• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

W decydującym meczu Energa rozgromiona

Krzysztof Klinkosz
22 kwietnia 2010 (artykuł sprzed 14 lat) 

VBW Arka Gdynia

Niewielu fanów koszykarskich mistrzyń Polski zakładało zapewne, że do rozstrzygnięcia kwestii awansu do finału ligi będzie potrzebnych aż pięć spotkań w parze Lotos - Energa. Jednak w ostatnim, decydującym o wszystkim meczu niespodzianki nie było niespodzianki. Gdynianki wygrał 76:48 (17:8, 27:9, 14:13, 18:18). Poniżej zapis bezpośredniej relacji, którą przeprowadziliśmy z hali przy ul. Górskiego.



LOTOS: Phillips 12 (2x3), Wright 9 (1), Leciejewska 8, Tomiałowicz 7 (2), Matović 5 (1) oraz Halvarsson 14 (1), Hodges 13 (2), Urbaniak 4, Kaczmarska 4, Jujka 0, Mukosiej 0, Sosnowska 0.

ENERGA: Fluker 11, Gladden 8, Krawiec 6, Egenti 5 (1), Gajda 5 (1) oraz Jasnowska 5 (1), Gulak-Lipka 5, Pilav 2, Bajerska 1, Radwan 0, Szczechowiak 0, Olszak 0.

Kibice oceniają



Spotkanie rozpoczęło się od chwili ciszy ku czci ofiar katastrofy lotniczej pod Smoleńskiem.

Wynik meczu otworzyła Erin Phillips wykorzystując dwa rzuty wolne. W grze obydwu zespołów na początku spotkania dużo było niedokładności wynikającej zapewne ze stawki meczu. Na 4:0 podwyższyła Ivana Matović w 4 min.

Pierwsze minuty meczu zupełnie nie przypominały meczu drużyn z czołówki ekstraklasy. Z jednej i drugiej strony mnożyły się fatalnie spudłowane rzuty. Torunianki dopiero za 10 razem trafiły do kosza a w 7 minucie było zaledwie 6:4 dla Lotosu. Taki wynik niekiedy notuje się po pierwszej minucie koszykarskiej rywalizacji.

Australijka po rzucie za trzy punkty wyprowadziła Lotos na prowadzenie 9:4, jednak rywalki zdobyły 4 punkty z rzędu i w 9 minucie przewaga gospodyń stopniała do 1 punktu (9:8).

Trener Jacek Winnicki wziął czas, który najwyraźniej pomógł gdyniankom, po czterech wykorzystanych rzutach wolnych przez Louice Halvarsson oraz punktach Tanashy Wright i Phillips gospodynie prowadziły po 10 min. 17:8.

Drugą kwartę celna "trójką" otworzyła Halvarsson a za moment w ostatniej sekundzie akcji punkty zdobyła Wright (22:10 w 13 min.).

Gdynianki przyspieszyły tempo akcji i wreszcie zaczęły częściej trafiać do kosza, na efekty nie trzeba było długo czekać. Otwarcie drugiej kwarty Lotos wygrał 11:2 i 14 minucie było już 28:10 dla gospodyń.

W 18 minucie po trafieniu Wright Lotos prowadził już 33:13 i tym razem poirytowany trener Elmedin Omanić wziął czas. Ten manewr na niewiele się jednak zdał, po powrocie do gry sześć punktów z rzędu zdobyła Roneeka Hodges i Lotos prowadził w 20 minucie 39:15. Ostatecznie pierwsza połowa zakończyła się zwycięstwem zespołu z Gdyni 44:17.

Dla Lotosu w pierwszych 20 miutach po 9 punktów zdobyły Halvarsson i Wright, "oczek" miała na koncie Hodges. Dla Energi 5 punktów zdobyła Agata Gajda. Gdynianki imponowały zwłaszcza skutecznością rzutów za trzy punkty, trafiły 5 razy na 6 prób.

Po "trójce" Olivii Tomiałowicz na początku drugiej połowy Lotos prowadził już 47:17, za moment "trójkę" dołożyła Phillips i było 50:17.

