• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Szczypiornistki Łączpolu dalej od 5. miejsca

mik
8 maja 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 
Marta Dąbrowska (na zdjęciu z piłką) w pierwszej połowie była najskuteczniejszą z gdańszczanek. 3 bramki rozgrywającej były jednak kroplą w morzu potrzeb Łączpolu, którzy już po przerwy przegrywał 9:19. Marta Dąbrowska (na zdjęciu z piłką) w pierwszej połowie była najskuteczniejszą z gdańszczanek. 3 bramki rozgrywającej były jednak kroplą w morzu potrzeb Łączpolu, którzy już po przerwy przegrywał 9:19.

Szczypiornistki AZS Łączpol AWFiS Gdańsk mocno oddaliły się od zajęcia 5. lokaty na koniec rozgrywek PGNiG Superligi. Podopieczne, prowadzącego zespół po raz ostatni przez własną publicznością, Jerzego Cieplińskiego gładko przegrały z Energą AZS Koszalin 26:33 (9:19). Rewanż odbędzie się w 15 maja o godz. 16 na parkiecie rywalek.



AZS Łączpol AWFiS Gdańsk - Energa AZS Koszalin 26:33 (9:19)
Łączpol: Dobrowolska, Kayumowa - Pasternak 2, Mazurek, Stachowska, Dąbrowska 8, Siódmiak 2, Jurczyk 3, Kalska, Neitsch 1, Lipska 3, Ciura 1, Klonowska 2, Karwecka, Skonieczna 3, Tomczyk 1.


Z pewnością nie tak wyobrażał sobie pożegnanie z gdańskimi kibicami ustępujący szkoleniowiec Łączpolu - Jerzy Ciepliński. W przyszłym sezonie jego miejsce na ławce trenerskiej zajmie Edyta Majdzińska, a były selekcjoner reprezentacji polskich szczypiornistek pełnił będzie funkcję prezesa honorowego klubu.

JERZY CIEPLIŃSKI: NIE WYKLUCZAM, ŻE W PRZYSZŁYM SEZONIE POPROWADZĘ INNY ZESPÓŁ

W sezonie zasadniczym obie drużyny zmierzyły się ze sobą dwukrotnie i za każdym razem górą były koszalinianki, które wygrały różnicą odpowiednio 7 i 8 bramek. Chociażby z tego powodu Energa była faworytem dwumeczu, mającego wyłonić 5. drużynę rozgrywek PGNiG Superligi w sezonie 2015/2016.

Potwierdził to już początek spotkania, kiedy przyjezdne prowadziły 5:0. Impas strzelecki gospodyń przerwała w 8. minucie Małgorzata Jurczyk, ale niedługo potem serię trzech bramek z rzędu zaliczyła Energa, która po niecałym kwadransie miała już siedmobramkową przewagę.

Gdańszczanki oddawały sporo niecelnych rzutów, co koszalinianki natychmiast zamieniały na kontry, w których nie myliła się Katarzyna Stasiak. Po drugiej stronie parkietu dobrze prezentowała się Marta Dąbrowska, po której dwóch trafieniach z rzędu w 25. min. Łączpol przegrywał 8:15. Końcówkę 4:1 wygrały jednak przyjezdne i do szatni schodziły z dziesięciobramkową zaliczką.

Taka przewaga ekipy z Koszalina utrzymała się jeszcze w 40. min, po czym do głosu zaczęły dochodzić gospodynie. Z 7. metra nie myliła się Dąbrowska, dużo świeżości do gry Łączpolu wniosła Urszula Lipska i na 12 min. przed końcem Łączpol przegrywał już tylko pięcioma trafieniami.

W ostatnich fragmentach spotkania grę na siebie wzięła rozgrywająca Energii - Monika Michałów, a kilka ważnych interwencji zanotowała bramkarka, Marta Wiercioch m. in. dwa razy z rzędu broniąc próby Jurczyk.

Po "pierwszej połowie" dwumeczu o 5. miejsce PGNiG Superligi zdecydowanie bliżej jego wywalczenia są koszalinianki, które w 15 maja o godz. 16 będą na swoim parkiecie broniły siedmiobramkowej zaliczki.

Typowanie wyników

AZS Łączpol AWFiS Gdańsk
Energa AZS Koszalin

Jak typowano

70% 217 typowań AZS Łączpol AWFiS Gdańsk
1% 1 typowanie REMIS
29% 91 typowań Energa AZS Koszalin

Twoje dane

mik

Opinie (15)

  • czyli 6 miejsce.. (1)

    Bo raczej trudno liczyc na odrobienie strat...

    • 8 2

    • oj tam, oj tam co to jest tylko 7 bramek

      • 4 4

  • wygran trafialy sie Laczpolowi jak slepej kurze ziarno

    A dzisiaj to przypieczętowano. W przyszłym sezonie nie bedzie juz wymówek, ze to beniaminek.

    • 3 5

  • (2)

    Mam pytanie do Trenera i zawodniczek co dzieje się w waszych głowach,że b.często przegrywacie pierwsze połowy w stylu,który jest żenujący(było to najbardziej delikatne określenie)Nawet właściciel Łączpolu wyszedł po 20 min.

    • 7 5

    • To i tak luzik. Powinien wyjsc

      z całej tej bezproduktywnej zabawy.

      • 4 7

    • Zawodniczki tez sie zastanawiaja dobrze ze nie dostaly lania dwulicznowego. Kary mowia same za siebie i laczpol 6minut a koszalin 14 czyli mocniejsza obrona. Dzis cala druzyna słabo chociaż zaskoczyly pozytywnie rezerwy jesli mialoby sie doszukiwac dobrych momentow

      • 6 1

  • Blamaż,brak ambicji i honoru.....oto cała przyczyna pogromu.Panie Ciepliński proszę nie żartować,czas na emeryturę!!!!

    • 8 2

  • Ciepliński ma wyjść na parkiet? (3)

    czy to Jurka wina że większość już na wakacjach jest?

    • 9 2

    • (2)

      Cała drużyna źle zagrała wliczając w to Pana, z całym szacunkiem, Cieplińskiego.Nerwowość i niemoc początkowych minut udzielił się wszystkim. Ula Lipska poprowadziła dziś bardzo fajny i energetyczny- na tym boisku ciągle coś się działo- moment z rezerwami gdzie się okazało, że Klonowska rzuca i wie co to blok, Neitsch ładnie ściąga i wie co z piłką zrobić, Jurczyk nie boi się rzucać,-Potrafi dużo i ta gra ma i ład i skład, nie boi się rywalek i ma parcie na bramkę tylko jeszcze nad skutecznością więcej pracy,Tomczyk bardzo pozytywnie na kole, szkoda ze do Pasternak mało piłek trafiało, ale tez pozytywnie .Ciura coraz fajnie na tym skrzydle wygląda, nabrała waleczności siły i nie daje się już tak często mijać , Mazurek również fajne zawody.Przegrały to fakt , Koszalin psuje krew całej lidze i to bardzo nawet tym w gornej tabeli, bo gra bardzo mocno- ich kary łącznie to 1/4 meczu- i potrafi przyspieszyć.. Ale.....Jak napisał ktoś wyżej i się z tym zgadzam w przyszłym sezonie nie będzie taryfy ulgowej pt Beniaminek. Powodzenia w Koszalinie nikt nie jest do niepokonannia

      • 7 1

      • Twoja konkluzja: (1)

        Cała drużyna z trenerem na czele zagrała źle. Poza tym wszystkie zawodniczki są super, wiedzą co robić, nie boją się rzucać. To może winny jest fizjoterapeuta, albo mało gustowny kolor stroju?

        • 0 3

        • O i tu wlasnie dosiegles sedna problemu. To wina pana Jakuba i jego brody.

          • 2 0

  • statystyki (2)

    Dobrowolska 3/14 = 21,4% (z gry 2/11, karne 1/3), KAJUMOWA 7/29 = 24,1% (7/26, k 0/3, 1 asysta, 1 strata) - Pasternak 2 (2/2, 1 as., 2 przechwyty), Mazurek 0, STACHOWSKA 0 (0/1, 1 s, 1 blok+), Dąbrowska 8 (4/8, k 4/4, 5 as., 5 s, 1 karny zawiniony), SIÓDMIAK 2 (2/2, k 0/1, 3 as., 3 s, 1 bl.+, 1 bl.-, 1 faul ofensywny+, 1 k.z., Ż), JURCZYK 3 (3/7, 1 as., 1 f.o.+, 1 karny wywalczony, 2 k.z., 4 min.), KALSKA 0 (0/1), Neitsch 1 (1/1, 4 as., 1 p, 3 s, 2 f.o.+), Lipska 3 (3/3, 2 as., 2 s, 1 k.w., 2 k.z.), Ciura 1 (1/1, 1 s, 1 k.w., 2 min.), Klonowska 2 (2/2, 1 as., 1 p, 1 bl.+, 1 k.w.), KARWECKA 0 (0/1, 1 as., 2 s, Ż), SKONIECZNA 3 (3/8, 2 as., 4 s, 1 bl.-), Tomczyk 1 (1/1, 1 as., 1 s, 1 k.w).

    • 1 2

    • (1)

      Ze statystyk widać komu się chciało a kto chciał zaliczyć mecz.Tak to wina trenera ze postawił w tym meczu na ................. no właśnie na kogo ?
      jI widać ile zespół miał strat 24 to z juniorkami by było ciężko wygrać.

      • 5 0

      • Strat było mnóstwo, to fakt. Widać też, że wczoraj trochę lepiej dysponowane były nominalne rezerwowe - inna sprawa, że po zbudowaniu wysokiej przewagi koszalinianki w drugiej połowie skupiły się na kontrolowaniu wyniku i nieco poluzowały w obronie.

        • 2 1

  • Marta Dąbrowska Brawo!!!

    Pani Marta dzielnie się spisała podczas tego spotkania. Mam nadzieję, że zostanie na przyszły sezon w Gdańsku.

    • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

AZS Łączpol AWFiS Gdańsk

 

Największe osiągnięcia:
Mistrzostwo Polski w sezonie 2003/04;
II miejsce w Ekstraklasie w sezonie 2004/05 oraz 2007/08;
III miejsce w ekstraklasie w sezonach: 2001/02, 2002/03, 2005/06;
Puchar Polski w sezonie 2004/05;

Siedziba:
Ul. Astronomów 9
80-299 Gdańsk

Hala:
Hala AWFiS Gdańsk, pojemność 2500
ul. Górskiego 1

Archiwum drużyny

wyniki w sezonie:
statystyki w sezonie:

Relacje LIVE

Najczęściej czytane