• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Szczypiorniści Wybrzeża przegrali z Pogonią

Rafał Sumowski
27 września 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
aktualizacja: godz. 19:42 (27 września 2014)

Energa Wybrzeże Gdańsk

Najnowszy artykuł o klubie Energa Wybrzeże Gdańsk Hala AWFiS zamknięta. Piłkarze ręczni i unihokeiści muszą szukać nowej
Gdańszczanie w sobotę bardzo liczyli na pierwsze zwycięstwo w PGNiG Superlidze. Niestety, Andrzej Rakowski (na zdjęciu) i jego koledzy muszą na nie jeszcze poczekać. Gdańszczanie w sobotę bardzo liczyli na pierwsze zwycięstwo w PGNiG Superlidze. Niestety, Andrzej Rakowski (na zdjęciu) i jego koledzy muszą na nie jeszcze poczekać.

Szczypiorniści Wybrzeża przegrali z Gaz-System Pogonią Szczecin 24:32 (10:13). Spotkanie w hali AWFiS obserwowało około 1000 kibiców, którzy czekali na pierwszą wygraną gdańszczan w PGNiG Superlidze. Niestety, zespół gości zaraz po przerwie rozwiał ich nadzieje. - Zderzyliśmy się ze ścianą - podsumował trener Daniel Waszkiewicz.



WYBRZEŻE: Chmieliński, Sokołowski - Abram 3, Sulej 1, Rogulski 4, Lijewski 4, Rakowski 2, Kornecki 1, Mogielnicki 1, Nilsson 2, Kondratiuk 2, Jasowicz 1, Adamski 1, Prymlewicz 1, Papaj 1

POGOŃ: Kryński, Szczecina, Kowalski - Grzegorek, Bruna 5, Walczak 1, Gmerek, Gierak 1, Krupa 5, Jedziniak 5, Statkiewicz, Konitz 4, Zaremba 5, Zydroń 5, Krysiak 1

Kibice oceniają



Gdańszczanie rozpoczęli mecz od udanej interwencji Artura Chmielińskiego, który uruchomił kontrę wykończoną skutecznie przez Andrzeja Rakowskiego. Szybko trafieniem odpowiedział jednak Bartosz Konitz. Po 7 minutach gry i efektownym trafieniu Marcina Lijewskiego Wybrzeże prowadziło 3:2, a za ciosem poszedł Jacek Sulej, który wjechał jak taran w obronę gości i podwyższył prowadzenie.

Po rzucie karnym goście zmniejszyli stratę do jednej bramki, a następnie zakończyli bramkami dwie kolejne akcje, przejmując prowadzenie (6:5). Wybrzeże miało problem z pokonaniem znakomicie dysponowanego Lecha Kryńskiego, ale z rzutu karnego zdołał dokonać tego Łukasz Rogulski, który trafił na 6:6.

W kolejnych dwóch akcjach kołowy miał jeszcze dwie próby z 7. metra, ale wykorzystał tylko jedną. W 20. minucie przyjezdni odskoczyli gospodarzom na 3 trafienia (10:7). Gdańszczanie zbliżyli się na 10:11 po trafieniu Lijewskiego, ale zespół ze Szczecina miał w swoich szeregach Kryńskiego, który odpierał kolejne rzuty miejscowych.

Do przerwy Pogoń zachowała prowadzenie różnicą 3 bramek. W przerwie w szatni Wybrzeża padły mocne słowa. Nic dziwnego, bowiem trenerzy mieli pretensje do zawodników, którzy nie potrafili skorzystać m.in. z momentów gry w przewadze dwóch zawodników po karach dla przyjezdnych.

Druga połowa rozpoczęła się od bramki Wojciecha Zydronia z linii 7 metra. Chwilę później z gry trafili Michał BrunaPaweł Krupa, a Pogoń prowadziła już 16:10. Gospodarze poprosili o czas, ale chwilę później Chmielińskiego pokonał Konitz, zdobywając szóstą bramkę z rzędu dla szczecinian.

Wybrzeże na trafienie po przerwie czekało aż 7 minut, gdy bramkę zdobył Krzysztof Mogielnicki (11:17). Chwilę później rozgrywający otrzymał jednak czerwoną kartkę za trzecią 2-minutową karę i zakończył udział w meczu.

