Niestety siatkarkom PGE Atomu nie udało się poprawić formy, którą zaprezentowały w drugim meczu finału play-off. Także w trzecim, rozegranym już w Ergo Arenie, uległy gładko Chemikowi Police 0:3 (16:25, 20:25, 19:25). Wśród rywalek obudziła się Anna Werblińska, a momentami nie do zatrzymania były Małgorzata Glinka-Mogentale i Ana Bjelica. MVP starcia zgarnęła jednak Agnieszka Bednarek-Kasza. W serii do trzech zwycięstw Atomówki przegrywają 1:2. Jeżeli chcą dalej grać o złoto, to muszą wygrać w niedzielę w Ergo Arenie. Początek meczu o godz. 17.
| set 1 | set 2 | set 3 | set 4 | set 5 | wynik | |
|---|---|---|---|---|---|---|
| PGE ATOM TREFL | 16 | 20 | 19 | 0 | ||
| CHEMIK | 25 | 25 | 25 | 3 |
| 78% | 287 typowań | PGE ATOM TREFL Sopot | |
| 22% | 80 typowań | Chemik Police |
| Chemik Police | 2 |
| SK bank Legionovia Legionowo | 0 |
| Impel Wrocław | 2 |
| Aluprof Bielsko-Biała | 1 |
| PGE ATOM TREFL Sopot | 2 |
| Budowlani Łódź | 0 |
| Polski Cukier Muszynianka | 2 |
| Tauron Banimex MKS Dąbrowa Górnicza | 1 |
| Chemik Police | 3 |
| Impel Wrocław | 1 |
| PGE ATOM TREFL Sopot | 3 |
| Polski Cukier Muszynianka | 1 |
| Chemik Police | 2 |
| PGE ATOM TREFL Sopot | 1 |
2015-05-09 21:37
Totalna padlina, może jutro ma być lepiej ale tylko może, dały popis antysiatkówki, totalny obciach!
2015-05-09 21:50
W szatni wygrały i to się zemściło. Jak można tak beznadziejnie grać. Zawiodły na całej długości. Police w Gdańsku powinne być zmiecione a tu taka obciach w wydaniu całego zespołu. Żadna nie grała na normalnym poziomie. Wstyd i tylko tyle można powiedzieć.
2015-05-09 22:04
Jedynie Agata grała przyzwoicie i wybroniła kilka naprawdę piłek nie do podbicia
2015-05-09 22:39
raczej przegrały w szatni a nie wygrały
2015-05-09 22:10
2015-05-09 22:30
Tragedia w trzech aktach.
2015-05-09 22:35
Kto znalazł te zawodniczkę? Ona pojęcia nie ma co robi ma tym boisku!
Po co ja wstawiać???
2015-05-09 22:38
to niewiele jak na finał ligi, niby popularnej dyscypliny. Przy czym słowo "widzów" jest jak najbardziej na miejscu, bo kibicowania to za dużo nie było. Poza klubem kibica, mało było osób, które zagrzewałyby do walki. Fakt, że dzisiaj grały piach, ale można było je trochę popędzić, może by ruszyły.
2015-05-09 23:09
Piach zagrały także w pierwszym meczu z Muszyną, a jednak później z tego piachu jakoś się wygrzebały. Czy dadzą radę tym razem? Wierzę, że tak.
Do boju Atomówki!
2015-05-09 23:35
Plus duża ilość widzów to gimba, albo inne szkoły... które miały bilety za free - górne sektory. Niestety bilety robią swoje - najdroższe w lidze. Ogólnie cała otoczka finału bardzo słaba - na CEV było lepiej -, nawet wodzirej - o dziwo bez energii, a przecież on zawsze był i jest najlepszy... Marketing do wymiany, bo to kpina co odwalają tam. A te łapki to zwykła kalka z sezonu 11/12 - trochę oryginalności by się przydało, a to można osiągnąć niskim nakładem pieniężnym. Wystarczy dobry pomysł.
2015-05-09 22:43
Dwa lata temu po dwóch meczach było 0-2 w plecy, w trzecim Dąbrowa miała piłki meczowe, i wygraliśmy ten mecz i dwa kolejne po 3-2.
Ja kibicuję do końca.
2015-05-09 22:47
I dopiero w domu doszedłem:
Na pierwszym roku studiów położyłem egzamin poprawkowy z matmy, co gorsza zadania były bardzo proste, ba! wracając pociągiem WSZYSTKIE rozwiązałem w głowie. Co się stało? Nie wiem jak to się nazywa, spaliłem się, zestresowałem czy jak, po prostu totalna amnezja.
To samo się stało dziś z Atomówkami, po prostu nie grały. Stały.
Micelli chyba też bo nie rozumiem np jego potrójnej zmiany właściwie w połowie pierwszego seta.
ps. Na "komisa" poszedłem już na luzie, ot, gorzej już nie będzie, co ma być to będzie. Zdałem koncertowo i potem już generalnie nie miałem większych problemów zwykle łapiąc się na stypę naukową. Mam nadzieję że i Atomówki się otrząsną i jutro "zdadzą komisa" a potem również w Szczecinie. Bo potrafią.
2015-05-10 08:20
Jest drobna różnica.
Ty byłeś na pierwszym roku.
One grają już od lat.
2015-05-10 07:42
2015-05-10 10:22
Dno i dwa metry mułu, a Bełcik dała popis totalnej beznadziei, zaraz pojawią się wpisy jaka to ona wspaniała.
Młodziczki lepiej kiwają niż ona, zdławiła całkowicie Zaroślińską, przyzwoite piłki z których mogła zaatakować można policzyć na palcach jednej ręki, ogólnie DRAMAT
Czarno na białym widać że bez porządnej rozgrywającej nie sięgną po najwyższe cele.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
