Ze złotymi medalami mistrzostw kraju wrócili z Cieszyna zawodnicy Sopot Curling Club Wa ku'ta. Zdobycie trzeciego w historii klubu tytułu oznacza, że to curlerzy z Trójmiasta będą reprezentować Polskę w tegorocznych mistrzostwach Europy, które w listopadzie odbędą się w Szkocji. Dużo szybciej, bo już w ten weekend sopockich mistrzów będzie można zobaczyć w akcji na tafli hali Olivia, gdzie rozegrany zostanie Pomerania Curling Cup. W turnieju wystąpi 30 drużyn seniorskich oraz 6 juniorskich z całej Europy. Wstęp na trybuny jest bezpłatny.
Tegoroczne mistrzostwa Polski odbył się w Cieszynie, który po raz kolejny okazał się dla Wa ku' ty szczęśliwy. To właśnie w tym przygranicznym mieście sopocianie dwa lata temu sięgnęli po drugi w swojej historii tytuł najlepszej drużyny w kraju.
DRUGI TYTUŁ MISTRZOWSKI DLA SOPOCKICH CURLERÓWW tym roku sytuacja się powtórzyła i ponownie to curlerzy z Sopotu stanęli na najwyższym stopniu podium. W fazie grupowej Wa ku'ta w składzie:
Borys Jasiecki (skip),
Krzysztof Domin,
Damian Cebula,
Bartosz Łobaza oraz
Maciej Kołodziej uporała się z drużynami z Warszawy, Gliwic, Łodzi, Warszowic oraz ponownie Gliwic.
Klasyfikacja końcowa mistrzostw Polski 2016
Kobiety
1. AZS Gliwice Rozbitki
2. POS Łódź Kamyczek
3. ŚKC Katowice Kofeina
4. AZS Gliwice Petardy
5. City CC Kino
Mężczyźni
1. SOPOT CURLING CLUB WA KU' TA
2. ŚKC Katowice Marlex
3. AZS Gliwice Smok
4. City CC Warszawa Stone Dragons
5. TKC Toruń Curling Team
6. KS Warszowice Juniorzy
7. AZS Gliwice Ogień
8. Warsaw Curling Club Grey Wolves
9. City CC Warszawa Mleko
10. Media CC Warszawa Stolarek
11. POS Łódź Super Cool Commando
12. AZS Gliwice Ice Rockets
W półfinale zawodnicy Wa ku'ty zmierzyli się ze zwycięzcą grupy A -
ŚKC Marlex Katowice. Potyczka zakończył się zwycięstwem katowiczan 5:3, co jak się później okazało jedynym niepowodzeniem drużyny z Trójmiasta w całym turnieju. W spotkaniu drugiej szansy o wejście do finału pokonała ona ponownie AZS Gliwice Smok, a
w najważniejszym meczu sezonu zrewanżowała się katowiczanom, pokonując ich 5:2 i odbierając tytuł mistrzów Polski.
- Do zawodów byliśmy bardzo dobrze przygotowani. Trenowaliśmy na zgrupowaniach w Bratysławie oraz na nowo powstałym torze do curlingu w gdańskiej Hali Oliva. Graliśmy także w silnie obsadzonych turniejach w Edynburgu, Oslo oraz Pradze. Także do Cieszyna jechaliśmy z dużymi nadziejami na odzyskanie mistrzowskiego tytułu - mówi vice-skip drużyny, Krzysztof Domin.Tym samym zawodnicy Sopot Curling Club Wa ku'ta zapewnili sobie prawo reprezentowania Polski w tegorocznych Mistrzostwach Europy, które odbędą się w dniach 18-26 listopada w Szkocji, w Braehead.
- Mistrzostwa okazały się fantastycznym zwieńczeniem dobrze przepracowanego sezonu. Zagraliśmy bardzo solidnie, prezentując równą formę na przestrzeni całego turnieju. W tym sezonie położyliśmy nacisk na grę zagranicą, mocno wierzę, że to zaprocentuje na tegorocznych Mistrzostwach Europy. Liczymy na coś więcej niż walkę o utrzymanie w grupie B - podsumowuje kapitan drużyny Borys Jasiecki.Mistrzostwo Polski seniorów jest kolejnym sukces sopockiego klubu w tym sezonie. W marcu tego roku juniorki Wa ku'ty trenowane przez
Bartosza Sitkiewicza grając w składzie:
Victoria Sitkiewicz ,
Julia Dyderska,
Weronika Turowska,
Martyna Szymanowska zdobyły srebrny medal Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży.
SPRAWDŹ JAK PORADZIŁY SOBIE TRÓJMIEJSKIE DRUŻYNY PODCZAS OOM W SPORTACH ZIMOWYCHObie sopockie drużyny będziemy mogli zobaczyć na turnieju
Pomerania Curling Cup, który kończy sezon curlingowy w Polsce. Zawody odbędą się w Hali Olivia w dniach 6-8 maja, a zapowiadają się niezwykle interesująco, gdyż na lodzie zobaczymy drużyny z całej Europy.
Na tafli gdańskiego lodowiska zaprezentuje się 30 ekip seniorskich, z czego prawie połowę stanowią drużyny z zagranicy. Z kolei do pierwszego w Polsce turnieju dla juniorów zgłosiło się 6 zespołów.
Turniej organizowany w hali Olivia będzie już szóstą odsłoną curlingowej rywalizacji na tym lodowisku. Po trzech edycjach
Turnieju o Puchar Prezydenta Sopotu impreza zmieniła nazwę na Pomerania Curling Cup. Trójmiejscy gospodarze są jednak mało gościnni, gdyż przed rokiem trofeum po raz czwarty pozostało w Sopocie.
NIEGOŚCINNI GOSPODARZE ZBIERAJĄ POCHWAŁYZmagania curlerów rozpoczną się w piątek od godz. 8. Sesję finałową zaplanowano na niedzielę na godz. 15. Do dyspozycji zawodników będzie 6 torów, w tym jeden, uznawany za najlepszy w Polsce.
- Mamy dzisiaj na Olivii najlepszy obiekt w Polsce do uprawiania curlingu, na który chcą trenować i Skandynawowie i Rosjanie z obwodu kalinigradzkiego. Nowo powstały tor curlingowy przy małej hali, już w fazie testowej, spełnia praktycznie wszystkie nasze oczekiwania do uprawiania curlingu na najwyższym poziomie. Jeszcze w tym roku naszą młodzież, a także najlepszy dorosłych zawodników będą szkolić trenerzy z zagranicy. To bardzo ciekawa perspektywa. Liczymy że już kolejny sezon jeszcze poprawi nasz poziom i wyniki sportowe. Bardzo pozytywnie patrzymy w przyszłość curlingu na Pomorzu - mówi prezes Pomorskiego Okręgowego Związku Curlingu i Sopot Curling Club Wa ku'ta, Bartosz Sitkiewicz.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
