Bogusław Kaczmarek na stanowisko trenera Lechii wrócił po dwudziestu latach. Kolejne nominacje otrzymają osoby, które w przeszłości związane były z klubem. Józef Gładysz, wychowawca wielu pokoleń piłkarzy biało-zielonych pokieruje drużyną Młodej Ekstraklasy, mają u boku Zdzisława Puszkarza, jednego z najlepszych w historii gdańskich piłkarzy. Natomiast kierownikiem pierwszego zespołu został ponownie Piotr Żuk, który tę funkcję pełnił w latach 2005-11, podejmując pracę jeszcze w V lidze. W sobotę Lechia rozegra pierwszy letni sparing, a jej rywalem będzie Wisła Kraków.
Po roku na stanowisko kierownika drużyny wraca
Piotr Żuk, który dołączył już do zespołu podczas zgrupowania we Wronkach. Zastąpił on na tym stanowisku
Jarosława Pajora. -
Cieszę się, że obecne władzę klubu chcą obdarzyć mnie zaufaniem - podkreśla Żuk, który przeszedł z Lechią drogę od V ligi do ósmego miejsca w ekstraklasie.
Natomiast drużynę Młodej Ekstraklasy poprowadzi
Józef Gładysz, któremu pomagać będą
Zdzisław Puszkarz i właśnie Jarosław Pajor. Gładysz od niemal pół wieku związany jest z gdańskim klubem, najpierw jako zawodnik, a później trener. Jest wychowawcą m.in.:
Jarosława Bieniuka,
Marka Zieńczuka,
Tomasza Dawidowskiego,
Grzegorza Króla czy
Adama Dudy. W 1995 roku doprowadził drużynę juniorów do złotego medalu mistrzostw Polski, a w 1994 i 2008 roku zdobywał w tej rangi imprezie srebrne medale.
Wszystko wskazuje na to, że wkrótce w Lechii pojawi się właśnie Bieniuk, który co prawda jest wychowankiem Ogniwa Sopot, ale jako piłkarz ukształtowany został w gdańskim klubie. 33-letni stoper ma na koncie 8 występów w reprezentacji Polski i jednego strzelonego gola, a w ekstraklasie rozegrał 188 meczów, zdobywając 12 bramek. Ostatnio, przez 3,5 sezonu był związany z Widzewem. Alternatywą dla niego jest
Przemysław Kostuch, ale negocjacje w sprawie wykupienia 24-latka z Gryfa Wejherowo nie potoczyły się tak szybko jak wydawało się jeszcze w niedzielę. Tego piłkarza nie ma nadal na zgrupowaniu we Wronkach.
Nowych graczy, którzy podpisali kontrakty latem jest nadal dwóch.
Andreu wybrał już sobie numer. Hiszpański defensywny pomocnik przejął "16" po
Jakubie Koseckim, co jest kolejnym dowodem na to, że Lechia definitywnie pogodziła się z myślą, że skrzydłowy zostanie w Legii Warszawa.
W sobotę o godzinie 17.00, gdy Lechia sparować będzie w Międzychodzie z Wisłą Kraków, poza Andreu po raz pierwszy w biało-zielonych barwach zobaczymy również
Grzegorza Rasiaka.
Gra kontrolna będzie również kolejnym testem dla zawodników sprawdzanych we Wronkach. Do kadry biało-zielonych na zgrupowaniu dołączyli pomocnicy:
Mateusz Górka (Rodło Kwidzyn),
Filip Kozłowski (Gopło Kruszwica),
Wojciech Zyska (Olimpia Sztum) oraz napastnik
Paweł Wojciechowski, grający ostatnio w holenderskim Willem II Tilburg.
Podczas obozu gdańszczanie trenują dwa razy dziennie. Nawet jeśli aura przypomina bardziej klimat tropikalny.
- Przez ostatnie dwa dni temperatura nie była tak dokuczliwa, było wprawdzie około 25 stopni, ale niebo było zachmurzone. Dziś natomiast na porannym treningu przed upałem schroniliśmy się w lesie a po południu trener zarządził zajęcia dopiero o godz. 18:00. Nie były one również zbyt intensywne, raz z powodu tropikalnych temperatur, a dwa z powodu tego, że jutro przecież gramy sparing - powiedział w rozmowie z naszym portalem
Łukasz Surma.
Podstawowy pomocnik Lechii podkreślił, że choć kontrolna gra z Wisłą to tylko sparing, to jednak każdy z piłkarzy zagra na 100 procent.
- Wiemy, że naszemu spotkaniu ma towarzyszyć specjalna oprawa. Przygotowywany jest festyn, miejscowość w której będziemy grali postawiła na promocję właśnie przez piłkę nożną. Nie możemy zawieść miejscowych kibiców i choć to sparing, myślę że każdy zagra na 100 procent - zadeklarował piłkarz.
Wyjaśnił, że na pierwszym obozie przygotowawczym zawodnicy pracują głównie nad dobrym przygotowaniem wytrzymałościowym.
- Nie można tego określić jakimś jednym określeniem, pracujemy nad solidną podbudową na cały sezon, po to, by już w trakcie gry mieć siły do treningu specjalistycznego. Takie zajęcia są - nie ukrywam - żmudne, ale i niezbędne jeśli chcemy prawidłowo i dobrze przygotować się do sezonu - wyjaśnił Łukasz Surma.
Kapitan gdańszczan dodał również, że nadchodzące sparingi będą świetną okazją do sprawdzenia się dla testowanych graczy.
- Najszybciej wprowadzić się można do zespołu właśnie dzięki pokazaniu się w takich sparingach, dla naszych młodych kolegów mecz z Wisłą będzie doskonałą do tego okazją. W meczu tym zagramy na dwie "jedenastki" - powiedział gdański pomocnik.
Pierwsze zgrupowanie potrwa we Wronkach do 14 lipca, później podopieczni
Bogusława Kaczmarka kilka dni spędzą na własnych obiektach, by 23 lipca wyjechać do Gniewina. W ośrodku, gdzie podczas EURO 2012 trenowała ekipa mistrzów Europy, gdańszczanie przebywać będą do 3 sierpnia.
11 sierpnia Lechia rozegra pierwszy oficjalny mecz nowego sezonu, a będzie to spotkanie 1/16 Pucharu Polski. Liga rozpocznie się dla gdańszczan w poniedziałek, 20 sierpnia, kiedy na PGE Arenie podejmować będą zespół Polonii Warszawa.
Harmonogram sparingów Lechii7 lipca Wisła Kraków (Międzychód, godz. 17.00)
13 lipca Znicz Pruszków
14 lipca Chrobry Głogów
21 lipca Stomil Olsztyn (Gdańsk)
25 lipca Gryf Wejherowo
28 lipca Piast Gliwice
3 sierpnia - przeciwnik nieznany.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