W połowie trzeciej kwarty gdynianki po kolejnych skutecznych akcjach wyszły na prowadzenie 55:22 zaś zespół z Torunia nie miał koncepcji w jaki sposób powstrzymać gospodynie. Cały czas utrzymywało się około 30-punktowe prowadzenie gdynianek, w 28 minucie gry było 58:26 a po 30 minutach meczu gdynianki prowadziły 58:30.

Mistrzynie Polski zapewne myślami były już w finale rywalizacji PLKK, gdyż przegrały otwarcie ostatniej odsłony 0:7, nadal jednak prowadziły wyraźnie 58:37. Otrząsnęły się jednak z tej chwilowej przewagi rywalek i w 35 minucie prowadziły 67:40.

W końcówce spotkania trener gdynianek postanowił desygnować do gry młode, polskie koszykarki, już kilkanaście sekund po wejściu na parkiet punkty na 74:45 rzuciła Magdalena Kaczmarska.

Na 127 sekund przed końcem meczu trener Jacek Winnicki wziął czas, jak podkreślił spiker dla ... cheerleaderek, w sezonie zasadniczym, w meczu w Gdyni to Elmedin Omanić poprosił o przerwę, która zdaniem szkoleniowca z Gdyni była prowokacyjna. Mistrzynie Polski w przerwie z uwagą śledziły występ tancerek. Na kilkanaście sekund przed końcem meczu trener torunianek pogratulował Jackowi Winnickiemu awansu do finału a mecz zakończył się zwycięstwem Lotosu 76:48.

Dziękuję za gratulacje od trenera Omanicia. Ten mecz nie odzwierciedlał przebiegu całej półfinałowej rywalizacji. Zespół z Torunia postawił bardzo trudne warunki. Zdawaliśmy sobie sprawę ze stawki meczu i od początku zagraliśmy agresywnie, byliśmy skoncentrowani, nie chcieliśmy popełnić błędu. Udało nam się wygrać 3:2 chciałem za to podziękować swoim dzieczynom, choć chcę podkreślić, że przełomowym był dla nas czwarty mecz w Toruniu, W którym udowodniliśmy, że mamy charakter - powiedział po meczu trener Lotosu Jacek Winnicki podkreślając również młody wiek swojego zespołu.

Playoff

Ćwierćfinały

KSSSE AZS PWSZ Gorzów 2
Utex ROW Rybnik 0
CCC Polkowice 2
Wisła Can-Pack Kraków 1
LOTOS GDYNIA 2
Super-Pol Tęcza Leszno 0
Energa Toruń 2
Odra Brzeg 0

Półfinały

KSSSE AZS PWSZ Gorzów 3
CCC Polkowice 0
LOTOS GDYNIA 3
Energa Toruń 2

Finał

KSSSE AZS PWSZ Gorzów
LOTOS GDYNIA


Finał rozgrywany będzie tylko do trzech zwycięstw, a dwa pierwsze i ewentualnie piąty mecz odbędzie się w Gorzowie, bo to ta drużyna była najlepsza w sezonie zasadniczym. Poniżej harmonogram gier. Wyniki można już obstawiać w naszym typerze.

25.04 (niedziela) godzina 20.15
KSSSE AZS-PWSZ Gorzów Wlkp. - LOTOS Gdynia

26.04 (poniedziałek) godzina 18.00
KSSSE AZS-PWSZ Gorzów Wlkp. - LOTOS Gdynia

30.04.2010 (piątek)
212. LOTOS Gdynia - KSSSE AZS-PWSZ Gorzów

ew.
1.05.2010 (sobota)
LOTOS Gdynia - KSSSE AZS-PWSZ Gorzów

3.05.2010 (poniedziałek)
KSSSE AZS-PWSZ Gorzów - LOTOS Gdynia

Kluby sportowe

Opinie (39) 2 zablokowane

  • do kibica z Gorzowa - co jest bzurą w informacji o farcie Gorzowa (3)

    Co jest bzdurą w informacji o farcie Gorzowa? Przecież nie napisałem, że Gorzów
    zdobył pierwsze miejsce po rundzie zasadniczej fartem bo tak nie było. A to że grał z osłabionym i zmęczonym CCC to chyba nie zaprzeczysz? I teraz też kalendarz
    im sprzyja do czego swoją cegiełkę dołozyła Gdynia i Toruń. Ciekawe czemu nie komentujesz ewentualnego odejścia Darka Maciejewskiego do WNBA? Co strach Cię obleciał? Nie bój nic przecież macie jego wierne XERO - Pieczyraka (choć fakt nie ta elokwencja i obycia w kuluarach salonów).