W 33. minucie po bramce Wojciecha Jedziniaka goście prowadzili już 22:13. Gdańszczanie nie potrafili znaleźć recepty na skrzydłowego, który w dwóch kolejnych akcjach zdobywał bramki w identyczny sposób.

Na 8 minut do końca meczu gdańszczanie przegrywali 17:29 i choć kibice skandowali "Gramy do końca", gospodarze byli już tylko dobijani przez kontrolującą przebieg gry Pogoń. Bezradność Wybrzeża obrazowała jedna z akcji, gdy Krzysztof Szczecina obronił najpierw rzut Abrama, a później dobitkę Rakowskiego.

W końcówce spotkania Wybrzeże poderwało się, zdobywając 3 bramki z rzędu i nieznacznie zniwelowało straty. Ostatecznie Pogoń triumfowała różnicą 8 trafień, a gdański beniaminek wciąż musi czekać na pierwsze zwycięstwo w najwyższej klasie rozgrywkowej.

Pomeczowy komentarz trenera Wybrzeża Daniela Waszkiewicza: Zderzyliśmy się ze ścianą w Superlidze. Odstajemy umiejętnościami, ale najgorsze, że brakuje wiary. Po przerwie chłopaki wyszli tak spięci, że robili błędy jak w przedszkolu. Powtórzyła się sytuacja z Mielca, gdzie mając czyste sytuacje nie zdobywaliśmy bramek. Przeciwnik nas kontrował i zamiast mieć ich na widelcu, mieliśmy dziesięć bramek w plecy. Musimy poprawić błędy i zacząć grać, nic więcej.

Typowanie wyników

WYBRZEŻE Gdańsk
Gaz-System Pogoń Szczecin

Jak typowano

66% 202 typowania WYBRZEŻE Gdańsk
1% 3 typowania REMIS
33% 100 typowań Gaz-System Pogoń Szczecin

Twoje dane



Tabela po 4 kolejkach

Piłka ręczna - Orlen Superliga mężczyzn
Drużyny M Z R P Bramki Pkt.
1 Orlen Wisła Płock 4 4 0 0 147:105 8
2 Vive Tauron Kielce 4 4 0 0 140:101 8
3 Górnik Zabrze 4 4 0 0 121:106 8
4 Stal Mielec 4 3 0 1 126:111 6
5 Gaz-System Pogoń Szczecin 4 3 0 1 129:116 6
6 Chrobry Głogów 4 2 0 2 104:98 4
7 MMTS Kwidzyn 4 1 0 3 110:120 2
8 Nielba Wągrowiec 4 1 0 3 97:123 2
9 Śląsk Wrocław 4 1 0 3 95:127 2
10 Zagłębie Lubin 4 0 1 3 112:125 1
11 Wybrzeże Gdańsk 4 0 1 3 103:125 1
12 Azoty Puławy 4 0 0 4 111:138 0
Tabela wprowadzona: 2014-09-28

Wyniki 4 kolejki

  • WYBRZEŻE GDAŃSK - Gaz-System Pogoń Szczecin 24:32 (10:13) - wynik zweryfikowany przez Komisarza Rozgrywek ZPRP na 24:31 (10:12)
  • MMTS Kwidzyn - Orlen Wisła Płock 28:36 (17:17)
  • Nielba Wągrowiec - Zagłębie Lubin 26:24 (13:14)
  • KS Azoty Puławy - Vive Tauron Kielce 24:35 (11:19)
  • Stal Mielec - Górnik Zabrze 30:33 (15:20)
  • Śląsk Wrocław - Chrobry Głogów 21:20 (11:11)

Kluby sportowe

Opinie (29) 1 zablokowana

  • (2)

    To jakiś dramat co Wybrzeze gra. W każdym meczu ponad 30 starconych bramek, gdzie jest obrona? Szeryf w ogole nie ciągnie drużyny. Powinien się zastanowić, czy chce być już trenerem, czy jeszcze zawodnikiem

    • 25 4

    • (1)

      Wybrzeze jest slabe fizycznie. Nasi wyglądają przy innych jak dzieci, fizycznie odstają.

      • 15 1

      • bo to nie jest 1 liga...

