• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Siatkarki zapraszają jeszcze raz do Ergo Areny

mad
11 maja 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
Niektóre Atomówki miały wątpliwości: cieszyć się, czy złościć z powodu wicemistrzostwa Polski? Niektóre Atomówki miały wątpliwości: cieszyć się, czy złościć z powodu wicemistrzostwa Polski?

Srebro jak złoto, ale również smutek, że kolejne trofeum przeszło koło nosa. Mieszane uczucia panowały w PGE Atomie Treflu po ostatnim meczu sezonu ligi siatkarek. Wicemistrzostwo Polski nie wszystkim tak samo smakowało. Podsumowując rozgrywki 2014/2015 w wykonaniu sopockich siatkarek, trzeba uznać je za udane. Kibice będą mieli okazję, aby uczcić sukces razem z zawodniczkami. W środę, w hali treningowej Ergo Areny, o godz. 17:30 rozpocznie się mecz zespołów złożonych z fanów i siatkarek drugiej najlepszej drużyny w Polsce. Do wtorku przyjmowane są zgłoszenia od kibiców chętnych wziąć w nim udział.



O ile po porażce w finale Pucharu CEV z Dynamem Krasnodar w oczach niemal wszystkich siatkarek PGE Atomu Trefla widać było łzy, to po przegranym finale play-off Orlen Ligi można było dostrzec u co najmniej połowy drużyny zadowolenie.

W NIEDZIELĘ SIATKARKI PGE ATOMU TREFLA SIĘGNĘŁY PO SREBRNE MEDALE

- W trakcie ostatniego starcia pokazałyśmy serce i wolę walki. Taki jest jednak sport, że te dwie rzeczy nie zawsze wystarczą. Możemy być jednak zadowolone ze swojej postawy podczas ostatniego meczu finału. Pokazałyśmy się jako drużyna, jedna walczyła za drugą i to było piękne - uważa Falyn Fonoimoana, przyjmująca sopockiej drużyny.

Atomówki zmazały w tym starciu plamę sobotniego meczu, który oddały bez walki. A to pokazuje, że miały szanse sięgnąć po złoto, gdyby tylko udało się im utrzymać równą formę przez cały finał.

- Cieszymy się, że utarłyśmy Chemikowi nosa. Nie było rywalkom tak łatwo w niedzielnym starciu. Pokazałyśmy, że chcemy wrócić z rywalizacją do Szczecina. Niestety Chemik okazał się od nas lepszy - uważa Agata Durajczyk, libero PGE Atomu Trefla.

Siatkarki PGE Atomu Trefl odbierają trofeum za wicemistrzostwo Polski.



- Dobrze rozpoczęłyśmy tie-breaka, niestety później w nasze poczynania wkradły się błędy i rywalki to wykorzystały. Jestem jednak zadowolona z tego, że walczyłyśmy. Nikt nam tego nie odmówi. Cieszę się także ze srebra, ponieważ jest to mój pierwszy medal w seniorkach. Oczywiście chciałabym mieć złoto, ale mam nadzieję, że nastąpi to w niedalekiej przyszłości. Na początku sezonu nikt nie stawiał, że pójdzie nam aż tak dobrze. Tym bardziej można być zadowoloną - dodaje.

Jej radość podziela również druga atakująca Atomówek, Anna Miros: - Ogólnie cały sezon był dla nas udany. Niestety przegrałyśmy finałowy mecz więc nie ma super radości. Nie udało się pojechać do Szczecina i walczyć o złoto. Gdyby jednak ktoś dał mi srebrny medal przed sezonem, to wzięłabym go w ciemno.

Kiedy zespół opuścił w niedzielę boisko, trener Lorenzo Micelli szybko schował srebrny medal do kieszeni. Okazało się, że za bardzo nie lubi tego koloru, choć z drugiej strony podkreślał, że zespół osiągnął w tym sezonie wiele dobrych rzeczy. Ale nie tylko on bardzo żałował tego, że nie udało się stanąć na najwyższym stopniu podium.

