Około 130 załóg z 14 państw wystartuje w SAP mistrzostwach świata klasy 505. Żeglarze po raz pierwszy zapoznają się z gdyńskim akwenem w piątek. Na godzinę 11 wyznaczony jest wyścig próbny. Starty punktowane od 22 do 27 lipca. Natomiast w najbliższą sobotę o 18:30 przy ORP Błyskawica na Skwerze Kościuszki odbędzie się ceremonia otwarcia regat. Dla publiczności wstęp bezpłatny.
Jacht, na którym odbędą się gdyńskie mistrzostwa świata, w 1953 roku zaprojektował
John Westell. Pod nazwą Coronet ubiegał się o zdobycie statusu klasy olimpijskiej, ale to się nie udało. Przetrwał dzięki francuskiemu Stowarzyszeniu Canteon, które poprosiło konstruktora, by zmodyfikował jacht po potrzeby żeglarzy w tym kraju.
I tak powstały wymiary obowiązujące do dziś:
długość kadłuba (bez steru i jego okuć) - 505 cm, co ma odzwierciedlenie także w nazwie klasy, szerokość maksymalna: 194 cm, masa (w stanie suchym, bez żagli): 127,4 kg. Powierzchnia żagla wynosi 17,24 m kw, a do tego dochodzi spinaker o wielkości maksymalnej 26 m kw.
Oczywiście przez te ponad pół wieku od wypłynięcia na wodę pierwszej "505" zmieniały się technologie budowy, z których budowano jachty i maszty. Obecnie wykorzystywane są najnowocześniejsze materiały. Załoga liczy dwie osoby.
W Gdyni spodziewanych jest ponad 250 żeglarzy z 14 państw. Warto próbować obserwować regaty z miejscowych plaż, bo równocześnie rywalizować będzie ponad 100 jachtów. Charakterystyczny dla tej klasy jest start. Tworzona jest tzw. brawa. Otwiera ją tzw. pathfinder, czyli wcześniej wskazana załoga, która płynie lewym halsem. Pozostałe załogi rozpoczynają swój wyścig żeglując prawym halsem, przechodząc linię startu za rufą pathfindera. Dzięki tej procedurze nie ma tutaj ryzyka falstartów i kolizji.
- Położenie Gdyni to atut, który daje nieograniczone możliwości. Nasze miasto nierozerwalnie związane jest z morzem, a regaty rangi mistrzostw świata jeszcze bardziej wzmacniają jego żeglarski wizerunek - podkreśla Wojciech Szczurek, prezydent miasta.
Baza mistrzostw mieścić się będzie
w gdyńskiej marinie. Uczestnicy mistrzostw zjeżdżają się do niej od środy. Mają dwa dni, by się zarejestrować do startu i dokonać niezbędnych pomiarów sprzętu. Na wodę zejdą w piątek, gdy o godzinie 11 zaplanowany jest wyścig próbny. Rywalizacja o medale trwać będzie od 22 do 27 lipca. Uroczyste otwarcie regat odbędzie się w najbliższą sobotę o 18:30 przy ORP Błyskawica na Skwerze Kościuszki. W programie m.in. odegranie hymnów wszystkich 14 krajów, których reprezentanci rywalizować będą o medale.
- Nasze działania organizacyjne są doceniane na arenie międzynarodowej. Zrobimy wszystko co w naszej mocy, aby każdy żeglarz, bez względu na umiejętności, dobrze się bawił podczas regat - dodaje Marek Łucyk, dyrektor Gdyńskiego Centrum Sportu.Przed rokiem tytuł mistrzów świata zdobyli
Mike Holt i
Carl Smith. Amerykanin zgłosił się do startu w Gdyni, ale z nowym załogantem -
Robem Woelfelem. Poza nimi lista kandydatów do podium jest liczna, co wróży emocjonujące regaty. Do medali w Gdyni pretendują m.in.:
Holger Jess i
Lutz Stengel z Niemiec, Duńczycy
Jan Saugman i
Jacob Ernst, czy Brytyjczycy
Ian Pinnel i
Alex Davies.
Natomiast najstarszym uczestnikiem mistrzostw będzie
Earle Alexander. Australijczyk ma 73 lata.
Polska flota w tej klasie liczy około 30 jachtów.
Mocna grupa w skali kraju wywodzi się m.in. z YK Stal Gdynia. Organizacja mistrzostw świata przez Polskę pozwoli większej liczbie naszych żeglarzy do spróbowania sił w tej rangi imprezie.
Przed rokiem, gdy regaty odbywały się w Annapolis, wystartował tylko jeden polski jacht. Załoga
Przemysława Zagórskiego zajęła 60. miejsce, najlepszy wyścig ukończyła na 34 pozycji. W Gdynia biało-czerwoni powinni rywalizować o znacznie wyższe lokaty.
Od wielu lat żeglarzy klasy 505 wspiera firma SAP. W Gdyni jest
tytularnym sponsorem mistrzostw. Profesjonalna ekipa techniczna zapewnia oprawę multimedialną. Między innymi będzie możliwość śledzenia zawodników na trasie wyścigów, w czasie rzeczywistym
na internetowej stronie regat. Ponadto dostępne będą specjalne aplikacje, pozwalające na szczegółową analizę rozegranych wyścigów.
jag.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
