- 1 Arka pozyskała Navarro, ostatki właściciela (5 opinii) LIVE!
- 2 Darmowa inauguracja sezonu na żużlu (14 opinii)
- 3 Lechia. "To ten moment" dla Ferandeza (27 opinii)
- 4 Tego jeszcze nie mieli. Na mecz samolotem (6 opinii)
- 5 Arka współpracuje z SI. Chce budować (29 opinii)
- 6 Hiszpan na testach w Arce. Stolc na dłużej (24 opinie)
Lechia - Korona. Myśleć jak Woods i Jordan
Lechia Gdańsk
Kłopoty zdrowotne już za Piotrem Nowakiem. Lekarze jednak zalecają, by szkoleniowiec Lechii Gdańsk uważał na kręgosłup, a to oznacza, że rzadziej będzie krzyczeć zza linii bocznej do piłkarzy w trakcie meczu. Trener zatem szuka innych metod, by optymalnie pokierować drużyną. Zaleca jej na przykład amerykańską metodę, którą z powodzeniem stosowali m.in. Michael Jordan i Tiger Wooods. Chodzi o ograniczenie... liczby myśli. Z jakim skutkiem zastosują ją biało-zieloni w niedzielę o godzinie 15:30, gdy ugoszczą Koronę Kielce? Nie zagra pauzujący za kartki Simeon Sławczew, ale gotowy do powrotu po kontuzji jest Milos Krasić.
MICHAŁ CHRAPEK LICZY NA COŚ WIELKIEGO, ALE CZY JESZCZE ZAGRA W LECHII? PRZECZYTAJ WYWIAD Z POMOCNIKIEM
Typowanie wyników
Jak typowano
92% | 538 typowań | LECHIA Gdańsk | |
5% | 32 typowania | REMIS | |
3% | 15 typowań | Korona Kielce |
Piotr Nowak przed tygodniem już w pierwszej połowie udał się do szatni z powodu dolegliwości zdrowotnych. Po konsultacji lekarskiej kierował drużyną za pośrednictwem Andrzeja Woźniaka. Trener bramkarzy był przekaźnikiem informacji między pierwszym trenerem a jego asystentem - Maciejem Kalkowskim, który przy ławce do końca spotkania przekazywał wskazówki drużynie.
- Miałem słabszy dzień, być może wiele rzeczy się nawarstwiło. Od kilku tygodni walczę z kręgosłupem. To stara dolegliwość. W Krakowie mieliśmy mocne wsparcie naszych kibiców, za które im serdecznie dziękuję. Jednak ciężko było ich przekrzyczeć. Dlatego w pewnym momencie przesadziłem. Niepotrzebnie się uniosłem, aby przekazać wskazówki piłkarzom. Jeszcze niedziela była taka sobie. Jednak już w poniedziałek byłem gotowy to pracy. Nie mam żadnych problemów, jeśli chodzi o krążenie, serce itp. - zdradza szkoleniowiec.
LECHIA OTRZYMAŁA DWIE LICENCJE: NA LIGĘ I PUCHARY. SPRAWDŹ, CO Z INNYMI KLUBAMI?
Na pięć kolejek przed zakończeniem rozgrywek lekarze nie mogli zalecić trenerowi unikania stresu. Zresztą i tak ich by nie posłuchał. Natomiast do jednej wskazówki medyków zamierza się zastosować.
- Stres jest związany z moimi działaniami najpierw jako piłkarz, a potem trener. To normalne, gdyż to moja pasja, miłość. Piłka nożna nie kojarzy mi się ze stresem, ale przyjemnością. Dlatego lekarze nie widzą żadnych przeciwwskazań. Ja też mam nadzieję, że przez te ostatnie tygodnie sezonu nie będę miał problemów. Jedynie muszę się wystrzegać, by za... bardzo nie krzyczeć, nie podbiegać do linii, by nie forsować kręgosłupa. To nie problem, bo na tyle rozumiemy się z piłkarzami, że pewne rzeczy możemy sobie nakreślić przed meczem, a potem w przerwie spotkania. Z Koroną musimy być przygotowani na ciężką walkę, bo ostatnie spotkanie wygraliśmy dopiero na 4 minuty przed końcem. I teraz musimy być gotowi na różne warianty - zapewnia trener biało-zielonych.
BOGUSŁAW KACZMAREK WYSOKO OCENIA SZANSE LECHII. PRZECZYTAJ CAŁY KOMENTARZ
LUKAS HARASLIN NAJWIĘKSZĄ BRONIĄ LECHII W RUNDZIE FINAŁOWEJ. ZASKOCZYŁ SKUTECZNOŚCIĄ, GDY ZOSTAŁ OBROŃCĄ
Tym bardziej nie należy spodziewać się zmian w składzie. Na finiszu rozgrywek ma zaprocentować to, nad czym drużyna pracowała przez ostatnie miesiące. W porównaniu z ostatnim meczem zabraknie pauzującego za kartki Simeona Sławczewa. Natomiast do gry jest gotowy Milos Krasić, który nie zagrał z Wisłą z powodu kontuzji.