    • 1 2

    • nie interesuja mnie sprawy (2)

      nie interesuja mnie dywagacje nt odejscia Maciejewskiego...jaki to ma zwiazek z tegoroczna wlaka o zloto? bo dla mnie zaden. po drugie chyba nie rozumiesz tego co napisalem....zawsze cos znajdziesz zeby napisac ze gorzow to ma farta..wbijam w to czy jakas druzyna jest oslabiona czy zmeczona ...tak sie gra jak przeciwnik pozwala i jaka sie ma wyjsciowa pozycje po sezonie zasadniczym...trzeba sobie na to zapracowac ..ciekawe co napisales po 1 meczu finalowym wygranym przez KSSSE..ze gorzow mial farta bo...co..? bo...hala byla za mala, za ciasna a moze bo matowic zlapala technicznego ..etc..i lepiej skup sie na rzeczowych argumentach anizeli malostkowych opiniach nt. kadry szkoleniowej w Gorzowie....ja nie sile sie na ocene Ślimaka ani tym bardziej Krawczyka choc jego zachowanie nie raz pokazalo ze koles ma cos z garkiem

      • 1 0

      • bu ha ha (1)

        dobre z tym garnkiem Krawczyka!!! uśmiałem się po pachy:))

        a określenie Ślimak mniemam , że dotyczy Winnickiego:))

        • 1 0

        • hehe

          dobrze mniemasz:)

          • 0 0

  • lotos

    to było wiadome że lotos gdynia wygra

    • 0 0

  • ????

    Co ma lechia gd do Lotosu Gdynia ? Tu można na fajne laski popatrzeć a tam ? Na tych obrzyganych buców ?

    • 3 1

  • co do braku wynagrodzenia

    okres niewolnictwa podobno skończył sie już dawno, ciekawe kto pracowałby za darmo - ku chwale ojczyzny ??! owszem jest to pasja, ale również praca, zarobek
    i stracone zdrowie

    • 2 0

  • Gorzów chce złota w tym roku!!

    z całym szacunkiem dla Lotosu i jego dotychczasowych osiągnięć/10 tytułów Mistrza Polski i seria 14 finałów - to rzeczywiście robi wrażenie!!/i chylę czoła … ale jako kibol z Gorzowa ( zaraz poleca gromy ze to grajdoł wiocha etc/ ale wbijam w to.. interesuje mnie merytoryczna dyskusja tutaj ...wiec jak ktoś ma ochotę na k…y i ch…e w moim kierunku to niech sobie odpuści …

    w grze oraz w całej polityce klubu z Gorzowa z roku na rok widać progresje ..brąz ..srebro .. euroliga /ile było głosów ze bęcki w każdym meczu będą, że gramy tam z przypadku, fartem etc...a jak było ...kto sie interesuje to wie/
    z roku na rok KSSSE PWSZ Gorzów stawia sobie coraz wyższe cele które jak widać są skutecznie realizowane...
    1.mozolna praca całego sztabu trenerskiego,
    2. umiejętność przekazania dziewczynom, że siłą drużyny jest przede wszystkim zespołowość oraz przede wszystkim
    3.twarda i konsekwentna gra w defensywie która w tych czasach decyduje o zwycięstwie w meczu

    to m.in. zadecydowało o tym jak drużyna radziła sobie w sezonie zasadniczym i w jakim stylu doszła do finału

    wiec teraz przyszedł czas na ostateczny sukces czyli mistrzostwo Polski!! Wiem, że to tylko sport i nie da się nic przewidzieć i różne rzeczy się już zdarzały w koszykarskim światku tym bardziej żeńskim bo kobieca psychika jest nieprzewidywalna

    ale ja wierze w złoto dla Gorzowa!! No bo kiedy jak nie teraz
    pozdrawiam!

