- 1 Mandziara - Urfer o finansach Lechii (92 opinie)
- 2 Żemojtel o Arce: Nie wyobrażam sobie... (20 opinii)
- 3 Kosiorek i Szemiot walczą o głosy kibiców (252 opinie)
- 4 Euro tym razem ominie Trójmiasto (14 opinii)
- 5 Kapitan żużlowców z motywacją od kibiców (30 opinii)
- 6 Młoda sprinterka mierzy wysoko w IO (5 opinii)
W trzy dni dwa mecze w "Olivii"
1 października 2009 (artykuł sprzed 14 lat)
Po raz ostatni w pierwszej rundzie rozgrywek hokeiści Energi Stoczniowiec zagrają u siebie. W piątek o godzinie 18.00 w "Olivii" stawi się Aksam Unia Oświęcim, a w niedzielę o 17.00 przyjedzie Akuna Naprzód Janów. Komplet punktów, przy sprzyjających wynikach w innych meczach, może dać gdańszczanom awans nawet na czwarte miejsce w tabeli PLH.
"Stoczniowcy" po nie najciekawszym początku sezonu teraz jakby nabrali właściwego rytmu gry, są wreszcie skuteczni pod bramką rywali, popełniają coraz mniej błędów.
- Potrzebowaliśmy trochę czasu aby się zgrać, trener pozmieniał trochę formacje i teraz wszystko zaczyna funkcjonować coraz lepiej, w ostatnich spotkaniach pokazaliśmy, że potrafimy wygrywać. Teraz przed nami mecze z Unią i Naprzodem, powinniśmy je wygrać i umocnić się w pierwszej szóstce. Dla mnie i myślę, że dla większości zespołu jest obojętne, że akurat występujemy w roli faworyta, gramy w Gdańsku, przed własną publicznością więc to powinno nam pomagać w odniesieniu zwycięstw - powiedział reprezentacyjny obrońca Energi Stoczniowca Mateusz Rompkowski.
Czołowy gdański defensor, przyznaje, że musiało upłynąć trochę czasu zanim drużyna zgrała się z nowym szkoleniowcem, z jego metodami szkoleniowymi i filozofią gry. Jednak współpraca trwa już od kilku miesięcy, od początku okresu przygotowawczego, więc czas na pierwszej jej efekty, tym bardziej, że najbliżsi rywale nie zaliczają się w tym sezonie do potentatów.
Nie tylko po ostatnich zwycięstwach przybyło punktów drużynie, ale i w klasyfikacjach indywidualnych stoczniowcy są coraz bardziej widoczni. Cytowany reprezentant Polski wraz z Romanem Skutchanem są w czołówce najlepszych asystentów ligi (po pięć asyst). Prowadzi Pvel Zdrahal (JKH GKS Jastrzębie) - 9.
Natomiast wśród strzelców z sześcioma golami na drugie miejsce awansował Josef Vitek. Lepszy jest tylko Jiri Zdenek (JKH GKS), który zdobył dziewięć bramek.
Z kolei w punktacji kanadyjskiej najlepiej z gdańszczan notowany jest obecnie Skutchan (4+5), który do jastrzębskich liderów Zdrahala i Zdenka traci tylko trzy punkty.
Tabela po 6 kolejkach
Polska Hokej Liga
Drużyny | M | Z | R | P | Bilans | Pkt | |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | GKS Tychy | 6 | 5 | 1 | 0 | 25:14 | 17 |
2 | JKH GKS Jastrzębie | 6 | 5 | 0 | 1 | 31:15 | 15 |
3 | Comarch Cracovia | 8 | 4 | 1 | 3 | 25:19 | 14 |
4 | Pol-Aqua Zagłębie Sosnowiec | 6 | 4 | 0 | 2 | 23:20 | 12 |
5 | Wojas Podhale Nowy Targ | 6 | 3 | 2 | 1 | 20:16 | 11 |
6 | Energa Stoczniowiec Gdańsk | 7 | 3 | 0 | 4 | 26:26 | 9 |
7 | Akuna Naprzód Janów | 7 | 3 | 0 | 4 | 14:30 | 9 |
8 | Aksam Unia Oświęcim | 6 | 1 | 0 | 5 | 17:22 | 3 |
9 | Ciarko KH Sanok | 6 | 1 | 0 | 5 | 17:22 | 3 |
10 | TKH Toruń | 6 | 1 | 0 | 5 | 10:24 | 3 |
Tabela wprowadzona: 2009-09-29
Zespół z Oświęcimia to tegoroczny beniaminek ligi. Z ekipą która przed laty nadawała ton rozgrywkom hokejowym w Polsce łączy ją już tylko nazwa oraz osoba Waldemara Klisiaka, 42-letniego napastnika, jednego z najbardziej doświadczonych w lidze, który jest też drugim trenerem drużyny. Unici, jak do tej pory, wygrali tylko jeden mecz.
Z kolei zespół Naprzodu w minionym roku zajął piąte miejsce w lidze, a o mały włos nie przystąpiłby do tegorocznych rozgrywek z powodu kłopotów finansowych. Janowianie jednak zdołali uporządkować sprawy organizacyjne i w lidze wystartowali.
W chwili obecnej mają tyle samo punktów co Energa Stoczniowiec – 9, zajmują w tabeli miejsce za gdańszczanami, ze względu na gorszy bilans bramkowy. W składzie ekipy z dzielnicy Katowic znaleźć można m.in. byłych zawodników Stoczniowca: Piotra Jakubowskiego w bramce, a także napastników Marcina Słodczyka i Marka Sowińskiego.
Warto też zwrócić uwagę na Tomasza Jóźwika, którego kibice zapewne kojarzą doskonale jeszcze z potyczek Stoczniowca z GKS Katowice oraz na Łukasza Wilczka. Ten ostatni przoduje w tym sezonie w klasyfikacji "najwięcej karnych minut". Obrońca przesiedział na ławce już 49 minut.
Po meczach weekendowych gdańszczanie za tydzień w piątek zagrają na wyjeździe w Sosnowcu z Zagłębiem i tym meczem zakończą pierwszą rundę zmagań.
W piątek zagrają także Akuna Naprzód Janów z Wojasem Podhale, Pol-Aqua Zagłębie z GKS Tychy, JKH GKS Jastrzębie z Carcovią a TKH Toruń z Ciarko KH Sanok.
Marta
Kluby sportowe
Opinie (24) 4 zablokowane
-
2009-10-02 21:33
internet
czy z oszczędności internetu na hali nie ma?
- 0 0
2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.