        ...a oni nadal mentalnie i fizycznie są w 1 lidze
        ps. psycholog + zmiany treningowe

        • 6 0

  • Niestety

    obrona nie istnieje i kolejna porażka staje się faktem:(

    • 21 1

  • dokąd idziesz Wybrzeże

    to co wy gracie to totalna porażka z kim wy chcecie wygrac z płockiem ,kielcami , zabrzem możecie zapomnieć idziecie w ślady żużlowców spadniecie z hukiem i po co wam była ekstraliga nie mozna budować składu wokół emerytów tu potrzeba wzmocnien i to solidnych a nie grać skladem z 1 ligi no cóż jak nie ma kasy to po co bawić się w ekstralige panie Waszkiewicz.

    • 19 4

  • (2)

    Niestety , takie kluby jak Wybrzeże, żużlowe i ręczne, Stoczniowiec , nie załapaly się tak jak np. Lechia choć jej też to mogło grozić , na pewne zmiany ustrojowe , powstały nowe hale, nowe kluby , nowi sponsorzy , inne oczekiwania widza , kibica.Dobrym przykładem jak nadążać za czasem jest Lechia , nowy stadion , nowy odpowiedni do czasów model biznesowy, oczywiście to tylko część spraw które trzeba spełnić.Chciałem przypomniec jak to było w tym sezonie z zuzlowcami , niestety tak samo będzie z ręcznymi i hokejem.Nie można życ historia i jechać na nazwie , trzeba iść do przodu a szczególnie że jest gdzie .Nie dawać się nabierać na jednosezonowe wyskoki pseudo biznesmenów którzy wyciągają sobie
    klub na sezon a potem znów na koniec wielki zawód i naiwność jak na początku kibiców gksu, bo niestety do wielkiego zawodu już powinnni się przygotować kibice recznej i hokeja .Jest miejsce dla tych wszystkich dyscyplin , ale trzeba podążać drogą topowych Trójmiejskich klubów , Lechia, Arka, Atom, Lotos Trefl, Trefl, Asseco, Vistal, ktore nawet pomimo kłopotów pewien poziom , sportowy, biznesowy , infrastrukturalny utrzymują , bo jest wpisane to w samo sedno funkcjonowania tych klubów.Więc chcecie hokej , ręczna , zuzel ?, zrobci to jak najporzadniej się da ! patrząc jak to robią inne kluby z Trójmiasta .

    • 12 1

    • Vistal buahha

      na który chodzi 50 kibiców

      • 3 3

    • Nie przywołuj człowieku modelu biznesowego panującego w Lechii,
      bo to np. dla Wybrzeża(sekcji ręcznej) jest prosta droga do... spadku.
      Zresztą, jeśli w Lechii, będzie panował taki "ład", jak obecnie, to będzie
      powtórka z Wybrzeża(sekcji żuzlowej), że się oprę o Twoją myśl:
      "Nie dawać się nabierać na jednosezonowe wyskoki pseudo biznesmenów.."

      • 4 2

  • No, a ja uważam, że najwięcej winy ma ławka trenerska, a w zasadzie jej brak! (1)

    Wystarczyło popatrzeć, jak na nasze ustawienie w obronie i grę w atatku reagowała ławka gości. Sensowne zmiany ustawienia, dostosowywanie ich do gry przeciwnika. Uważam, że od samego początku należało grą systemem 4:2 lub 6:0. Ten nasz system obrony 5:1 nic, a się nie sprawdza i nie będzie się sprawdzał! Zaskakujące był natomiast to, że nasi młodzi zawodnicy byli bardzo zmęczenie na tle rywala, jak też na tle Lijewskiego czy Nilssona!!! Lijek dzisiaj co mógł, to dał zespołowi ale kto mu dał rzucać karnego? Dyspozycj naszych skrzydłowych, szczególnie jednego prawkoskrzydłowego woła o pomstę do nieba! To samo rozgrywający, którzy będąc słabszymi fizycznie, niższymi i lżejszymi od przeciwników, próbowali ich mijać zwodem z przełożeniem ręki. Podsumowując muszę dodać, że dzisiejszym mecz to był pokaz anty piłki ręcznej, a nasz zespół grał akurat wszystko to czego nie powinien. Prawdziwą ozdobą było wyprowadzanie kontry przez naszego środkowego poprzez kozłowanie, kiedy Pogoń grała w podwójnym osłabieniu.Ostatni gwizdek na zmiany Panowie, a muszą to być zmiany radykalne. Nie chodzi o personalia ale o ustwaienie zespołu w obronie i w ataku.

    • 20 0

    • Szkoda tylko tych biednych ludzi na trybunach!

      • 10 1

  • Ludzie a czego oczekiwaliście?

    Gramy juniorami wspartymi: Szeryfem, Dawidem, Jackiem, Sokołem... Od początku było wiadome, że utrzymanie będzie sukcesem. Niestety styl gry w I lidze a Ekstralidze jest inny. Inna gra w obronie. Trzeba się nastawiać na takie mecze niestety punkty musimy ciułać na beniaminkach również i liczyć na jakieś remisy z Zabrzem u siebie czy MMTS-em

    • 13 3

  • Najważniejsze to się utrzymać

    Martwi szczególnie gra w obronie, bo akurat to była zawsze silna strona Wybrzeża Waszkiewicza. Szkoda tego pierwszego meczu, bo w przypadku zwycięstwa mogło to się wszystko inaczej ułożyć w głowach tych młodych chłopców.

    • 9 1

  • Liczy się waga

    Panie Trenerze, nie zderzyliśmy się ze ścianą ale podobnie jak w sportach walki, liczy się oprócz stylu gry ,waga i zasięg ramion przeciwnika. Zawodnicy Pogoni są wyżsi i lepiej zbudowani.Każdy z nich--to kawał chłopa a nasi chłopcy, wyglądali jak......chłopcy. Dziś dobry zawodnik piłki ręcznej musi być wysoki i mieć swoją masę ciała aby podjąć walkę, sama technika a nawet spryt nie wystarcza.Brakuje Wybrzeżu takich rosłych zawodników, co było widać na boisku. Siła idzie w parze z wysokością i wagą. Ciekawa jestem czy wynik meczu nie jest proporcjonalny do masy ciała drużyny. Jako kibic porównywałabym walkę Gołoty z zawodnikiem wagi piórkowej i tyle........

    • 17 0

  • Spokojnie po raz drugi

    Myślę podobnie jak kolega killera fan że potrzeba trochę czasu i ogrania chociaż na pewno martwi ilość traconych bramek i przestoje wybrzeża a także brak wykorzystania gry w przewadze to już nie jest pierwsza liga.Ale nadal myślę że stać nas na środek tabeli.Druga sprawa to budżet daleki od reszty drużyn superligi także mamy po prostu to na co nas w tej chwili stać i tym gramy ale czy się uda?Ja mam nadzieję że tak:) p.S.Mamy już jedną drużynę w gdańsku..........Która zrobiła hurtowe zakupy i na razie nie widać efektów? Nie wiem jak inni kibice ja życzę powodzenia!

    • 4 10

  • Gdzie taktyka, gdzie podstawowe umiejętności ? (1)

    Jak można tracic bramki , gdy gra się z przewagą 2 zawodników ? Dlaczego pozwala sie im grac na czas . Przecież wystarczy przykrycie 1 na 1-go i dwóch wolnych Gdańszczan przechwyci piłkę. Jak mozna nie strzelic 5 karnych? Jak mozna podawac piłkę w sytuacji , gdy ma się czystą pozycję do rzutu? Jak mozna nie złapac podań od kolegi ? Dlaczego zamiast podac do ręki rzuca mu się w nogi. Mimo narzekań komentujących najlepszym z Gdańszczan był Marcin , mimo nie wrzucenia karnego. Widac klasę , technikę i myśl . Reszta słabiutka, technicznie , taktycznie i motorycznie. Ekstraklasa za wysokie progi.

    • 27 0

    • Najlepszy był akurat Artur.

      • 2 8

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz Wybrzeża

Corotop Gwardia Opole
30 marca 2024, godz. 18:00
37% Corotop Gwardia Opole
2% REMIS
61% ENERGA WYBRZEŻE Gdańsk

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Wybrzeża

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Wojteks 23 28 56 78.6%
2 Renata Koczyńska 28 54 78.6%
3 RYSZARD KIWATROWSKI 26 54 80.8%
4 Wojciech Koczyński 28 53 75%
5 Waldemar Niklas 28 53 71.4%

Ostatnie wyniki Wybrzeża

82% ENERGA WYBRZEŻE Gdańsk
1% REMIS
17% Arged Rebud Ostrovia
20 marca 2024, godz. 20:00
91% Azoty Puławy
0% REMIS
9% ENERGA WYBRZEŻE Gdańsk

Relacje LIVE

Najczęściej czytane