byliśmy zdyscyplinowani taktycznie, może nie stwarzaliśmy zbyt wielu sytuacji podbramkowych, ale wydawało mi się, że mecz jest pod naszą kontrolą. Przełomowa była druga bramka. Od niej więcej utrzymywaliśmy się przy piłce, próbowaliśmy wykonywać szybkie ataki, a po jednym z nich strzeliliśmy gola. Trzeci mecz gramy bez straconej bramki, dlatego jest po nim wiele optymizmu - uważa Maciej Skorża, trener Pogoni.

Tabela po 6 kolejkach

Piłka nożna - Ekstraklasa
Drużyny M Z R P Bramki Pkt.
1 Zagłębie Lubin 6 4 2 0 10:2 14
2 Jagiellonia Białystok 6 4 1 1 9:7 13
3 Wisła Kraków 6 4 0 2 8:8 12
4 Lech Poznań 6 3 2 1 11:4 11
5 Legia Warszawa 6 3 1 2 8:6 10
6 Górnik Zabrze 6 2 3 1 12:10 9
7 Sandecja Nowy Sącz 6 2 2 2 6:6 8
8 Pogoń Szczecin 6 2 1 3 6:7 7
9 Arka Gdynia 6 1 4 1 4:5 7
10 Wisła Płock 6 2 1 3 3:5 7
11 Śląsk Wrocław 6 1 3 2 6:8 6
12 Lechia Gdańsk 6 1 2 3 7:8 5
13 Korona Kielce 6 1 2 3 7:9 5
14 Bruk-Bet Termalica Nieciecza 6 1 2 3 4:7 5
15 Cracovia 6 1 2 3 8:12 5
16 Piast Gliwice 6 1 2 3 7:12 5
Tabela wprowadzona: 2017-08-21

Wyniki 6 kolejki

  • LECHIA GDAŃSK - Sandecja Nowy Sącz 2:3 (0:2)
  • ARKA GDYNIA - Pogoń Szczecin 0:3 (0:1)
  • Cracovia - Górnik Zabrze 3:3 (1:2)
  • Piast Gliwice - Korona Kielce 2:0 (0:0)
  • Jagiellonia Białystok - Śląsk Wrocław 1:1 (0:0)
  • Wisła Płock - Legia Warszawa 0:1 (0:1)
  • Bruk-Bet Termalica Nieciecza - Lech Poznań 1:3 (0:1)
  • Zagłębie Lubin - Wisła Kraków, 3:0 (1:0)
mad

Kluby sportowe

Opinie (110) 9 zablokowanych

  • Żebrakowski po znajomości podpisał w 5min.

    • 1 1

  • Oi

    • 0 1

  • Nom

    • 0 1

  • Tylko L E C H I A (1)

    • 0 4

    • w pu***......

      • 0 0

  • Po tym meczu wiadomo dlaczego Legia lekką ręką po raz trzeci oddała Szwocha

    te jego kółeczka...powinniśmy stawiać na Nalepę, tym bardziej że wraca do formy.

    • 5 1

  • ogladać taki mecz

    dla kibiców Arki taki mecz na swoim stadionie to było wielkie upokorzenie. W sporcie nie jest wstydem przegrać. Czasami drużyna trafi na kogoś lepszego - trudno. Ale taki chłam jaki pokazali Arkowcy w sobotę nie mieści się w głowie. Bez żadnej walki, bez ambicji, na oczach oddanych kibiców dali ciała zupełnie przeciętnej drużynie. Powinni pozdejmować w domach wszystkie lustra bo chyba ciężko popatrzeć na siebie przy goleniu. Jeden wielki wstyd!!!

    • 4 0

  • (1)

    Walczyć o Araka i podpisać z Sanogo. I grać nimi. Siemaszko jako trzeci super joker, a Żebrakowski na wypożyczenie.

    • 0 1

    • W tej chwili to Siemaszko jest najlepszym i sprawdzonym napastnikiem i od niego powinno sie zaczynac sklad . Arka powinna grac dwoma napastnikami,jesli chce zdobywac punkty i utrzymac sie w EK.

      • 3 0

  • Chlop myslal o niedzieli a w sobote mu leb ucieli.

    • 0 0

  • (1)

    W tej chwili trener powinien odeslac na lawke Warcholaka, Szwocha, Jazvica a juz napewno Marcusa.Za ostatni mecz rowniez Marciniaka i Zbozienia za podanie do bramkarza.Dlaczego nie graja Siemaszko ,Nalepa, Nowicki, Helstrup? Widac,ze p. trener ma swoich ulubionych zawodnikow i niewazne czy oni stoja ,czy leza na boisku ,to i tak beda grali.Robi sie tak jak za koncowki Nicinskiego,tez mial swoich ulubiencow,ktorzy o malo co nie spuscili Arki o jeden poziom nizej. No ,,ale do grudnia daleko,, , jak mowi p. trener.Tylko tak ustawiajac druzyne taktycznie i osobowo moze pan trener nie doczekac tego grudnia.

    • 2 0

    • ......oczywiscie jako trener.

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz Arki

94% ARKA Gdynia
5% REMIS
1% Resovia

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Arki

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Mirosław Radka 31 58 61.3%
2 Sławek Surkont 32 53 56.3%
3 Mariusz Kamiński 32 52 53.1%
4 Marek Dąbrowski 32 52 53.1%
5 Przemek Żuk 32 51 53.1%

Ostatnie wyniki Arki

Znicz Pruszków
24 kwietnia 2024, godz. 18:00
5% Znicz Pruszków
9% REMIS
86% ARKA Gdynia
84% ARKA Gdynia
12% REMIS
4% Wisła Płock

Relacje LIVE

Najczęściej czytane