We wtorek Wybrzeże rozpoczęło meczowy maraton. Z pierwszego starcia nie wyszli obronną ręką. Teraz czas na drugie spotkanie. Ich kolejnym, sobotnim rywalem będzie Sandra SPA Pogoń Szczecin.
Podobne wydarzenia
sobota, godz. 17:30
Gdańsk Sopot,
Ergo Arena
sobota, godz. 12:00
Gdańsk,
Gedania 1922 Gdańsk
Typowanie wyników
mecz ligowy
20.01.2018 godz.17:00
wartość: 1 punkt
Jak typowano
Od pierwszych minut meczu z Chrobrym Głogów widać było, że gospodarzom bardzo trudno będzie cokolwiek ugrać. Gdańszczanie nie mogli posłać piłki w światło bramki, podejmowali złe decyzje w ataku, co pozwoliło przyjezdnym szybko zbudować bezpieczny dystans. I choć druga część spotkania wyglądała już dużo lepiej, czerwono - biało - niebiescy nie zdążyli zniwelować różnicy. Przegrali 24:30. - Mecz od początku nie układał się po naszej myśli. Popełniliśmy wiele błędów własnych, a klub z Głogowa po prostu je wykorzystał. Dzięki temu wypracowali sporą przewagę bramkową, której do końca spotkania nie udało nam się nadrobić. Myślę, że nie do końca wypełniliśmy założenia, o których rozmawialiśmy w szatni i w kolejnym meczu na pewno musimy skupić się na ich lepszej egzekucji - przyznaje młody rozgrywający, Kamil Adamczyk.
Adamczyk był w tym meczu jednym z najjaśniejszych punktów Wybrzeża. Pięciokrotnie pokonywał głogowskich bramkarzy. Daleki jest jednak od zadowolenia ze swojej postawy. - To prawda, udało mi się wykonać kilka dobrych akcji, ale to przede wszystkim ogromna zasługa naszego trenera. Poza tym, było też sporo błędów z mojej strony. Nie da się mówić o jakimkolwiek zadowoleniu, kiedy mecz nie jest rozstrzygnięty na naszą korzyść - podkreśla.
Teraz przed gdańszczanami kolejne spotkanie przed własną publicznością w Hali AWFiS. W sobotę o godz. 17:00 zmierzą się z Sandra SPA Pogonią Szczecin. Jak przyznaje Adamczyk, Wybrzeże chce postawić przyjezdnym twarde warunki. - Nastawiamy się tak, jak do każdego innego meczu. Liczymy na to, że punkty zostaną w Gdańsku. Chcemy w końcu pokazać kibicom swoją piłkę ręczną - zakończył.
WYBRZEŻE GDAŃSK - SANDRA SPA POGOŃ SZCZECIN, sobota, 20 stycznia g. 17:00
Hala Widowiskowo - Sportowa AWFiS w Gdańsku, ul. K. Górskiego 1
Adamczyk był w tym meczu jednym z najjaśniejszych punktów Wybrzeża. Pięciokrotnie pokonywał głogowskich bramkarzy. Daleki jest jednak od zadowolenia ze swojej postawy. - To prawda, udało mi się wykonać kilka dobrych akcji, ale to przede wszystkim ogromna zasługa naszego trenera. Poza tym, było też sporo błędów z mojej strony. Nie da się mówić o jakimkolwiek zadowoleniu, kiedy mecz nie jest rozstrzygnięty na naszą korzyść - podkreśla.
Teraz przed gdańszczanami kolejne spotkanie przed własną publicznością w Hali AWFiS. W sobotę o godz. 17:00 zmierzą się z Sandra SPA Pogonią Szczecin. Jak przyznaje Adamczyk, Wybrzeże chce postawić przyjezdnym twarde warunki. - Nastawiamy się tak, jak do każdego innego meczu. Liczymy na to, że punkty zostaną w Gdańsku. Chcemy w końcu pokazać kibicom swoją piłkę ręczną - zakończył.
WYBRZEŻE GDAŃSK - SANDRA SPA POGOŃ SZCZECIN, sobota, 20 stycznia g. 17:00
Hala Widowiskowo - Sportowa AWFiS w Gdańsku, ul. K. Górskiego 1