- Każda z nas na pewno będzie całą noc myślała o tym, że w tym momencie mogła bardziej przełożyć rękę, w innym zagrać mocniej czy lżej, a zdobyty w takiej sytuacji punkt dałby coś więcej - mówi Maja Tokarska.

- Żal, że nie zdobyłyśmy złotego medalu, bo było do tego bardzo blisko. Dlatego pomimo wicemistrzostwa Polski jest mi szkoda. Tak samo jak z Pucharem CEV, gdzie również byłyśmy bliskie zwycięstwa - dodaje środkowa.

Ostatnią okazją dla fanów, aby pogratulować siatkarkom udanego sezonu, będzie środowe spotkanie. Podobnie jak przed rokiem Atomówki zagrają z kibicami, a także rozdadzą autografy i będą pozowały do zdjęć z kibicami przy okazji meczu z fanami klubu. To spotkanie w hali treningowej Ergo Areny rozpocznie się o godz. 17:30. W minionym roku podobny mecz cieszył się sporym zainteresowaniem, a zatem i w tym roku klub zaprasza kibiców do hali, w której spotkało wszystkich w tym sezonie tak wiele pozytywnych siatkarskich emocji.

Przyjmowanie zgłoszeń do tego meczu rozpoczęło się w poniedziałek. Szczęśliwa "12" meczowa sympatyków klubu zostanie wyłoniona spośród tych, którzy na adres info@atomtrefl.pl przyślą do wtorku, do godz. 15 swoje imię i nazwisko wraz z odpowiedzią na pytanie: Kto jest Twoją ulubioną siatkarką PGE Atomu Trefla Sopot? Uzasadnij wybór. Autorzy najciekawszych odpowiedzi staną po stronie drużyny kibiców w starciu Wicemistrzynie kontra Kibice.
mad

Kluby sportowe

Opinie (24)

  • Gdyby z Chemikiem zagrały tak jak z Krasnodarem nie byłoby co zbierać. (3)

    Niestety zagrały średnio a w sobotę w ogóle nie grały tylko stały zestresowane.
    Do tego dołożyło się kilka dziwnych by nie rzec nerwowych reakcji Micellego. Mimo to cieszę się że trenerem Atomu jest Micelli a nie bufon Cucarini.
    Nic to, czas przygotować się do LM, mam nadzieję, że z tej okazji klub pozyska jakieś zawodniczki, najlepiej młode zdolne by tym bardziej odróżnić się od Chemika w którym - poza Krzos - reszta "polskiego" składu to siatkarki po 30stce, przeciętnie 35letnie, wiec w wieku przedemerytalnym.

    • 14 1

    • Z twoich wynurzeń wynika, że nawet emerytki mogą zdobyć mistrzostwo Polski.

      • 5 2

    • Rex, pewnie Micelli nie podporzadkował się Bełcik, stąd uwagi pod adresem trenera. (1)

      Gdyby Atom miał rozgrywająca zamiast wystawiającej to zostałby mistrzem polski.

      • 1 5

      • Polski !!!!

        • 2 0

  • Jak co roku - wymiana wszystkich, bo zaległości finansowe... (2)

    • 2 19

    • co ty bierzesz ?

      bo chyba szkodzi..

      • 9 3

    • Chyba się za dużo najarałaś.

      • 8 2

  • Gra w finale to jest sukces, nie zawsze można wygrywać.

    Mamy dwa złota, dwa srebra i brąz zdobyte w 5 lat. To na pewno nie są słabe osiągnięcia :)

    A teraz świętujmy bo jest co :)

    W przyszłym sezonie gramy w LM, już nie mogę się doczekać.
    Ciekawe jaki skład trener i klub zmontują.

    • 15 0

  • Ranking siatkarek na tym portalu. (14)

    Może ktoś lepiej zorientowany wyjaśni mi dlaczego w rankingu (najwyżej ocenione zawodniczki Atomu) figuruje Klaudia Kulig a nie ma Magdaleny Damaske? Mam nadzieję, że redakcja portalu trójmiasto nie zdyskwalifikowała Magdy D.

    • 4 13

    • (7)

      Ale masz problemy.