    • 0 0

  • Gorzów to ma farta (1)

    najpierw Polkowice 2 dni po ciężkiej wygranej z Wisłą a teraz Lotos już w niedzielę.
    Ale może Maciejewski już myślami jest na tourne w USA. Podobno ma szansę zostać trenerem w New York Liberty.

    • 6 6

    • scorpion to ty masz farta że możesz pisać takie bzdury tutaj i masz pewność, że się ukażą

      pretensje to miej do swego klubu dlaczego nie grał tak dobrze w sezonie zasadniczym jak Gorzów..wtedy to on by grał z Polkowicami /2 dni po ciężkiej wygranej z Wisłą/

      i wtedy chyba byś nie napisał ze ....Gdynia to ma farta
      no bo jak..wtedy by wszytko bylo cacy

      • 0 0

  • brak wynagrodzenia

    Nie rozumiem jak mozna grac pól roku bez wynagrodzenia i sie tlumaczyc , ze nie wygrywam (brak profesionalismu). Jak ja bym tak placil swoim pracownikom i kazal im żyć z honoru, to by mnie traktowali jak idiotę. Dziwie się , ze nikt nie pomóg dziewczynom odzyskac swoje pieniądze, przeciecz to anty-promocja klubu , Lotosu i Gdyni.

    • 2 0

  • BRAWO LOTOS

    Polska pada do stóp Gdyni.

    • 5 0

  • Szkoda, że tak mało ludzi i że doping nie najlepszy

    • 0 5

  • grać moje panie

    Niech Gdynia będzie stolicą koszykówki

    • 9 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Tabela końcowa

Koszykówka - Orlen Basket Liga Kobiet
M Z P Bilans Pkt.
1 KGHM BC Polkowice
2 PolskaStrefaInwestycji Enea AJP Gorzów Wlkp.
3 VBW Arka Gdynia
4 Ślęza Wrocław
5 MB Zagłębie Sosnowiec
6 Polski Cukier AZS UMCS Lublin
7 Enea AZS Politechnika Poznań
8 Energa Polski Cukier Toruń
9 Polonia Warszawa
10 Basket Ekstraklasa Bydgoszcz
11 MKS Pruszków
  • ćwierćfinały (do dwóch zwycięstw)
  • KGHM BC Polkowice - Energa Polski Cukier Toruń 2:0
  • Ślęza Wrocław - MB Zagłębie Sosnowiec 2:1
  • PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów - Enea AZS Politechnika Poznań 2:0
  • VBW ARKA GDYNIA - Polski Cukier AZS UMCS Lublin 2:0
  • półfinały (do dwóch zwycięstw)
  • KGHM BC Polkowice - Ślęza Wrocław 2:0
  • PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów - VBW ARKA GDYNIA 2:0
  • o 3. miejsce (mecz i rewanż)
  • VBW ARKA GDYNIA - Ślęza Wrocław 142:133 (62:56 i 80:77)
  • finał (do dwóch zwycięstw)
  • KGHM BC Polkowice - PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów 2:0

Playoff

Ćwierćfinały

KGHM BC Polkowice 2
Energa Polski Cukier Toruń 0
Ślęza Wrocław 2
MB Zagłębie Sosnowiec 1
PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów 2
Enea AZS Politechnika Poznań 0
VBW ARKA GDYNIA 2
Polski Cukier AZS UMCS Lublin 0

Półfinały

KGHM BC Polkowice 2
Ślęza Wrocław 0
PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów 2
VBW ARKA GDYNIA 0

Finał

KGHM BC Polkowice 2
PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów 0

Ostatnie wyniki

97% VBW ARKA Gdynia
1% REMIS
2% Ślęza Wrocław
13 marca 2024, godz. 18:00
HIT
45% Ślęza Wrocław
0% REMIS
55% VBW ARKA Gdynia

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Arki

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Zdzisław Werner 36 88 83.3%
2 Radosław Dymkowski 36 85 80.6%
3 Izabela Dymkowska 36 83 83.3%
4 Marek Węgrzynowski 35 83 80%
5 Miś Brązuś 35 81 80%

Relacje LIVE

Najczęściej czytane