- Wszyscy wyśmienicie trenują. Przy ustalaniu składu mam ból głowy, ale to mnie cieszy. Próbowaliśmy różnych kombinacji aż doszliśmy do momentu, w którym generalnie znaleźliśmy podstawowe ustawienie. Mogą być 1-2 zmiany, dlatego każdy musi być w gotowości. Mecz w Krakowie pokazał, że potrafimy wyciągać wnioski choćby po tym co było w Poznaniu. Uważamy na gorące sytuacje. Zespół stał się mądrzejszy, dojrzewa do czegoś większego, dorasta do tego, co może się stać - zapewnia trener Nowak.
SPRAWDŹ JAK PIŁKARZE I TRENERZY KOMENTOWALI ZWYCIĘSTWO LECHII W KRAKOWIE
Dlatego na finiszu rozgrywek szkoleniowiec koncentruje się nie tylko na sprawach natury sportowej czy taktycznej, a coraz ważniejsza staje się sfera mentalna. Sam odsuwa od siebie wszelkie sprawy związane z klubem, ale nie wiążące się ze szkoleniem.
- Nie zaprzątałem sobie głowy sprawami licencyjnymi. Nie jestem też w tym klubie głównym księgowym, a zatem nie zajmuje się spekulacjami natury finansowej. Jednak jeśli jak twierdzą niektórzy zaległości są od listopada czy grudnia i to ma wpływ na zespół, to jaka wytłumaczą, że na inaugurację wiosny pokonaliśmy Jagiellonię 3:0? Trzeba zrozumieć, że każdy ma lepsze i słabsze momenty. Jednak nie można od razu z siódmego nieba spadać na sam dół i być rozgoryczonym. Trzeba to wypośrodkować. Przegraliśmy trzy mecze z rzędu, ale od tamtego czasu wracamy tam gdzie było nasze miejsce. Nie ma lepszego uczucia, jak widzi się, że praca przyniosła efekty, zdaje egzamin. Dlatego trzeba konsekwentnie iść tą samą drogą - przekonuje szkoleniowiec.
Korzystając z amerykańskim doświadczeń Piotr Nowak proponuje swoim podopiecznym metodę, którą z powodzeniem stosowali najlepsi zawodowi sportowcy zza oceanem.
- Jej istota sprowadza się do tego, że człowiek codziennie ma około 2,5-3 tysiące myśli związanych z pracą, rodziną itp. Natomiast na przykład Tiger Woods czy Michael Jordan w czasach, gdy odnosili największe sukcesy - tych myśli mieli 1,2-1,3 tysiąca. I tu tkwi sedno. Im mniej myślimy, eliminujemy zbędne rzeczy, odsuwamy je od siebie, a skupiamy się na tym co nas czeka, tym lepiej wykonujemy swoją pracę - deklaruje szkoleniowiec.
GDAŃSK ZAPŁACI LECHII ZA PROMOCJĘ 4 MLN ZŁ W 2017 ROKU. SPRAWDŹ, ILE WYDAWAŁ NA TEN CEL W POPRZEDNICH LATACH
Kluby sportowe
Wydarzenia
Opinie (84) ponad 10 zablokowanych
-
2017-05-13 16:46
lechia-korona 1-2 (1)
no ew. max 1-1
- 11 22
-
2017-05-14 11:40
Lechia
Zgadza sie bedzie 1:2 dostali 4mil.pochlali sil nie maja do gry na 90min. i jeszcze jedno graja na ustawiony mecz za kase z STS
- 1 2
-
2017-05-13 18:03
na temat (2)
A gdzie się podział von Kassel ,czy jakoś tak.
- 24 0
-
2017-05-13 18:25
przewrotne ! van Kessel... :)
- 4 0
-
2017-05-14 13:10
niegra niezostanie wykupiony leń patentowany
Nie jest wcale taki szybki
- 0 0
-
2017-05-13 18:08
współczuję
też mam problemy z kręgosłupem, proponuję przyjmować pozycję sztangisty do schylania się po cokolwiek. bardzo pomaga. raz się zapomniałem i tydzień z głowy. a wracając do jutrzejszego spotkania. nie jestem pewien ustawienia psychicznego zespołu. zawsze z tym i nie tylko z tym mieli problem. meczów zostało niewiele jest ciasno na czubie. jeśli nie wygrają znaczy nie ma żalu i nie ma się po co pchać, lepiej wstydu nie przynieść.
- 9 0
-
2017-05-13 18:34
Krasic słaby jest i tyle
- 8 8
-
2017-05-13 18:57
Już widzę jak myśli Peszko biegnąc do przodu, byle szybko...albo Kuświk jak szuka na boisku miejsca dla siebie.
- 4 2
-
2017-05-13 19:03
Mecz myślicieli.
Niedziela, godz. 15,30 .
- 6 2
-
2017-05-13 19:07
Jak to wytłumaczyć.
A Probierz krzyczy i to głośno, ma mocny kręgosłup i pierwsze miejsce w ekstraklasie.
Do tego ma dużo różnych myśli.- 4 8
-
2017-05-13 19:39
trójmiasto rządzi
Arka Gdańsk ma PP a Lechia Gdynia będzie mieć majstra
- 4 10
-
2017-05-13 19:55
Po podpisaniu kontraktu spadek formy.
Maloca i Krasić.
- 14 3
-
2017-05-13 20:10
Niech oni za dużo nie myślą bo... (1)
myśliwymi zostaną i Szyszko przyjedzie do Gdańska
- 11 4
-
2017-05-14 08:19
Oby nie nowak i poltusk.
- 1 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.