      • 8 3

      • Gdybyś Ty był Magdaleną Damaske, jakbyś poczuł się w takiej sytaucji ? (6)

        Widać pojęcie wrażliwości jest dla Ciebie obce !

        • 3 10

        • ranking to pic na wodę, a Damaske zagrała chyba w jednym meczu, Kulig zresztą też (3)

          w rankingu powinny być tylko te co zagrały chociaż w 1/3 spotkań

          tak więc r zajmij się lepiej czymś konkretnym

          • 8 2

          • To są media, więc nie można takiego faktu lekceważyć ! (2)

            Tak jak piszesz też może być. Tylko dlaczego jedna jest a drugiej nie ma ? Jest gorsza i lepsza ?

            • 2 12

            • albo po prostu bałagan
              napisz do kogoś od sportu na tym portalu to ci może wyjaśni

              • 8 0

            • Nie dla mediów

              Zawodniczka powinna grać dla poszerzania swoich umiejętności, a nie dla medialnej sławy. Jeśli wybiera tę drugą drogę to i tak niewielki z niej pożytek bo wychodząc na boisko będzie się przede wszystkim martwiła o makijaż a nie o wynik spotkania. Krótko mówiąc siatkówka potrzebuje zawodniczek a nie celebrytek....te pierwsze takie medialne portale i rankingi mają "w nosie".

              • 6 2

        • ranking niezgody

          • 2 0

        • tak jak pojęcie uczciwości jest obce Tobie

          • 6 4

    • Złośliwośc górą nad rozsądkiem. (5)

      Kulig grała krócej i jest w rankingu. Damaske też grała mecz tylko dłużej. I właściwe jest według Ciebie zachowanie w rankingi Kulig i usunięcie z rankingu Damaske. Gratuluję takiej wyobraźni !!! Wysiłek Damaske można jak widać zlekceważyć i zadeptać. Potem się zdziwisz jak poniewierana M.Damaske zagra np. w reprezentacji Niemiec (podobnie jak stało się z M.Kożuch). Ty będziesz także temu winien przez brak wrażliwości i wyobraźni.

      • 1 9

      • Rany julek, czy to się nigdy nie skończy?

        Człowieku, o co ci chodzi ???
        Naprawdę zaczynam mieć wrażenie że coś nietęgo ze zdrowiem u ciebie, wyszukujesz jakieś sztuczne problemy i robisz z byle drobiazgu sprawę życia i śmierci. Dziewczyny same dobrze wiedzą że ten ranking to kupa śmiechu, bo jaki jest sens umieszczania w rankingu kogoś kto zagrał jeden mecz.

        Do redakcji napisz/zadzwoń, zamiast śmiecić tutaj.

        • 8 0

      • Z tym, że różnica jest taka, że Kożuch urodziła się i wychowała w Hamburgu a nie w Polsce, wię nie rozumiem o jakim poniewieraniu mówisz?

        • 5 3

      • "zlekceważyć i zadeptać"... "poniewierana" - a tak poza tym ok, panie r? (2)

        Wielkie słowa a problem wręcz śmieszny, może następnym razem jednak porozmawiaj z zawodniczką, zanim zaczniesz jej obciach robić?

        Dziewczyna zagrała w jednym meczu i dobrze wie że ten cały ranking to śmiech na sali.

        • 6 1

        • Kibicu z dala, Ty nie rozumiesz co to wrażliwośc ! (1)

          Ciosany chłop z Ciebie. Może i dobry, ale to na tyle !

          • 2 2

          • Ty nie rozumiesz co to wrażliwośc !

            Zastanawiam się czy ty to wiesz ? Chyba nie, bo bez skrupułów krytykowałeś Izę przy każdej możliwej okazji. Iza też ma swoją wrażliwość a bezpodstawna krytyka może boleć. Mam jednak nadzieję , że w trosce o swoje zdrowie psychiczne nie czyta twoich złośliwych opinii. Kiedy zrozumiesz człowieku, że twoja prawda nie jest i nie musi być prawdą innych osób!!!.

            • 1 0

  • srebrny medal

    bardzo dobry wynik i nie ma co kręcić nosem i wybrzydzać

    • 5 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane